Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa to jednak za dużo panikuje. Przedwczoraj spał za długo (16 godzin na dobę), wczoraj za krótko (13 godzin) i teraz śpi od 19 - właśnie go nakarmilam na śpiocha i śpi dalej.
Dziecko samo się reguluje w dłuższej perspektywie czasu niż doba a mi każde odstępstwo wydaje się tragedią.
Także luz. Już nie będę panikować.
Wy śpicie a ja juz wyspana, bo usnęłam o 20. Poleże sobie i popatrzę na to moje maleństwo jak śpi. Nadal nie znudziło mi się to gapienie na dziecko 😍
Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Malutka mycha tak jak dziewczyny piszą jesteś cudowną mamą! Czekałaś tak długo na tą wizytę wytrzymasz do tego września
jesteś niesamowicie silną kobietą pamiętam Twoją reakcję po urodzeniu Ninki, byłam pod mega wrażeniem jak to wszystko wzięłaś na klatę! A to że masz gorsze dni... każda z nas je ma, trzeba je wygadać czasem nawet popłakać ale wstaje nowy dzień i będzie lepiej
Mój też nie zawsze odwraca głowę w stronę zabawek hałasujących. Ale głuchy nie jest bo jak zasypia przytulony i mówię „idę go odłożyć” to zaraz otwiera oczy skubaniec! Musisz spróbować taki test 😂stresant, malutka_mycha, espoir, Mama36, Fasolka77, Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Fasolka77 wrote:Karola a jak wizyta M.? Nic nie pisałaś....
Fasolka, miło że pytasz. Nie pisałam, bo mój post i tak by tu zaginął, dlatego też się już mało tu udzielam, mimo tego i tak Was czytam.
Wizyta M całkiem w porządku, był na dwa dni znów. Byliśmy na obiedzie, pogadaliśmy, pośmialiśmy się. Jak za dawnych czasów. Nie mogę nic złego po tym spotkaniu powiedzieć.Paula 90, DorotaAnna, Lili90, Fasolka77, Daffi, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny które miały cukrzyce robilyscie krzywą po porodzie? Ja powiem szczerze zupełnie o tym zapomniałam...👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Karola rozumiem Cię ♥️ cieszę się, że spotkanie przebiegło bez ekscesow 😘
Ja się nie udzielam, bo czuję że nie mam siły przebicia tu, i dokladnie jest tak, jak piszesz Mycha. Czasem się zastanawiam, co robię źle. Kazik nie jest bardzo wymagający, a ja nie jestem w stanie tyle w domu zrobić, nie umiem ugotować obiadu na jednej drzemce, nie jest dla mnie proste wychodzenie na spacery, karmienie na ławce to dla mnie za dużo bo gorąco, bo owady, no źle się czuję z tym, a targanie tego całego mandzura do przebierania i karmienia to dla mnie wysiłek nie wart zachodu. Wole już otworzyć okno i wietrzyć młodego przy nim zabawiajac, skoro i tak nie mam pewności, czy mu się spodoba. Do tego ja sama wygladam źle i wstydzę się swojej wagi, brzucha jak w 5 mc. Makijaż w te upały to bez sensu, bo ja sie poce jak świnia i wszystko mi spływa, więc wyglądam jak Rózia, w luźnych lachach, bez makijażu, zlana potem i ledwo dzwigajaca swoimi niesprawnymi łapami torbę i dziecko... Nie jest to żadna przyjemność. Żadna. -
Kiwona ja mam dalej ze 20 kilo nadwagi, na dwór wychodzę tylko ze względu na starszaków i tylko z Mężem - jak go nie ma to kisze się w domu, bo sama nie dam rady, a maluję się, bo inaczej nie mogę patrzeć na swoją gębę. aha i przez to libido u mnie zerowe i Mąż ciągle pyta czemu go odtrącam.
to, że się tu nie pisze o wszystkim, nie znaczy, że jest zajebiście. i, że to Wy nie ogarniacie. nie ogarnia każda z nas, ale różnych spraw i w różnym stopniu.
nie wiem czemu uważacie, że nie macie tu siły przebicia. nikt by o Was nie pytał i nie pamiętał, gdyby tak było... a przecież ciągle każda o każdej pamięta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 07:28
DorotaAnna, Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Ej,ja mam tak samo! Jestem gruba,maluje sie,(bo to lubie) ale nie zawsze.Sama na spacer nie dam rady wyjsc bo nie zniose dziecka w gondoli z 4 pietra,a samego go na ta chwile zeby zniesc gondole i wrocic po niego nie zostawie,bo sie boje. Wiec jak sie nie umowie z kolezanka,ktora pomoze, na spacer,albo jak nie ma nikogo w domu to tez sie kisimy i ciul!
a libiodo to nawet jakbym miała to se moge zrobic sex kamerke na skype bo ciagle jeszcze musimy zyc na odległosc. Tak wiec nie jestescie same,luz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 07:32
Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorota ja nie robiłam krzywej bo nie mam kiedy się wybrać się planuje to wreszcie zrobić. Może w ten piątek mi się uda.
