Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
stresant wrote:acard musze brac do 36 tygodnia bo mam zly przeplyw maciczny od poczatku ciazy i krew musi byc rozrzedzana aby wogole przeplywala.......a rzadka jak woda ...wycislam rano syfka na nosie i myslalam ze sie wykrwawie...leciala i leciala.....
trzymam kciuki za invitro ..kolezanka w przyszlym tygodniu rodzi CC ( duze dziecko) tez po invitro udalo sie za pierwszym razem
ja biore od początku ciąży 75mg acard... ale jakoś nie zauważyłam, ze krew mi mocno leciała przy jakiś kłuciach czy zatarciach...
trzymam również kciuki za in vitro.. znajomi się starają zakwalifikować do programu z dofinansowaniem w łódzkim... 2 lata temu mieli 2 nieudane próby
ale może do trzech razy sztuka!
Fasolka77
-
Szonka wrote:Może przewidzieli prezent dla żony na Dzień Kobiet
Dziewczyny, jestem na fb na grupie marcówki i jedna mama właśnie napisała, że dziś miała mieć CC, a wczoraj na USG w 38 tc okazało się że dzidziuś nie żyje Strasznie mi jej szkoda, i nie powiem włączył mi się strach o mojego synka Przepraszam, że tu o tym piszę, ale musiałam się z kimś tym podzielć, jakoś ciężko mi jak o tym myślę
nie mieści mi się to w głowie
-
nick nieaktualnyJak to? Teraz to i ja mam panike. Czemu miała mieć cesarkę? Co było powodem? Nie czuła że dziecko się nie rusza?Szonka wrote:Może przewidzieli prezent dla żony na Dzień Kobiet
Dziewczyny, jestem na fb na grupie marcówki i jedna mama właśnie napisała, że dziś miała mieć CC, a wczoraj na USG w 38 tc okazało się że dzidziuś nie żyje Strasznie mi jej szkoda, i nie powiem włączył mi się strach o mojego synka Przepraszam, że tu o tym piszę, ale musiałam się z kimś tym podzielć, jakoś ciężko mi jak o tym myślę -
Az tyle wyprasowalam i mam dosc ale w międzyczasie obiad robie..
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/71c41b6ff8fe.jpg
Ju stwierdzam ze nie jestem zadowolona z tych muslinowych pieluszek z gemini. Te 3 w kolorze sa super i 2 biale ze wzrokiem.. Reszta ma jakies zmechacenia po praniu rozrzedzily sie.. Sa blee
Fasolka77, martusiawp, Sansivieria lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Tak pisalam to dzis.. Oboje dostalismy dzis mail o odbior pieluszek i tylko maz dostal oliwke na rozatepy :pDorotaAnna wrote:Karmelka mój bebetto ma możliwość właśnie podnoszenia główki w gondoli, też uważam że to fajna sprawa.
Wiecie mój mąż dzisiaj dostał maila, że ma do odbioru oliwkę na rozstępy z rossmanna. Ja nie dostałam takiego a Wy? A ma zaznaczone że jest mężczyzną xd
DorotaAnna lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Szonka wrote:Może przewidzieli prezent dla żony na Dzień Kobiet
Dziewczyny, jestem na fb na grupie marcówki i jedna mama właśnie napisała, że dziś miała mieć CC, a wczoraj na USG w 38 tc okazało się że dzidziuś nie żyje Strasznie mi jej szkoda, i nie powiem włączył mi się strach o mojego synka Przepraszam, że tu o tym piszę, ale musiałam się z kimś tym podzielć, jakoś ciężko mi jak o tym myślę
Jezu nie piszmy tu proszę takich rzeczy.. ja też czasem o tym myślę... przeraża mnie to... wiadomo co się stało? nie wyobrażam sobie takiej sytuacji? nie czuła dziecka? jak to możliwe w ogóle?
Karollinax26, B_002 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Natalia-tosia wrote:Fasolka taka położna to skarb.
mówili mi w przychodni, że jest "specyficzna" ale okazało się, że jest tak samo specyficzna jak ja:) bosko! nadajemy na tych samych falach! Była też zaskoczona moją medyczną wiedzą ja nie wiem jakie ona ma pacjentki ale wychodzi na to, że wiele kobiet po prostu "chodzi" w ciąży i mało co je interesuje....
