Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak patrzę na te ceny to jestem mega szczesliwa że mam własne podworko.
Myslalam nad drugim fotelikiem.. nasz axkid jest nieruszalny ale sa sytuacje ze musze nieraz z kims pojechac i dobrze by bylo mieć luzny fotelik.. myslalam nad joie i spin 360 ale on chyba tylko na isofix nie ma możliwości na pasy. Możecie cos polecić? Widzialam ze lionelo jakis wypuscil.. reklamuja jako posiadającego te testy adac a nie widzialam nigdzie go w adac... Lionelo bastiaan.. ktos cos wie? -
chce_byc_mama wrote:Dzięki Daffi, ja nie wiedziałam, ze to tak ma wyglądać. Myślałam, ze mu niewygodnie i przełożyliśmy ostatnio fotelik przodem...
Tu dla przykladu pokażę Ci zdjecie z grupy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2020, 09:13
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Espoir sie dawno nie udzielała. Co u Was, jak maluchy? No i jak sobie dajecie rade z sytuacja z koronawirusem? Chce byc mama, moze Ty tez bys cos opowiedziqla, jak zachowuja sie ludzie, bo w Polsce niestety malo odpowiedzialnie. A liczba zarazonych rosnie. Moim zdaniem nie dobrze robia z tymi maseczkami ze w tym momencie zdejmuja nakaz noszenia. W zamknietych pomieszczeniach zostaje, ale ludzie juz podchwycili ze nie trzeba bedzie nosic i pewnie oleja i zamkniete pomieszczenia. Poza tym jak stoi grupa na przystanku, czy sie idzie po zatloczonej ulicy ma to nadal uzasadnienie. W windzie, na klatce schodowej itd. Bez sensu jest tam gdzie mozna sie wyminac, w parku itd. Wczoraj bylam z malym u dermatologa, na recepcji zrobili cyrk, mierzyli temperature kazali stac 2 m dalej od lady a w gabinecie lekarka nie miala maseczki. Nie widzialam zeby umyla lub zdezynfekowala rece, a widzialam jak wychodzil poprzedni pacjent, co robi przez otwarte drzwi. Jak lekarze tak dzialaja to noe dziwie sie, ze zwykli ludzie tak olewaja. Dzisiaj z kolei byla u nas pielegniarka pobrac krew malemu, miala wypasiona maske przylbice i fartuch ale weszla w butach z nadworu i przespacerowala sie miedzy lazienka a duzym pokojem. Bylam na to przygotowana ze po jej wyjsciu zdezynfekuje i umyje podloge. Ale nie bylam przygotowana ze maz wykaze sie glupota i wejdzie na skazona sciezke zanim ja zneutralizuje i zwiekszyl mi obszar do obrobienia
Kupilam tez nowa fure malemu, juz nie chce eksperymentowac i kupilam poekspozycyjnego xlandera move, takiego jaki kiedys mialam. Nie jest sliczny i szpanerski
, ale do pozycji lezacej rozklada sie go jedna reka, rozklada na zupelnie plasko, jest duza buda i duze pompowane kola, ktore przejada po najbardziej wymagajacym terenie. Piankowe duze tez sa spoko, bo nie trzeba ich pompowac, ale na pompowanych wozek jak dla mnie plynniej jedzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2020, 11:27
-
nick nieaktualnyTunia76 wrote:Czy ja dobrze rozumiem, w każdej chwili miasto może mi powiedzieć wypad z działki?
-
nick nieaktualnyJa już żyje jak przed korona. Zachowywałam dystans i dezynfekowałam ręce zawsze po wyjściu ze sklepów zanim to było "modne" 🙊
Mieliśmy dziś jechać do papugarni. Ale plany się niestety pokrzyżowały.
Sąsiedzi w klatce obok mają papugę arę. Nazywa się Riko. Parę razy rozmawialiśmy z właścicielami. Ignacy jak zaczarowany w niego patrzył. Uwielbia też wszelkie gołębie, wróble, kaczki i inne skrzydlate.
Niestety Riko jest w "okresie dojrzewania" i jest agresywny więc nie ma szans go dotknąć. Przy nas podziobal właściciela w palec tak że aż mnie zabolało, krew się lała. Opowiadali nam że przyjechała do nich siostra to ja tak zaatakował że musieli odciągać.
A w papugarni liczę że Igs będzie miał frajdę jak będzie mógł dotknąć.
Byłyście może? Albo w zoo? -
stresant wrote:Misia a co zrobisz z phil @ teds i za ile sprzedajesz? 🤗
Czesi otwarli granice ze Slowacja mysla o Wegrzech i Austrii ale z nieodpowiedzialna Polska nie ma mowy zeby otwarl....stresant lubi tę wiadomość
-
Paula_90 wrote:Tak. Jak na przykład dojdą do wniosku że chcą zbudować drogę tam czy coś. My tak zrezygnowaliśmy z poprzedniej działki. Z 300m2 zrobiłoby się 150 no i droga za płotem. Na razie tam nic jeszcze się nie dzieje ale mają zacząć budowę za 5 lat no to szkoda było inwestować tam w nasadzenia czy remont altanki.
Paula_90 lubi tę wiadomość
-
Paula u nas chyba jeszcze zoo nie otwarli ale jak tylko otworzą to jedziemy. Młoda uwielbia zwierzęta, będzie zachwycona.
Ja na tyle normalnie żyje na ile państwo mi pozwala. Byłam u fryzjera (fiolet sobie strzeliłam 😁😁), jak otworzą kina, baseny to się wybierzemy. No i wreszcie będzie można bez maseczek chodzić, w sklepie przeżyje ale na spacerze to była pomyłka.
A z działka to chyba różnie bywa, są takie że na własność można chyba kupić bo jak u nas drogę budowali to wykupywali od właścicieli. U nas działki też są drogie, teraz to z chyba 60 tys trzeba dać. -
Tunia76 wrote:Kiedy Wy macie rezerwację w Niechorzu?
Też mnie kusi.
Za urlop kupilismy sobie hustawke ogrodowa i bedziemy sie wylegiwac na ogrodku zamiast na plazy -
Misiabella wrote:Bede go sprzedawac, ale w sierpniu dopiero. Bo moze pojedziemy w gory lub gdzies indziej na wakacje, to mi sie przyda, jak Michalek sie zmeczy to go tez do tego wozka zapakuje na dodatkowe siedzisko. Myslalam, zeby go sprzedac razem z gondola za 2 tys. Kupilam go za 2,5, nowy z takim ekwipunkiem kosztuje 4 lub ponad 4. Nie jest zniszczony.
Ja 12 lat temu za nowy zaplacilam 1500zl, full opcja z dodoatkowym siedzeniem peleryna spiworem i drobnosciami...
Widac ze trzymaja swoja cene....tylko teraz maja lepsze hamulce i wiecej bajerow ..ale.problem rozkladania dalej pozostal ....myslalam.nad tym.dlaczego 12 lat temu.mi.to rozkladanie.nie przeazkadzalo i uznalam.ze nie rozkladalam 🤔 na dole przeciaz siedziala Julka to Miki nie mogl byc na plasko bo ja przygniotl 🙈 ale teraz miejace na dole puste wiec mozna rozkladac....zreszta maly i tak spi w domu nawet jak zasnie we wozku to przenosze do sypialni bo tylko pies zaszczeka albo auto przejedzie albo dzieci sasiada sie dra to zaraz obudzony jestMisiabella lubi tę wiadomość
-
Slyszalam dzis ze fryzjerka zarazona obsluzyla kolo 60 klientow, wszystkich juz zlokalizowali ale.....ci co byli do 30 min. U niej to nie musza kwarantanny przechodzic bo male prawdopodobienstwo zarazenia 🙀🙀🙀 jak to slyszalam myslalam ze padne wirus ma zegarek u reku i odlicza czas...to moze by tylko w PL
U nas w Karwinie w kopalni jeden Polak przyciagnal wirusa jest kolo 200 zarazonych odrazu kopalnie zamkneli i cale miasto zdezynfekowali i jeszcze 3 wsie obok nawet Cieszyn dezynfekowali szli po adresach gdzie kto mieszka....caly powiat dostal na nowo rezim sanitarny i dziala inaczej niz reszta panstwa....
Dzis w czeskiej gazecie pisali jak to Polska sobie nie radzi wypowiadali sie polski imunolog i byly prezes nfzu.Misiabella lubi tę wiadomość
-
Paula_90 wrote:Ja już żyje jak przed korona. Zachowywałam dystans i dezynfekowałam ręce zawsze po wyjściu ze sklepów zanim to było "modne" 🙊
Mieliśmy dziś jechać do papugarni. Ale plany się niestety pokrzyżowały.
Sąsiedzi w klatce obok mają papugę arę. Nazywa się Riko. Parę razy rozmawialiśmy z właścicielami. Ignacy jak zaczarowany w niego patrzył. Uwielbia też wszelkie gołębie, wróble, kaczki i inne skrzydlate.
Niestety Riko jest w "okresie dojrzewania" i jest agresywny więc nie ma szans go dotknąć. Przy nas podziobal właściciela w palec tak że aż mnie zabolało, krew się lała. Opowiadali nam że przyjechała do nich siostra to ja tak zaatakował że musieli odciągać.
A w papugarni liczę że Igs będzie miał frajdę jak będzie mógł dotknąć.
Byłyście może? Albo w zoo? -
stresant wrote:Slyszalam dzis ze fryzjerka zarazona obsluzyla kolo 60 klientow, wszystkich juz zlokalizowali ale.....ci co byli do 30 min. U niej to nie musza kwarantanny przechodzic bo male prawdopodobienstwo zarazenia 🙀🙀🙀 jak to slyszalam myslalam ze padne wirus ma zegarek u reku i odlicza czas...to moze by tylko w PL
U nas w Karwinie w kopalni jeden Polak przyciagnal wirusa jest kolo 200 zarazonych odrazu kopalnie zamkneli i cale miasto zdezynfekowali i jeszcze 3 wsie obok nawet Cieszyn dezynfekowali szli po adresach gdzie kto mieszka....caly powiat dostal na nowo rezim sanitarny i dziala inaczej niz reszta panstwa....
Dzis w czeskiej gazecie pisali jak to Polska sobie nie radzi wypowiadali sie polski imunolog i byly prezes nfzu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2020, 16:54
stresant, Paula_90 lubią tę wiadomość
-
Tunia76 wrote:Ja idę do fryzjera 18.06. Ale na ok 3h.
Planuję wyjazd na wieś, więc muszę się zrobić.
Tam wszyscy patrzą i gadają 😠
Idz kochana i wypieknij sie dla siebie 😊 ja tez planuje.. 7.06 jade zrobic makijaż permanentny brwi, wznowiono mi zabiegi na blizne... Potem znajde termin do fryzjera..nnnie mam tragedii bo ja 4.03 robilam pasemka wiec dosłownie przed zamknięciem. -
Daffi wrote:Tunia 😜😜😜 dobre.. wolisz zeby mówili ze się w czasach pandemii odstrzelilas niż zeby mówili ze zaniedbalas? Ja nie wiem jak wy ale mi wisi to co kto myśli.. ludzie beda gadac na to wplywu nie mamy.. i nawet jesli mamy wrażenie ze tylko dobrze mozna mówić jak ktos chce to przywali sie i bedzie mowil zle.
Idz kochana i wypieknij sie dla siebie 😊 ja tez planuje.. 7.06 jade zrobic makijaż permanentny brwi, wznowiono mi zabiegi na blizne... Potem znajde termin do fryzjera..nnnie mam tragedii bo ja 4.03 robilam pasemka wiec dosłownie przed zamknięciem.
Włosy robiłam w styczniu, więc już spory odrost i siwe widać.
Marzę o jakiś różowych refleksach. Może się zdecyduję.
Daffi, Misiabella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeżeli działka należy pod PZD to nie ma możliwości kupna na własność. To są dzierżawy. Dzięki temu pzd funkcjonuje.
A to o czym piszesz że odkupowali to były właśnie wynagrodzenia za nasadzenia.
Zdarzało się że miasto rezygnowało z inwestycji bo członkowie ROD podawali takie ceny rekompensaty za nasadzenia że inwestycja nie była opłacalna.
Ja już pisałam kiedyś że zaraźliwość korona jest względnie niskie. I przechodząc obok kogoś się nie zarazicie. No chyba że ten ktoś splunalby Wam albo dziecku w wózku prosto w usta/oczy. Taki przelotny kontakt jest w żadnym wypadku niewystarczający do zarażenia.
Podają że wg najnowszej wiedzy ryzyko jest znaczace dopiero przy 15 minutach kontaktu twarzą w twarz (mniej niż metr, kichanie i kaszel) w niewentylowanym pomieszczeniu z zarażonym.
Ale ludzie nie czytają tylko ogladaja TVP. Tam nie mówią o tym że maseczki trzeba było nosić bo rząd zainwestował i musi sprzedać. Teraz nie trzeba będzie nosić bo się okazało że większość masek nie ma atestów (kupione w Chinach) i się pewnie boją że ktoś ich pozwie.
Zresztą temat rzeka.
Byliśmy w galerii, kupiłam sobie fajne buciki (w CCC 30% taniej). Weszliśmy do smyka ale nic nie zwrócili naszej uwagi. A w empiku Igs wybrał książkę - uwaga pająk z wydawnictwa wilga. Superancka jest. Na pełno różnych faktur i śmieszne rymowanki. Bardzo mi się podoba. Chyba dokupię resztę serii.Daffi lubi tę wiadomość