X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! 😊

    Jak tam samopoczucie po nocy ? 😉

    Mama, jak się czujesz ? Udało się coś pospać ? 😊
    Natalka, jak u Ciebie ?
    Angela, Ty w końcu rodzisz czy nie ? 😁

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • angella908 Autorytet
    Postów: 570 932

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za chwile się dowiem :P ale wole poczekać do jutra :)

    A tobie Karolina przeszły bóle.?

    mhsvj44jxrsr3ijj.png82dol6d8wb8ewah0.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Dziewczyny jaki mnie dopadł paskudny efekt znieczulenia w kręgosłup 😖 ból krzyża kręgosłupa i barku. Ból jest okropny a jak wstaje dostaje drgawek ciała tylko jak leżę nie boli. Ciazko przy małej jest mi pracować... Mój mąż w nocy do budzenia jest okropny zanim wstanie budze go 2 -3 razy przez to się tak wkurwiam w nocy. W dzień to on cały czas wstaje patrzy nie daje mi żebym robiła a w nocy mam ochotę go zabić 😂😂😂 chyba jeszcze nie dotarło do niego bo mu się czuwanie nie włączyło
    I tego się właśnie boję...
    Miałaś wczesniej jakieś problemy z kręgosłupem?rwa albo stany zapalne właśnie w kręgosłupie?

    Fasolka chyba mi umknęło-masz mieć CC???

    Co do spania w nocy-mojego to z łóżkiem można wynieść a mi wystarczy,że on się na drugi bok przeręca i się budzę...I taki sen będący bardziej czuwaniem mam od czasu jak jest córka na świecie😉

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angella908 wrote:
    Za chwile się dowiem :P ale wole poczekać do jutra :)

    A tobie Karolina przeszły bóle.?

    Skurcze wczoraj się wyciszyły, te z brzucha ale w pachwinach trzymało mnie jeszcze w łóżku, Marcelina gdzieś mi uciska na jakiś nerw, bo te w pachwinach mam tylko wtedy, kiedy ona się rusza ... a że moje dziecko to wulkan, także ten 😉

    Jednak po wczorajszym dniu mogłabym powiedzieć, że już niedługo 😁

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Wiewióreczka Autorytet
    Postów: 1736 2944

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka, ja też miałam bóle w miejscu wklucia znieczulenia, ale spokojnie do zniesienia i po trzech dniach przeszły.

    W pracy też miałam 7 dni na formalności, a pracuję w dużej korporacji, więc coś jest na rzeczy z tym 7 a nie 21 dni.

    U nas kolejna noc kolek...masakra.
    Mojego męża też nie budzi płacz dziecka...

    bd3611ef89.png
    [*] Aniołek 8 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,

    Mama- GRATULACJE :)

    Zaobserwowałam coś ciekawego. Od dwóch tygodni schudłam. Niewiele (0,2kg), ale mówiłyście, że przed nami największy wzrost a u mnie stoi.
    I dzisiaj cukier 74. Chyba zmniejszę dawkę insuliny na wieczór.
    Moja przyjaciółka rwa kulszowa chyba sobie idzie. Dzisiaj czuję się lepiej. Ból jest znośny.

    Miłego dnia Dziewczyny i udanych porodów dzisiaj :D

    Czytam Was jak powieść trzymającą w napięciu - te zwroty akcji :)

    Fasolka77, malutka_mycha, martusiawp, mysla.nieskalana, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ten zespół ciesni nadgarstka stad te objawy w rekach.. Niby maja ustepowac po porodzie ale jak tu zyc do tego czasu. Bol jest silny i dokuczliwy mocno.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzwoniłam wczoraj do pracy, 21 dni a też nie jest to mała firma. Mi nawet kadrowa powiedziała, że nawet jak się spoznimy z papierami, to przecież ona może datę przyjęcia inna wpisać i już, nie będzie problemu. Ja tam nie wiem, ale te 7 dni wydaje mi się mocno naciągane.

    Za mną noc pod znakiem bólu, jeczalam wręcz przy każdym ruchu. Brzuch jak skala, pachwiny bolą, spojenie chrupie. Jak to mówi moj gin "stan błogosławiony" 😋

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka - jak byłam na spotkaniu z anestezjologiem to bóle kręgosłupa, bóle głowy, mdłości, uczucie zimna, drętwienie wymieniała jako "łagodne, przejściowe następstwa" znieczulenia w kręgosłup. Można sobie brać na to coś przeciwbólowego, poproś pielęgniarkę, żeby Ci coś dała. Po nieprzespanych nocach i wysiłku jakim jest poród nie powinnaś się męczyć z bólem, na który można coś poradzić - ból osłabia.

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Ordynator tłumaczył to tym,że cesarka to operacja a u tak zaawansowanego cukrzyka jest bardzo duże ryzyko powikłań...Najmniejszym z nich jest słabo gojące się cięcie.
    Czy byłam nastwiona? w sumie sama nie wiem...gdzieś tam profesor utwierdzał mnie w przekonaniu,że cesarka jest lepszym wyjściem ...
    Co lekarz to inna opinia🙄🙄🙄🙄
    Dam radę! mi nie chodzi ani o ból ani o sam poród sn bo przeżyłam raz(lekarka dziś swoją drogą była w szoku, że w PL znieczulenie do porodu sn nie jest standardem😂).Mój strach wynika tylko z tego,że wiem jak reaguje moje serce/puls podczas stresu...Ale muszę im zaufać.I tyle🤗


    będzie dobrze Aga! myśl pozytywnie. A znieczulenie w PL jest standardem chyba w sumie- tzn nie wciskają Ci jak nie chcesz ale jak chcesz to dadzą...

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Natalia-tosia Autorytet
    Postów: 1251 1056

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. U nas poranne ktg super. Mała spała a mimo wszystko ttętno było na poziomie 120/ 140. Ciągle czepiają się tylko słabego przyrostu, ale z poprzednią córka mmiałam to samo, chyba taka moja natura, że mmoje dzieci są małe ;-).
    Lolka daj znać po ktg.
    Paula, ja też na koniec ciąży poprzedniej już nie tyłam a wręcz chudłam, teraz zapowiada się to samo. Wzrost wagi mam znikomy od dobrych dwóch tygodni.
    Wiewiórka, trzymajcie się dzielnie! Pamiętaj, że te noce z kolkami odejdą w zapomnienie :-).
    Karmelka współczuję problemów z kręgosłupem.
    Karola dobrze, że ddolegliwości bólowe się uspokoiły.

    Espoir, ja tak usypiałam moją ssiostrę, zawsze na rękach, ale pewnego dnia wymyśliłam sposób ii wkładałam ją do huśtawki;-) jak zasypiala to szybko do łóżka przekładałam :D
    Po tych przejściach z córką już się nie dałam:-) od zawsze zasypiała sama w swoim łóżeczku.

    Paula 90, stresant, Tunia76, Lolka30, malutka_mycha, AniaKJ, martusiawp, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    w4sqikgnoh8ujau7.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama18 odpoczywaj i informuj co u Was jak dasz radę :) no i zdjęcie dawaj!!!! <3

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka30 wrote:
    Mamuśka miałaś się zregenerować i iść spać hihi 😘.

    Ja już spadam dziewczyny, jutro rano muszę wstać na swoje pierwsze w życiu ktg. Trochę się tym stresuje. Do jutra 🙂.


    powodzonka! daj znać po :)

    Lolka30 lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    No dokładnie, Mama też była pewna że gdyby nie cc to urodziłabym by po terminie. A tak i Ty się będziesz stresować i mąż. A z drugiej strony leżenie w szpitalu nie jest niczym przyjemnym :/

    Mycha pójdę 8.04 i będę leżeć... będę spokojniesza... chyba, że cos się wczesniej zadzieje :) nie wybaczyłabym sobie jakby sie coś stało

