Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyoświadczam, że brzuch mi opadł ale zgagę miałam jeszcze rano... Ale piersi już nie leżą podle na brzuchu teraz wiszą w dół ... a brzuszek tak śmiesznie niskie nad pipką 😂🤣 Kasionek wiem o co ci chodziło z tym, że jak u opasłego chłopa 😂🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 10:22
B_002, Kasionek, Lolka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Tłustawe i lekko żółte?
Myślę, że to na 100 pro siara 😎 ja od połowy grudnia mam takie wycieki i oblozona wacikami w dzień chodze 😁 w nocy cieknie bardziej, a zwlaszcza jak cycka zgniote podczas snu wtedy koszulka cała mokra. FujkaKarmelllka90 lubi tę wiadomość
-
Fasolka jak znam meza 20 lat to nigdy tam nie bylismy....maz jak byl maly to jezdzil na wakacje....ostatnio tescie tam byli na pogrzebie....
Kurcze ja to jestem jakas dziwna nigdy zadnych uzywek nie bralam....w liceum pare razy malboro zapalilm ale smak w ustach okropny i papierochy to nie dla mnie....raz w zyciu rzygalam z alkoholu a to nie z ilosci (bo szklanki 2 whiski mialam) tylko byl podrabiany i poprostu sie zatrulam ( pare lat temu byla akcja z etanolem 30ludzi osleplo i zmarlo)
Nie pije nie pale i jeszcze nauczycielka, gorszej diagnozy nie moze bycKarmelllka90, Misiabella lubią tę wiadomość
-
DorotaAnna wrote:
A wszystkie bierzecie rożki do szpitala? Bo kurde już nie mam gdzieniegdzie wepchnąć łatwiej mi kocyk wepchnąć do torby... ale jak mówiłam mamie to mówiła że jednak lepiej żebym rożek wzięła
ja nie biore bo zajmuje duzo miejsca, mam pieluszki i kocyk do zawijania malutkiej.
B_002 - trzymam kciuki zeby wszystko pomyslnie przebieglo
Mistella - uhuuuuu kciuki !
Wiewioreczka - nie dociera do mnie , ze za chwile i ja bede przewijac, karmic, tulic...jeju, jeszcze tylko 2 tygodnie
Karmellka - ja tez mysle ze to siara...
jakos sie wyspalam dzis nawet. Za to spojenie nawala ze heeeej
ciekawe czy MIstella juz urodzilaDorotaAnna lubi tę wiadomość
-
MamaAga85 wrote:Daffi współczuję 😢😢😢😢😢😢😢 obyś już nie cierpiała...I jak tylko będziesz już mogła to odpoczywaj...Przytulam❤
Coś mnie brzuch ćmi,Mały zaledwie kilka razy leniwie sie ruszył...🤔 Oby to nie było żadnym zwiastunem...
Macie może suszarki do prania??? Wczoraj zrobiłam przegląd w necie i wiem,że chciałabym taką co trzeba tylko podłączyć do prądu,bez żadnych węży odprowadzających wodę itp.
Może któraś z Was też taką ma i może w 100%polecić?
Ja mam electroluxa. Woda zbiera się w zbiorniku, podłączenie jest tylko do prądu 😊 -
DorotaAnna wrote:Ja mam ze sklepu App Store ściągnięta aplikacje „skurcze” ale nie sprawdzałam czy może działać w tle... już sprawdziłam, działa w tle
Dziewczyny które zamawiają na Ali- miałyście kiedyś status przesyłki „przesyłka oclona”?
Miałam tak ostatnio, nic się nie działo 😅DorotaAnna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja od rana się wkurwiłam.
Poszłam z psem i okazało się, że mamy spuszczoną oponę w aucie.
Mąż wczoraj zaparkował pod blokiem i jakiejś kurwie się coś nie spodobało. Coś tam się do niego darła, żeby nie parkował tutaj ale ją olał. A to normalny parking pod blokiem, żaden prywatny.
I rano przednia opona spuszczona i za szybą kartka, że następnym razem nie dojedzie do pracy na czas. Zgłosiliśmy na policje, ale nie wierzę, żeby coś zrobili.
Mamy pompkę więc napompowaliśmy.
A jakbym tak zaczęła w nocy rodzić? No co za kurwa jebana. Mam nadzieję, że ją myszy zeżrą do cna. Wysłałam klątwę z największą siłą jaką tylko mogłam z siebie wykrzesać. Skurcze dostałam z tego wszystkiego.
Na szczęście opona tylko spuszczona, nie przebita.
Dalej nie mam apetytu a teraz już w ogóle na wkurwie nie mam ochoty na nic.
Już siedzę i się próbuję uspokoić. Ale jak można być taką kurwą? -
Karmelllka90 wrote:oświadczam, że brzuch mi opadł ale zgagę miałam jeszcze rano... Ale piersi już nie leżą podle na brzuchu teraz wiszą w dół ... a brzuszek tak śmiesznie niskie nad pipką 😂🤣 Kasionek wiem o co ci chodziło z tym, że jak u opasłego chłopa 😂🤣
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:A ja od rana się wkurwiłam.
Poszłam z psem i okazało się, że mamy spuszczoną oponę w aucie.
Mąż wczoraj zaparkował pod blokiem i jakiejś kurwie się coś nie spodobało. Coś tam się do niego darła, żeby nie parkował tutaj ale ją olał. A to normalny parking pod blokiem, żaden prywatny.
I rano przednia opona spuszczona i za szybą kartka, że następnym razem nie dojedzie do pracy na czas. Zgłosiliśmy na policje, ale nie wierzę, żeby coś zrobili.
Mamy pompkę więc napompowaliśmy.
A jakbym tak zaczęła w nocy rodzić? No co za kurwa jebana. Mam nadzieję, że ją myszy zeżrą do cna. Wysłałam klątwę z największą siłą jaką tylko mogłam z siebie wykrzesać. Skurcze dostałam z tego wszystkiego.
Na szczęście opona tylko spuszczona, nie przebita.
Dalej nie mam apetytu a teraz już w ogóle na wkurwie nie mam ochoty na nic.
Już siedzę i się próbuję uspokoić. Ale jak można być taką kurwą?
Na takim ogólno dostępnym?
Co za ludzie. -
Od rana cały czas czuje się jakbym zaraz miała dostac okres, Na razie boli tak do wytrzymania ale jakieś mam nieodparte wrażenie że zjawię sie dzisiaj w szpitalu 😳 strach mnie ogarnia 😥😥😥 leżę w łóżku i nie wychodzę z niego, jak sie podniose to od razu brzuch robi sie jak skala.
Jeszcze w boku mnie boli i ostatnio miałam bakterie w moczu, a że kilka razy miałam kolke nerkowa to boje się że przegapie skurcze bo ból od nerek jest okropny 😁 -
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:A ja od rana się wkurwiłam.
Poszłam z psem i okazało się, że mamy spuszczoną oponę w aucie.
Mąż wczoraj zaparkował pod blokiem i jakiejś kurwie się coś nie spodobało. Coś tam się do niego darła, żeby nie parkował tutaj ale ją olał. A to normalny parking pod blokiem, żaden prywatny.
I rano przednia opona spuszczona i za szybą kartka, że następnym razem nie dojedzie do pracy na czas. Zgłosiliśmy na policje, ale nie wierzę, żeby coś zrobili.
Mamy pompkę więc napompowaliśmy.
A jakbym tak zaczęła w nocy rodzić? No co za kurwa jebana. Mam nadzieję, że ją myszy zeżrą do cna. Wysłałam klątwę z największą siłą jaką tylko mogłam z siebie wykrzesać. Skurcze dostałam z tego wszystkiego.
Na szczęście opona tylko spuszczona, nie przebita.
Dalej nie mam apetytu a teraz już w ogóle na wkurwie nie mam ochoty na nic.
Już siedzę i się próbuję uspokoić. Ale jak można być taką kurwą? -
Paula 90 wrote:A ja od rana się wkurwiłam.
Poszłam z psem i okazało się, że mamy spuszczoną oponę w aucie.
Mąż wczoraj zaparkował pod blokiem i jakiejś kurwie się coś nie spodobało. Coś tam się do niego darła, żeby nie parkował tutaj ale ją olał. A to normalny parking pod blokiem, żaden prywatny.
I rano przednia opona spuszczona i za szybą kartka, że następnym razem nie dojedzie do pracy na czas. Zgłosiliśmy na policje, ale nie wierzę, żeby coś zrobili.
Mamy pompkę więc napompowaliśmy.
A jakbym tak zaczęła w nocy rodzić? No co za kurwa jebana. Mam nadzieję, że ją myszy zeżrą do cna. Wysłałam klątwę z największą siłą jaką tylko mogłam z siebie wykrzesać. Skurcze dostałam z tego wszystkiego.
Na szczęście opona tylko spuszczona, nie przebita.
Dalej nie mam apetytu a teraz już w ogóle na wkurwie nie mam ochoty na nic.
Już siedzę i się próbuję uspokoić. Ale jak można być taką kurwą?
ja pitle jaka czelnosc, nie bala sie ? upomnienie jakies od policji moglaby dostac, dobra menda.
ja nie umiem ocenic czy mi brzuch opadl, meza pytam a on noooo moze i tak moze i nieee...
-
Nowakowa92 wrote:Od rana cały czas czuje się jakbym zaraz miała dostac okres, Na razie boli tak do wytrzymania ale jakieś mam nieodparte wrażenie że zjawię sie dzisiaj w szpitalu 😳 strach mnie ogarnia 😥😥😥 leżę w łóżku i nie wychodzę z niego, jak sie podniose to od razu brzuch robi sie jak skala.
Jeszcze w boku mnie boli i ostatnio miałam bakterie w moczu, a że kilka razy miałam kolke nerkowa to boje się że przegapie skurcze bo ból od nerek jest okropny 😁
moze magnez wez dodatkowo na brzuch jak taki twardy....
chociaz jesli cos sie zaczyna to ten magnez to se mozna wsadzicNowakowa92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMistella albo się tulą już albo biedna teraz ma ten gorszy czas... Ah niech nam już pokazuje do cudo!!
Ale laski zobaczcie jak pięknie się trzymamy ... Wiewiórka 🐿️ praktycznie w ciąży donoszonej, mistella pięknie "w terminie" bo skończyła 38 tygodni. India też nasza, ale jednak miała termin na końcówkę marca. Ale u niej też mimo, że poród tak szybko się potoczył to Polcia super dzielna dziewczynaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 10:43
espoir lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBasiu obchód zawsze jest późno, ogarniają rano te cesarki jakieś padania jeszcze przed wypisem itd.
Śniadania są średnie, mówiłam 😉 ogólnie całe jedzenie tak wygląda. Ale w barze tam za apteka jest dobre. I codziennie nowe świeże ciasto!
Koniecznie sobie weź dokup chlebek jakaś wędlinka bo Basiu oni ci dadzą kolację o 16/17 i koniecB_002 lubi tę wiadomość