X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Ja już wracam do domu po USG.
    Niby wszystko w porządku jeśli chodzi o kwestie zdrowotne, ale jednak się trochę zdenerwowałam, bo mała jest o 3 tygodnie mniejsza niż wynika z terminu.
    Wizytę u swojej gin mam dopiero w czwartek i nie wiem co robić, chciałabym to jednak z kimś skonsultować wcześniej.
    Łożysko II stopnia ale już zaczynają być jakieś zwapnienia.
    Ta lekarka dzisiejsza to jakaś taka dziwna była, próbowała mi cały czas wmówić że mam termin na 13.03 wg OM, i nie docierało do niej że mi się owulacja przesunęła o 3 tygodnie i wiem kiedy zaszłam w ciążę. Trudno się z nią rozmawiało.
    Mała jest główką w dół i ta główka jest już bardzo nisko. Głowka o tydzień mniejsza a brzuch o 3 tygodnie od tego terminu z karty ciąży. Waga małej 2340g, to mało.
    Ale mama mnie pociesza że ja się urodziłam w terminie (około 38tc) i ważyłam 2400g. Może to genetyczne.
    Łożysko ma prawo się już starzec. Może mała nie będzie wielkoludem ale ważne że jest w centylach. Jak się martwisz idź do dobrego lekarza z certyfikatem fmf żeby Ci dobrze wymierzyl.

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • angella908 Autorytet
    Postów: 570 932

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez już po wizycie szyjka jeszcze trzyma, pessera nie będzie mi sciągał narazie kolejna wizyta 25 marca i wtedy potwierdzi mi termin cc prawdopodobnie 28 marzec ( czyli już nie całe 2 tygodnie )😍 No i mały ma 2900 kg wiec od ostatniej wizyty przytył tylko 100 gr trochę mało ale z tymi pomiarami to różnie jest :)

    Basiu skoro ty drobna bylas to dziecko kozę tez będzie albo Zostało złe pomierzone :)

    Kiwona, Kasionek, Daffi, Franka2104, Tunia76, martusiawp, Lolka30, valetta94, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    mhsvj44jxrsr3ijj.png82dol6d8wb8ewah0.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yy także tego wrocilam i moge pisac.. Padlam.. Ale odwalilam numer.. 😂😂😂😂 Ja sie juz zegnalam z forum i myslalam ze czas nowe konto założyć.

    Karmelllka90, Fasolka77, mysla.nieskalana, DorotaAnna, Syska2202, martusiawp, Lolka30, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Yy także tego wrocilam i moge pisac.. Padlam.. Ale odwalilam numer.. 😂😂😂😂 Ja sie juz zegnalam z forum i myslalam ze czas nowe konto założyć.
    Ale ze co?

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu taka pewnie Wasza uroda - mój też jest Mały ale to w sumie dobrze bo lepiej będzie urodzić :) łożysko ma prawo się już starzeć, sprawdzała przepływy? Jeśli się martwisz to skonsultuj się z innym lekarzem- ja tak zrobiłam i się uspokoiłam :)
    głowa do góry! :)

    Angella szykuj się! :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Ale ze co?
    Bo pisałam na fejsie ze nie mogę do was pisac.. Ani lajkowac postow.. Tylko czytać i juz rozpacz.. Pokazalam screena na fejsie i mi podpowiedziano ze chyba mnie wylogowalo i po zalogowaniu powinno dzialac. Rzeczywiscie nie zauważyłam ze jestem wylogowana haha

    Kiwona, Tunia76, martusiawp, espoir lubią tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą waga to na prawdę dużo jest w genach. Ale wiadomo nigdy nie możemy podważać wiedzy lekarzy i dlatego ja uwazam zupełnie inaczej niż moje sąsiadki ze szpitala 😉 że te certyfikaty po coś są i tu u nich się powinno robić badania genetyczne. I każdy mądry lekarz na takie badania wyśle. Na youtubie się nie nauczą ani na normalnych studiach tego co podczas wyrabiania tych certyfikatów.

    Ale zobaczcie na marcówkach w 37+1 dziewczyna na Ujastku nawet urodziła dziewczynkę 2410g i podejrzewali hipotrofia więc miała więcej badań po porodzie ale wykluczyli. Druga też urodziła jakoś synka po 38 tc waga okolo 3 kg i straszyli ja hipotrofia a wykluczyli. Także czasem na prawdę dziecko po prostu może być małe. Nie każdy z nas mieści się w "normach" ...

    B_002 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiewiora super!! Ufff!! Teraz już się tylko sobą zajmojcie:)
    Basia bierz pod uwagę że to pomiary.ja biorę z duzaaaaa poprawka mimo wszystko... I czekam już tylko jak mi podadzą wagę po urodzeniu :)
    Ważne dla mnie ze wlqnsie narządy, serduszko, przepływy są ok :)
    Głowa do góry!

    Wiewióreczka lubi tę wiadomość

  • Kasionek Autorytet
    Postów: 1083 874

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Z tą waga to na prawdę dużo jest w genach. Ale wiadomo nigdy nie możemy podważać wiedzy lekarzy i dlatego ja uwazam zupełnie inaczej niż moje sąsiadki ze szpitala 😉 że te certyfikaty po coś są i tu u nich się powinno robić badania genetyczne. I każdy mądry lekarz na takie badania wyśle. Na youtubie się nie nauczą ani na normalnych studiach tego co podczas wyrabiania tych certyfikatów.

    Ale zobaczcie na marcówkach w 37+1 dziewczyna na Ujastku nawet urodziła dziewczynkę 2410g i podejrzewali hipotrofia więc miała więcej badań po porodzie ale wykluczyli. Druga też urodziła jakoś synka po 38 tc waga okolo 3 kg i straszyli ja hipotrofia a wykluczyli. Także czasem na prawdę dziecko po prostu może być małe. Nie każdy z nas mieści się w "normach" ...
    Tez tak uważam że najważniejszy lekarz. Bo się czasami pacany biorą za to co nie mają i tylko straszą. Koleżanka ostatnio miała polowkowe u lekarza bez certyfikatu nagadal jej ze mała ma downa. Była u dwóch innych z certyfikatem i nie widzą podstaw by tak sądzić.Basiu ja bym to sprawdzila u dobrego lekarza bo może mała już nie rośnie i trzeba rozwiązac ciąże. Albo okaże się że zupełnie inne wymiary ma. Końcówka ciąży jest trudna i trzeba często oglądać dziecko.

    201904017252.png
    *Staś (21 tyd)
    *Aniołek
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Z tą waga to na prawdę dużo jest w genach. Ale wiadomo nigdy nie możemy podważać wiedzy lekarzy i dlatego ja uwazam zupełnie inaczej niż moje sąsiadki ze szpitala 😉 że te certyfikaty po coś są i tu u nich się powinno robić badania genetyczne. I każdy mądry lekarz na takie badania wyśle. Na youtubie się nie nauczą ani na normalnych studiach tego co podczas wyrabiania tych certyfikatów.

    Ale zobaczcie na marcówkach w 37+1 dziewczyna na Ujastku nawet urodziła dziewczynkę 2410g i podejrzewali hipotrofia więc miała więcej badań po porodzie ale wykluczyli. Druga też urodziła jakoś synka po 38 tc waga okolo 3 kg i straszyli ja hipotrofia a wykluczyli. Także czasem na prawdę dziecko po prostu może być małe. Nie każdy z nas mieści się w "normach" ...


    mnie też straszyli hipotrofią.. a ja się urodziłam cos około 4 kg a K. koło 3kg.. więc pewnie Mały będzie do K. podobny skoro jego wagę przyjmuje :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Nowakowa92 Przyjaciółka
    Postów: 73 82

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka ja też planuje rodzić w Madurowiczu ale na 100% jeszcze nie zdecydowalam. Biore pod uwage jeszcze ogolny szpital w Pabianicach bo tutaj leżałam w tej ciąży przy krwawieniu to było całkiem niezle. W madurowiczu leżałam przy poronieniu. Do mojej ginki smieje sie że bóle będą regularne a ja nie będę wiedziała gdzie jechać przez to moje niezdecydowanych 😅 dużo czasu mi nie zostało wypadałoby określić się.

    74di20mmhhjfjws7.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomiarami z usg bym sie nie przejmowala. U mnie w 35tc oszacowali wage na 3300g, a w 37tc na 2984g. Wiadomo że synek nie zmalal i ktoś źle pomiar zrobil.

    Moj synek miał ważyć max 3kg, urodził sie 4150g. Podobno blod wagi w usg na tym etapie może wynosic nawet 40%.

    B_002 lubi tę wiadomość

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasionek wrote:
    Tez tak uważam że najważniejszy lekarz. Bo się czasami pacany biorą za to co nie mają i tylko straszą. Koleżanka ostatnio miała polowkowe u lekarza bez certyfikatu nagadal jej ze mała ma downa. Była u dwóch innych z certyfikatem i nie widzą podstaw by tak sądzić.Basiu ja bym to sprawdzila u dobrego lekarza bo może mała już nie rośnie i trzeba rozwiązac ciąże. Albo okaże się że zupełnie inne wymiary ma. Końcówka ciąży jest trudna i trzeba często oglądać dziecko.
    Tak Kasiu zgadzam się z tobą. Ja latałam jak poparzona ale gdyby nie to że wszystko mam posprawdzane u najlepszych lekarzy i na tym etapie już nic więcej się sprawdzić nie da to bym pewnie teraz chodziła w stresie skąd ta tachykardia że na pewno coś nie tak z sercem. A nie głupi powiedział że ostatnie tygodnie ciąży powinny mieć wzmożoną obserwacje. W życiu bym nie pomyślała że u Basi na tym etapie będą zwapnienia prędzej po 40 tc. Bo Basia nie ma CC

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowakowa92 wrote:
    Fasolka ja też planuje rodzić w Madurowiczu ale na 100% jeszcze nie zdecydowalam. Biore pod uwage jeszcze ogolny szpital w Pabianicach bo tutaj leżałam w tej ciąży przy krwawieniu to było całkiem niezle. W madurowiczu leżałam przy poronieniu. Do mojej ginki smieje sie że bóle będą regularne a ja nie będę wiedziała gdzie jechać przez to moje niezdecydowanych 😅 dużo czasu mi nie zostało wypadałoby określić się.


    mnie moja ginka położy wcześniej ze względu na cukrzycę ciążową- a mi to pasuje bo też mam obawy, że mogłabym nie zdążyć i wyląduje w powiatowym w TM :)
    Matka Polka odpada.. z kolei ja tam leżałam przy poronieniu i never ever... rzeźnia...
    byłam zwiedzać porodówkę w Madurowiczu i są osobne sale porodowe a w Matce Polce jedna wielka hala i boksy oddzielane kotarami...

    Martusiazabka lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Nowakowa92 Przyjaciółka
    Postów: 73 82

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia co do łożyska nie przejmuj się już na tym etapie, bo to i tak nic nie zmieni.
    Ja na usg genetycznym w 31 tygodniu robilam u certyfikowanej babki mialam łożysko w 3 stopniu dojrzałości z licznymi zwapnieniami. Nie mam ani cukrzycy, nadcisnienia oczywiście nie palę - tak po prostu bylo. Oczywiscie mialam blady strach przed oczami, bo mogłam w kazdej chwili urodzić a mały wtedy miał 1640g. Natomiast babeczka powiedziała mi, że z łożyskiem jest jak z samochodem. Stary samochód jak jest sprawny dziala lepiej niż nie jeden nowy z salonu. Dopoki przepływy sa ok to z lozyskiem też ok. Ja jakos jeszcze sie kulam więc chyba działa to łożysko chociaż Antek podobno nie ma być dużym chłopakiem. W sumie to nawet nie wiem ile waży i nie chce wiedzieć, ginka sprawdza sobie obwod brzucha i mówi ze ma odpowiedni do wieku ciąży więc jej wierzę 😉

    B_002 lubi tę wiadomość

    74di20mmhhjfjws7.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, ja się niewiele znam ale aż tak mocno tej wagi nie brałabym do siebie.

