Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiwona wrote:Ale szit zrobili z GoT na zakończenie... Dramat!
Witajcie, ja na chwilę. Podejrzewam z mężem, że cierpię na fibromalgie. Ledwo się poruszam. A już 2 lata temu się diagnozowalam i nie wiadomo do dziś,skad bóle. Więc wygląda na fibromialgie.
Kazikos spoko, zjada już po 150 ml mleka, tylko kupki są rzadziej no i ma czasem boleści brzuszkowe. Właśnie wstał. Buziaki
Kiwona, Ty kiedyś pisałaś, że masz refluks i jakąś wadę przełyku ? A jak się to u Ciebie objawia ?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi wstyd przeszedł jak zapłaciłam mniej w Lidlu dzięki Karcie Dużej Rodziny 🤭😜Daffi wrote:Pierwsze 500+ dostalam
czuje sie dziwnie.. Moj brat ma 3 dzieci i maja karte duzej rodziny.. Mowi na to karta patologicznej rodziny..
Przez ten szum wokol tego swiadczenia i teho jak ludzie do niego podchodzą jakos mnie ono zawstydza i wolalam wniosek zlozyc internetowo. Glupia jestem wiem
Fifi dzis fenomen.. Tylko je i spi caly dzien od raniutka.. Na spacerze cale 2 godz spal i teraz lezy tez i spiocha a ja sobie mogę odpocząć z ta goraczka.
Fasolka77, Daffi, espoir, B_002, Kasiulka90, Misiabella lubią tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Fasolka, na szczęście zasnęła o 13 i śpi nadal ale się kręci więc pewnie zaraz będzie pobudka 😊
Co jest z tym Twoim kolanem ? Wiadomo skąd ten ból ?
No od 15:00 to troszeczkę miałaś czasu dla siebie
udało ci się ogarnąć cokolwiek?
sama nie wiem co z kolanem
byłam przecież na jesieni u ortopedy w Enel medzie, powiedział że mało mazi mam i wzięłam dwa zastrzyki z kwasu hialuronowego ale nie pomogły bo dalej mnie bolało po spacerach więc zlecil rehabilitacje którą miałam w sumie na przełomie roku no i jak widać diagnoza była kiepska bo ból wrocil...wyczuwam taką kulkę z prawej strony kolana którą Jak naciskam to boli no jest to chyba jakiś stan zapalny
Fasolka77
-
nick nieaktualny
-
Ja też mam jakiś problem, wcześniej leczyłam się na refluks i teraz podobnie, uczucie „guli” w gardle i jakby zalegania pokarmu, trudności z przełykaniem ..
Juz się naczytałam najgorszych rzeczy, oczywiście.
Od kilku dni tak mam, zastanawiam się też czy to np nie są nerwy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 16:56
-
nick nieaktualnyDziewczyny rozmawiałam z moją sąsiadka, ona ma córeczkę 2 tyg młodsza od mojej Leosi, też rodziła w Ujastku dziewczyna z mojego bloku byłysmy razem w ciąży a nie wiedzialysmy 😀 obie rozejście spojenia łonowego. Ona przeleżała ostatni miesiąc ciąży bo doszedł jej ból kręgosłupa i rwa, a po porodzie 3 tygodnie przeleżała w łóżku bo kazali jej rodzic siłami natury dziecko 3 kg a rozlazło jej się całkowicie spojenie, była bandażami ściągniętą. Wypuścili ja do domu po 2 dobach dokarmiali dziecko modyfikiem żeby nie spadło z wagi jej powiedzieli że laktacja słaba bo musieli koło niej robić bo nie była w stanie isc do WC. Wiecie mycie basen dzieckiem się jej zająć. No dramat. Mówi że jej prowadzącą ciążę do tego dopuściła bo jak jej mówiła że ją boli to mówiła jej że normalne....
Jak się darła na porodówce i prosiła o CC to jej mówili że przesądza a i hit wymierzyli jej dziecko na 3700 a miało 3 kg, ale tym bardziej 3700 i kazali siłami natury.
A jak ja poszłam na badanie to lekarz powiedział absolutnie żadnego SN po pilnie na cięcie a rano doktorka sama dodawała mi otuchy bym rodzila SN jak widziała że skłaniam się zrezygnować z CC ... No kosmos. Wszystko zależy od lekarzy a kuźwa wytyczne przecież są jedną. MasakraWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 16:59
-
nick nieaktualnyKarolinka dla przykładu, ja miałam gule w gardle i okazał się guz tarczycy.Karollinax26 wrote:Ja też mam jakiś problem, wcześniej leczyłam się na refluks i teraz podobnie, uczucie „guli” w gardle i jakby zalegania pokarmu, trudności z przełykaniem ..