Kiwona ja Cię doskonale rozumiem. Ja też wolę małą wystawić na balkon w leżaczku bo na spacerze śpi mi pół h a jak się obudzi to musimy wracać bo nie polezy w wózku... Więc mi się często nie chce wychodzić skoro to i tak tylko na chwilę.
A co do wyglądu to ja mam mega doła z tego powodu. Ciągle 10 kg za dużo.. A chciałabym i 15 mniej mieć... Też cały czas się poce przez te upały i wyglądam masakrycznie więc nie lubię wychodzić i się ludziom pokazywać... Zresztą nawet ciuchów za dużo nie mam bo w stare nie wchodze a na nowe mi szkoda kasy skoro chce schudnąć... Teraz zaczęłam ćwiczyć, staram się jeść zdrowo, tylko czasem pozwalam siebie na coś słodkiego a waga i tak stoi praktycznie w miejscu ☹️
Zamówiłam dziś te polecana przez Was mate 😃 Mam nadzieję że Oli się spodoba 🙂Mama36 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula 90 wrote:Ja to jednak za dużo panikuje. Przedwczoraj spał za długo (16 godzin na dobę), wczoraj za krótko (13 godzin) i teraz śpi od 19 - właśnie go nakarmilam na śpiocha i śpi dalej.
Dziecko samo się reguluje w dłuższej perspektywie czasu niż doba a mi każde odstępstwo wydaje się tragedią.
Także luz. Już nie będę panikować.
Wy śpicie a ja juz wyspana, bo usnęłam o 20. Poleże sobie i popatrzę na to moje maleństwo jak śpi. Nadal nie znudziło mi się to gapienie na dziecko 😍
Nie robiłam też tego przy chlopakach i jak patrzę na nich to wydaje się być całkiem. Normalnymi nastolatkami z normalną, Niezeschizowana matka, a chyba to najważniejsze.espoir, estrella, Daffi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalutka Mycha.. A ja napiszę trochę z przekonsem i humorem.... Przyzwyczaj się! 😁😁😁
(i nie pisze tu o pierdolach typu godzina snu w tą, cy w tamtą - wybacz Paula)
Ale ze martwić się będziesz o swoje dziecko to już nie minie nigdy!!
To jest właśnie ta miłość MATCZYNA.. I TEN STRACH świadczy właśnie o tym że jesteś cudowna matka. Będzie już tak do samej Twojej starości. I czy będzie mieć Nina 3 lata... 13.. 20...czy 30 będziesz się tak samo martwić jak coś Cię będzie niepokoić. Ale to jest cudowne.
Po prostu jak się mocno martwisz to ja mocno przytul i uswiadom sobie ze jest tu przy Tobie.. Ze się uśmiecha do Ciebie i jest szczęśliwa że jestes jej Mama.
Mi to zawsze pomagało i pomaga.. Nawet przy tych starszych
Chodź jak próbuję się przytulić do wyższego ode mnie 14latka to naskakuje na mnie o co chodzi!! Hihi... Ale też to pomaga ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 07:37
mysla.nieskalana, B_002, DorotaAnna, estrella, Fasolka77, Daffi, Lili90, malutka_mycha, Kasiulka90, MamaAga85, martusiawp lubią tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:To mam niższa samoocenę niż myślałam
Mycha ja to bardziej się martwiłam, że nie wiem jak mu pomóc przy płaczu.... jesteśmy świeżymi mamami i na pewno robimy wszystko co w naszej mocy aby naszym dzieciom było dobrzeMama36 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Cześć dziewczyny, muszę was nadrobić bo wczoraj nie mogłam za bardzo czasu czytać.
Mam problem z zastojem w jednej piersi. Po południu mi się zaczęła robić ta grudka od strony dekoltu. Ciepły prysznic, masaże, a w nocy nawet laktator bo moja mała nie chciała jeść aż tyle żeby to zeszło.
Mam wrażenie że to się powiększa. Boli już dość mocno w dotyku.
Co jeszcze mogę zrobić na ten zastój?
Dotąd jak się coś zaczynało to raczej było po dłuższej przerwie nocnej i po jednym karmieniu schodziło a to się pojawiło w zupełnie innych okolicznościach, wczoraj karmiłam Zosię częściej z powodu upałów.
Pierwszy raz mam taki bolesny zastój i nie wiem co zrobić żeby w końcu nie doszło do zapalenia.
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN