Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam to samoz tymi mdłościami teraz! Czuje się jakbym była chora! Już nie daje radymalutka_mycha wrote:Ja się teraz obudziłam a siku nie mogę iść zrobić bo oddaje dzisiaj mocz do badania i nie chce żeby był rozrzedzony. Wrr.
Też mam bóle podbrzusza, zazwyczaj po lewej stronie. Tak jakby mnie jajnik klul. Pod koniec trzeciego trymestr przypaletaly się mdłości, praktycznie po każdym jedzeniu jest mi źle, wieczorem nie umiałam zasnąć bo jak się przekrecilam na bok to było mi niedobrze. Ale ile można leżeć tylko na plecach. I marzę żeby położyć się na brzuchu
ale już trochę wystaje i się boję. Ogólnie świetna noc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 07:07
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykiwona my tez planujemy pomalować cały dom, ale jeszcze teraz jesienia bo nie wiadomo jak to w marcu będzie na końcówce ciąży i czy nie będzie wczesniej porodu. Wolę po zimie być wpełni gotowa i czekać tylko na malucha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 07:43
Kiwona, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
-
No tak, ja mam termin na koniec kwietnia, to prawie miesiac roznicy niz wiekszosc Was tutajLili90 wrote:kiwona my tez planujemy pomalować cały dom, ale jeszcze teraz jesienia bo nie wiadomo jak to w marcu będzie na końcówce ciąży i czy nie będzie wczesniej porodu. Wolę po zimie być wpełni gotowa i czekać tylko na malucha


Ja dojadam sniadanie i lece polowac do aldika
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
jak mialam te mdlosci i wymioty to straszna udreka bylo dla mnie stac w kolejce w sklepie bo i krecilo sie w glowie ale jakos dawalam rade. nie spotykam u mnie przejawow zyczliwosci kazdy patrzy by byc czym predzej. mam pod nosem lidl i wyraznie nad kasa nr1 jest szyld ze to kasa pierwszenstwa dla ciezarnych i niepelnosprawnych ale nie idzie sie do niej dostać.Kiwona wrote:Dziewcyny, a jak u Was z przywilejami dla ciezarowek? Ja w pierwszej ciazy raczej nie korzystalam, czulam sie ok. Ale teraz, przy tych mdlosciach... Bylam rano na badaniach w laboratorium, gdzie wyraznie jest zaznaczone ze ciężarne bez kolejki. Od pobudki wymiotowalam, choc nie mialam nawet czym. Podtanowilam skorzystac z przywileju, poinformowalam pacjentow ze jestem w ciazy i wejde bez kolejki bo zle sie czuje. Na co kobieta ok. 60, hak tylko wyszedl poprzedni pacjent rzucila sie biegiem do punktu pobran tak, ze az sie potknela i przywalila glowa w futryne
Co z tymi ludzmi jest nie tak? Kurde, ledwo przezylam te badania, tak mnie naciagalo, a jeszcze na czczo musze wziac euthyrox i potem jeszcze pol godziny nie jesc... Jakie sa Wasze doświadczenia? Ja wiem, ze to poczatek i ciaza to nie choroba, ale jeśli czuje sie fatalnie to uwazam ze moge skorzystać...
Narazie poki czuje sie dobrze i dolegliwwosci minely to bede korzystac normalnie ale w laboratorium zamierzam korzystac z pierwszenstwa. -
nick nieaktualnyWitajcie moje kochane :*
Dzisiaj na 13.50 wizyta. Jestem pełna nadzieji i strachu
potrzebuje waszej wiary bo moja może mi nie wystarczyć 
Wasze wsparcie zawsze mnie jakoś trzyma w ryzach
Co dziewczynki? Damy radę?
Kasionek, Kasiulka90, Daffi, Natalia-tosia, Paula 90, Wiewióreczka, Martusiazabka, Monia*, Szonka, Kiwona, Adonis_26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa wierzę ,że to serduszko da radę.Trzymaj się kochana .DoCelu 3 wrote:Witajcie moje kochane :*
Dzisiaj na 13.50 wizyta. Jestem pełna nadzieji i strachu
potrzebuje waszej wiary bo moja może mi nie wystarczyć 
Wasze wsparcie zawsze mnie jakoś trzyma w ryzach
Co dziewczynki? Damy radę?
-
nick nieaktualnyJa wczoraj siedziałam ponad 40 min i e sumie każda para tak dlugo siedziala.Moj maluch nie chciał się ładnie ułożyć i ciężko było przezierność zbadać.Ale może okurat u was wszytsko szło szybko bo dzidzia współpracowała.No ale to sprawdzanie żołądka , serca ,mózgu jednak trochę trwało.Emma1985 wrote:Ja melduje sie po prenatalnych. Ciaza starsza o kilka dni ale wszystko w porzadku. Badanie bylo bardzo szybkoe - moze 5-10 minut. Wydawalo mi sie ze to dluzej trwa. Dajcie znac jakie sa Wasze doswiadczenia...
