Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojej 😔 Basiu, przykro mi, że Cię wzięli tak nagle i z zaskoczenia. Ale lekarze wiedzą, co robią, mają doświadczenie i trzeba im zaufać. Będziesz miała dobrą opiekę, a mąż się zajmie domem 😘 To rzeczywiście chyba Ty będziesz tą, która urodzi w pełnię 😄😄
B_002 lubi tę wiadomość
-
Kiwona wrote:Basiu, ściskamy mocno ♥️ Zdawaj nam relacje na bieżąco, plis 😘
Ja chodzę po schodach normalnie, bo nie mam windy. Czasem wleze i spoko, a czasem po 1 schodki i Zadyszka i zawroty głowy. 2 piętro, więc daleko nie mam. Zakupy kosze, jeśli robię je sama, ale zwykle już K robi. Ja byłam dzisiaj w Aldiku, kupiłam wodę i przekąski plus parę innych rzeczy i wtargalam to jakoś. Ja nie sądzę, aby u mnie miało się coś dziać, mam jeszcze ponad miesiąc. Jeszcze mam w planach umyć okna, bo moje koty syfia je na potęgę. Do tego reszta prania i prasowania, bieżące porządki w domu, w weekend malujemy, gotowanko... Ciągle jest coś do zrobienia i póki daje rade to zamierzam się ruszać. A jak jest dzień, że ból mnie przerasta, to leżę i tyle.
zgagowe dziewczyny ...chyba tez mam zgage co chwile tak jakbym chciala beknac ale nie bekne,tylko mi podejdzie do gardla i okropny bol:( musze zapic inaczej bym umarla....i popijam taka zimna woda.....za chwile znow powtorka....to chyba zgaga nie wiem bo nigdy czegos takiego nie mialam.... -
Basia, szpital to nic przyjemnego(przynajmniej dla mnie) ale jesteś w dobrych rękach! Już niedługo będziesz tulić Zosię, zobaczysz! ☺️
Przyznam Ci, że dziś myślałam o Tobie, że już jesteś co raz bliżej porodu.
Bądź z nami na bieżąco i informuj co tam u Was słychać! 😊B_002 lubi tę wiadomość
-
Kiwona wrote:Boże Daffi, współczuję! Ten ból jest okropny! Trzymam kciuki, aby zlagodnialo!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 22:29
-
nick nieaktualnyJa całe życie latam po schodach. Najpierw mieszkaliśmy na 4 bez windy. Potem na 7 z windą, ale nie lubię wind więc chodziłam. Potem krótko na parterze i znowu 3 piętro.
Są dni że mogę dosłownie wbiec a w inne staje na półpiętrze.
Ja się melduje z łóżka wyłożonego podkładem
Boli mnie dziś spojenie, głównie po prawej stronie. I przed chwilą miałam dwa silniejsze skurcze. Ale przeszło. Plus Ignas chyba zmiażdżył mi już pęcherz i szyjkę.
Trzy godziny spałam po południu i już mi się chce spać jak cholera. Podobno w trakcie snu wydzielają się te hormony wzrostu. Ciekawe czy to w ciąży ma jakiś wpływKasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Kasiulka90 wrote:Ja tak samo!!! Pozytywne skojarzenia 😊😊😊
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Basiu bardzo dobre masz podejście do tego pobytu w szpitalu. Trzeba to trzeba, nawet jeśli Cię tylko będą obserwować to będziesz się czuła bezpieczniej pod opieką na końcówce ciąży. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.
Karmelka decyzja należy do Ciebie oczywiście, ja chyba zdecydowałabym sie na CC ale nie na zimno tylko po rozpoczęciu akcji.B_002 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Basiu trzymaj się tam dzielnie 😀 jesteście w dobrych rękach no i skoro do samego porodu tam zostajesz to faktycznie nie ma opcji porodu z zaskoczenia gdzieś w sklepie np.
Na którym centylu jest maleństwo?
Ujastek chyba wszyscy znają za sprawą tego programu o wcześniaczkach 🥰 rety...ile łez wylałam oglądając to...😢
Karmelka dzięki za odp.co do prześcieradła do wózka. Znalazłam na ebay😉
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJutro dzwonię się zarejestrować na kwalifikację, zobaczę co do powiedzenia ma ordynator i jak to widzi ...
Troszkę boje się czekania akcje bo jak mnie kupnie w sobotę lub niedzielę to zawsze są lekarze ci młodsi głównie... Taka cesarka tylko z nimi -
nick nieaktualnyMama36 jak to jest z tą cesarką. Co wtedy się czuje? Co robia po zabraniu dziecka ... Jak jest z tym szyciem i potem że znieczuleniem. Do czego można porównać ten ból po cięciu?
Mówię do męża że nie dość że rozstępy na brzuchu to jeszcze blizna... A ten do mnie przynajmniej ci cipki nie pocharata. No kuźwa pocieszył mnie i wsparł na duchu.
Popłakałam się bo już widzę to jak ja wyciągną i zabiorą. Jak ja przeżyje ten czas zanim mi ja dadzą... -
Misiabella wrote:Ja dzis po wizycie. Zwolnienie mam juz do konca porodu i to do tego drugiego terminu z om, czyli 2 maja
Gbs mi pobrala, ale normalnie takim patyczkiem, nic prawie nie czulam, a u Pauli to byla jakas ostra akcja
Ale moze ma prawidlowiej pobrane
Sprawdzila przeplywy i sa w porzadku. Maly wg jej pomiarow ma 2307 g. Poprzednik w 36 tc wazyl podobno 2400, wiec mysle ze maja zblizona wage.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Odeszły mi wody , dam znać po porodzie
trzymajcie kciuki i się pomódlcie za nas !
KarmeLoVe, Kasiulka90, Karmelllka90, malutka_mycha, Karollinax26, Anete, B_002, MamaAga85, Syska2202, Mama36, espoir, DorotaAnna, Misiabella, Fasolka77, Franka2104, AniaKJ, estrella, Paula 90, Kiwona, martusiawp, Natalia-tosia, Szonka, Lolka30, mysla.nieskalana, ago91 lubią tę wiadomość