Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
espoir wrote:Kochana, moje dzieciaki i bez szczepienia czasem dłużej płakały... na pewno wszystko będzie dobrze, tylko może być marudny i obolały...
A bo czytam o tym placzu mózgowym...ech...
Chyba jest ok...wybudziłam dziada właśnie na karmienie...bo 4 h już nie jadł a to do niego niepodobne...temp 36,2 to chyba kryzys już za nami...obyFasolka77
-
Daffi wrote:Fasolka spokojnie.. W jego malym ciele toczy sie niezły bój.. On ma prawo byc rozdrazniony, placzliwy, miec mniejszy apetyt a moze byc nawet tak ze bedzie normalny wesoly.. Kazde dziecko inaczej a to ze plakal pol godz nie czyni tego NOPem poprostu moze nozka go bolala albo czuje sie obolaly po szczepieniu.
Jutro nowy dzien zobaczysz ze bedzie lepszy.
:* Dzięki Daffi
Oby u Was obyło się bez płaczu i nerwowDaffi lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Tunia76 wrote:Fasolka a co Ty dzisiaj szczepilas? Chyba mi umknęło.
My dzisiaj szczepiliśmy wzw i rota. Za 3 tygodnie 5w1.
Ja wzięłam 5w1, bo tak mi poleciła pediatra i szwagierka. Szwagierka ostatnie dziecko szczepila 6w1 i były jakieś problemy z napięciem mięśniowych czy kreczem szyjki. Nie pamiętam już. W kazdym razie ona byla anty 6w1, a ja nie znam się na tych szczepionkach.
Tak Tunia, Rota i 6w1 , wszystko było ok poza półgodzinnym strasznym płaczem 4-5 h po szczepieniu. Szkoda, że nie podałam pedicetamolu profilaktycznie po szczepieniu...może obyłoby się bez tych nerwów...Fasolka77
-
Ja chce szczepic 5w1, bo juz kiedys byla tu ta dyskusja i dziewczyny pisaly, ze podobno 5w1 daje mniej nopow i ktos im tak radzil. Sama trafilam na internecie, ale nie wiem czy to wiarygodne zrodlo, ze 6w1 zawiera jakis tam niezbyt bezpieczny skladnik, podobnie jak szczepionka synflorix. Michalka szczepilam szczepionka 6w1 i nic mu po niej nie bylo. Trzebaby poanalisowac sklady tych szczepionek i sprawdxic ktore maja wiecej gorszych substancji konserwujacych i to byloby najbardziej wiarygodne, niz opinie typu „slyszalam”. A ze nie mam czasu i nerwow by sie tym zajmowac, stwierdzilam ze zaszczepie 5w1, w razie co. Z Michalkiem nie mialam takich akcji, jak porod przedwczesny czy przedluzajaca sie zoltaczka.
B_002, Daffi lubią tę wiadomość
-
Daffi wrote:Ale mam metlik.
Basiu ja znam schemat ale chce waszych opinii co wam pediatrzy polecili. Jesteśmy różnych stron i jesten ciekawa. Bo to ze różnia sie iloscia wkluc i cena to wiem.. Ale czy jest cos co przemawia bardziej A 5w1 lub 6w1.
W 6w1 jest lepszy krztusiec ponoćFasolka77
-
Karmelllka90 wrote:Dziewczyny byłam na SORze bo grałam z psem na ogródku piłka a mamy palety z meblami ogrodowymi i nie wiem jak.to zrobiłam kopnełam z całej siły zamiast piłkę to paletę rozwaliłam paznokcia środkiem palca tak, że mi się wbił w palca na SORze przyjęli mnie od razu bo matka karmiąca piersią ale nie chcieli mi podać znieczulenia wygrzebali i zerwali na żywca a teraz mi pozwolili wziąć ibuprofen nie chcieli mi nawet ketonalu wypisać a jest na receptę czy tak można? Przecież po cesarkach wam dawali jakieś przeciwbólowe mocniejsze mi dawali paracetamol w kroplówce ale nawet tego mi nie dali teraz . Ledwo żyje z bólu nic mnie w życiu tak nie bolało !! Przecież to jest znęcanie się nad człowiekiem.
Oj...biedna..... też się zastanawiałam nad tym kiedyś...po CC Ketonal, morfina etc... W sumie jak weźmiesz Ketonal i wstrzymasz się z karmieniem kilka h to nie powinno być problemuFasolka77
-
Krztusiec bezkomorkowy jest i w szczepionce 6w1 i w 5w1, Roznia sie tym ze przy 5w1 trzeba szczepic dodatkowo na wzw.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 01:10
Daffi lubi tę wiadomość
-
estrella wrote:Ja szczepiłam Kinie i Olge też szczepię 5w1 bo z tego co słyszałam to lepiej dać osobno WZW b... W tej 6w1 ponoć coś jest nie tak... Stara i nowa pediatra polecaly 5w1 podobnie jak położna więc się nie zaglebialam w temat tylko im zaufalam 🙂
A co jest nie tak z tymi 6w1??Fasolka77
-
B_002 wrote:Ostatnio jedna z nas tu napisała (nie pamiętam kto) że dziecko zasypia samo tylko na boku.