-
myslalam wlasnnie o Tobie.DoCelu 3 wrote:Witajcie moje kochane :*
Dzisiaj na 13.50 wizyta. Jestem pełna nadzieji i strachu
potrzebuje waszej wiary bo moja może mi nie wystarczyć 
Wasze wsparcie zawsze mnie jakoś trzyma w ryzach
Co dziewczynki? Damy radę?

bardzo ale to bardzo zycze Ci dzis bardzo owocnych wiesci z wwizyty.
3mam kciuki i wierze ze dzis w koncu zmartwienia znikną.
daj proszę znac po wizycie tak szybko jak to mozliwe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2018, 09:16
-
Do Celu jak zawsze jestem z Tobą!DoCelu 3 wrote:Witajcie moje kochane :*
Dzisiaj na 13.50 wizyta. Jestem pełna nadzieji i strachu
potrzebuje waszej wiary bo moja może mi nie wystarczyć 
Wasze wsparcie zawsze mnie jakoś trzyma w ryzach
Co dziewczynki? Damy radę?
-
nick nieaktualnyCześć
ja dzisiaj mam iść zrobić test pappa i tez sie tym stresuje i juz nawet myślałam ze moze nie pójdę ze za tydzień na usg jak lekarz powie zeby zrobić to zrobię ale dodałyście mi odwagi i idę.
Co do brzucha ja mam duży brzuszek ale spożywczy haha chociaż jego twardość sie zmieniła. Mdłości mi odpuściły ale rano po wstaniu mnie morduje okropne szarpanie. Co do boli brzucha mi sie zdarzają ale zadko lekarz powiedział ze jesli bedą mocniejsze to mam wziąć doraźnie nospe ale tylko na te „okresowe” bo takie ciągnące to nie sa skurczowe i nie zadziała. Dodatkowo biorę magnez b6 3x2 także dość mocna porcja luteina 2x100 mg i dupka 2x1 ja nie miałam krwawień plamien nic ale to ma pomagać na bóle i pleców bo ja mam problemy z odcinkiem krzyżowo lędźwiowym i od leżenia to tak na prawde całe plecy bolą razem z karkiem.
Wiecie co ja nie mam dużej wydzieliny tzn mam od luteiny jedynie ale mam w sumie od początku ciazy tak jakby mokro jakbym sie posikiwila tak mikroskopijnie myślicie dziewczyny ze tak bedzie cała ciąże? Ja w domu w ogóle nie nisze bielizny ale jak juz wychodzę z domu to musze założyć i mnie to drażni a nie założę wkładki
mam wstręt do nich wyobrażam sobie kolonie bakterii na nich ehh
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Cześć
ja dzisiaj mam iść zrobić test pappa i tez sie tym stresuje i juz nawet myślałam ze moze nie pójdę ze za tydzień na usg jak lekarz powie zeby zrobić to zrobię ale dodałyście mi odwagi i idę.
Co do brzucha ja mam duży brzuszek ale spożywczy haha chociaż jego twardość sie zmieniła. Mdłości mi odpuściły ale rano po wstaniu mnie morduje okropne szarpanie. Co do boli brzucha mi sie zdarzają ale zadko lekarz powiedział ze jesli bedą mocniejsze to mam wziąć doraźnie nospe ale tylko na te „okresowe” bo takie ciągnące to nie sa skurczowe i nie zadziała. Dodatkowo biorę magnez b6 3x2 także dość mocna porcja luteina 2x100 mg i dupka 2x1 ja nie miałam krwawień plamien nic ale to ma pomagać na bóle i pleców bo ja mam problemy z odcinkiem krzyżowo lędźwiowym i od leżenia to tak na prawde całe plecy bolą razem z karkiem.
Wiecie co ja nie mam dużej wydzieliny tzn mam od luteiny jedynie ale mam w sumie od początku ciazy tak jakby mokro jakbym sie posikiwila tak mikroskopijnie myślicie dziewczyny ze tak bedzie cała ciąże? Ja w domu w ogóle nie nisze bielizny ale jak juz wychodzę z domu to musze założyć i mnie to drażni a nie założę wkładki
mam wstręt do nich wyobrażam sobie kolonie bakterii na nich ehh
U mnie się też leje. Staram się nie nosić wkładek w domu, ale jak wychodzę z domu to zakładam zdecydowanie bo jest tego bardzo dużo. Pomijając bialy budyń z luteiny to leci takie rzadkie przezroczyste i to mi przemaka przez majtki.








