X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia, a ile u Was jest stopni?

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Teraz je normalnie więc to chyba była kwestia miejsca. Ja ją karmię na lezaco, jeszcze się nie nauczyłam żeby robić to na kolanach więc zawsze muszę ją położyć na kanapie itp. Widocznie Mała od razu to wyczuwa. Może gdyby na mnie leżała to nie byłby to problem, muszę poćwiczyć :)
    Czyli macie podobny dzień do naszego wczorajszego, trzymam kciuki żeby poszło Wam bezproblemowo :)


    Mycha przez to niewyspanie głowiłam się chwilę nad tym jak Ty jesteś w stanie karmić na kolanach... ja pierdziu... doszło do mnie własnie, ze to dziecko trzymasz na kolanach... :)

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Tunia, a ile u Was jest stopni?
    Chyba 23 i wiatr. Wczoraj chyba było cieplej.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam przyjmuje zasade, jak sama jestem z dlugim rekawem to dziecko tez. Jak ja jestem z krotkim to dziecko tez moze byc. Co innego jak chodzimy po sloncu, co innego w cieniu, czy jest wiatr. Jak ktos wystawia dziecko na slonce na werandzie to co innego jak bedzie z nim chodzil po zacienionym parku.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka, ha ha, dobre :)

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego Mamuśki!!! <3

    noc u nas była średnia... zasnął o 22, pierwsza pobudka o 1:18 a potem już co godzinę... aż do 6:30 i potem 8:30.. w nocy kupa taka, że musiałam pajaca zapierać, żeby go kupa nie przeżarła... w nocy tylko raz dałam espumisan...opuściłam delicol... od rana w ogóle nie daję nic.. bo różnicy nie widać... na śniadanie zjadłam twaróg.. teraz jem truskawki i czekam na rozwój sytuacji....
    Wczoraj pierwszy raz nie było płaczu podczas kąpieli :) szok! w ogóle wczoraj był z niego taki aniołek.. szkoda, że w nocy nie dał pospać...

    KARMELLKA zazdroszczę "bezproblemowej" córy...

    ESTRELLA jak Olga? Lepiej się czuje?

    CHCE_BYC_MAMA bardzo Ci współczuję :( i nie będę przekonywać od uśmiechu bo wiem co czujesz... ja nie miałam żadnych wyobrażeń, poza takim, że na pewno nie jest lekko... tez wyglądam po nieprzespanych nocach jak zombie, tez czasem nie wiem o co Młodemu chodzi... każda z nas tak chyba ma.. no może poza Karmellka :)
    Ja się zastanawiam co zrobić, żeby Mały nie odczuwał mojej frustracji.. zwłaszcza w nocy.. wcześniej bardzo sobie ceniłam zdrowy i spokojny sen.. a tu nagle jest ktoś kto dyktuje kiedy i jak dlugo masz spać.. no niestety... przykre, że nie masz wsparcia w facecie....

    STRESANT zazdroszczę uśmiechów.. mój nadal trzyma mnie w niepewności... za to zaczął wodzić oczkami za karuzelą i mam wrażenie, że stał się jakiś taki bardziej "kumaty" :)

    TUNIA jak po truskawkach? możesz jeść?

    B_002 fajnie, że się wybawiłaś na weselu, Zosia w ogóle nie była na sali? nie oglądali jej goście weselni? My mamy wesele 20.06 ale Bunio jeszcze będzie przed szczepieniami... i się zastanawiam... nie będę mieć opieki... jedynie mogę spacerować z dzieckiem po okolicy, nie wiem czy można go zabrać na salę? tylko nie dawać ludziom go dotykać? nosić? co radzicie? Planujemy ok 21-22 zebrać się do domu moich rodziców...


    MAMA19 no Kryst juz prawie 2 miesiące ma! super, że już się dograliście nie nie daje Wam w kość! Ile płacisz za wypożyczenie tych słuchawek? ciekawe czy dzieci chętnie w nich "chodzą".... Będziecie mieć opiekę na weselu czy Kryst będzie z Wami cały czas?



    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi chodzi o to, że w obu przypadkach karczek ciepły, czyli według teorii ubranie ok. To które lepsze? Które bardziej komfortowe dla dziecka?

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Chyba 23 i wiatr. Wczoraj chyba było cieplej.


    ja zakładam czapkę jeszcze, zwłaszcza jak jest wiatr

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka wygląda na to, że mogę jeść truskawki. Może nie będę jadła w takich ilościach jak rok temu, ale napewno jeszcze się skuszę.