Postanowiłam spróbować i odkładałam ją na bok a ona jak była zmęczona to zaczyna wtedy płakać żeby ją nosić (już się mała nauczyła 😂). No więc ja jej wtedy daję smoczek, uciszam, leżę obok i głaskam. Ona na mnie patrzy a ja wciąż powtarzam "Ciiii" i tak sobie leżymy. Pod warunkiem że smoczek uspokoi ten marudny płacz to jest szansa że zaraz zaśnie. Zaczęło mi się tak udawać.
A raz dziś po prostu leżała na plecach i zasnęła, pierwszy raz się zdarzyło i na to nie mam rady bo nie wiem jak to się stało 😁 Oby zdarzało się częściej.
A ile twój maluch teraz waży i ile macie tygodni?
Bunio tak zasypiaB_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Kiwona wrote:Kazik po 6w1 miał podwyższona temp i był trochę marudny, więc podałam mu pedicetamol i spokój.
W pon idę z nim na rota i pneumokoki. Oby było ok!
Ja się stresuję bo lekarz mówił że dzieci dobrze reagują na tą 6w1 hexacime...a tu zonk u nas.... A pielęgniarka potem mówiła, że pneumokoki bolą... pneumokoki mamy 9.07....juz sram w gacieFasolka77
-
Fasolka77 wrote:Chyba jest ok...wybudziłam dziada właśnie na karmienie...bo 4 h już nie jadł a to do niego niepodobne...temp 36,2 to chyba kryzys już za nami...oby
U nas po szczepieniu Zosia miała przerwę między karmieniami aż 8h. Potrzebowała się wyspać i zregenerować.
Ja jej nie obudziłam ani raz odkąd skończyła 2 tygodnie i położna powiedziała że dobrze przybiera na wadze to nie trzeba wybudzać.
Marzysz o przespanych nocach to daj dziecku spaćespoir lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Fasolka77 wrote:Ja się stresuję bo lekarz mówił że dzieci dobrze reagują na tą 6w1 hexacime...a tu zonk u nas.... A pielęgniarka potem mówiła, że pneumokoki bolą... pneumokoki mamy 9.07....juz sram w gacie
My po 6w1 nie mieliśmy żadnych objawów poza większą ospałością przez 1 dzień.
Sama szczepionka na pneumokoki chyba nie bolała bardziej niż tamta 6w1 ale w domu potem mimo normalnej temperatury podałam Zosi jedną dawkę pedicetamolu bo była dość marudna, mogła ją boleć nóżka na przykład. Po tym poszła spać i spała wtedy prawie całą noc. Ja się wyspałam i dziecko też
Z tym płaczem to też musisz podchodzić bardziej na luzie do tego, a nie wyszukiwać wszystko w internecie. Chyba Bunio nigdy kolek nie miał skoro przejęłaś się tak tym półgodzinnym płaczem. U nas na szczęście też się nie zdarzały, ale taki długi płacz się pojawiał około 3-4 tygodnia. No i od czasu do czasu jak były jednorazowe problemy z brzuszkiem, czasem nawet dłużej płakała ale nie szukałam w internecie przyczyny bo internet to nie lekarz, tylko starałam się złagodzić objawy i żyć dalej.
Trochę więcej luzu bo jak czytam Twoje posty to wyczuwam panikę.
Ja też mam pierwsze dziecko a nie stresuję się każdym pierdnięciemWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 02:17
espoir lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Fasolka77 wrote:A bo czytam o tym placzu mózgowym...ech...
Chyba jest ok...wybudziłam dziada właśnie na karmienie...bo 4 h już nie jadł a to do niego niepodobne...temp 36,2 to chyba kryzys już za nami...oby
Ja pierdole, jaki płacz mózgoqy, pierwsze słyszęWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 02:27
B_002, espoir, Tunia76, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:Dziewczyny byłam na SORze bo grałam z psem na ogródku piłka a mamy palety z meblami ogrodowymi i nie wiem jak.to zrobiłam kopnełam z całej siły zamiast piłkę to paletę rozwaliłam paznokcia środkiem palca tak, że mi się wbił w palca na SORze przyjęli mnie od razu bo matka karmiąca piersią ale nie chcieli mi podać znieczulenia wygrzebali i zerwali na żywca a teraz mi pozwolili wziąć ibuprofen nie chcieli mi nawet ketonalu wypisać a jest na receptę czy tak można? Przecież po cesarkach wam dawali jakieś przeciwbólowe mocniejsze mi dawali paracetamol w kroplówce ale nawet tego mi nie dali teraz . Ledwo żyje z bólu nic mnie w życiu tak nie bolało !! Przecież to jest znęcanie się nad człowiekiem.
Biedna ale żeś się urzadzila. Dobrze ze lato i w klapkach mozna chodzic bo krytego obuwia nie dalabys rady zalozyc teraz. -
Lili90 wrote:Z tym ketonalem to o coś chodzi, ale nie wiem o co dokładnie 🙈🙈 w szpitalu po cesarce teze dostalam raz ketonal, ale w domu już nie pozwolili tego brać. Tak więc jakiś powód jest,że nie można, ale czy któraś z nas wie jaki???
Albo jest tak jak z niektorymi lekami ze się go bierze jeśli ryzyko jego nie wziecia jest gorsze. -
Fasolka77 wrote::* Dzięki Daffi
Oby u Was obyło się bez płaczu i nerwow -
Fasolka77 wrote:W 6w1 jest lepszy krztusiec ponoć