    Zosia może po prostu będzie drobniutka :)

    B_002 lubi tę wiadomość

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przygotowałam rzeczy na wyjście ze szpitala...po co ma mi się chłop stresować :p jutro mąż przeprowadza królika do salonu i ustawia ładnie łóżeczko.
    Tunia jutro wrzucę dla ciebie fotki z pokoiku. Co prawda nie mam jeszcze rolet/żaluzji, jutro jedziemy do Ikea może coś mi się spodoba. I nie mam jeszcze zabawek dla małej na półki ale już mniej więcej to wygląda 😀

    Tunia76, martusiawp lubią tę wiadomość

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój brzuch dziś jakby jeszcze niżej.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Nowakowa92 Przyjaciółka
    Postów: 73 82

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    mnie moja ginka położy wcześniej ze względu na cukrzycę ciążową- a mi to pasuje bo też mam obawy, że mogłabym nie zdążyć i wyląduje w powiatowym w TM :)
    Matka Polka odpada.. z kolei ja tam leżałam przy poronieniu i never ever... rzeźnia...
    byłam zwiedzać porodówkę w Madurowiczu i są osobne sale porodowe a w Matce Polce jedna wielka hala i boksy oddzielane kotarami...

    No wlasnie ja tylko slyszalam ze Matka Polka to rzeźnia, kazda jedna znajoma która tam leżała źle to wspomina. To że moja gina tam pracuje do niczego mnie WGL nie przekonuje żeby tam jechać, chyba tylko bym tam poszła jakbym wiedziała ze mały ma jakąś wade bo dla maluszkow to sprzęt maja super.
    Ja Madurowicza nie byłam zwiedzać ale rozmawialam z kilkoma dziewczynami które tam rodzily - kazda sobie chwalila a i podobno jest jakaś super pani od porad laktacyjnych, ktora chetnie pomaga też po wyjsciu ze szpitala

    Martusiazabka lubi tę wiadomość

    74di20mmhhjfjws7.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 15 marca 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak mnie wszyscy uspokajają, w rodzinie ze strony mamy same małe dzieci się rodziły. Mój brat też 2500g ważył.
    Nie mówiła nic o przepływach ale mam takie zdanie w opisie "obraz głównych naczyń prawidłowy", może to to.
    Ja się tam zestresowałam i nawet już o nic nie pytałam tylko słuchałam co ona mówi i próbowałam ją przekonać że mi lekarze termin określili wg USG a nie wg OM.
    Pomiary robiła 3 razy bo nie chciało jej się wierzyć że tak mało wychodzi.
    Wyszło dziś 34+2, a ja mam ten termin z 7tc w karcie ciąży na 3.04, czyli 37+2 dzisiaj (drugi mój suwaczek). Już się tego będę trzymać, nie tego że dziś skończony 38tc, bo aż mnie to przeraża wtedy że taka by była różnica, a ten drugi najbardziej pasuje do daty mojej owulacji, a wiem kiedy była.
    No nic, muszę się uspokoić, może Zosia rzeczywiście będzie taka mała ale najważniejsze że ogólnie jest zdrowa.
    Wszystkie narządy w porządku, ilość płynu owodniowego w normie.
    Zastanawiam się czy iść na jeszcze jakieś jedno USG prywatnie w poniedziałek o ile uda mi się gdzieś znaleźć termin.

    Misiabella, Fasolka77, Tunia76, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
‹‹ 2309 2310 2311 2312 2313 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