Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula, ja nie chce z Toba na ten temat dyskutowac, masz ewidentnie problem z zaakceptowaniem, ze ktos ma inne zdanie i ci nie przytakuje. Nie mozesz przezyc, ze nie Twoje byloby na wierzchu, nie prowadzisz w szczery sposob rozmowy, a mi taki styl nie odpowiada. Nikt tu nie ma takiego problemu jak Ty, kazdy sie godzi z tym ze ktos moze inaczej uwazac, wypowiada swoja opinie bez wysmiewania innych, szukania slabych punktow itd. Ja mysle ze kazdy sobie moze przeczytac ten artykul i wyrobic opinie, nie patrzac na moje zdanie, ani Twoje. Pogodz sie z tym
Dajmy na to Dafii, uwaza inaczej niz ja, ale nie ma takiego parcia jak Ty by byc autorytetem, a Ty masz, a nim nie jestes. I ja tez nie jestem, zeby bylo jasne i swojego zdania nikomu nie chce narzucac. Ja wiem, ze Daffi uwaza inaczej niz ja, ale mi to nie przeszkadza, tak samo pewnie jej, co ja mysle i jej to lata pewnie i powiewa, bo ma do rzeczywistosci dystans i tego Tobie zycze, konczac po raz setny z Toba dyskusję
-
Jeszcze tylko wkleję ten tekst z tego artykulu, moze ktos inny bedzie chcial przeczytac i zastanowic sie, gdzie tu wyrwalam zdania z kontekstu, bo to zarzut nieprawdziwy, zeby nie powiedziec klamstwo
: „Według eksperta, przypadków zachorowań na COVID-19 jest jeszcze na tyle dużo, że nie powinno się rezygnować z osłaniania nosa i ust. Co więcej uważa on, że w zbliżających się miesiącach, powinniśmy nosić ze sobą kilka sztuk maseczek.
- Tracą one bowiem swoje właściwości ochronne, gdy zawilgotnieją. Na dworze robi się coraz cieplej, więc i to zawilgocenie będzie problemem. Jeżeli chcemy być realnie chronieni, pamiętajmy o tym, by je zmieniać - wyjaśnia Dzieciątkowski. Wirusolog zaznacza, że "był jedną z pierwszych osób, które postulowały noszenie maseczek i będzie jedną z ostatnich, która je ściągnie". - Wiem, że wszyscy mamy już nieco dość, ale apeluję o zdrowy rozsądek. Częste mycie rąk i zakrywanie ust i nosa, nie zrobi nam nic złego - wręcz przeciwnie może nas uratować - podsumowuje”. -
Ja bym konsultowala, tez pytanie czy tak od zawsze czy teraz? Moze zeby? Bylabym spokojniejsza po rozmowie z lekarzem ....to Wam pampersow schodzi na dzien 🤔
U nas dzis 2 kupy...ale tylko dlatego z pierwsza byla do pieluchy...generalnie rano maly kaka do nocnika i nawali caly nocnik...sama nie wiem gdzie sie mu to miesci ....ale jak sie mu zdarzy zrobic do pieluchy to wszystkiego nie wycisnie i kaka pare razy w ciagu dnia..
Moze Wiki tez tak ma.. -
Slowko w sprawie maseczek..u nas od zeszlego tygodnie nie ma obowiazku noszenia....ale wierzci mi (moge nawet zdjecie zrobic na miescie) nie spotkasz czlowieka bez maski...wszyscy dalej nosza...dzis 34 nowe zachrowania od 3 dni nikt nie umarl....mnozac x 4 (bo polakow 4 x wiecej niz nas to w PL powinno byc 120 a nie 400) kuzynka z PL dzis do mnie dzwonila i mowila ze ludzie w knajpach siedza hulaj dusza piekla nie ma koscioly pelne 🙈🙈🙈
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTunia76 wrote:Wiki ma kupy luźne i czasem bardzo śmierdzące.
Chyba zadzwonię jutro na teleporade.
Ignaś ma bardziej śmierdzące jak je mięso i jak je kapustne.
A coś oprócz konsystencji jest niepokojące w wyglądzie? Kolor? Śluz?
U nas też raczej luźne są.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2020, 19:47
-
Daffi wrote:Super
wystrzelil jak burza
brawo Bunio
oni oboje chyba są z tych kwietniakow co później zabkowali.
Ja nie narzekam, tym bardziej, że bałam się tego ząbkowania a tu sama nawet nie wiem kiedy te ząbki wychodza. I niech tak zostanie!Fasolka77
-
Misiabella wrote:Paula, ja nie chce z Toba na ten temat dyskutowac, masz ewidentnie problem z zaakceptowaniem, ze ktos ma inne zdanie i ci nie przytakuje. Nie mozesz przezyc, ze nie Twoje byloby na wierzchu, nie prowadzisz w szczery sposob rozmowy, a mi taki styl nie odpowiada. Nikt tu nie ma takiego problemu jak Ty, kazdy sie godzi z tym ze ktos moze inaczej uwazac, wypowiada swoja opinie bez wysmiewania innych, szukania slabych punktow itd. Ja mysle ze kazdy sobie moze przeczytac ten artykul i wyrobic opinie, nie patrzac na moje zdanie, ani Twoje. Pogodz sie z tym
Dajmy na to Dafii, uwaza inaczej niz ja, ale nie ma takiego parcia jak Ty by byc autorytetem, a Ty masz, a nim nie jestes. I ja tez nie jestem, zeby bylo jasne i swojego zdania nikomu nie chce narzucac. Ja wiem, ze Daffi uwaza inaczej niz ja, ale mi to nie przeszkadza, tak samo pewnie jej, co ja mysle i jej to lata pewnie i powiewa, bo ma do rzeczywistosci dystans i tego Tobie zycze, konczac po raz setny z Toba dyskusję
Misia nie jest tak do końca..pozwolę sobie wtrącić się do dyskusji...zdaje sie, że to Ty pisałaś że jak ktoś nie nosi maseczki to debil... Dafii nie nosi...ja też już mało kiedy zakładam... uważam, że ta korona to trochę na wyrost napompowana afera, rozwalona gospodarka etc.... Ale sama nazwalas tych co mają inne zdanie debilami więc....Paula_90 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Dzisiaj 4 kupy. Luźne, ale przynajmniej nie broń chemiczna.
Może to od mleka krowiego. Odstawiłam i zobaczę.
Zęby to nie wiem czy rosną, bo jak raz wsadziłam jej palec do buzi, to mnie prawie do krwi ugryzła.
Niestety lubi gryźć, dobrze że do żłobka nie idzie. -
Fasolka77 wrote:Misia nie jest tak do końca..pozwolę sobie wtrącić się do dyskusji...zdaje sie, że to Ty pisałaś że jak ktoś nie nosi maseczki to debil... Dafii nie nosi...ja też już mało kiedy zakładam... uważam, że ta korona to trochę na wyrost napompowana afera, rozwalona gospodarka etc.... Ale sama nazwalas tych co mają inne zdanie debilami więc....
Bubek lubi tę wiadomość
-
Dzieki temu ze ludzie przesiedzieli troche w domu, a ci co musieli chodzic do pracy przeciez i tak chodzili, mamy mniej zakazen niz mielibysmy. Teraz ta gospodarka jest odmrazana. Ci co beda czuli obawy i tak beda ostrozni i nie beda korzystac ze wszystkich uslug z ktorych korzystali, nawet jakby rzad nie oglosil zadnych obostrzen i restrykcji. Ci ktorzy zyli tak jak zyja tez nie zmienia swojego nastawienia i bedzie, co bedzie. Ani jedni ani drudzy nie wplyna na siebie na tyle, by porzucili swoje przekonania. Nikt nic nie poradzi jesli chodzi o gospodarke, jesli gdzies bedzie ognisko koronawirusa, ludzie beda szli na kwarantanne, bo nie mozna tego zostawic jak zwyklej grypy, bo gdyby doszlo do takiego rozprzestrzeniania jak we Wloszech, Hiszpanii czy innych krajow, gdzie epidemia sie rozhulala, to nie poradzilby sobie nasz system opieki medycznej. Gdyby ludzie dbali o to by zachowac tych kilka zasad zwiazanych z minimalizacja rozprzestrzeniania sie wirusa, wszystko mogloby jako tako funkcjonowac. Sporo ludzi jest podobnie jak ja przerazonych niefrasobliwoscia innych i na pewno nie bedzie korzystac z aktywnosci i uslug w miejscach, gdzie styka sie ze soba duzo ludzi. Olewanie tego nie sprawi ze gospodarka ruszy, bo nie wszyscy poczuja sie w zeiazku z tym bezpieczniej.
-
Misiabella wrote:Nie napisalam ze debilem jest osoba ktora nie nosi maseczki, tylko taka, ktora neguje istnienie wirusa, a zarazem twierdzi ze to celowa depopulacja. Nienoszenie maseczek czy nie stosowanie sie do restrykcji zwiazanych z epidemia nie jest czyms, co mi sie podoba i tego nie ukrywam. Wiadomo, ze w malych miejscowosciach gdzie moze nie ma zadnego przypadku moznaby takie obostrzenia poluzowac, ale nie w wiekszych miastach, zwlaszcza gdzie jest duzy przeplyw ludzi. Wiekszosc ludzi przejdzie to bez wiekszego uszczerbku na zdrowiu, ale czesc sprzeda to komus, kto bedzie z tym walczyl o zycie. Czy nie zachowywanie dostepnych srodkow zaradczych jest wiec w porzadku?
Już nie będę wyszukiwać starych postów ale jaka jest różnica w nazwaniu debilem tego kto nie nosi maseczki a tego kto neguje korona wirusa? 40 mln kraj...zgonów raptem 1000, zakażonych mniej niż chorych na raka np...a gospodarka leży i kwiczy, pieniądz się drukuje ...teraz dopiero się zaczyna żniwa dla zakładów pogrzebowych.. Misia bez urazy ale jak robisz mężowi kwarantanne bo uzyl noza, którym kroilas kurczaka to ja się nie dziwie, że masz takie podejściemalutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Pozwolisz, ze ja Ci wyszukam. Napisalam : „Stresant, no niestety w Polsce jest taka mentalnosc jaka jest. I dla mnie nie jest to tylko wina rzadzacych, tylko skladowa przekroju calego spoleczenstwa. Po prostu nikt nie chce wlozyc minimalnego wysilku, zeby czemus zapobiec. Dobrze jednak ze wczesniej byla scislejsza kwarantanna, bo teraz mamy liczbe dziennych zarazen na poziomie 300-400, a nie 800-1000. Strach czytac co ludzie wygaduja na temat tej sytuacji. Nie wiedzialam, ze tyle debili mieszka w Polsce. Teraz zaczynam inaczej patrzec na rozne dziejowe zawirowania i historię Polski
”. Debilami nazwalam ludzi ktorzy wypisuja jak to ujelam straszne rzeczy na internecie, a mialam na mysli spiskowe teorie, typu ze koronawirus to spiek ogolnoswiatowy rzadow i telewizji i tym podobnie.
-
Fasolka77 wrote:Już nie będę wyszukiwać starych postów ale jaka jest różnica w nazwaniu debilem tego kto nie nosi maseczki a tego kto neguje korona wirusa? 40 mln kraj...zgonów raptem 1000, zakażonych mniej niż chorych na raka np...a gospodarka leży i kwiczy, pieniądz się drukuje ...teraz dopiero się zaczyna żniwa dla zakładów pogrzebowych.. Misia bez urazy ale jak robisz mężowi kwarantanne bo uzyl noza, którym kroilas kurczaka to ja się nie dziwie, że masz takie podejście
-
I jak myślisz że jak pozamykali fryzjerów i kosmetyczki to podziemie nie działało to gratuluję optymizmu. Jakoś nie slyszalam, żeby był pomór wśród pracowników dyskontów... Rząd oglosil epidemię bo im się zadek palił... A tak wyszło, że są tacy wspaniałomyślni, walczyli z pandemia i wszystko jest już super...
malutka_mycha lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Nie nazwalam nigdzie ludzi nienoszacych maseczek debilami. To slowo ma mocny wydzwiek, dlatego uzyte w jakims tekscie daje wrazenie, ze ktos przypisuje je kazdej sytuacji jaka pojawila sie w tekscie, ale tak nie jest. Ja uwazam ze nienoszenie maseczek jest nie w porzadku, znam osoby ktore sie uchylaly od noszenia, nie podoba mi sie to, ale ani tutaj ani w realu nie okreslilam takiej osoby mianem debila. Wiec trzymajmy sie faktow, a nie domyslow.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2020, 22:25
-
Misiabella wrote:Pozwolisz, ze ja Ci wyszukam. Napisalam : „Stresant, no niestety w Polsce jest taka mentalnosc jaka jest. I dla mnie nie jest to tylko wina rzadzacych, tylko skladowa przekroju calego spoleczenstwa. Po prostu nikt nie chce wlozyc minimalnego wysilku, zeby czemus zapobiec. Dobrze jednak ze wczesniej byla scislejsza kwarantanna, bo teraz mamy liczbe dziennych zarazen na poziomie 300-400, a nie 800-1000. Strach czytac co ludzie wygaduja na temat tej sytuacji. Nie wiedzialam, ze tyle debili mieszka w Polsce. Teraz zaczynam inaczej patrzec na rozne dziejowe zawirowania i historię Polski
”. Debilami nazwalam ludzi ktorzy wypisuja jak to ujelam straszne rzeczy na internecie, a mialam na mysli spiskowe teorie, typu ze koronawirus to spiek ogolnoswiatowy rzadow i telewizji i tym podobnie.
Oo przepraszam Misia ale z tego wpisu wynika właśnie że nazywasz ludzi nienoszacych maseczek debilami....to właśnie Ci, którzy nie chcą wlozyc wg Ciebie min wysiłku... Nie pogrążaj się proszę...
Bez odbioru już bo nie ma sensu tłoczyć piany a każdy ma prawo do własnego zdaniaFasolka77