Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoja ma po mnie chociaż mi się w ciąży rzęsy zepsuły czekam a hormony pozwolą im się odbić bo zarost miałam bujny w ciąży a z włosami na głowie i rzęsami coś mi się podziało.Karollinax26 wrote:Karmelka, piękne rzęski! Sztucznych nie trzeba będzie 😁
Marcepan też już ma dość długie, to nie po mnie 😩
Mój mąż ma takie se rzęsy Leośka dosłownie Demi whispis ,😂 ( jakiś tak się to pisze) ...
Marcepanek po M?? -
Karmelllka90 wrote:Moja ma po mnie chociaż mi się w ciąży rzęsy zepsuły czekam a hormony pozwolą im się odbić bo zarost miałam bujny w ciąży a z włosami na głowie i rzęsami coś mi się podziało.
Mój mąż ma takie se rzęsy Leośka dosłownie Demi whispis ,😂 ( jakiś tak się to pisze) ...
Marcepanek po M??
Ja mam długie tylko dolne, a górne to króciaki, na dodatek proste .. Mateusz też nie ma długich, także nie wiem po kim 😁
Po nim ma usta i oczy.
-
Dziewczyny, może się orientujecie, do becikowego potrzebne jest zaświadczenie od lekarza, tylko tak .. ja u swojej Monety byłam w 10 tc(mam nawet usg) ale ta picz mi wtedy jeszcze nie założyła karty ciąży, dopiero w 13 tc, więc ciekawe czy mi wypisze zaświadczenie.
Mam zaświadczenie lekarskie z 7 tc ale od lekarza z Warszawy i tam jeszcze była stwierdzona ciąża bliźniacza, więc pewnie ono się nie nada ? -
nick nieaktualnyNada się na pewno masz wystawione na jego podstawie lekarz a nawet położna może ci zaświadczenie wystawićKarollinax26 wrote:Dziewczyny, może się orientujecie, do becikowego potrzebne jest zaświadczenie od lekarza, tylko tak .. ja u swojej Monety byłam w 10 tc(mam nawet usg) ale ta picz mi wtedy jeszcze nie założyła karty ciąży, dopiero w 13 tc, więc ciekawe czy mi wypisze zaświadczenie.
Mam zaświadczenie lekarskie z 7 tc ale od lekarza z Warszawy i tam jeszcze była stwierdzona ciąża bliźniacza, więc pewnie ono się nie nada ? -
Położna na jednej z wizyt powiedziała mi że jak dziecko ssie piąstki to zaspokaja swój odruch ssania. Można na to pozwolić, ale jak już zaczyna ssać same palce to lepiej od tego nie przyzwyczaić tylko próbować dać wtedy smoczek. Podobno trudno odzwyczaić od ssania palców, a od smoczka łatwiej. Tak mi powiedziała.Mama36 wrote:Ssanie rączek to objaw że dziecię przeszło etap skoku rozwojowego. Dziecko w końcu trafia swoją rączka tam gdzie chce co mu się bardzo podoba, ssanie rączki uspokaja do tego stymuluje układ nerwowy więc nie można dziecku zabrania tego. Ta rączka jest nawet lepsza niż smoczek
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Daffi nie wiem, być może to też zależy od laktatora, albo od ustabilizowania się laktacji.. Nie znam się, ale ja wcześniej miałam tak że dużo mogłam ściągnąć w krótkim czasie, a ostatnio już tak nie jest. Wczoraj w 20 minut ściągnęłam 60ml z obu piersi (w tym jedna była po karmieniu). Trudno mi jest ściągnąć więcej, ale jak dziecko je to mleko leci i może jeść nawet 30 minut, a zdarza się że po 10 jest już najedzona, bo szybko je.Daffi wrote:Ja walczę z laktatorem i metoda 7-5-3 caly czas mam malo mleka i maly sie wscieka bo później ulatuja mu kropelka po kropelce.. W ogole nie ma strumieni..
Jestem podlamana.. Jak mlody zje ten pierwszy strumień mleka to jest awantura.. Musze dostawic go do drugiego i tez sciaga strumien i potem wsciek.. Po takim karmieniu metoda 7-5-3 odciagam w granicach 35 do 55ml mleka..
