Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Uwierzycie że ten mój mały szkrabek jest taki grzeczny (jak narazie) że ani razu mnie jeszcze nie obudziła kopaniem?
Ja się budzę codziennie sama , a potem mała dopiero zaczyna się rozkręcać
powodzenia dziś na wizytach , czekamy na same dobre informacje !!! (◍•ᴗ•◍)❤
KarmeLoVe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatalia-tosia wrote:Mój mówi dokładnie tak samo
. Zawsze też się śmieje, że jakby co to on będzie musiał akurat dłużej w pracy zostać
-
a mnie zastanawia mąka pszenna pełnoziarnista... po śniadaniu z chlebem probody zwykle mam cukier 96-118... zależy z czym zjem... dziś zjadłam 2 kromki probody i mini bułeczkę, którą piekłam w tłusty czwartek jako pączki (mąka pszenna typ 1850, drożdże, jajko, mleko- nic więcej w składzie)... bułka z racji tego, ze miała być mini pączkiem była malutka no i prawie czerstwa... ale ją zjadłam ze smakiem a cukier 136... producent mąki oszukuje? dziwi mnie, że tak reaguje na pełnoziarnistą bułeczkę....Fasolka77
-
Karollinax26 wrote:U mnie pochmurno, wczoraj padało, dziś się też zanosi na deszcz ...
Ja właśnie jem 5 kanapkę, byłam tak głodna, że zapomniałam zmierzyć cukier 🙈
Wczoraj M mi powiedział, że boi się mojego telefonu, że to już 😄
na zdrowie Karola!
a jak Wasze relacje? myślisz czasem jak to będzie z opieką nad Marcepankiem?Fasolka77
-
Mama36 wrote:Lepiej w sumie tak niż po porodzie idziesz z brzuchem jeszcze a koelzanka się Ciebie pyta "o! Jeszcze nie urodziłas? Kiedy rodxisz?" hehehehe
SA i takie sytuacje.
I miłej rocznicy :*Naprawdę niechcący. Była zima, byłam odprowadzić córkę do zerówki, tam była druga mama, która była codziennie... Widziałyśmy się w czwartek, była z brzuchem i mówi, że chyba niedługo urodzi, że już nie będzie odprowadzała córki. W środę znowu ją widzę jak odprowadza córkę i pytam, to kiedy poród? A ona, że w czwartek w nocy urodziła... Jezu jak mi się głupio zrobiło. Ale naprawdę wyglądała jakby nadal była w ciąży, a po za tym w życiu bym nie pomyślała, że 5 dni po porodzie wyjdzie z domu już bez maleństwa...
-
nick nieaktualnyFasolka77 wrote:a mnie zastanawia mąka pszenna pełnoziarnista... po śniadaniu z chlebem probody zwykle mam cukier 96-118... zależy z czym zjem... dziś zjadłam 2 kromki probody i mini bułeczkę, którą piekłam w tłusty czwartek jako pączki (mąka pszenna typ 1850, drożdże, jajko, mleko- nic więcej w składzie)... bułka z racji tego, ze miała być mini pączkiem była malutka no i prawie czerstwa... ale ją zjadłam ze smakiem a cukier 136... producent mąki oszukuje? dziwi mnie, że tak reaguje na pełnoziarnistą bułeczkę....
-
Karmelllka90 wrote:Pomyslicie sobie co szajs ja jem...ale chce mi się paprykarzu szczecińskiego. Nie wiem skąd ten napad ale zanim pójdę po niego do sklepu czy ja go mogę jeść? Nie ma w google info :☺️
.
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualnyWiecie co, jak mnie będą pytać czy już urodziłam czy jeszcze to będę zwyczajnie nie miła. Nigdy nie zadawałam tak głupich pytań koleżankom i nie chce taki w moją stronę. Wydaje mi się, że ten okres oczekiwania sam w sobie będzie dla mnie wystarczająco napięty by mi jeszcze ciśnienie ktoś podnosił.
A jak po porodzie ktoś uzna,że dalej jestem w ciąży to się zamknę w domu i zamówię bieżnie 😏B_002, MamaAga85, Tunia76 lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Pomyslicie sobie co szajs ja jem...ale chce mi się paprykarzu szczecińskiego. Nie wiem skąd ten napad ale zanim pójdę po niego do sklepu czy ja go mogę jeść? Nie ma w google info :☺️
Karmelllka90, Tunia76 lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Fasolka77 wrote:na zdrowie Karola!
a jak Wasze relacje? myślisz czasem jak to będzie z opieką nad Marcepankiem?
Nasze relacje, hmm ... póki co cieszę się, że potrafimy normalnie ze sobą rozmawiać. Moje uczucia do niego się nie zmieniły, M powiedział ostatnio, że na pewno dużo się zmieni między nami jak się urodzi Marcelina i że jeśli będziemy się dogadywać to czas pokaże, ale ja nie wiem ... o tym jak będzie myślę cały czas, chce żeby moje dziecko miało ojca obok. Wiem, ze Mateusz jest mocno zafascynowany tym, że będzie ojcem, że będzie miał córkę ale jak podejdzie do sprawy, to się okaże.
Właśnie do niego dzwoniłam, chciałam zapytać jak się czuje, bo jakiś żołądkowy wirus go łapał, a on taki wystraszony źe dzwonię rano, że myślałam że zejdzie na zawał tamB_002 lubi tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Nasze relacje, hmm ... póki co cieszę się, że potrafimy normalnie ze sobą rozmawiać. Moje uczucia do niego się nie zmieniły, M powiedział ostatnio, że na pewno dużo się zmieni między nami jak się urodzi Marcelina i że jeśli będziemy się dogadywać to czas pokaże, ale ja nie wiem ... o tym jak będzie myślę cały czas, chce żeby moje dziecko miało ojca obok. Wiem, ze Mateusz jest mocno zafascynowany tym, że będzie ojcem, że będzie miał córkę ale jak podejdzie do sprawy, to się okaże.
Właśnie do niego dzwoniłam, chciałam zapytać jak się czuje, bo jakiś żołądkowy wirus go łapał, a on taki wystraszony źe dzwonię rano, że myślałam że zejdzie na zawał tam
czyli w sumie nie wszystko jeszcze stracone? może dojrzeje jak Marcepanek się już urodzi.. a planujesz wrócić do Wawy czy zostajesz w Ełku po porodzie? Sorki za te pytania, jak za bardzo się wtrącam to nie odpowiadajFasolka77
-
nick nieaktualny