Fasolka77
-
Szonka, nie przejmuj się takimi nowinami. Też słyszałam o podobnym przypadku w 32 tc. Polska długa i szeroka i na tak ogromną ilość kobiet w ciąży zawsze się trafi jakiś bardzo smutny scenariusz. Zdarza się to rzadko, ale jednak. Kochane, odrzucamy złe myśli i cieszymy się naszymi dziećmi!
Najlepsze, co możemy im teraz dać, to zdrowe jedzenie i dobry nastrój 😘
Tamtej dziewczynie możemy tylko współczuć i życzyć powodzenia następnym razem. Oby los jej to wynagrodził podwójnie...
Daffi, Kiwona, Fasolka77, Mama36, B_002 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny nieraz sie tak dzieje. Mojego przyjaciela spotkalo to samo.. Tez dziwn przed wywolaniem okazalo sie ze malenstwo nie zyje i musiala jeszcze urodsic naturalnie. Teraz maja śliczna zdrowa córeczkę.. Udalo sie za drugim razem.
Takie rzeczy sie dzieja.. Nie możemy o tym tak myslec. Znajoma z pracy urodzila zdrowego synka a lekarz powiedzial ze to cud.. Maly tak fikal ze zaplatal sobie supelek na pepowinie i nigdy go nie zacisnal.. Dzięki temu dzis ma 10 miesiecy.
Musimy myslec ze nas to nie spotka.
Kasiulka90, KarmeLoVe lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualny
-
Szonka wrote:Może przewidzieli prezent dla żony na Dzień Kobiet
Dziewczyny, jestem na fb na grupie marcówki i jedna mama właśnie napisała, że dziś miała mieć CC, a wczoraj na USG w 38 tc okazało się że dzidziuś nie żyje Strasznie mi jej szkoda, i nie powiem włączył mi się strach o mojego synka Przepraszam, że tu o tym piszę, ale musiałam się z kimś tym podzielć, jakoś ciężko mi jak o tym myślę
Skoro miała zaplanowane cc już w 38tc to pewnie był jakiś problem, o którym nie wiemy. Musimy być wyczulone na różne niepokojące objawy, ale wszystko z głową i na spokojnie. Nasz stres nie jest dziecku potrzebny. Różne tragedie są na świecie, dużo dzieci umiera na raka, ale nie możemy myśleć, że nas to spotka, bo depresja murowana 😔 szkoda tej dziewczyny, mam nadzieję, że się z tego podniesie i będzie jej dane urodzić zdrowe dzieciątko
Fasolka77, Tunia76 lubią tę wiadomość
-
miala mieć cc planiwane ze wzgledu na wrodzona wade serca. Nie wiadomo co sie stalo, bo jeszcze jej cc nie zrobili.Karmelllka90 wrote:Jak to? Teraz to i ja mam panike. Czemu miała mieć cesarkę? Co było powodem? Nie czuła że dziecko się nie rusza?
-
Ale historia... podoba mi się Twoja interpretacja karmellka..
Ja jeszcze zaliczyłam anestezjologa teraz - nie planuje brać znieczulenia ale moj szpital wymaga takiej pogadanki- wiadomo różnie może być i wtedy przynjamniej papierki podpisane. Nic się nie dowiedziałam nowego - tylko ciekawostka: u mnie w szpitalu podobno z kobiet rodzących SN 30% bierze znieczulenie a w USA prawie wszystkie! Dodał potem ze weekend jest jedne anestezjolog na dyżurze hehe wiec nie wiem ile w tym wolnego wyboru:p
-
Dzięki dziewczyny za pomysły na obiad. Ostatecznie zrobię zupę pieczarkowa A na drugie dziś będą tortellini że szpinakiem i ricottą na maselku z tartym serem A jutro gnocci z pomidorami i mozarella.
Daffi ja też ten kocyk kupiłam do szarego wózka, będą miały nasze Filipki podobne wystroje w brykach hihi.
Co do oliwki z Rossmanna ja swoją odebrałam już dawno, chyba jeszcze w 1 trymestrze dostałam maila.
Swoje rzeczy do szpitala też pytałam w zwykłym płynie.
A historia tej dziewczyny jest straszna, ja będę spokojna dopiero jak będę trzymać dziecko w ramionach.
Daffi lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Ja się właśnie tak przyglądałam i rozkmina, skąd ta Gosia, jak miał być Marcepan?! No ale w końcu wpadłam na to, że to worki marki GosiaFasolka77 wrote:Karola, żeby Ci w kartę nie wpisali Gosia zamiast Marcepan!
Bo już się miałam oburzać
Karollinax26 lubi tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
[
