Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Daffi super że odzyskałas słuch i to jeszcze trafiłaś na przyjemnego lekarza bo pewnie byłaś zestresowana. 🤗
MamaAga bardzo ładny bilans, pięknie! U nas podobnie tylko zęby na odwrót: góra 4, dół 2.
No i nie chce stać. Ale wyraźnie lepiej pelza/raczkuje od kilku dni.
Daffi lubi tę wiadomość
-
Daffi, dobrze ze uzyskalas pomoc. MamaAga, swietny bilans
Tunia, widze ze Twoja Wiki postury Jeremiego. My dopiero idziemy na druga dawke 5w1 i wzwb ostatnia. Ja pneumokokami chce oddzielnie szczepic miedzy 2 5w1 a trzecia 5w1.
Daffi lubi tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
Dziewczyny które mają macierzynski z zusu. Macie rozpiske wyplat na ten rok?
My musimy umowic sie na meningokoki. Myślę ze za tydzien 10.01 pojdziemy bo pozniej mam ten zabieg w Poznaniu i lepiej miec to wczesniej za sobą.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyHej, tak, pogodziłam. Nikt i nic mnie tak psychicznie nie męczy jak chłop 🙄
U nas lewa jedynka już zrobiła dziurę w dziasle i ja widać. Prawa na razie dalej spuchnięta i widać przez skórę.
Dziś jemy ser kozi z czosnkiem niedźwiedzim. Ignacy ciesz częściej trafia jedzeniem do buzi i zaczyna się najadać. Nadal go "dokarmiam" bo po takim samodzielnym szamaniu potrafi poprawić całym słoikiem i jogurtem. Ale widzę że coraz więcej trafia do buzi i Ignacy ogarnia że rączki służą do składania jedzenia do buzi.
Tunia - powodzenia na szczepieniach
Daffi - a kazał Ci zapobiegawczo coś stosować? Któryś płyn jest najlepszy? U nas sprawdza się olivo cap
Sansi - u nas stanie też nie wchodzi w grę, ale jak go postawie to stoi albo skacze na nóżkach ,(oczywiście go podtrzymuje bo ten Czort od razu leci na ziemię). Raczkowanie nam najlepiej wychodzi do tyłu plus bujanie przód tyl
-
Paula powiedzial mi ze te wszystkie płyny nie są wcale takie skuteczne. Ludzie stosuja i tak wracaja. Powiedział też że nie chodzi mu o to by to do niego przyjść i dać mu zarobić ale więcej wydamy na te płyny w skali roku niz na wizyte u niego. Oczywiście patyczkow unikac.. Ja nie uzywam ale pozniej mnie olsnilo ze uzywam sluchawek dousznych i moze one sa u mnie przyczyną.. Popsikal mi też ucho w srodku octeniseptem z racji sporego korka założył wate i prosil by wyjąć w domu.
Paula 90 lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Dostalam odpowiedź w sprawie okularow. Nowy rok zaczyna się calkiem dobrze.
Cyt. "W dniu dzisiejszym dotarła do nas przesyłka z Salonu Optycznego,w którym dokonała Pani zakupu oprawy.
Nasz Dział Reklamacji zajął się reklamacją oraz poddał oprawę ekspertyzie.
Na zausznikach widoczne są ubytki powłoki, które najprawdopodobniej powstały w wyniku reakcji alergicznej.
Chcąc pomóc Pani rozwiązać problem z naszymi okularami proponujemy wybranie oprawy zastępczej, marki Belutti.
Zakup oprawy oraz wstawienie nowych soczewek, będzie już po naszej stronie (tę kwestie rozwiążemy bezpośrednio z Salonem)."
malutka_mycha lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Hej dziewczyny
Ja ni z gruchy ni z poetruchy
Nie bylo mnie cale swieta bo po wigilii pojechalismy do polski
Mielismy wracac w niedziele ale dzis mielismy wypadek... wymusil facet pierszenstwo i wjechal nam w bok auta gdzie siedzialam z dwiema corciami
Auto 2 tygodniowe.... 1000km od domu...
eh ogolnie jestem w szoku jeszcze i smutna i jeszcze 5h do domu
❤️❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Kochana wazne ze nic wam nie jest! auto to rzecz do nabycia... tym sobie nie zaprzataj glowy. wazne jest zdrowie! ja z takiego wypadku gdzie wymusili pierwszenstwo i uderzyli w bok auta nosze blizny na buzi... mialam policzek rozerwany ze bylo widac szczeke.. moj wtedy 2 letni brat na szczescie wyszedl z tego calo...rodzice takze... ja twarza rozbilam szybe w aucie. i tez dziekuje ze skonczylo sie w taki sposob zwlaszcza ze my wyjezdzalismy ze skrzyzowania z pierwszenstwem a gosc ponad 100km/h zasuwal na wprost... to byly takie czasy ze auta tez rozne.. my wtedy mielismy trabanta.. auto z plastiku.. dzieki Bogu ze jestesmy cali, nie polamani i skonczylo sie na takich pierdolach. ile ludzi dziennie ginie albo konczy na wozku. cieszmy sie z tego co mamy bo mamy naprawde niesamowite szczescie!Bubek wrote:Hej dziewczyny
Ja ni z gruchy ni z poetruchy
Nie bylo mnie cale swieta bo po wigilii pojechalismy do polski
Mielismy wracac w niedziele ale dzis mielismy wypadek... wymusil facet pierszenstwo i wjechal nam w bok auta gdzie siedzialam z dwiema corciami
Auto 2 tygodniowe.... 1000km od domu...
eh ogolnie jestem w szoku jeszcze i smutna i jeszcze 5h do domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2020, 10:54
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Swieta prawda... czytam i mysle ze to moglo spotkac moje maluchy, albo co gorszego...Daffi wrote:Kochana wazne ze nic wam nie jest! auto to rzecz do nabycia... tym sobie nie zaprzataj glowy. wazne jest zdrowie! ja z takiego wypadku gdzie wymusili pierwszenstwo i uderzyli w bok auta nosze blizny na buzi... mialam policzek rozerwany ze bylo widac szczeke.. moj wtedy 2 letni brat na szczescie wyszedl z tego calo...rodzice takze... ja twarza rozbilam szybe w aucie. i tez dziekuje ze skonczylo sie w taki sposob zwlaszcza ze my wyjezdzalismy ze skrzyzowania z pierwszenstwem a gosc ponad 100km/h zasuwal na wprost... to byly takie czasy ze auta tez rozne.. my wtedy mielismy trabanta.. auto z plastiku.. dzieki Bogu ze jestesmy cali, nie polamani i skonczylo sie na takich pierdolach. ile ludzi dziennie ginie albo konczy na wozku. cieszmy sie z tego co mamy bo mamy naprawde niesamowite szczescie!
Ciesze sie z tego co mam i docenian kazda chwile !
❤️❤️❤️❤️ -
Byl moj tato z nami, przyjechal szwagier, policja.Fasolka77 wrote:Bubek to się najedliscie strachu! Jak sytuacja po wypadku? Ktoś wam pomógł? Mogliście kontynuować jazdę?
Pani z domu obok wyszla i chciala starsza wziac do siebie, herbate zrobic.
Sprawca sie zagapil, zgubili sie bo szykali sanatorium - pierwszy dzien, dopiero przyjechali.
Mamy skoszony slupek i 2x drzwi ale dojechalismy 1000km do Wiednia i zaczynamy juz procedure. Wlasnie jedziemy po auto zastepcze.
A z tego wszystkiego najlepsze....
Policjant w notkach mial zapisane jak moj tato dzwonil by wzywac policje i tak zapisane bylo:
“Zglaszajacy powiedzial: pocaluj mnie w dupe”. 😂😂😂
A tato byl w nerwach bo wypytywali o rejestracje kolory aut itd. Zamiast zrobic to na miejscu
Fasolka77, Daffi, MamaAga85 lubią tę wiadomość
❤️❤️❤️❤️ -
Tak piszemy o wypadkach... Leze wczoraj u julki w pokoju bo Filip mial drzemke.. Nagle slysze głośny huk. Mysle sobie.. Taki silny wiatr pewnie jakas reklame zerwał i uderzyla w cos.. Dopiero jak straż z policją na sygnalach podjechały spojrzałam do okna. Nie zainteresowalam się kompletnie.
Człowiek nigdy nie wie co go spotka.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyDaffi - ale co się stało? Bo z Twojego opisu nie wynika jasno albo ja już nie kumam
Ignaś się naprawił. Gotuję obiad (ogórkowa i polędwiczki z suszonymi pomidorami i batatami). Piję kawę, mam umytą głowę, praktykowałam jogę A Młody robi bajzel na swoim "obozie" 
-
Wypadek byl pod moim domem. Zderzyly sie dwa auta. Kobita wymusila osobowka w busa. Huk byl solidny ale serio brzmialo jak taka plandeka reklamowa w cos uderzyla.Paula 90 wrote:Daffi - ale co się stało? Bo z Twojego opisu nie wynika jasno albo ja już nie kumam
Ignaś się naprawił. Gotuję obiad (ogórkowa i polędwiczki z suszonymi pomidorami i batatami). Piję kawę, mam umytą głowę, praktykowałam jogę A Młody robi bajzel na swoim "obozie"
Paula 90 lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
