Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPaula ale ty chyba nie czytasz moich wypowiedzi 😂. Ja je słucham i smaczki wam opisuje a jak już mnie korci żeby się odezwać odpalam netflixa ewentualnie ja mówię co ja myślę a ona się nakręcają ja mam bekęPaula 90 wrote:Ja dyskutuje o ciąży tylko z Wami. Mam swoje zdanie na ten temat i mam w dupie co myślą inni. Nawet nie wchodzę w dyskusję na ulicy czy w rodzinie.
Rodziną mojego Piotrka uważa że ja średniowiecze odpierdalam bo chce rodzić sn i karmić piersią. Przecież można zrobić CC, karmić mm i oddawać dziecko na wszystkie możliwe noce położnym.
Mój czas jest zbyt cenny dla mnie żeby go marnować na jałowe dyskusje. W szpitalu tym bardziej bym nie wchodziła w pyskówki. Wierzę lekarzowi i położnej a oni popierają moje "poglądy".
Karmelka - myślę że trochę za mocno się nakrecasz tam. Spokojnie. Na pewno ich nie przekonasz. Ludzie o takich poglądach istnieją i świata nie zbawisz. Tak jak Fasolka pisała - my jesteśmy świadome ale wiele kobiet po prostu zachodzi, łazi i rodzi.
Wiewiórka - trzymam kciuki za Was 😘
Ja dzisiaj miałam znowu do dupy noc. I wstawanie z łóżka nie było przyjemne. No ale cóż, lepiej już nie będzie. Dzisiaj SR . Może już przyszedł nowy aparat do KTG to od razu poproszę o podłączenie.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Wiesz że ja chcę wrócić do domu i pieprzyć się jak królik ?? Moja córka jest już o 1,5 tygodnia wieksza a ja mam apetyt smoka!! Więc ona ciągle rośnie od poniedziałku mój brzuch urósł bardzo ledwo go dźwigam z boku na bok rękami podnoszę jest ciężki
Piękny plan jedyna słuszna droga!!! Też go wdrażam od 36/37tc hahahahaha -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA lekarze Polacy w szpitalach pracują?espoir wrote:o matko, jasne
w moim mieście jest Polaków jak Anglików prawie
ja w pracy używałam więcej polskiego niż angielskiego, zakupy robię w polskich sklepach, nawet babka z banku dzwoni i po polsku nawija
serio 
Czy raczej to są prywatne gabinety?
Przepraszam że tak się wscibsko wypytuje. Z czystej ciekawości tylko. Mam nadzieję że nie jest to zbyt prywatne? -
nick nieaktualny
-
A tak w ogole to chcialam pochwalic nasza kluseczkę, bo waga wcziraj pokazala 3 kg
Bubek, Paula 90, espoir, Natalia-tosia, Karmelllka90, Mama36, Mistella, B_002, Daffi, barbillla86, Kiwona, estrella, DorotaAnna, Franka2104, Tunia76, Lolka30, Kasiulka90, Fasolka77, martusiawp, valetta94, Anete lubią tę wiadomość
-
wiesz co, tutaj nie ma prywatnych gabinetów prawie wcale... nie ma prywatnych ginekologów czy innych. w Londynie pewnie tak, ale u mnie w mieście raczej pustki... Maciusiowi przed diagnozą znalazłam polską fizjoterapeutke, ale jak chodzę do szpitala na badania to raczej wszyscy prócz Polaków.Mama36 wrote:A lekarze Polacy w szpitalach pracują?
Czy raczej to są prywatne gabinety?
Przepraszam że tak się wscibsko wypytuje. Z czystej ciekawości tylko. Mam nadzieję że nie jest to zbyt prywatne?💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
nick nieaktualny
-
Moze i są ale nie u nas. Wtedy robilysmy nasiadowki i przeszlo i teraz znów. Dojrzewac na pewno dojrzewa bo piersi jej rosną od pewnego czasu.. Ale dziewczyny uplawy zolto-zielone to raczej nie sa normalne uplawy. Nie ma wyjscia lekarz nas czeka chociaz pediatra niech pokieruje dalej. A ja mocz zlapie i dla spokoju oddam do badania.Mama36 wrote:Daffi bardzo współczuję

Myślę jak Basia.. Byłaś w końcu i lekarza? Jakoś ginekolog dziecięcy. Są tacy
Karola współczuję max bo wiem co mówisz.. Mi na szczęście ta pozycja pomogła co Kasia pisała i do teraz sobie spałam. Nie zapeszam.. Kryst też śpi.. A dupa właśnie przestał.. Ale on najgorszy jest wieczorem.. Teraz to moze się bawić -
Ja to wiem, ale prostaglandyny działają najlepiej szyjkę dopiero gdy jest gotowa do porodu, więc teoretycznie to nie przyspieszy jak ciało nie jest gotowe. A sam seks to też masaż szyjki, no i orgazm też ponoć może mieć wpływ. A oksytocyna która się wydziela to też dopiero zadziała gdy organizm będzie gotowy na poród. Tak wyczytałam w książceMenka888 wrote:To nie o sam seks chodzi, facet musi skończyć w środku boto sperma właśnie działa takie cuda

Paula 90, Tunia76 lubią tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Aha.. No to moj mąż byl przy porodzie.. Zagladal w psitke widzial mój wysilek i zmeczenie... Po wszystkim kochal mnie tak samo.. Nawet wizyty pologowej nie wyczekal tylko dopadl mnie wcześniej i tak cale kolejne 9 lat.. I znow zdecydował sie na dziecko.. I znow bedzie przy porodzie. Współczuje z calego serca tych współlokatorek.. One to musza miec jakieś trudne to zycie i komplikuja je sobie dodatkowo same.Karmelllka90 wrote:Ah😊 ja wczoraj zasnęłam tak szybko bo dostałam od moich współlokatorek wykład dlaczego mój mąż ABSOLUTNIE NIE POWINIEN być przy porodzie.
1. To jest taki czas że kobieta powinna być sama
2. Nie powinien mnie widzieć podczas takiego wysiłku bo już dzieci nie będzie chciał
3. To nie jest miejsce dla mężów
4. Po co ma mi patrzeć w krocze to jest ochydne później już nigdy go nie podniece a moja psitka będzie go obrzydzać
Generalnie były oburzone a zwłaszcza ta co ma 42 lata że ja rodzimy razem. Ona mi opowiadała na swoim przykładzie z przed 20 lat 👍 -
espoir wrote:jakbym go znała, to bym nie stosowała
mówię Ci klątwa jajek po prostu 
w rodzinie chodzą opowieści, że tak same baby dały popalić mojemu tacie swoimi okresami i PMSami, że los mu we wnukach wynagradza
Nie jesteś jedyną u nas też same jojka, teściowa już straciła nadzieję, 6 wnuków 😂
espoir lubi tę wiadomość


-
nick nieaktualnyDaffi jesli onee swoją atrakcyjność i porządnie męża oceniają wg tego co on zobaczy między nogami
. Dobra to jeszcze mogłabym zrozumieć, ale że zobaczy je jak wyglądają podczas bólu i wysiłku??
No właśnie niech patrzy i docenia bardziej
Daffi, Natalia-tosia, DorotaAnna, espoir, Tunia76, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGdyby ilość orgazmów odpowiadała przyspieszeniu porodu to ja bym już rodziła. Zdarza mi się więcej niż 5 dziennie. I nic się nie "zaczyna". Mąż smaruje prostaglandyna, pijemy herbatkę z malin, masujemy krocze, łykamy wiesiołek.B_002 wrote:Ja to wiem, ale prostaglandyny działają najlepiej szyjkę dopiero gdy jest gotowa do porodu, więc teoretycznie to nie przyspieszy jak ciało nie jest gotowe. A sam seks to też masaż szyjki, no i orgazm też ponoć może mieć wpływ. A oksytocyna która się wydziela to też dopiero zadziała gdy organizm będzie gotowy na poród. Tak wyczytałam w książce

To wszystko zadziała tak jak mówisz - jak będzie gotowość organizmu.
Pytałam o to położnej.
Tak samo ten koktajl położnych działa jeśli pacjentka jest gotowa. A on to już podobno najskuteczniejszy.
Mistella, B_002 lubią tę wiadomość