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    ja zakładam czapkę jeszcze, zwłaszcza jak jest wiatr
    Ja czapkę i bluzę miałam w torbie. Na wypadek gdyby trzeba było ją wyjąć z gondoli.

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    B_002 fajnie, że się wybawiłaś na weselu, Zosia w ogóle nie była na sali? nie oglądali jej goście weselni? My mamy wesele 20.06 ale Bunio jeszcze będzie przed szczepieniami... i się zastanawiam... nie będę mieć opieki... jedynie mogę spacerować z dzieckiem po okolicy, nie wiem czy można go zabrać na salę? tylko nie dawać ludziom go dotykać? nosić? co radzicie? Planujemy ok 21-22 zebrać się do domu moich rodziców...
    Zabierałam ją na salę na chwilę jak były przerwy od muzyki. Specjalnie ją na tą okazję wystroiłam w sukieneczkę. Śliczna księżniczka była <3
    Ale ogólnie kontakt z tyloma ludźmi wolałam ograniczyć. Na weselu było bardzo dużo dzieci, a my mamy we wtorek szczepienie. Lepiej na razie uważać.
    Ale na sali była koleżanka z miesięcznym dzieckiem. Też przed szczepieniami. Nikt go na ręce nie brał, tylko ona lub tata. I spał sobie w wózku przy stole.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2019, 15:19

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Zabierałam ją na salę na chwilę jak były przerwy od muzyki. Specjalnie ją na tą okazję wystroiłam w sukieneczkę. Śliczna księżniczka była <3
    Ale ogólnie kontakt z tyloma ludźmi wolałam ograniczyć. Na weselu było bardzo dużo dzieci, a my mamy we wtorek szczepienie. Lepiej na razie uważać.

    a masz jakieś fotki? :) bo ostatnia to ta ze spa :)
    pierwsze szczepienie macie we wtorek?

    mój chrześniak kończy 7 lat na początku czerwca.. też mam obawy czy jechać czy nie... cholera... czy jak jet zdrowy i nie będzie za bardzo dotykał Bunia to mogę jechac? jakieś schizy mam....

    B_002 lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka, nie chce zapeszac ale chyba udało się zdusić infekcje w zarodku. Wczoraj popołudniu było już lepiej, noc całkiem spoko, rano odciagnelismy trochę glutkow i do tej pory nie było takiej potrzeby więc chyba idzie ku dobremu. Na razie jeszcze będziemy robić inhalacje i zakrapiac do noska nasivin, podam też jeszcze przez kilka dni witaminę c i wierzę że będzie dobrze 😊

    Gorzej że zaczynają nam się popołudniami i wieczorami płacze... Nie wiem czy to kolki bo niby prostuje i zgina nóżki, drze się na maksa ale z drugiej strony jak robi kupę czy puszcza bąki to nie ma takich akcji, no może jedną kupa dziennie idzie ciężko, że płacze a resztę robi nie wiem kiedy... Nie wiem czy ona wieczorami jest zmęczona i nie może zasnąć i dlatego tak się zachowuje czy to jakieś lekkie kolki... Zachowuje się jakby sama nie wiedziała czego chce. Niby butle złapie zassie, a po chwili puszcza i płacz. Biorę na ramię, chwila spokoju i znów się drze i wierci,odłożę to chwila spokoju i znów ryk... I tak z 15 minut czasem pół h ostatnio 45 i później idzie wreszcie spać... co myślicie? Zaczęłam wczoraj dawać dicoflor i od dziś Espumisan ale mam 40... Zobaczymy jaki będzie dzisiejszy wieczór...

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie przy 23 stopniach to lepiej jak ubralas ja dzis niz wczoraj. Ja ostatnio wyprowadzam malego w samym pajacu bez body, bo tak w domu lezy i jak nie chce go budzic to przekladam do wozka i idziemy. Lub body dlugi rekaw i polspiochy. U nas tez wieje i jakos nie odczuwa sie super ciepla. Musze sie zaopatrzyc w body na krotki rekaw kopertowe bo mam jedne i jakos kiepsko sie je zaklada malemu, bo on sie wtedy prezy albo mocno wierzga i bardzo tego nie lubi.

    Tunia76 lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella wrote:
    Fasolka, nie chce zapeszac ale chyba udało się zdusić infekcje w zarodku. Wczoraj popołudniu było już lepiej, noc całkiem spoko, rano odciagnelismy trochę glutkow i do tej pory nie było takiej potrzeby więc chyba idzie ku dobremu. Na razie jeszcze będziemy robić inhalacje i zakrapiac do noska nasivin, podam też jeszcze przez kilka dni witaminę c i wierzę że będzie dobrze 😊

    Gorzej że zaczynają nam się popołudniami i wieczorami płacze... Nie wiem czy to kolki bo niby prostuje i zgina nóżki, drze się na maksa ale z drugiej strony jak robi kupę czy puszcza bąki to nie ma takich akcji, no może jedną kupa dziennie idzie ciężko, że płacze a resztę robi nie wiem kiedy... Nie wiem czy ona wieczorami jest zmęczona i nie może zasnąć i dlatego tak się zachowuje czy to jakieś lekkie kolki... Zachowuje się jakby sama nie wiedziała czego chce. Niby butle złapie zassie, a po chwili puszcza i płacz. Biorę na ramię, chwila spokoju i znów się drze i wierci,odłożę to chwila spokoju i znów ryk... I tak z 15 minut czasem pół h ostatnio 45 i później idzie wreszcie spać... co myślicie? Zaczęłam wczoraj dawać dicoflor i od dziś Espumisan ale mam 40... Zobaczymy jaki będzie dzisiejszy wieczór...


    to dobre wiadomości :) ja miałam dziś uruchomić katarek... bo Młody miał taką suchą kózkę w nosie ale nie wiem czy jest sens mu to ciągnąć???

    u nas tak samo.. zdarza się, że też kuli nóżki, wierci się, płacze.. ale to się zdarza od czasu do czasu... sama nie wiem czy to kolki czy reakcja na coś co ja zjadłam.. dziś nie podaję żadnych kropelek...

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam wkurwa dzisiaj...no on naprawde pojechal po prezent dla mnie. Jak przyjechal to z godzine siedzial na gorze jak maly spal i przerabial jakies zdjecia. Teraz znowu pojechal....

    Poszlam na gore do garderoby i znalazlam tam ramke i jakis gips z odbita raczka Malego.
    Nie chce tego prezentu. Lepiej jakby sie Malym zajal to nie bylabym na czczo przez pol dnia. Tak mu powiem.

    Sorry Dziewczyny ale musze oczyscic umysl i sie pozalic. Wyszlam teraz z domu i nie planuje wracac tak dlugo jak Maly mi pozwoli i bedzie spal w wozku. Myslalam, ze spedzimy niedziele razem, a siedze teraz w parku i mi sie chce plakac

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka - nam lekarz powiedział że żadnych kontaktów z dziećmi do 8r.ż..
    Chyba że dziecko zaszczepione na rotawirusy, meningokoki i pneumokoki. To wtedy zagrożenia nie ma.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    My zaliczyliśmy dzisiaj spacer.
    Przeczytałam wpis mamy ginekolog na temat ubierania na spacerek i ubrałam Wiki lżej o bluze i czapkę.
    Czyli miała body krotki rekaw i pajac bawełniany. A no i cienki kocyk.
    Rączki zimne, karczek ciepły. Tak samo jak wczoraj. Różnica wczoraj spała, a dzisiaj niebardzo.
    To które ubranie jest lepsze?
    Ja ci nie pomogę. Na raczki w ogóle nie zwraca się uwagi tylko na karczek. U mnie dzisiaj mała w body samym na krótki rękawek wyjęłam z wózka wszytsko co mogłoby ja dogrzewać nawet materacyk ma założony otulacz bambusowy bo jest oddychajacy.

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej, spokojnie... chłopak się stara, to w końcu Twój pierwszy Dzień Matki... będzie mu na maxa przykro i pewnie go to zniechęci, żeby potem się starać...
    spróbuj ochłonąć... :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2019, 15:35

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 26 maja 2019, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chce_byc_mama wrote:
    Ale mam wkurwa dzisiaj...no on naprawde pojechal po prezent dla mnie. Jak przyjechal to z godzine siedzial na gorze jak maly spal i przerabial jakies zdjecia. Teraz znowu pojechal....

    Poszlam na gore do garderoby i znalazlam tam ramke i jakis gips z odbita raczka Malego.
    Nie chce tego prezentu. Lepiej jakby sie Malym zajal to nie bylabym na czczo przez pol dnia. Tak mu powiem.

    Sorry Dziewczyny ale musze oczyscic umysl i sie pozalic. Wyszlam teraz z domu i nie planuje wracac tak dlugo jak Maly mi pozwoli i bedzie spal w wozku. Myslalam, ze spedzimy niedziele razem, a siedze teraz w parku i mi sie chce plakac


    Płacz!!! Ja sobie nie szczedze.. oczyszcza... Jemu też wykrzyczeć możesz...to jest tylko facet...

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
‹‹ 3299 3300 3301 3302 3303 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