Juz się naczytałam najgorszych rzeczy, oczywiście.
Od kilku dni tak mam, zastanawiam się też czy to np nie są nerwy.
Moja mama też miała gula w gardle też obstawialismy tarczycę okazało się że nerwica niestety mimo leczenie to uczucie jej często wraca. A tez dość szybko się pojawiło przez moją siostrę jedna...
A ty masz dużo stresu i nerwów więc to może być to. Nie czytaj internetow podejdź do lekarza. -
Karmelka my już na 4 mm jesteśmy...Zmiany były zawsze ze względu na gazy mocne, takie że aż go budziły i plakal i brak kupy. Ż nan przeszłam na hipp comfort, a teraz zaczęliśmy podawać Babilon pepti na receptę ze względu na wysypki i ten brzuszekKarmelllka90 wrote:Lolka jak to u was było z tym hippem? Czemu go odstawilas i przeszłaś na nan?Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualnyJa zaczęłam podawać HiPP comfort i jak zje pół butelki to normalnie salwa gazów z pupy bez bólu, teraz się ograniczyłam do jednej porcji dziennej bo on jej się ulewał.Lolka30 wrote:Karmelka my już na 4 mm jesteśmy...Zmiany były zawsze ze względu na gazy mocne, takie że aż go budziły i plakal i brak kupy. Ż nan przeszłam na hipp comfort, a teraz zaczęliśmy podawać Babilon pepti na receptę ze względu na wysypki i ten brzuszek
Ja jak podawałam Bebilon to po jakimś czasie jak moja mama z nią została i nie dawała jej mojego z lodówki tylko ten Bebilon gotowy i wyszło że zjadła 5 porcji wtedy miała zatwardzenie, powtórzyło się to 3 razy i odstawiłam wtedy całkowicie była na moim bo mi się piersi odetkaly i zaczęłam wprowadzać hippa po nim z kupa nie ma problmu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 17:40
-
nick nieaktualnyDziewczyny bo jak ja sobie wyliczyłam to przyrost wagi małej przez ostatnie 2 tygodnie w cale nie jest w normie WHO podaje 26-31 g i Leosia miała 30-31g tak średnio czasem nawet wiecej, a od ostatniego pomiaru u lekarza czyli 2 tyg temu gdy miala szczepienie do dziś przybrała tylko 230g. Pediatra powiedziała że faktycznie zwolniła ale że w normie bo nie prawda bo to wychodzi nie całe 18g na dobę. I zaczynam podejrzewać że to wina szczepienia
-
Karola, ja mam zbyt krótki odcinek od żołądka do przełyku, jakoś tak mi to gastrolog mowil. No i z tego powodu mam permanentny reflux i zgage i częste nieżyt żołądka. Niby na stałe powinnam brak leki zobojetniajace... Ale kilka lat nie brałam. Problem nasilil się w ciąży i do teraz mam zgage, niestety.Karollinax26 wrote:Kiwona, Ty kiedyś pisałaś, że masz refluks i jakąś wadę przełyku ? A jak się to u Ciebie objawia ?
A jak Twoje kolano? Bo miałaś też z kolanem problemy z tego co pamiętam. Ja się dziwię, że moje jakoś przetrwało te +20 kg i dopiero tera z nie zaczęło mocniej boleć.24.04.2019 3800 g 56 cm
-
Proponuję zrobić post na fb z nickami z IG, bo tak to każdy będzie mógł nas potem znaleźć na IG 😉.espoir wrote:dasz namiary? i jak ktoś jeszcze ma i chce dać to poproszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 18:49
Mama36, espoir lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
nick nieaktualny
-
Kiwona wrote:Karola, ja mam zbyt krótki odcinek od żołądka do przełyku, jakoś tak mi to gastrolog mowil. No i z tego powodu mam permanentny reflux i zgage i częste nieżyt żołądka. Niby na stałe powinnam brak leki zobojetniajace... Ale kilka lat nie brałam. Problem nasilil się w ciąży i do teraz mam zgage, niestety.
A jak Twoje kolano? Bo miałaś też z kolanem problemy z tego co pamiętam. Ja się dziwię, że moje jakoś przetrwało te +20 kg i dopiero tera z nie zaczęło mocniej boleć.
A czy też masz uczucie „guli” w gardle i problem jakby z zaleganiem pokarmu ?
Moje kolano dzięki Bogu dobrze, bo ortopeda mi mówił, że to zazwyczaj atakuje oba kolana. Na początku ciąży mnie trochę bolało, później przestało a ja byłam pewna, że pod wpływem ciężaru ból się nasili.
Mi się zbierała woda i zrobili mi artroskopię.
