X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to był prezent na Mikolaja.. To nie zdarza sie codziennie. Do tej pory zaliczal pobudke o 4-4.30.. Zdarzały sie 2 i 3.ale doceniam bo dzis potrzebowalam snu. Wczoraj o 21.30 przysnelam podczas ogladania serialu.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas problem z jedzeniem z grudkami.
    Jak tylko poczuje na języku to aż ją na wymioty zbiera. Wszystko musi być zmiksowane na papkę.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina dziś pierwszy raz zwymiotowala. Ale też pierwszy raz cały obiad był w kawałkach, widocznie za dużo dla niej.

    Tunia ale sam odruch wymioty chyba jest normalny, taka reakcja obronna na coś nieznanego. Może próbuj pół na pół? Trochę 0apki a trochę gniecionego/w kawałkach. U nas się to sprawdziło i dzięki temu z samych papek mogliśmy zrezygnować.

    Tunia76 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super że piszecie o tych zabawkach, już przeglądam. Nie wiedziałam o takich cudach🤩🤩

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 20:30

    age.png
    age.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie maly albo ma rotawirusa albo poszkodzilo mu znow jablko. Po obiadku wpadlam na rewelacyjny pomysl ze podam mu jablko z bananem i morela, mimo ze juz dwa razy zwymiotowal jak tylko poczul jablko w przelyku. I nie wiem czy to nie o jablko chodzi. Kurcze musialam eksperymentowac na wieczor. Krzywil sie jak to jadl ale troche zjadl, wlasciwie kilka lyzek. Teraz nie wiem czy to rotawirus czy to od tego i cala noc mam z glowy tak czy siak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2019, 21:41

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 6 grudnia 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia ale biegunka czy wymioty? Gdzie się nie obrocie to słyszę o jwlitoce więc może to być to.

    Misiabella lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    U mnie maly albo ma rotawirusa albo poszkodzilo mu znow jablko. Po obiadku wpadlam na rewelacyjny pomysl ze podam mu jablko z bananem i morela, mimo ze juz dwa razy zwymiotowal jak tylko poczul jablko w przelyku. I nie wiem czy to nie o jablko chodzi. Kurcze musialam eksperymentowac na wieczor. Krzywil sie jak to jadl ale troche zjadl, wlasciwie kilka lyzek. Teraz nie wiem czy to rotawirus czy to od tego i cala noc mam z glowy tak czy siak.


    Misia jak nocka?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Misia ale biegunka czy wymioty? Gdzie się nie obrocie to słyszę o jwlitoce więc może to być to.


    ja miałam kilka dni temu jelitówkę... :( także coś wisi w powietrzu

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    położyłam się wczoraj z Młodym po 21... tak marudził, że aż byliśmy w szoku, że zasnął o wcześniej niż zwykle... i wiecie co.... wszyscy dalej śpią! a ja już wstawałam i jestem wyspana... piję na luzie kawkę :)

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chce_byc_mama spokojnej podróży!

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    ja miałam kilka dni temu jelitówkę... :( także coś wisi w powietrzu
    My też właśnie, po czym jeszcze rodzinę zarazilismy. Nina dopiero teraz z biegunki wychodzi.

    f1d9680377.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    My też właśnie, po czym jeszcze rodzinę zarazilismy. Nina dopiero teraz z biegunki wychodzi.


    ja najpierw wymiotowałam a po kilku dniach miałam biegunkę.. też sprzedałam znajomym...dobrze, ze dziecko zdrowe

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Misia jak nocka?
    To chyba jednak nie jelitowka, choc nie mam pewnosci. Maly juz nie wymiotowal potem, ale pije bardzo malo mleka i cos mu sie przelewa w brzuchu. Pil po 30-80 ml w nocy i jak wypil 30-40 to dawalam mu znow za 1,5 godziny, a jak 60-80 to za dwie. Innym razem jak zjadl jablko wymiotowal od razu. Teraz widzialam ze sie krzywil ze mu nie podeszlo, ale zanim zwymiotowal minelo okolo godziny. Zwymiotowal w trakcie podawania mu leku ktory ma posmak cytrynowy i tez musze go podawac bardzo wolno bo jak poczuje wiecej w buzi to tez juz raz zwymiotowal. Wzial ten ursofalk i zwymiotowal raz a za 10 minut po raz kolejny, potem juz nic choc mu jeszcze cos podchodzilo ale zasnal. Starszak tez zachorowal, ale dostal kataru i po raz pierwszy w zyciu bolalo go gardlo. Do tej pory mial takie katarkowe infekcje niewinne i ze dwa razy zapalenie oskrzeli, nigdy nie mial zapalenia ucha, anginy, bostonek i tym podobnie. Budzil sie niestety w nocy z placzem. Dwojka chorujacych dzieci naraz to dla mnie mega hardcore...

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj próba tuńczyka na śniadanie.
    Nie lubi 😉 Zjadł jeden kawałek ale miał kilka odruchów wymiotnych w trakcie życia i łykania.
    Więc tuńczyk to na razie za dużo :-)
    U nas mikołajek się raczej nie obchodzi. Pod choinkę przychodzi duży Mikołaj ;-)

    U nas wczoraj dwa krótkie spacery z psem, pogoda brzydka, strasznie wieje.

    Daffi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Używacie tych nakolanników do raczkowania? Albo rajstop?

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja używam. Rajstopy też mam ale jakieś szajskie bo te antypoślizgowe elementy wypadają na lydko - piszczeli.

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Ja używam. Rajstopy też mam ale jakieś szajskie bo te antypoślizgowe elementy wypadają na lydko - piszczeli.
    I jak te nakolanniki? Nie odciskają sie w zgięciu kolana czy coś?

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest delikatny skąd tam gdzie się zaczynają i koncza, w zgieciu nie. Ale nie denerwuja jej bo nie próbuje ich ściągać.

    f1d9680377.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Używacie tych nakolanników do raczkowania? Albo rajstop?


    Ja mam rajstopki ale nie każde więc jak załoze to ma z ABS a jak nie to jest jazda bez trzymanki

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 grudnia 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My niczego nie używamy i dzis mlody mial skarpety zwykle bez tych gumek nie zauważyłam a wspial sie po krzesle i nogi mu sie rozjezdzaly i tylko trzymal sie mocno i darl zeby go ratowac. Wiecej nie wspiął sie po krzesle.

    M na szkoleniu od wczoraj do niedzieli nawet nie chce mi sie gotowac. Nocka dzis spoko od 20 do 8 ale karmienie o 1.30 i 6.30.


    Misia współczuję i zdrowka dla dzieci. Mam nadzieję ze to nie jelitowka.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
‹‹ 4078 4079 4080 4081 4082 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