X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubek - na razie rekomendacja jest żeby przekładać szczepienia że względu na wizyty w przychodniach i ryzyku zarażenia. Nawet jeśli jest poradnia dzieci zdrowych to do tych zdrowych przychodzą też chore bezobjawowe - i jeśli mówi się o przeziębieniu (rinowirusy itd) to nie szkodzi ale koronawirus to już coś.
    Poczekaj na rozwój sytuacji. Najprawdopodobniej i tak przychodnia to odroczy.

    Bubek lubi tę wiadomość

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubek wrote:
    hej dziewczyny

    jakos czasu nie bylo, na facebooku latwiej zadac pytanie :)


    moja Mia jutro konczy rok!

    Nie sadzilam ze tak szybko to zleci i ze bedziemy tak swietowac...ale grunt ze razem.

    Moja mama zrobila jej tort i jedziemy jutro do ogrodu spotkac sie i zjesc kawalek, ale bez calowania, dotykania itd.


    Poza tym pieknie rosnie, chodzi, duzo piszczy :D I ciagle pokazuje co i gdzie chce.
    Dalej je butle nie oddychajac nosem...bede musiala zapytac lekarke co z tym zrobic.



    P.S.
    Przekladacie szczepienia? My mamy za 25dni....co robic?
    My juz mamy przelozone meningokoki.

    Bubek lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Bubek a mówi coś Mia? Są dzieci które jeszcze nic nie mówią?

    Nina dużo piszczy, krzyczy ale nie widzę żeby mowa się rozwijała. Aparat ma od 3 miesięcy, nie wiem czy aż czy dopiero. Wiem że jedyne co narazie mi pozostaje to czekać ale chciałabym wiedzieć jak w tej kwestii Wasze dzieci się rozwijają.
    Mycha u nas jest brak mowy. Mlody po swojemu to nadaje az głowa boli i jedyne co to dada, nana aga a jak płacze wola mama.

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sprawdziłam w "mądrych" książkach i rozwój mowy powinien zaniepokoić jeśli 2-3 latek nie posługuje się słowami. Są dzieci które do trzech lat nie mówią prawie nic i nawet bez interwencji nahle ruszają z kopyta.
    Także Mycha nic się nie martw, jest za szybko żeby się tym poważnie martwić

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie dzwonili z przychodni, że szczepienia są wstrzymane.
    Obecnie też nie zapisują, będą zapisywać dopiero jak znów zaczną szczepić.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez wstrzymali szczepienia, my mielismy opoznienia, wiec ta sytuacja mnie dodatkowo zmartwila, zwlaszcza, ze nie wiadomo bedzie kiedy je „odmrożą”. Lolka, jakby cos, to tez mozesz liczyc na nas. Daffi, ale Filip ma mozliwosci z ta iloscia mleka, ale nie wygląda na pulpecika, raczej tak konkretnie po prostu :) Nasz maly wazy okolo 11 kg, moze jakies 10,80, bo 11 kg w domowym ubraniu. Ale tez przybral u nas. I jak na niego, nie wylewa za kolnierz ;) Choc jego mozliwosci to 150 ml mleka na raz i rzadko mu sie to zdarza. Obecnie pije okolo 750 ml na dobe. Zupki okolo 120 i kaszy 120 ml i na sniadanie zjada kawalek bulki, jajecznice ostatnio ostro wsuwa wlasnymi lapkami i jest koneserem kiszonego ogorka :) Cebule i pora jadl zmiksowane ale nie na papke zupelna.

    Daffi lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i jeszcze je metoda blw drugie danie. Nie duzo, nie liczac makaronu, bo ten konkretnie potrafi zjesc.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wzrostu ma okolo 79 cm i w koncu wymiar klatki dogonil obwod glowy czyli ma 49 cm. Michalek mial w jego wieku 47.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_90 wrote:
    Sprawdziłam w "mądrych" książkach i rozwój mowy powinien zaniepokoić jeśli 2-3 latek nie posługuje się słowami. Są dzieci które do trzech lat nie mówią prawie nic i nawet bez interwencji nahle ruszają z kopyta.
    Także Mycha nic się nie martw, jest za szybko żeby się tym poważnie martwić
    identycznie mialam z Jula. chwile przed 3 rokiem ruszyla z kopyta i do dzis buzia jej sie nie zamyka.

    Paula_90 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    U mnie tez wstrzymali szczepienia, my mielismy opoznienia, wiec ta sytuacja mnie dodatkowo zmartwila, zwlaszcza, ze nie wiadomo bedzie kiedy je „odmrożą”. Lolka, jakby cos, to tez mozesz liczyc na nas. Daffi, ale Filip ma mozliwosci z ta iloscia mleka, ale nie wygląda na pulpecika, raczej tak konkretnie po prostu :) Nasz maly wazy okolo 11 kg, moze jakies 10,80, bo 11 kg w domowym ubraniu. Ale tez przybral u nas. I jak na niego, nie wylewa za kolnierz ;) Choc jego mozliwosci to 150 ml mleka na raz i rzadko mu sie to zdarza. Obecnie pije okolo 750 ml na dobe. Zupki okolo 120 i kaszy 120 ml i na sniadanie zjada kawalek bulki, jajecznice ostatnio ostro wsuwa wlasnymi lapkami i jest koneserem kiszonego ogorka :) Cebule i pora jadl zmiksowane ale nie na papke zupelna.
    ja wlasnie gotuje ogorkowa.. i tez rozkminialam czy podac.
    cos mi go ostatnio uczulilo.. wczoraj mial na polikach ewidentnie niewielkie ilosci alergii ale nie mam pojecia na co.. dzis juz delikatne sa zmiay prawie nie widac.. nie wiem czy ogorek tez moze cos spotegowac;p

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Używacie już kredek? Jak tak to jakich?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi - u nas też dzisiaj ogórkowa. Młody wzgardził. Dostał sloik-pewniak - risotto z królikiem i brokułami

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ogorkowa weszla jak złoto. Teraz czekamy czy beda tego jakies efekty.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2432 3266

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filip bardzo lubi ogórkowa i pieczarkowa. Wogole lubi zupy. Ale w dalszym ciągu nie lubi słodkich owoców, trzepie nim jak spróbuję np ananasa. Woli maliny np.

    Paula my mamy kredki takie w kształcie Misiów ale Filip bardziej się nimi bawi niż maluje.

    Paula_90 lubi tę wiadomość

    dqpr2n0aloadtg4s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wszystkie zupy są super. Kalafiorowa, brukselka, jarzynowa, pomidorowa,wiosenna, królewska...
    Potrafi zjeść dwie miski na raz. Ale ogórkowa mu nie smakuje już któryś raz.
    Pomidorowej też nie lubił.
    Dla niego w zupie musi być gęsto od warzyw, wodnistych nie lubi.

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina też ogórkowej nie lubi.

    Paula, Daffi moja siostra tak miała. W domu mówiła pojedyncze słowa, poza nic. Miała przeszło 3 lata jak zaczęła i też od razu na maksa. Dzięki, na razie nie będę się martwić.

    Paula_90 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula wszystkie te zupy dajesz takie same Wam i Małemu?? Tzn tak samo przyprawione czy odlewasz Ignasiowi??

    age.png
    age.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja np daje taka jak my jemy. Zdecydowanie inaczej teraz przyprawiamy.. soli jest odrobina i glownie warzywa nadaja jej smak. A ostatnio pomdorowke z kluskami zaciagnelam jeszcze jajem to juz w ogóle malemu smakowało. Tyle ze my jeszcze blendujemy zupy.. takich luznych z kawalkami nie je. Maja grudki coraz wieksze ale to jeszcze nie sa kostki.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Paula wszystkie te zupy dajesz takie same Wam i Małemu?? Tzn tak samo przyprawione czy odlewasz Ignasiowi??
    Mniej więcej od 9 miesiąca daje Ignasiowi już przyprawione tak jak nam. Ale to też nie jest takie słone jak jedliśmy kiedyś, bo zaczynając przygodę z rozszerzeniem diety my też zaczęliśmy zwracać uwagę na ilość soli i dawałam mniej.
    Także dajemy sól, ale minimum.
    Cukru dodaje tylko do drożdży jak piekę chleb albo bułki (wpadłam w wir, codziennie coś piekę, często na zakwasie, czasem na drożdżach - jak zrobiłam drożdżówki z serem to Ignacy zjadł zaraz po obiedzie całą wielkości półtorej mojej dłoni).
    Pozostałe przyprawy - pieprz, zioła, czosnek itd - od początku daje tyle co nam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi - u nas Ignas je już wszystko normalnie, bez gniecenia. Ale on szybko załapał. Jak mu dawałam obiadki ze słoików to te zblendowane na gładko tylko przez pierwsze paręnaście dni. Potem dawałam te od 7 miesiąca i 10 miesiąca - one mają bardzo gładkie kostki i makarony - rozpływają się w ustach, ale to nadal grudka.
    Staram się mu głównie gotować ale na lenia czasem nadal je słoik. Bardzo lubi trzy rodzaje i zawsze mam w domu na wszelki wypadek.
    Ja pisałam Wam że mocno chciałam "wyjść" z papek że względu na przykład mojej chrzesniaczki - ona jadła tylko gładkie przez trzy lata. Ma teraz 8 lat i bardzo źle mówi (ja jej nie rozumiem).
    Więc ja przez to demonizowałam trochę te papki.

    Dziś na obiad będzie pierwszą pizza dla Ignasia. Ciekawa jestem czy mu posmakuje. Ciasto już rośnie

‹‹ 4174 4175 4176 4177 4178 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