Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDaffi jestem z Tobą serduchem... Wszystkie jesteśmy!!!
MamaAga.. Żadna nie może Ci radzić co masz zrobić. Ja wiem co ja bym zrobiła.. Położyła lache na Polozna i karmilam piersią. Po prostu. Małego do piersi non stop i jedziemy z koksem.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle Ty wyrzutów nie miej żadnych!!!Wiewióreczka wrote:MamaAga, ja karmię moim mlekiem z butli i nie mam wyrzutów sumienia...co zrobić jak cycka nie chwyta...lewego to jeszcze, ale prawego wcale. Przy butli też przytulam, a i tatuś karmi i patrzy zakochanym wzrokiem na małego.
Ja karmilam pierwszego tylko mm w ogóle.. I co.. 176cm cm i 45 nr noga... Fajny chłop... Nigdy mi nie wypomnial ani tego że jadł mm a brat cyc.. Ani tego że wyszedł przez brzuch a nie przez dół.
Każdy czuł się tak samo kochany!! A to dasz swojemu na 100 proc!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2019, 20:52
Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość
-
espoir wrote:ja tak miałam z Maciusiem też. po prostu do czasów rozszerzania diety nie wychodziłam na długo sama z domu
tylko, że to jest ciężkie na początku, potem zawsze dziecko się zabawi, to też inaczej...Ciężka sprawa, no ale zobaczymy jak będzie z moją. Może ją nauczę tej butelki.Mama36 wrote:No wlqnsie się nie Ruszałam.. Nie miałam. Takiej potrzeby. Jak zaczął. Pić soczki i to to pił z niekapka od razu.. A cyca walił do 16 Msc. Ja nie pracowałam wtedy.
Przed chrzcinami na pewno będę chciała się wybrać do fryzjera na farbowanie, a to zajmie trochę czasu + dojazd.
Zastanawiałam się też jak z wizytami u lekarza, dentysty itd. Czasem przydałoby się po prostu wyjść bez dziecka żeby coś załatwić.
No ale na razie się tym aż tak nie przejmuję, może się nauczy
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Racja, tak jak sposób porodu przeważnie nie jest od nas zależny tak i nie zawsze mamy wpływ na sposób karmienia. Ważne że dziecko nie jest głodne i dobrze się rozwijaMama36 wrote:Ale Ty wyrzutów nie miej żadnych!!!
Ja karmilam pierwszego tylko mm w ogóle.. I co.. 176cm cm i 45 nr noga... Fajny chłop... Nigdy mi nie wypomnial ani tego że jadł mm a brat cyc.. Ani tego że wyszedł przez brzuch a nie przez dół.
Każdy czuł się tak samo kochany!! A to dasz swojemu na 100 proc!
Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
MamaAga, ja wtkarmilam syna tylko mm, jest ze mną i zawsze był baaaardzo związany! Pokarm zanikl mi w 3 tygodniu. Ja zielona, podałam się. Ale wiesz co? Przeszlam depresję poporodowa związana m.in.z cc i karmieniem modyfikiem i nie warto! Mma cudownego syna i wiem, że zrobiłam dla niego na tamten czas wszystko, co mogłam. Nie łam się! 😘
Mama36, Misiabella, martusiawp lubią tę wiadomość
24.04.2019 3800 g 56 cm
-
nick nieaktualnyBasia ale potem dziecko się normuje z jedzeniem. Ogólnie mniej je z cyca niż więcej.. To nie tak ze byliśmy zrosnieci z łańcuchem. Ale jak pisze teraz na pewno będę chciał dawać butle z moim mlekiem.
Chce wyjść na moje urodziny z maju na trochę pod parasolki z dziewczynami. Zobaczymy.
B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja też...mam wielką nadzieję, że u Malutkiej skończy się jedynie defektem "kosmetycznym" i dzieciątko jest zdrowe...i że Daffi zaraz nam napisze, że wszystko OK i nie wychodzi ze szpitala bez dziecka.Mama36 wrote:Noooo.. O Daffi i Malutkiej 😣
Mama36, Reniiata, Fasolka77, martusiawp lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 8 tc -
Mam nadzieję, że u Daffi wszystko w porządku.
Ja mam kryzys, zastanawiam się czy podać mm, z cycków leci jak naciskam ale może za mało jednak jest ? Pojęcia nie mam, ona mi puści cycka i krzyczy, weźmie, possie, puści i znów krzyczy i tak od 15 ...
-
Kochane❤❤❤❤❤ dzięki za słowa wsparcia❤❤❤❤❤❤
co do podawania samej piersi bez kontroli to się boję...za duże ryzyko w zwiazku z Jego hipoglikemia a tu wazne są określone porcje...
mąż w pracy a ja potrzebuje recepty na pompę elektryczna bo to wydaje mi sie zajebistym rozwiązaniem-odciągnąć i podawać z butelki właśnie❤❤❤❤❤❤
ehhhh...mam doła...sama zostaje z tym wszystkim...marzę o powiecie do PL...naprawdę...
Daffi czekamy na wieści od Ciebie Kochana.i wierzymy,że wszystko z Wami ok❤❤❤❤❤❤
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
A jakim sposobem odciągasz?Wiewióreczka wrote:MamaAga, ja karmię moim mlekiem z butli i nie mam wyrzutów sumienia...co zrobić jak cycka nie chwyta...lewego to jeszcze, ale prawego wcale. Przy butli też przytulam, a i tatuś karmi i patrzy zakochanym wzrokiem na małego.
Ile minut ?jakas technika okreslona?SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
-
MamaAga85 wrote:Kochane❤❤❤❤❤ dzięki za słowa wsparcia❤❤❤❤❤❤
co do podawania samej piersi bez kontroli to się boję...za duże ryzyko w zwiazku z Jego hipoglikemia a tu wazne są określone porcje...
mąż w pracy a ja potrzebuje recepty na pompę elektryczna bo to wydaje mi sie zajebistym rozwiązaniem-odciągnąć i podawać z butelki właśnie❤❤❤❤❤❤
ehhhh...mam doła...sama zostaje z tym wszystkim...marzę o powiecie do PL...naprawdę...
Daffi czekamy na wieści od Ciebie Kochana.i wierzymy,że wszystko z Wami ok❤❤❤❤❤❤
Aga tak mi przykro;( nie zalamuj sie, walcz! U was tez zaświeci sloneczko!!Fasolka77
-
Przykładaj ile się da , próboj różnych pozycji. Moja nie umiała złapać i dosłownie nachylałam się nad nią i jakoś łapała, potem udawali się nam karmić tylkoo na leżąco. Próboj,. Pij femaltiker i pomiędzy dawaj mm. Będzie okMamaAga85 wrote:Nie wiem co robić Kochane...
😥😥😥😥😥😥😥😥
Płaczę co chwilę i czuję się źle z tym,że karmię butelką...
Każdy stara mj się wytłumaczyć,że to nic strasznego i nie powinnam czuć się gorsza ale ja tak się czuję...Kij ze mną...To On potrzebuje mojej bliskości,widzę jak szuka na mnie jedzonka,tuli się do piersi...
A ja nie wiem po prostu...
Musi zjadać swoją porcje i musimy mieć nad tym kontrolę...
Z cycka lecą w sumie same przezrocza ale ja wiem ze jak nie będę Go przystawiac to pokarm zaniknie...To oczywiste...Położna mówi,że dawac sztuczne bo nie będziemy mieć kontroli nad tym ile je...
No a jakbym zaczęła na dobre karmić piersią i po prostu dokarmiać sztucznym?
Jak to zacząć? Jak to robić?
Z córką jak tak robiłam to były jazdy rzędu ulewanie i bóle brzucha...
Nikt nie potrsfi mi doradzić a położna położyła laskę na to ze CHCE KARMIĆ...
Mały przy cycku jak dwa razy byl dostawiony(pierwszy raz po tym jak cos sie zaczelo w piersiach zbierac i bylo to zbierane caky dzien i noc)-zjadl i spal 3 godziny a drugim razem po tych 3 godzinach siedzieliśmy 2.5 godizny przy cycku i On plakal i ciagle sie wsciekal bo prawie nic nie lecialo, ciagle sutki Mu wypadaly...
Nie wiem czy to ja Mu zle podaje czy On tych moich giga cycków nie ogarnia (sutki mam male).
Czuje sie zostawiona sama sobie...Nie ma tu CDL a położna naprawde położyła laskę...
Moze Wy macie rady jakies zlote?
Karmelka ❤ wiem ze Ty walczysz z laktatorem poza normalnym karmieniem...jak to robisz?
Pomocy!!!!
Misiabella lubi tę wiadomość
*Staś (21 tyd)
*Aniołek -
Najpierw napędzałam laktację metodą 7-5-3.MamaAga85 wrote:A jakim sposobem odciągasz?
Ile minut ?jakas technika okreslona?
Najpierw pilnuj godzin, odciągaj mleko co 3 godziny, nie dłużej, bo zrobią się zastoje.
Zaczynam od cycusia, który jest twardszy - ma więcej mleka. Przykładam laktator, mam elektryczny. Pod koniec dojenia (nie przerywając go) masuję cycka wolną ręką ruchem ściągającym w kierunku brodawki, ale to dosłownie pół minuty.
Jeśli będziesz mieć mało mleka, odciągaj je laktatorem na maksa, do ostatniej kropli - zwiększysz produkcję. Jeśli ilość będzie OK, opróżniaj cyce dobrze, ale nie do ostatniej kropelki, bo mleka będzie coraz więcej i więcej (ja miałam taki problem, że było dużo za dużo).
Jeśli będziesz czuła twarde grudki, to odciągając mleko rozmasowuj je wolną ręką takimi ruchami poziomymi (rada Espoir, u mnie super się sprawdza).
Ja odciągam cyce łącznie 30 min, ale nie patrz na czas tylko czy mleko leci.
Ogólnie jak nie możesz karmić piersią, to laktator to super sprawa
martusiawp lubi tę wiadomość
[*] Aniołek 8 tc
