Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny my mieliśmy 1% szans na ciążę. Przestaliśmy się zabezpieczać i jest Wiki.
A sex nie był za często. Tak więc nigdy nic niewiadomo.
Nieraz o pierwsze trzeba się starać, a kolejne to tak ciach i jest.Misiabella, Paula 90, Kasiulka90, Mama019, MamaAga85, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Kasiulka90 i nas tez to długo trwało... staraliśmy się 2 lata i juz mielismy rozpoczac procedure in-vitro, gdy nagle okazalo sie, ze w koncu udalo sie nam naturalnie. Gdy jeszcze nie wiedzialam, ze jestem w ciazy to podpisalismy juz z mezem wszystkie papiery, dostalam juz recepte na zastrzyki i pokazano mi jak mam sie kluc. Czekalam tylko na okres zeby zaczac robic sobie zastrzyki....a tu bach.
Mam nadzieje, ze cos sie w glowie odblokowalo i teraz uda sie szybciej😉Misiabella, espoir, Fasolka77, Kasiulka90, Lolka30, MamaAga85, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Bylam dzis w szpitalu na tej wizycie w ramach programu dla dzieci z niska masa urodzeniowa. Najpierw ogladala nas fizjoterapeutka, potem profesor pediatra, potem dietetyczka. Z czasu spedzonego z fizjoterapeutka jestem zadowolona, ale reszta bezplociowa nic nie wniesli nowego, co by mnie zaciekawilo. Profesor pediatra skupil sie tylko na fakcie ze maly super przybral, a jak przybiera to znaczy ze zdrowy. Jak pokazalam mu ostatnie wyniki i zapytalam o to ze bilirubina bezposrednia malemu podskoczyla, to mi powiedzial ze czasem bywa tak ze wyniki zle a czlowiek zdrowy, a wyniki bez objawow nic nie przedstawiaja. Troche plytkie potraktowanie tematu. Dietetyczka jakies podstawy karmienia piersia zaczela mi tlumaczyc. Powiedziala zebym poprosila o inny preparat zelaza, jesli mam podejrzenia ze tamten moze dzialac zle na jelita, ale nie powiedziala jaki. A fizjoterapeutka jeszcze mi podpowiedziala pare fajnych rzeczy i co najciekawsze stwierdzila ze maly ma obnizone napiecie a niewzmozone i tragedii z nim nie ma. Tylko on dzisiaj jest bardzo spiacy, caly dzien spi, jak za starych dobrych czasow. To go mocno wyluznilo ta ospalosc. W dzien kiedy jest aktywny, barki i ramiona ma jak z zelaza i nie ma szans by podniesc mu rece za glowe kiedy lezy na wznak. Takze nie wiem ktora trafna diagnoza. Ale ogolnie sie zgadza ze w czesci brzusznej napiecie jest obnizone. Powiedziala tez ze musze go wiecej klasc na brzuszku, klasc mu zabawki od przodu symetrycznie do osi ciala. Ze tak go chwytac by troche glowa pracowala. Dzis nie wykonal proby trakcji. U neurolog sie to raz udalo. Ma asymetrie i podnosic go z tej strony ktora ma skrocona. Zeby go klasc na pieluszce i korygowac ulozenie glowy zeby ja centralizowac, zagadywac do niego by chcial lapac za twarz mamy.
-
Kasiulka90 wrote:U nas to może niestety trochę potrwać, bo o Klemka staraliśmy się 15 miesięcy i pomogło leczenie. Dlatego znowu mam stracha, jak to będzie teraz. Miałam niezłą deprechę półtora roku temu. Ale w sumie już rodzinkę mamy pełną, więc carpe diem i hakuna matata 😅
Kasiulka na pewno się Wam uda!!Kasiulka90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Ja jestem niewyspana chronicznie i moglabym ciagle jesc i jesc. Nie jem tyle bo nie mam czasu, ale jak mi sie trafi gotowe zarcie to wpierdzielam co popadnie. I mimo to ciagle mam wrazenie niedosytu
I normalnie mnie zasmuca fakt ze nie moge osiagnac stanu sytosci i moj mozg nie wysyla mi informacji, jest ok, jestes najedzona. Wtedy tez zachodza procesy biochemiczne, przekladajace sie na odczucie satysfakcji. A ja tego nie zaznaje
Ciekawe czy ktos rozumie o co mi chodzi, he he. Dzis ta wyprawa nastroila mnie melancholijnie
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Tunia, Chcę być mamą po cichu liczę właśnie zecskoro mamy już Filipa to nie będziemy tacy spieci i zestresowani staraniem o drugie i szybciej pójdzie. Chce być mamą my też już mieliśmy porobione badania i umówieni byliśmy że po urlopie podchodzimy do in vitro, a tu niespodzianka udana ostatnia iui, której lekarz w sumie nie chciał robić bo pęcherzyk nie rósł a to był cykl po ppronieniu.
Kasiulka90, martusiawp lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
Maj 2025
13.05. Transfer 6BB -
Misiabella wrote:Wasze dzieci tez takie ospale dzisiaj? Juz sie boje o noc
Bunio zaliczył pierwszy shopping więc mało spał bo wszystko chciał kupić i wszystko mu się podobało więc mało spał.... Ale u nas mało snu w dzień nie oznacza wcale długiego snu w nocy .... Rano się okaże ,😁Misiabella lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Kasiulka90 wrote:Aaahahaha Misia, ja też jestem wiecznie głodna i trudno mnie nasycić 😅 Jem jeszcze więcej niż w ciąży, a waga ciągle leciutko spada. Karmienie wysysa kalorie 😱
No niestety moja słodka dieta w końcu musi się skończyć... bezkarnie palaszowalam słodkości ale ostatnio waga poszla w górę o 1 kg więc muszę skończyć z cukrem 😟Fasolka77
-
Kasiulka może być tak, że po ciąży Ci się ureguluje wszystko pięknie i nie będzie wcale problemów z ciążą za drugim razem
Tego Ci życzę!
Z rozszerzaniem diety to słyszałam, że jabłka mogą powodować wzdęcia, a od marchewki lepiej nie zaczynać bo jest słodkim warzywem i dziecko może potem mieć problem z innymi. Ale sama nie wiem, jeszcze będę na ten temat czytać, sama zamierzałam zacząć od marchewki.
U nas dziś drugi spacer w spacerówce i całkowicie bez płaczu, a nawet z uśmiechami
Na to szczepienie jadę spacerówką, ale potem będę chciała próbować znów wrócić jeszcze do gondoli.
Mama019 wrote:Ja już pisałam tez dalej bez.3,5 MSC leci
Tunia76 wrote:Moja pediatra robi dłuższe przerwy między szczepionkami.
My mamy zrobione dopiero wzw i jedno rota.
Zaczynam się martwić czy to nie za późno.
A 5w1/6w1 mieliście? My to mieliśmy w równych 2 miesiącach, teraz 3,5 miesiąca i druga dawka.
Lolka też myślę że starania o drugie dziecko mogą być bardziej na luzie, bo jedno już jest. Inaczej gdy przyszli rodzice nie mają dziecka a bardzo go pragną, stres też robi swoje i może spowodować trudności z zajściem.Kasiulka90, Lolka30 lubią tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Ja też zauważyłam już wychodzące włosy, nawet teściowa ostatnio mnie pytała czy JUŻ mi wychodzą włosy 😡
Chociaż tyle że jeszcze okresu nie mam.
I Kasiulka bardzo dobrze Cię rozumiem, bo choć nasza Kasia daje nam w kość to już bym mogła starać się o drugie! Od nowa przechodzić kolejne tygodnie!!!!Kasiulka90 lubi tę wiadomość