Myslicie ze femaltiker plus dostawianie malego i odciaganie tą metodą pomoze mi w rzece mleka?
To ile ściąga laktator to chyba nie jest dobry wyznacznikiem czy mleko jest czy go nie ma. Ona się też produkuje na bieżąco w trakcie ssania dziecka.
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Karmelllka90 wrote:Fasolcia a rozmawiasz z nim? Wiem że może się głupie to pytanie wydać ale moja przyjaciółka nie rozmawiała do corci bo się wstydzila i też długo czekała na uśmiech pierwszy uśmiech dostała jej mama która gadała do dziecka
No pewnie nawijam jak głupia 
Fasolka77
-
B_002 wrote:Ja nie zauważyłam żeby moja bardziej kichała.
Dziewczyny pamiętajcie o nawilżeniu noska po użyciu odkurzacza, a podczas odsysania dziecko powinno więc otwartą buzię
Bo mi kicha i pokasluje.... Byłam w czwartek u lekarza ale mówi, że jest zdrowy....Fasolka77
-
Widzisz Basiu tylko problem w tym ze jak skonczy sie to szybkie mleczko i zostaja te biedne kropelkito Filip masl wsciek i juz nie chce piersi.. Chwyta.. Pociągnie i płacz.. Do tego widzę ze w buzi nie ma mleka wtedy wiec cos na rzeczy jest bo jak dam odciagniete to az lapczywie łyka jakby mialo mu braknac.B_002 wrote:Daffi nie wiem, być może to też zależy od laktatora, albo od ustabilizowania się laktacji.. Nie znam się, ale ja wcześniej miałam tak że dużo mogłam ściągnąć w krótkim czasie, a ostatnio już tak nie jest. Wczoraj w 20 minut ściągnęłam 60ml z obu piersi (w tym jedna była po karmieniu). Trudno mi jest ściągnąć więcej, ale jak dziecko je to mleko leci i może jeść nawet 30 minut, a zdarza się że po 10 jest już najedzona, bo szybko je.
To ile ściąga laktator to chyba nie jest dobry wyznacznikiem czy mleko jest czy go nie ma. Ona się też produkuje na bieżąco w trakcie ssania dziecka.
I ja wiem ze laktator to zaden wyznacznik ale u nas cos sie ciagle dzieje z tym karmieniem a ja już nie wiem jak sobie radzic.
Dzis bedzie polozna zobaczymy ile maly przybral w tydzien i jak skrocic meczarnie żeby te cycki byly bardziej produktywne.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Podobnie! Dookoła głowy nisko ma dłuższe i cienkie, taki śmieszny pierścień, a na czubku są gestsze, ale krociutkie i sterczace. Za to trochę powyzej skrobi wytarly się puste placki.😲Karmelllka90 wrote:A jak u Kasi z włoskami? Bo moja ma msrniutkie z tyłu całkiem całkiem ale u góry jak chlopaczek 😁😒
A jak jest z kolorem oczu?? Do kiedy się Jeszcze zmienia? Narazie u Kasi ciągle taki granatowy jak po narodzinach, ale przy samych zrenicach zaczyna blednac i ma takie jadnoniebieskie otoczki.
-
Nie rozmawiałam o ssaniu palców z położna ani z lekarzem ale brata córka 7 miesięcy ssie kciuka nie mogą odzwyczaić paluszek jest już „wyssany” wykrzywiony nie wspominając już o skórze. A przecież ona zaraz zacznie raczkować i nie upilnują- będzie cały brud jaki zbierze kładła do ust. Ja wole dać smoczka ale to kazdego indywidualna decyzjaB_002 wrote:Położna na jednej z wizyt powiedziała mi że jak dziecko ssie piąstki to zaspokaja swój odruch ssania. Można na to pozwolić, ale jak już zaczyna ssać same palce to lepiej od tego nie przyzwyczaić tylko próbować dać wtedy smoczek. Podobno trudno odzwyczaić od ssania palców, a od smoczka łatwiej. Tak mi powiedziała.
B_002 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karola nie mam żadnych problemów z tarczyca. Zmęczenie jest raczej efektem nisprzespanych nocy niż źle działającej tarczycy
Daffi ja dużo czytałam o pobudzeniu laktacji bo potrafiłam odciągnąć do owo tyle mleka ile akurat Mała potrzebowała, a zdarzało się że mniej i musiała być dokarmiana. I oprócz felmatikeru, nawadnianie wprowadziła też Napoj z łusek kakaowych. Podobno można kupić w zielarskich, ja nabyła przez internet. Sposób naszych babć. Mojej koleżance położna poleciła karmi, więc jedno wieczorem od razu po odciagnieciu wypije. I trzecia rzecz że metoda 7-5-3, wg położnych laktacyjnych z mojego szpitala, jest dla kobiet które zaczynają rozkręcac laktacje. I my się do nich już nie zaliczamy. Na internecie znalazłam metodę power pumping, która polega na tym że poswiecasz godzinę dziennie (mąż zajmuje się dzieckiem) i odciągasz 10 min z jednej piersi, 10 min z drugiej i tak trzy razy. Każda pierś przez 10 min odpoczywa i produkuje Mleko bo jak sama napisałaś ono jest produkowane na bieżąco. Więc nie ma sensu siedzieć z laktatorem pół godziny przy jednej piersi bo cześć tego czasu będziesz ciągła na sucho. Lepiej to wykorzystać i odciągnąć z drugiej. Powinno się to robić 3 dni, ja tak zrobiłam a teraz raz na jakiś czas powtarzam, jak tylko czas mi pozwala. Nie wiem który z tych sposób jest najbardziej skuteczny, ale wszystkie razem podkrecily mi laktacje. Wiem, że mogłabym tego mleka mieć jeszcze więcej ale brakuje czasu, więc odciagam już czasami tylko po 6 min z każdej piersi i mam 90 ml. Gdybym przysiadla to ilości byłyby już konkretne.
Misiabella, B_002, martusiawp, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiałam jedno dziecko smockzowe drugie właśnie nie... I ze smoczkiem jak u większości mam były kombinacje alpejskie.. Jak u chyba wszystkich moich koleżanek... I młody ma już 3 aparat ortodontycznyB_002 wrote:Położna na jednej z wizyt powiedziała mi że jak dziecko ssie piąstki to zaspokaja swój odruch ssania. Można na to pozwolić, ale jak już zaczyna ssać same palce to lepiej od tego nie przyzwyczaić tylko próbować dać wtedy smoczek. Podobno trudno odzwyczaić od ssania palców, a od smoczka łatwiej. Tak mi powiedziała.
Młodszy "piąstkowy".. Nawet nie pamiętam w ogóle kiedy co i jak.. Zęby jak z hollywood...
Nie znam kobiety w moim otoczeniu które by powiedziały że smoczek lepszy.. Aczkolwiek nie twierdzę że ktoś tak stwierdzi jak ma oczywiście porównanie.. Bo trzeba mieć.
Z tym że rozmawiamy tak czy siak o dziecku rocznym, dwuletnim.. Bo na pewno takie miała polozna na myśli a nie o dziecku 2 miesięcznym i skoku rozwojowym o którym ja napisałam.
B_002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAaaa to na pewno palec jest wyciumkany.. Ale to jest ich pierwsze dziecko że się przejmują że będzie z podłogi ręce do buzi brać no nie 🤣🤣😉DorotaAnna wrote:Nie rozmawiałam o ssaniu palców z położna ani z lekarzem ale brata córka 7 miesięcy ssie kciuka nie mogą odzwyczaić paluszek jest już „wyssany” wykrzywiony nie wspominając już o skórze. A przecież ona zaraz zacznie raczkować i nie upilnują- będzie cały brud jaki zbierze kładła do ust. Ja wole dać smoczka ale to kazdego indywidualna decyzja
Przy drugim już im przejdzie.. I tak będzie brać i tak czy ma smoczek czy nie czy zakleicie usta... A te które mają koty radzę uważać na kuwety... Nie ma szans zamknac dziecka w sterylnym pudełku a nawet jakby była było by to większa szkoda niż normalne funkcjonowanie... I o ile wiele nowinek nie znam.. To jest to moje 3 dziecko i jeszcze mogę patrzeć już na dorosłych prawie chłopców i wiem gdzie mogłam postąpić inaczej a gdzie wyszło in plus.
Myślę że ze sterylnoscia espoir poprze mnie bez dwóch zdań...
To takie wesołe jak ktoś się przejmuje że dziecko będzie rękę po podłodze pchalo do buzi... Daj Boże że tylko po podłodze 🤭😁
Fasolka77, Kiwona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBasia mój nie jadln od 20:30 do 2:30, kurde szkoda że spać poszłam po 23 😜
A teraz mu się przyspieszyło mega bo o 4:15.Le nie będę się bawić w dawanie dziecku smoczka i przedłużanie w nocy bo już bym nic nie spała. Dałam cyca i śpi już z Nami.
Jakby tak tylko ta długa przerwę przenieść między 24 a 6 to już bylby raj jak dla mnie.
Chodź jak ona zostanie to będę mogła już spokojnie wrócić do ćwiczeń po kąpieli.
Ehhh.. Dalej mi się płakać chce ze przez te piersi nie mogę biegać
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Mama36 wrote:Aaaa to na pewno palec jest wyciumkany.. Ale to jest ich pierwsze dziecko że się przejmują że będzie z podłogi ręce do buzi brać no nie 🤣🤣😉
Przy drugim już im przejdzie.. I tak będzie brać i tak czy ma smoczek czy nie czy zakleicie usta... A te które mają koty radzę uważać na kuwety... Nie ma szans zamknac dziecka w sterylnym pudełku a nawet jakby była było by to większa szkoda niż normalne funkcjonowanie... I o ile wiele nowinek nie znam.. To jest to moje 3 dziecko i jeszcze mogę patrzeć już na dorosłych prawie chłopców i wiem gdzie mogłam postąpić inaczej a gdzie wyszło in plus.
Myślę że ze sterylnoscia espoir poprze mnie bez dwóch zdań...
To takie wesołe jak ktoś się przejmuje że dziecko będzie rękę po podłodze pchalo do buzi... Daj Boże że tylko po podłodze 🤭😁
🤣🤣 no tak pierwsze moje też pierwsze iteż się tym przejmuje 😂
B_002 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Ale wiesz Mama jak to mówią- pierwsze dziecko jak połknie 5 zł to jedziesz do szpitala, jak drugie połknie to obserwujesz spokojnie kupę, a jak trzecie połknie 5 zł to mu potrącasz z kieszonkowego 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 05:52
Sansivieria, B_002, Mama36, Fasolka77, martusiawp, Wiewióreczka lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Nam też dziś jedna przerwa nie wyszła bo była od 23 do 00:30, nie wiem dlaczego tak krotko, może mało zjadła wcześniej bo tylko przez 15 min, no ale dałam jej tego cyca licząc ze nie będzie ulewać. Ale w takiej sytuacji daję tą samą pierś to wcześniej żeby się nie przejadła (rada położnej). Potem już spała do 4:30Mama36 wrote:Basia mój nie jadln od 20:30 do 2:30, kurde szkoda że spać poszłam po 23 😜
A teraz mu się przyspieszyło mega bo o 4:15.Le nie będę się bawić w dawanie dziecku smoczka i przedłużanie w nocy bo już bym nic nie spała. Dałam cyca i śpi już z Nami.
Jakby tak tylko ta długa przerwę przenieść między 24 a 6 to już bylby raj jak dla mnie.
Chodź jak ona zostanie to będę mogła już spokojnie wrócić do ćwiczeń po kąpieli.
Ehhh.. Dalej mi się płakać chce ze przez te piersi nie mogę biegać
Ja w nocy też się nie bawię w przedłużanie i dawanie smoczka. W nocy jest wyłącznie na żądanie, ale zwykle jest co 3-4h. Czasem się zdarzy krótszy wyjątek to daję jeść od razu.
Ale w dzień pilnujemy czasu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 06:14
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualny
