Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
B_002 wrote:Mi właśnie wg USG wyznaczyła nowy termin porodu, ale w sumie pani doktor prowadząca nie wpisała go w karcie ciąży, mam go na wydrukowany wyniku badania USG.
Podobno w 12 tygodniu ten pomiar jest na tyle dokładny że powinnam się trzymać już tego terminu, potem już żaden pomiar nie wpłynie na datę, tak mi powiedziano wczoraj na USG.
Będę sobie liczyć wg tej ostatniej daty, a jak będą jakieś wizyty albo szpital to będę informować o tych dwóch datach, to tylko 5 dni różnicy więc niedużo. Terminu z OM w ogóle nikt nie uwzględnia bo za bardzo się różni od USG.
U mnie z OM tp. wypada na 29.03 a z wczorajszego USG przesunął się na 24.03. Ja jednak wiem kiedy mogło dojść do zapłodnienia i na pewno tp. nie powinien wypaść przed 31.03, a ponieważ u mnie wszystkie dzieci przenoszone jestem prawie pewna, że nie urodzę przed 3 kwietnia.
Z synkiem też tak miałam, z OM termin na 4.09, z tego prenatalnego USG przesunął się na 02.09, a syn urodził się dopiero 13.09 i to po podaniu oksytocyny bo pewnie jeszcze by siedział. Więc ja nie wiem jak te terminy z USG mają się do rzeczywistości. U mnie nigdy sie nie sprawdziło, a mam już 3 dzieci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 15:22
Natalia-tosia lubi tę wiadomość
-
Kamylalyt super wiesci Duzy maluch
Co do braku apetytu to ja robie tak, ze nie zastanawiam sie zbyt dlugo tylko siegam po proste i sprawdzone rozwiazania. Czyli chleb z maslem, z powidlami, płatki kukurydziane, pierogi ruskie. Wychodze z zalozenia, ze musze jesc i koniec,inaczej z toalety nie wyjde. -
A ja dziś padam na twarz... Od 4 rano na nogach. Po pracy wzięłam Synka na spacer. Ogarnę, umyjemy się i o 19 idziemy spać
Jeżeli chodzi o sex. Też mam meeeega chcice niestety u mnie problem, bo A za granicą. Więc wykorzystalam go w weekend i teraz miesiąc do kolejnego. I też mam erotyczne sny
A podobno orgazm, tak jak któraś pisała, wpływa na płód pozytywnie, przez hormony które się uwalniają
Ja dziś mdłości mniej i pierwszy raz wzięło mnie na słodkie. Kupiłam sobie Prince Polo mmm pyszności hahaha -
Kasiulka90 wrote:Hahaha prince polo i za chwilę ogórek kiszony Dobra jesteś Ja jeszcze nie mam zachcianek
Ja jestem umówiona na prenatalne 22 października. Pewnie będę ostatniaKasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Ło matko, dziewczyny nie ma co samemu analizować badań. Jakaś paranoja. Zawsze mam podwyższone dwa parametry, ale one są na końcu, takie mało ważne i lekarze nigdy nie zwracali na to uwagi. Ostatnio z ciekawości zapytałam lekarza, to powiedział, że taka moja uroda i mam po prostu większe te krwinki. Dzisiaj odbieram wyniki i takimi tłustymi, jakby coś ważnego mpv podwyższone. Już panika, oczywiście Internet i same złe rzeczy, w tym nowotwory... już się załamałam. Wzięłam swoje stare badania i to te mpv! Ale tyle co się nastresowałam to moje.
-
malutka_mycha wrote:Ja z badań mamy kilka delikatnie obniżony h, mogą wskazywać na anemie. Ale podobno w ciąży to normalne. Na wynikach są też normy ogólne a dla ciężarnych niektóre są inne. Więc lepiej poczekać na lekarza
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:A mi właśnie lekarz nie kazał sprawdzać cytomegalii i toxo, myślicie że to jest ok? Nie przechodziłam tego więc nie wiem czy mam przeciwciala
Co do cytomegalii to nie wiem ale mi w toxo nie wyszło przeciwciał i będę miała powtarzane trzy razy w ciąży bo zarażenie może zaszkodzić dziecku, trzeba natychmiast leczyć gdyby się pojawila -
Hey dziewczyny .Ja po prenatalnych .Wyszły dobrze .Czekam do 20 na wyniki krwi ale Pani dr mówiła że wszytsko jest ok.Trochę stresu mnie to kosztowało bo to ten sam gabinet, ta sama pani doktor która mówiła że malec nie zyje.Ale dzisiaj tylko dobre wieści.Dodatkowo przez tak obciążony wywiad dwa pozostałe USG mam na NFZ.Wiec zawsze trochę kaski do przodu.Czekamy na wieści od wieoreczki i Lili
Wiewióreczka, Kiwona, Natalia-tosia, siamyrka lubią tę wiadomość
-
Kasionek wrote:Hey dziewczyny .Ja po prenatalnych .Wyszły dobrze .Czekam do 20 na wyniki krwi ale Pani dr mówiła że wszytsko jest ok.Trochę stresu mnie to kosztowało bo to ten sam gabinet, ta sama pani doktor która mówiła że malec nie zyje.Ale dzisiaj tylko dobre wieści.Dodatkowo przez tak obciążony wywiad dwa pozostałe USG mam na NFZ.Wiec zawsze trochę kaski do przodu.Czekamy na wieści od wieoreczki i Lili
Ja mam prenatalne w czwartek
Nie było widać co tam ma między nóżkami?
Marcóweczki już się chwalą swoimi brzuszkami Niektóre płaskie, ale większość pokaźnych. Pewnie i my niedługo będziemy wrzucać fotki
Kasionku, gdzieś Ci suwak wsiorbałoWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 20:42