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka - znieczulenie w trakcie porodu SN nie jest standardem niestety w Polsce. Jest to martwy zapis, bo teoretycznie powinno to być dostępne, ale braki kadrowe wśród anestezjologów są tak duże, że szpitale nie są w stanie zapewnić dostępu do tej formy łagodzenia bólu. Rzadko zdarzają się szpitale, które mają anestezjologa na porodówce na wyłączność (u mnie tak na szczęście jest), ale w większości jest tak, że jest anestezjolog na cały szpital i kiedy ma inną operację to nie przyjdzie do rodzącej. Znieczulenie przy SN jest najniżej w hierarchii priorytetyzacji ich pracy.

    Misiabella, Kiwona, Tunia76, malutka_mycha, martusiawp lubią tę wiadomość

  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Fasolka moim zdaniem najlepiej iść do szpitala jak najpóźniej. Leżenie i czekanie na CC trochę nie ma sensu i jest męczące. Z resztą w domu chyba jest większa szansa że poród ruszy wcześniej bo jest się bardziej zrelaksowanym i jednak jest ta intymność która sprzyja naszym hormonom :)
    Ja bym na twoim miejscu jak najpóźniej się wybierała do tego szpitala.

    ja jeszcze nie wiem czy będzie cc czy sn.... na razie nie mam wskazań do cc... a K. pracuje teraz w Wawie... i remontuja u nas drogę... sama nie zajadę do szpitala do Łodzi (chociaż może bym zajechała???... hmmmm) mam do Łodzi kawałek, taxi nie zamówię.... bo nie ma ich tutaj :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    I tego się właśnie boję...
    Miałaś wczesniej jakieś problemy z kręgosłupem?rwa albo stany zapalne właśnie w kręgosłupie?

    Fasolka chyba mi umknęło-masz mieć CC???

    Co do spania w nocy-mojego to z łóżkiem można wynieść a mi wystarczy,że on się na drugi bok przeręca i się budzę...I taki sen będący bardziej czuwaniem mam od czasu jak jest córka na świecie😉

    MamaAga nie nie! na razie żadnych wskazań... wyjdzie w praniu bliżej terminu... Młody znowu ma dwa sznury pereł na szyi... czy to jest wskazaniem do cesarki??? trochę się boję, żeby się nie poddusił :(

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ja mam ten zespół ciesni nadgarstka stad te objawy w rekach.. Niby maja ustepowac po porodzie ale jak tu zyc do tego czasu. Bol jest silny i dokuczliwy mocno.


    Daffi za dużo myszką operujesz ;)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już czekam do lekarza dziewczyny ale jestem trochę wcześniej i jeszcze go nie ma :D

    Ciekawe co powie... wczoraj byłam 4x na dwójce a dzisiaj od rana rozwolnienie i strasznie mi niedobrze... ciekawe czy to z nerwów czy coś się rusza może...

    Paula 90, Fasolka77, AniaKJ, martusiawp lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2019, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Mycha pójdę 8.04 i będę leżeć... będę spokojniesza... chyba, że cos się wczesniej zadzieje :) nie wybaczyłabym sobie jakby sie coś stało
    Też 8 kwietnia Cię kładą? :)
    My mamy przyjechać na wywołanie porodu jakby się samo nie ruszyło. Ciekawa jestem jak to pójdzie.
    Czytam właśnie, że przed samym porodem spada zapotrzebowanie na insulinę u mamy, bo dziecko produkuje już własną insulinę. U nas glikemia na czczo coraz niższa, może to faktycznie znak.
    Ja jednak czuję, że zostało parę dni. Nie wiem jak i skąd, ale mam wrażenie, że do tego 8 kwietnia już się rozpakuję.
    Od pierwszego kwietnia zaczynamy intensywną kurację prostaglandynami.

    Fasolka77, B_002, martusiawp lubią tę wiadomość

‹‹ 2574 2575 2576 2577 2578 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