Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
B_002 wrote:Ja już wracam do domu po USG.
Niby wszystko w porządku jeśli chodzi o kwestie zdrowotne, ale jednak się trochę zdenerwowałam, bo mała jest o 3 tygodnie mniejsza niż wynika z terminu.
Wizytę u swojej gin mam dopiero w czwartek i nie wiem co robić, chciałabym to jednak z kimś skonsultować wcześniej.
Łożysko II stopnia ale już zaczynają być jakieś zwapnienia.
Ta lekarka dzisiejsza to jakaś taka dziwna była, próbowała mi cały czas wmówić że mam termin na 13.03 wg OM, i nie docierało do niej że mi się owulacja przesunęła o 3 tygodnie i wiem kiedy zaszłam w ciążę. Trudno się z nią rozmawiało.
Mała jest główką w dół i ta główka jest już bardzo nisko. Głowka o tydzień mniejsza a brzuch o 3 tygodnie od tego terminu z karty ciąży. Waga małej 2340g, to mało.
Ale mama mnie pociesza że ja się urodziłam w terminie (około 38tc) i ważyłam 2400g. Może to genetyczne. -
Ja tez już po wizycie szyjka jeszcze trzyma, pessera nie będzie mi sciągał narazie kolejna wizyta 25 marca i wtedy potwierdzi mi termin cc prawdopodobnie 28 marzec ( czyli już nie całe 2 tygodnie )😍 No i mały ma 2900 kg wiec od ostatniej wizyty przytył tylko 100 gr trochę mało ale z tymi pomiarami to różnie jest
Basiu skoro ty drobna bylas to dziecko kozę tez będzie albo Zostało złe pomierzone
Kiwona, Kasionek, Daffi, Franka2104, Tunia76, martusiawp, Lolka30, valetta94, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Yy także tego wrocilam i moge pisac.. Padlam.. Ale odwalilam numer.. 😂😂😂😂 Ja sie juz zegnalam z forum i myslalam ze czas nowe konto założyć.
Karmelllka90, Fasolka77, mysla.nieskalana, DorotaAnna, Syska2202, martusiawp, Lolka30, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Basiu taka pewnie Wasza uroda - mój też jest Mały ale to w sumie dobrze bo lepiej będzie urodzić
łożysko ma prawo się już starzeć, sprawdzała przepływy? Jeśli się martwisz to skonsultuj się z innym lekarzem- ja tak zrobiłam i się uspokoiłam
głowa do góry!
Angella szykuj się!Fasolka77
-
Kiwona wrote:Ale ze co?
Kiwona, Tunia76, martusiawp, espoir lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ tą waga to na prawdę dużo jest w genach. Ale wiadomo nigdy nie możemy podważać wiedzy lekarzy i dlatego ja uwazam zupełnie inaczej niż moje sąsiadki ze szpitala 😉 że te certyfikaty po coś są i tu u nich się powinno robić badania genetyczne. I każdy mądry lekarz na takie badania wyśle. Na youtubie się nie nauczą ani na normalnych studiach tego co podczas wyrabiania tych certyfikatów.
Ale zobaczcie na marcówkach w 37+1 dziewczyna na Ujastku nawet urodziła dziewczynkę 2410g i podejrzewali hipotrofia więc miała więcej badań po porodzie ale wykluczyli. Druga też urodziła jakoś synka po 38 tc waga okolo 3 kg i straszyli ja hipotrofia a wykluczyli. Także czasem na prawdę dziecko po prostu może być małe. Nie każdy z nas mieści się w "normach" ...B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiewiora super!! Ufff!! Teraz już się tylko sobą zajmojcie:)
Basia bierz pod uwagę że to pomiary.ja biorę z duzaaaaa poprawka mimo wszystko... I czekam już tylko jak mi podadzą wagę po urodzeniu
Ważne dla mnie ze wlqnsie narządy, serduszko, przepływy są ok
Głowa do góry!Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Z tą waga to na prawdę dużo jest w genach. Ale wiadomo nigdy nie możemy podważać wiedzy lekarzy i dlatego ja uwazam zupełnie inaczej niż moje sąsiadki ze szpitala 😉 że te certyfikaty po coś są i tu u nich się powinno robić badania genetyczne. I każdy mądry lekarz na takie badania wyśle. Na youtubie się nie nauczą ani na normalnych studiach tego co podczas wyrabiania tych certyfikatów.
Ale zobaczcie na marcówkach w 37+1 dziewczyna na Ujastku nawet urodziła dziewczynkę 2410g i podejrzewali hipotrofia więc miała więcej badań po porodzie ale wykluczyli. Druga też urodziła jakoś synka po 38 tc waga okolo 3 kg i straszyli ja hipotrofia a wykluczyli. Także czasem na prawdę dziecko po prostu może być małe. Nie każdy z nas mieści się w "normach" ... -
Karmelllka90 wrote:Z tą waga to na prawdę dużo jest w genach. Ale wiadomo nigdy nie możemy podważać wiedzy lekarzy i dlatego ja uwazam zupełnie inaczej niż moje sąsiadki ze szpitala 😉 że te certyfikaty po coś są i tu u nich się powinno robić badania genetyczne. I każdy mądry lekarz na takie badania wyśle. Na youtubie się nie nauczą ani na normalnych studiach tego co podczas wyrabiania tych certyfikatów.
Ale zobaczcie na marcówkach w 37+1 dziewczyna na Ujastku nawet urodziła dziewczynkę 2410g i podejrzewali hipotrofia więc miała więcej badań po porodzie ale wykluczyli. Druga też urodziła jakoś synka po 38 tc waga okolo 3 kg i straszyli ja hipotrofia a wykluczyli. Także czasem na prawdę dziecko po prostu może być małe. Nie każdy z nas mieści się w "normach" ...
mnie też straszyli hipotrofią.. a ja się urodziłam cos około 4 kg a K. koło 3kg.. więc pewnie Mały będzie do K. podobny skoro jego wagę przyjmujeFasolka77
-
Fasolka ja też planuje rodzić w Madurowiczu ale na 100% jeszcze nie zdecydowalam. Biore pod uwage jeszcze ogolny szpital w Pabianicach bo tutaj leżałam w tej ciąży przy krwawieniu to było całkiem niezle. W madurowiczu leżałam przy poronieniu. Do mojej ginki smieje sie że bóle będą regularne a ja nie będę wiedziała gdzie jechać przez to moje niezdecydowanych 😅 dużo czasu mi nie zostało wypadałoby określić się.
-
Pomiarami z usg bym sie nie przejmowala. U mnie w 35tc oszacowali wage na 3300g, a w 37tc na 2984g. Wiadomo że synek nie zmalal i ktoś źle pomiar zrobil.
Moj synek miał ważyć max 3kg, urodził sie 4150g. Podobno blod wagi w usg na tym etapie może wynosic nawet 40%.B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasionek wrote:Tez tak uważam że najważniejszy lekarz. Bo się czasami pacany biorą za to co nie mają i tylko straszą. Koleżanka ostatnio miała polowkowe u lekarza bez certyfikatu nagadal jej ze mała ma downa. Była u dwóch innych z certyfikatem i nie widzą podstaw by tak sądzić.Basiu ja bym to sprawdzila u dobrego lekarza bo może mała już nie rośnie i trzeba rozwiązac ciąże. Albo okaże się że zupełnie inne wymiary ma. Końcówka ciąży jest trudna i trzeba często oglądać dziecko.
-
Nowakowa92 wrote:Fasolka ja też planuje rodzić w Madurowiczu ale na 100% jeszcze nie zdecydowalam. Biore pod uwage jeszcze ogolny szpital w Pabianicach bo tutaj leżałam w tej ciąży przy krwawieniu to było całkiem niezle. W madurowiczu leżałam przy poronieniu. Do mojej ginki smieje sie że bóle będą regularne a ja nie będę wiedziała gdzie jechać przez to moje niezdecydowanych 😅 dużo czasu mi nie zostało wypadałoby określić się.
mnie moja ginka położy wcześniej ze względu na cukrzycę ciążową- a mi to pasuje bo też mam obawy, że mogłabym nie zdążyć i wyląduje w powiatowym w TM
Matka Polka odpada.. z kolei ja tam leżałam przy poronieniu i never ever... rzeźnia...
byłam zwiedzać porodówkę w Madurowiczu i są osobne sale porodowe a w Matce Polce jedna wielka hala i boksy oddzielane kotarami...Martusiazabka lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Basia co do łożyska nie przejmuj się już na tym etapie, bo to i tak nic nie zmieni.
Ja na usg genetycznym w 31 tygodniu robilam u certyfikowanej babki mialam łożysko w 3 stopniu dojrzałości z licznymi zwapnieniami. Nie mam ani cukrzycy, nadcisnienia oczywiście nie palę - tak po prostu bylo. Oczywiscie mialam blady strach przed oczami, bo mogłam w kazdej chwili urodzić a mały wtedy miał 1640g. Natomiast babeczka powiedziała mi, że z łożyskiem jest jak z samochodem. Stary samochód jak jest sprawny dziala lepiej niż nie jeden nowy z salonu. Dopoki przepływy sa ok to z lozyskiem też ok. Ja jakos jeszcze sie kulam więc chyba działa to łożysko chociaż Antek podobno nie ma być dużym chłopakiem. W sumie to nawet nie wiem ile waży i nie chce wiedzieć, ginka sprawdza sobie obwod brzucha i mówi ze ma odpowiedni do wieku ciąży więc jej wierzę 😉B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzygotowałam rzeczy na wyjście ze szpitala...po co ma mi się chłop stresować :p jutro mąż przeprowadza królika do salonu i ustawia ładnie łóżeczko.
Tunia jutro wrzucę dla ciebie fotki z pokoiku. Co prawda nie mam jeszcze rolet/żaluzji, jutro jedziemy do Ikea może coś mi się spodoba. I nie mam jeszcze zabawek dla małej na półki ale już mniej więcej to wygląda 😀Tunia76, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Fasolka77 wrote:mnie moja ginka położy wcześniej ze względu na cukrzycę ciążową- a mi to pasuje bo też mam obawy, że mogłabym nie zdążyć i wyląduje w powiatowym w TM
Matka Polka odpada.. z kolei ja tam leżałam przy poronieniu i never ever... rzeźnia...
byłam zwiedzać porodówkę w Madurowiczu i są osobne sale porodowe a w Matce Polce jedna wielka hala i boksy oddzielane kotarami...
No wlasnie ja tylko slyszalam ze Matka Polka to rzeźnia, kazda jedna znajoma która tam leżała źle to wspomina. To że moja gina tam pracuje do niczego mnie WGL nie przekonuje żeby tam jechać, chyba tylko bym tam poszła jakbym wiedziała ze mały ma jakąś wade bo dla maluszkow to sprzęt maja super.
Ja Madurowicza nie byłam zwiedzać ale rozmawialam z kilkoma dziewczynami które tam rodzily - kazda sobie chwalila a i podobno jest jakaś super pani od porad laktacyjnych, ktora chetnie pomaga też po wyjsciu ze szpitalaMartusiazabka lubi tę wiadomość
-
No tak mnie wszyscy uspokajają, w rodzinie ze strony mamy same małe dzieci się rodziły. Mój brat też 2500g ważył.
Nie mówiła nic o przepływach ale mam takie zdanie w opisie "obraz głównych naczyń prawidłowy", może to to.
Ja się tam zestresowałam i nawet już o nic nie pytałam tylko słuchałam co ona mówi i próbowałam ją przekonać że mi lekarze termin określili wg USG a nie wg OM.
Pomiary robiła 3 razy bo nie chciało jej się wierzyć że tak mało wychodzi.
Wyszło dziś 34+2, a ja mam ten termin z 7tc w karcie ciąży na 3.04, czyli 37+2 dzisiaj (drugi mój suwaczek). Już się tego będę trzymać, nie tego że dziś skończony 38tc, bo aż mnie to przeraża wtedy że taka by była różnica, a ten drugi najbardziej pasuje do daty mojej owulacji, a wiem kiedy była.
No nic, muszę się uspokoić, może Zosia rzeczywiście będzie taka mała ale najważniejsze że ogólnie jest zdrowa.
Wszystkie narządy w porządku, ilość płynu owodniowego w normie.
Zastanawiam się czy iść na jeszcze jakieś jedno USG prywatnie w poniedziałek o ile uda mi się gdzieś znaleźć termin.Misiabella, Fasolka77, Tunia76, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN