Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
espoir wrote:dacie radę!
powodzenia :*
a mam jeszcze prośbę do Ciebie - napisałabyś mi co warto zobaczyć u Ciebie w mieście i gdzie warto iść z dziećmi? jakieś zoo czy coś...
Dziekuje😉 jezeli chodzi o jakies zoo to polecam Knowsley Safari Park, trzeba kawalek jechac bo to blizej Liverpool, ale warto. Po parku jezdzi sie autem a zwierzeta chodza wolno. Mysle, ze dla dzieciakow to super frajda szczegolnie, gdy malpy obsiada auto i zagladaja do okien😃
Bliziutko nas jest za to Tropical Butterfly House w Anston - takie male zoo. Jest tam tez motylarnia i papugarnia - mozna kupic nektar w pojemniczku i karmic papugi z reki. Super dla dzieci bo w parku sa tez dinozaury, ktore psikaja woda albo rycza, jest domek baby jagi itp.
Fajna moze tez byc farma z alpakami, bo tez można je karmić i głaskać. My byliśmy w Mayfield, ale jest tez taka farma „Holly Hagg” i tam organizują spacery z alpakami. Trzeba wcześniej zabukować i dostaje się alpake na smyczy - tylko chyba nie można tam jechać wózkiem. Tam akurat nie byliśmy.
Ogólnie jest bardzo dużo farm ze zwierzętami, które można karmić i głaskać. Jest muzeum wozów strażackich i starych aut. Centra rozrywki dla dzieci ze zjezdzalniami, basenami kulkowymi i sciankami do wspinaczki itp.
Ponad godzine trzeba tez jechac do Hull do oceanarium. Fajne miejsce, duzo ezgotycznych, kolorowych ryb, rekiny, wystepy fok itp
Nie wiem.. nic wiecej mi narazie do glowy nie przychodzi😉
-
U nas postęp.pojechalismy dzis nad jezioro i byla to dla nas super zabawa. Maly tak pieknie sie bawil w piasku a pozniej w wodzie.. az mu broda zaczęła latac.. czuje ze dzis bedzie mial mega mocny sen. Jutro jedziemy koniecznie znowu! Ciesze sie ze trauma znad morza przerodziła sie w uwielbienie takich miejsc. Jednak w taką pogodę woda jest zbawienna.
-
Melduje się i ja w końcu 😀
Zaraz cofnę się i doczytam co u Was 😁
U nas już po urlopie i "po staremu" - córka chodzi juz tydzień do szkoły a mąż do pracy.
Skończyliśmy urlop i przyszła fala upałów 😂
Ale cóż...Urlop był cudowny ❤️❤️❤️
Mały super zniósł lot i wszelkie podroze. Jeden raz płakał podczas jazdy autem ale wszystko było kwestią strasznego fotelika jaki był na stanie wynajętego samochodu...
Cudownie się bawiliśmy no i w końcu cała moja rodzina poznała Natanka ❤️❤️❤️❤️ aż mi się łezka w oku kręci jak o tym piszę...
Na początku oczywiście bał się każdego ale później sam ich zaczepiał ale na ręce do nikogo nie chciał iść do samego wyjazdu.
Może innym razem .
Wszyscy spędziliśmy fantastyczny czas.
P.s. spóźnia mi się okres...😱😱😱😱
Tysia89 lubi tę wiadomość
-
espoir wrote:The Deep w Hull mamy na liście
dziękuję :*
a Wam przed wyjazdem polecam Yorkshire Wildlife Park, serio super jest
Przed wyjazdem to juz chyba raczej nic nie zdazymy. Kazda wolna chwila to poki co pakowanie i ogarnianie spraw🤦♀️ Zostaly nam jakies 2 tygodnie pewnie
-
MamaAga85 wrote:Melduje się i ja w końcu 😀
Zaraz cofnę się i doczytam co u Was 😁
U nas już po urlopie i "po staremu" - córka chodzi juz tydzień do szkoły a mąż do pracy.
Skończyliśmy urlop i przyszła fala upałów 😂
Ale cóż...Urlop był cudowny ❤️❤️❤️
Mały super zniósł lot i wszelkie podroze. Jeden raz płakał podczas jazdy autem ale wszystko było kwestią strasznego fotelika jaki był na stanie wynajętego samochodu...
Cudownie się bawiliśmy no i w końcu cała moja rodzina poznała Natanka ❤️❤️❤️❤️ aż mi się łezka w oku kręci jak o tym piszę...
Na początku oczywiście bał się każdego ale później sam ich zaczepiał ale na ręce do nikogo nie chciał iść do samego wyjazdu.
Może innym razem .
Wszyscy spędziliśmy fantastyczny czas.
P.s. spóźnia mi się okres...😱😱😱😱
Kiedy testujesz?? Może już gratulować mozna??? -
Bubek wrote:Daffi daj znac jak po szczepieniu, my dopiero w pazdzierniku, ale nie mamy zaleglych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 10:54
-
Przed nami teraz druga dawka przeciwko ospie o jeszcze ta szczepionka na 1,5 roku. I narazie spokój...
Kasia teraz bardzo mało przybiera, oscyluje przy 11kg ale to już od 2-3 miesięcy. I dokładnie wczoraj Ją zważyłam ze sobą na domowej wadze to rowniutko 11kg i ubranka rozm 86. -
Daffi już o szczepieniu? Jak Filipek?
U nas dziś odesłali córkę do domu po pierwszej lekcji bo niby ciągała nosem i teraz min.48h ma być w domu.
Dobrze,że weekend przed Nami to za dużo szkoły nie opuści...
Ja nadal bez miesiączki...
Może za wcześnie ten test robiłam i dlatego negatyw wyszedł...
Z Małym testowałam jakoś w 35dv (chyba) a w 38 byłam już u gina i potwierdziła ciążę... -
MamaAga85 wrote:Daffi już o szczepieniu? Jak Filipek?
U nas dziś odesłali córkę do domu po pierwszej lekcji bo niby ciągała nosem i teraz min.48h ma być w domu.
Dobrze,że weekend przed Nami to za dużo szkoły nie opuści...
Ja nadal bez miesiączki...
Może za wcześnie ten test robiłam i dlatego negatyw wyszedł...
Z Małym testowałam jakoś w 35dv (chyba) a w 38 byłam już u gina i potwierdziła ciążę...
Wiesz czego sie najbardziej boje? Nie wirusa tylko tej kwarantanny... Dzis przeczytałam ze jak ktos zglosi sie telefonicznie do lekarza i poda objawy bol gardla, katar, kaszel i temp to bedzie zgłaszany do sanepidu i sanepid sie zjawi by pobrac wymaz do testu na korone... Wszystkie objawy jakie mialam a kaszel mi sie utrzymuje jeszcze trochę.. i Julka pójdzie do szkoły.. ktos smarknie i kaszlnie i zaraz wysla nas na kwarantanny.. 2tyg w domu bez wyjscia.. a jeszcze jak czytam ludzi ze kwarantanny im przedłużają niektorzy po 6-7tyg to juz calkiem panika mnie ogarnia jak wytrzymać tyle..
Testuj moze w poniedziałek? -
Daffi wrote:My Jutro mamy szczepienie 😜
Wiesz czego sie najbardziej boje? Nie wirusa tylko tej kwarantanny... Dzis przeczytałam ze jak ktos zglosi sie telefonicznie do lekarza i poda objawy bol gardla, katar, kaszel i temp to bedzie zgłaszany do sanepidu i sanepid sie zjawi by pobrac wymaz do testu na korone... Wszystkie objawy jakie mialam a kaszel mi sie utrzymuje jeszcze trochę.. i Julka pójdzie do szkoły.. ktos smarknie i kaszlnie i zaraz wysla nas na kwarantanny.. 2tyg w domu bez wyjscia.. a jeszcze jak czytam ludzi ze kwarantanny im przedłużają niektorzy po 6-7tyg to juz calkiem panika mnie ogarnia jak wytrzymać tyle..
Testuj moze w poniedziałek?
Testować będę raczej jutro bo w niedzielę jadę na dzień próbny do pracy a tam piekło na ziemi więc wolę wiedzieć na czym stoję...
Nie nastawiam się na nic ale jednak nie miałam opóźnień od porodu Natana...jednak objawów w sumie nie mam wcale..boli mnie jedynie brzuch cały czas (podbrzusze)...na brak ciąży przemawia to,że podczas ciąży odczuwałam sporą wilgoc w pochwie a teraz susza jak przed okresem...