Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis u 3 lekarzy bylam....od srody fizjoterapia, w czwartek tomografia i cystoskopia ....ale urolog twierdzi ze i tak tam nic nie wyjdzie.....gin. mowi ze by nadzieje jeszcze widzial w fizjoterapi....inaczej zdrowy czlowiek jestem...tylko czemu tak boli !!!juz jade 3x pyralgina na dzien

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant trzech lekarzy i nadal nic nie wiadomo. Masakra.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Wiki mocz super. A ona nadal ma stan podgorączkowy w dzień. W nocy ma normalną temperaturę.
    Ciekawe co jutro powie dr.

    Daffi lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję że Nina trafi na fajny żłobek z super ciociami.

    Też powinnam zacząć myśleć o żłobku.

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po teleporadzie.
    Dziecko zdrowe, obserwować ale nie latać za małą z termometrem.


    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    My po teleporadzie.
    Dziecko zdrowe, obserwować ale nie latać za małą z termometrem.
    Te teleporady. Swoją droga dziwne...
    Mamy 2 zagadki na forum.
    Wiki z nadchodzącym stanem podgorączkowym ale zdrowa.
    I Stresant ktora jest zdrowa ale cierpi.
    Dziewczyny zycze wam szybkiego powrotu do zdrowia!

    stresant lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuje analize... bo nie wiem czy ja przesadzam czy o co kaman...

    Miesiąc temu +- zwróciłam uwagę w zlobku, ze na ppdwieczorek dzieci nie dostaly koktajlu bananowo truskawkowego tylko ciasteczka. Zglosilam tp dyrektorce bo BUnio sie adaptowal dopiero i mamusia mu codzinnie mowi, ze przyjedzie po obiadku, po zupce albo po podwieczorku i ze dostana to czy tamto. Codziennie rano sprawdzam jadlospis i mu mowoe co bedzie jadl. Dyrektorka mi taka rade dala wiec korzystam. Wowczas przyznala mi racje i zaproponowala, ze jak bedzie zmiana w jadlospisie to bedzie taka informacje na tablicy w dany dzien. Super. Bunio nie pije mm ano mleka wiec staram sie aby codzinnie jadl jakos nabial.
    Wczoraj jedziemy do zlobka, patrze a tu znowu koktajl na podwieczorek...mysle sobie... sprawdze... i znowu dupa...zamiast koktajlu co prawda nie ciasteczka a jogurt ale informacji na tablicy brak. 2x tylko spraedzalam menu i 2x zonk... dzwonie... i co? A bo nie ma pani co jest zwykle i dlatego bla bla bla... no ok... teoretycznie problemy organizacyjne nie powinny mnie obchodzić, dziecko powinno dostac co to w jadłospisie i już mialam przejsc na tym do porządku dziennego ale nie...
    Po kwadransie dzwoni do mnie dyrektorka i mowi, ze czemu ja spdawdzam u kilku osob co bylo do jedzenia, czemu weryfikuje, w ogole to Bunio wchodzi w szatni na laweczke a nie powinien, ze nie korzystam z dzwonka, ze panie wykazuja sie duza cierpliwoscia w stos do mojej osoby, ze za dlugo spedzam czas w szatni i w ogole o chuj mi chodzi. Pytam dlaczego wczesniej nikt nie zglaszal nic tylko teraz jak ja ponownie zglaszam problem, ktory nadal nke zostal rozwiazany to nagle okazuje soe, ze jestem taka problematyczna... nikt wczesniej nie zwracal mi na nic uwagi, nie zawsze dzwonilam...fakt ale robilam to jak odbieralam BUnia o 11 zeby nie budzic dzieci ktore spia a po szatni zaesze się ktoś krecil i wolal Ciocie... pytqm dyrektorke jaki jest max czas spedzania w szatni bo nie siedze tam i nie pije kawy tylko jie zostawię placzacego dziecka i nie ucieknę za drzwi... no przyznala mi racje wiec mowie ze spędzam tyle czasu ile trzeba zeby dziecko weszlo na sale z usmiechem... ja pierdole...od wczoraj mam takiego nerwa ze mam ochotę ta babe zapytac gdzie kupila sobie zaświadczenie o wyksztalceniu pedagogicznym... co sadzicie?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Ja dzis u 3 lekarzy bylam....od srody fizjoterapia, w czwartek tomografia i cystoskopia ....ale urolog twierdzi ze i tak tam nic nie wyjdzie.....gin. mowi ze by nadzieje jeszcze widzial w fizjoterapi....inaczej zdrowy czlowiek jestem...tylko czemu tak boli !!!juz jade 3x pyralgina na dzien


    Ja szukalam przyczyny kilkanascie lat... terapia u psychologa pomogla... i rozwód..

    Stresant a badalas chlopa? Moze on Cie nadkaza caly czas?

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    My po teleporadzie.
    Dziecko zdrowe, obserwować ale nie latać za małą z termometrem.
    Tunia zdrowe dziecie a stany podgoraczkowe sa...to dziwne...a jaki masz termometr? Moze rteciowym by pomierzyc? Moze te el3ktroniczne felerne sa?

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Ja szukalam przyczyny kilkanascie lat... terapia u psychologa pomogla... i rozwód..

    Stresant a badalas chlopa? Moze on Cie nadkaza caly czas?
    Chlop nawet nie ma kiedy mnie czyms zarazic, zaklad tymczasowo zamkniety 😉 ciesze jak pol dnia nie boli i moge dychnac....ale powaznie to zaczynam podejrzewac ze to cos z miesniami i kregoslupem...niz z samym pecherzem.....dzis w nocy moglam spac tylko na plecach z lewa noga podkurczona ...tylko wtedy nie bolalo...na prawym boku na lewym na brzuchu nie dalo sie bo tak bolalo w pecherzu......noz kurna jakby byl pecherz chory to czy stoje czy kurka leze to by przeciez ciagle bolal....
    Rano mi maz pomasowal brzuch i caly dzien jestem bez pyralginy 😀
    Jak tak dalej bedzie to do karmienia wroce 😉 to zart ale temat na osobny post ...bo juz bedzie za chwile tydzien a czym dalej tym gorzej...maz chodzi na rzesach maly calymi nocami wrzeszczy niczym sie nie da uspokoic...straszne

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka temat zlobka
    Po mojemu dyrektorka bezczelna dzwonic i przez telefon sprawe zalatwiac takie rzeczy sie osobiscie mowi...to popierwsze...po drugie
    Bezwzglednie sie powinni jadlospisu trzymac....wez jakbys alergika miala..i z powodu tego czy tamtego sypneli by orzeszka ziemnego do jedzenia albo glutenu albo cokolwiek co syn nie powinien jesc....albo cukrzyka bys miala i tu akurat wazne co by jadl i ile...(zaraz by Ci powiedziala ze alergie maja byc w karcie przyjecia wpisane) obojetne...katka z info. Powinna byc...
    Co do laweczki dzwonka i czasu.....to ewidentnie byl atak na Ciebie zeby odwrocic kota ogonem....raz poszlam do dyry z zeszytem mojego dziecka gdzie czarno na bialym byl kardynalny blad wypisany ( ze prezydenta parlament wybiera....tak bylo jeszcze pare lat temu u nas ale 2 kadencje juz lud wybiera)....wlepilam jej zeszyt i co sie dowiedzialam....ze syn na fizyce jest niegrzeczny...co mial piernik do wiatraka do dzis nie kumam ale ani slowa przepraszam nie uslyszalam...niemowiac o kompetencjach nauczyciela...

    Czyli gadaniem o laweczkach sie nie przejmuj ...ciocie maja organiziwac czas tak zeby nie wychodzil, bo jak wyjdzie i spadnie i zab wybije to bedzie problem

    A jadlospisu pilnuj i walcz o kartke.....
    I nastepnym razem oko w oko rozmowa ...jak zadzwoni powiedz ze to nie na telefon

    Tak ja bym zrobila ☺

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka uwazam ze słusznie sie "czepiasz". Kazda chce mniej wiecej wiedziec czy dziecko dziennie zjada odpowiednie zapotrzebowanie.
    To czepialstwo jest celowe bo odwazylas sie zwrocic uwagę. Mialam tak podobnie w zerowce z Julka..poszlam z awantura bo nikt mnie nie poinformowal ze Jula dostala hustawka w głowę podczas zabawy na placu zabaw. Po kapieli kiedy czesalam wloski zauwazylam guza.. wtedy mi opowiedziała wszystko... Wiecie co? Ręce mi opadły.. przeciez gdyby w domu zaczela wymiotowac albocinne rzeczy by się dzialy ja nie wiedziałabym nawet co jest i nie podejrzewala urazu a np jelitowke, zatrucie pokarmowe etc.
    Wiec po awanturze moja Julka miala kare! Nie mogła sie hustac na tej hustawce.. a co przyszlam po nia to nahle otrzymywałam skargi ze to robi na placu zabaw czy tamto..
    Pozniej byla akcja oplat za zdjecia.. zaplacilam z bratowa.. a dostalysmy wezwanie ze nie wplacilysmy za zdjecia.. pani uznała ze sie doliczy i jak bedzie nadstan to jej pomylka.. oczywiscie nie było nadstanu.
    Pozniej wprowadzili nam karty w przedszkolu by sie odbijać i placic za te godz ponad program.. dostawałam giga rachunki.. okazalo się ze podpisano nasza karte druga pod inna osobe i ja odbijalam jule na kogos innego.. tamta osoba zyskiwala bo Jula byla od 8 do 14 a tamto dzieciątko od 7 do 16.. oczywiście byla to moja wina a komputer sie nie myli.. nawet przepraszam nie usłyszałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2021, 21:41

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Fasolka temat zlobka
    Po mojemu dyrektorka bezczelna dzwonic i przez telefon sprawe zalatwiac takie rzeczy sie osobiscie mowi...to popierwsze...po drugie
    Bezwzglednie sie powinni jadlospisu trzymac....wez jakbys alergika miala..i z powodu tego czy tamtego sypneli by orzeszka ziemnego do jedzenia albo glutenu albo cokolwiek co syn nie powinien jesc....albo cukrzyka bys miala i tu akurat wazne co by jadl i ile...(zaraz by Ci powiedziala ze alergie maja byc w karcie przyjecia wpisane) obojetne...katka z info. Powinna byc...
    Co do laweczki dzwonka i czasu.....to ewidentnie byl atak na Ciebie zeby odwrocic kota ogonem....raz poszlam do dyry z zeszytem mojego dziecka gdzie czarno na bialym byl kardynalny blad wypisany ( ze prezydenta parlament wybiera....tak bylo jeszcze pare lat temu u nas ale 2 kadencje juz lud wybiera)....wlepilam jej zeszyt i co sie dowiedzialam....ze syn na fizyce jest niegrzeczny...co mial piernik do wiatraka do dzis nie kumam ale ani slowa przepraszam nie uslyszalam...niemowiac o kompetencjach nauczyciela...

    Czyli gadaniem o laweczkach sie nie przejmuj ...ciocie maja organiziwac czas tak zeby nie wychodzil, bo jak wyjdzie i spadnie i zab wybije to bedzie problem

    A jadlospisu pilnuj i walcz o kartke.....
    I nastepnym razem oko w oko rozmowa ...jak zadzwoni powiedz ze to nie na telefon

    Tak ja bym zrobila ☺


    no oczywiście, że w czwartek się już powstrzymałam i nie dzwoniłam, w piątek rano jak Bunia odstawiłam to weszłam ale jej nie było więc zapytalam sekretarki czy p . Dyr. będzie ok 14 i dowiedziałam się, że tak. A o 13 ona do mnie dzwoni, że jej nie będzie i że chciałam porozmawiać więc dzwoni.... miałam takiego wkurwa, że szok ale rozmawiałam i z rozmowy wyszło, że może oni nie są w stanie sprostać moim wymaganiom? serio!? Bo wymagam, żeby dziecko jadło to co w jadłospisie!??? Też myślę własnie o alergiach etc.. mogę nie wpisać w kartę bo mogę zwyczajnie nie wiedzieć jeszcze, że dziecko jest na coś uczulone... ale też chce wiedzieć ile nabiału np zjadło w ciągu dnia.. zresztą... 2x sprawdziłam i 2x się nie zgodziło więc mam prawo sądzić, że było więcej takich nieprawidłowości. W poniedziałek składam rezygnację. Miałam upatrzony inny żłobek wcześniej ale długo się nie otwierał bo Sanepid nie zrobił odbioru przez koronę ale już od miesiąca działa i była wczoraj na rozmowie. Od poniedziałku Bunio będzie chodził na adaptację.
    Nie byłabym sobą... ja tego tak nie zostawię... takie sprawy zgłasza się do Urzędu Gminy czy do Kuratorium? Poważnie wątpię w zdolności i wykształcenie pedagogiczne tej pani... kadra też się okazało dziwna... rozmawiałam z wychowawczynią przy odbiorze Bunia wczoraj, mówię, że czuję niesmak, że nikt wcześniej nie miał żadnych zastrzeżeń, nie zgłaszał nic a nagle się okazuje, że stwarzam niby problem a Pani na to, że "ona nie wie, nie wypowie się".... co to ku** ma być!? Przedszkole!??? (akurat tam jest i złobek i przedszkole) :) no ale wiecie o co mi chodzi....

    ps
    te ławeczki to jak ja go przyprowadzam i po niego przyjeżdżam.... już jest rozebrany albo ubrany ale jeszcze rozmawiam z ciocią i on sobie łazi... chodzi o to, że ja mu na to pozwalam... no przecież nie włazi w ubłoconych butach.. ale ok... nie powinnam mu pozwalać i tyle.. chodzi mi tylko o to, że skoro był problem to powinnam od razu dostać taką uwagę a nie w odwecie na moje ponowne zwrócenie uwagi na jadłospis.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2021, 06:17

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Chlop nawet nie ma kiedy mnie czyms zarazic, zaklad tymczasowo zamkniety 😉 ciesze jak pol dnia nie boli i moge dychnac....ale powaznie to zaczynam podejrzewac ze to cos z miesniami i kregoslupem...niz z samym pecherzem.....dzis w nocy moglam spac tylko na plecach z lewa noga podkurczona ...tylko wtedy nie bolalo...na prawym boku na lewym na brzuchu nie dalo sie bo tak bolalo w pecherzu......noz kurna jakby byl pecherz chory to czy stoje czy kurka leze to by przeciez ciagle bolal....
    Rano mi maz pomasowal brzuch i caly dzien jestem bez pyralginy 😀
    Jak tak dalej bedzie to do karmienia wroce 😉 to zart ale temat na osobny post ...bo juz bedzie za chwile tydzien a czym dalej tym gorzej...maz chodzi na rzesach maly calymi nocami wrzeszczy niczym sie nie da uspokoic...straszne


    Stresant a może jakiś osteopata? Sama nie wiem, dziwne te bóle... ale wiesz... w problemach ze stresem etc ból może uzewnętrzniać się w najsłabszym organie.. u mnie własnie byl to pecherz... i powiem Ci, że mój chrzestny miał dokładnie to samo... potworne bóle pęcherza... po wielu lekarzach w końcu trafił do psychiatry (bo diagnozy brak), dostał leki "na stres " i ból jak ręką odjął... swoją drogą to ciekawe, że w rodzinie u mnnie własnie ból trafia na pęcherz moczowy... coś w tym jest.. spróbuj jeszcze psycho koniecznie!

    stresant lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Fasolka uwazam ze słusznie sie "czepiasz". Kazda chce mniej wiecej wiedziec czy dziecko dziennie zjada odpowiednie zapotrzebowanie.
    To czepialstwo jest celowe bo odwazylas sie zwrocic uwagę. Mialam tak podobnie w zerowce z Julka..poszlam z awantura bo nikt mnie nie poinformowal ze Jula dostala hustawka w głowę podczas zabawy na placu zabaw. Po kapieli kiedy czesalam wloski zauwazylam guza.. wtedy mi opowiedziała wszystko... Wiecie co? Ręce mi opadły.. przeciez gdyby w domu zaczela wymiotowac albocinne rzeczy by się dzialy ja nie wiedziałabym nawet co jest i nie podejrzewala urazu a np jelitowke, zatrucie pokarmowe etc.
    Wiec po awanturze moja Julka miala kare! Nie mogła sie hustac na tej hustawce.. a co przyszlam po nia to nahle otrzymywałam skargi ze to robi na placu zabaw czy tamto..
    Pozniej byla akcja oplat za zdjecia.. zaplacilam z bratowa.. a dostalysmy wezwanie ze nie wplacilysmy za zdjecia.. pani uznała ze sie doliczy i jak bedzie nadstan to jej pomylka.. oczywiscie nie było nadstanu.
    Pozniej wprowadzili nam karty w przedszkolu by sie odbijać i placic za te godz ponad program.. dostawałam giga rachunki.. okazalo się ze podpisano nasza karte druga pod inna osobe i ja odbijalam jule na kogos innego.. tamta osoba zyskiwala bo Jula byla od 8 do 14 a tamto dzieciątko od 7 do 16.. oczywiście byla to moja wina a komputer sie nie myli.. nawet przepraszam nie usłyszałam.


    dramat! najlepiej jak się dziecko odstawia i odbiera w 3 s i nie zadaje zbędnych pytań..no to nie ze mną te numery...

    stresant lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka mysle ze nowy zlobek w tej sytuacji to nejlepsze rozwiazanie.....niepotrzebnie bys sie tylko szarpala w tym starym i wkurzaloby Cie wszystko...a na skargi to nie wiem gdzie sie chodzi w PL chodzi
    Ja mysle ze na Waszej "oswiatowej" drodze bedzie jeszcze mnostwo debili 😉 czekaj w podstawowce zacznie sie jazda...chociaz jak ja sie w kurzalam na nauczycieli moich dzieci w podstawowce to kuzyn mi powiedzial " nie warto poczekaj co bedzie w liceum" i juz za pol roku mnie to czeka 🤔 przekonam sie....

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Stresant a może jakiś osteopata? Sama nie wiem, dziwne te bóle... ale wiesz... w problemach ze stresem etc ból może uzewnętrzniać się w najsłabszym organie.. u mnie własnie byl to pecherz... i powiem Ci, że mój chrzestny miał dokładnie to samo... potworne bóle pęcherza... po wielu lekarzach w końcu trafił do psychiatry (bo diagnozy brak), dostał leki "na stres " i ból jak ręką odjął... swoją drogą to ciekawe, że w rodzinie u mnnie własnie ból trafia na pęcherz moczowy... coś w tym jest.. spróbuj jeszcze psycho koniecznie!
    Tez sie wybieram do psychiatry tzn. Mam znajoma ktora moja mame leczy i chcialabym tylko tableteczke szczescia po znajomosci ..ale tak sie chyba nie da 🤔 musze zadzwonic popytac 😃 babka zgrubsza zna sytuacje bo na wizyty z mama chodzilam....i problem jest wlasnie bezposrednio powiazany....

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Fasolka mysle ze nowy zlobek w tej sytuacji to nejlepsze rozwiazanie.....niepotrzebnie bys sie tylko szarpala w tym starym i wkurzaloby Cie wszystko...a na skargi to nie wiem gdzie sie chodzi w PL chodzi
    Ja mysle ze na Waszej "oswiatowej" drodze bedzie jeszcze mnostwo debili 😉 czekaj w podstawowce zacznie sie jazda...chociaz jak ja sie w kurzalam na nauczycieli moich dzieci w podstawowce to kuzyn mi powiedzial " nie warto poczekaj co bedzie w liceum" i juz za pol roku mnie to czeka 🤔 przekonam sie....
    To prawda.. o ile w 1-3 pracuje 1 nauczyciel plus ktoś od religii tak od 4 klasy zaczyna sie kazdy nauczyciel inny.
    A do tego pandemia i ich nieznajomosc librusa ciagle odbija sie na dzieciach.

    Mam nadzieje ze zlobek Filipa nie bedzie robil takich numerow. Jest nowy i swiezo otwarty bedzie od marca. Filip bedzie jednym z pierwszych dzieci ktore tam beda uczeszczac i oby Panie były swieze z ogromnym zapalem do pracy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2021, 15:20

    stresant lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Tez sie wybieram do psychiatry tzn. Mam znajoma ktora moja mame leczy i chcialabym tylko tableteczke szczescia po znajomosci ..ale tak sie chyba nie da 🤔 musze zadzwonic popytac 😃 babka zgrubsza zna sytuacje bo na wizyty z mama chodzilam....i problem jest wlasnie bezposrednio powiazany....


    Moj wujek dostal tabsy od psychiatry i jak ręką odjął więc warto spróbować

    stresant lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Tunia zdrowe dziecie a stany podgoraczkowe sa...to dziwne...a jaki masz termometr? Moze rteciowym by pomierzyc? Moze te el3ktroniczne felerne sa?
    Próbowałam zmierzyć zwykłym. Niestety wyrywa się, wrzeszczy, jakby ją torturowali.
    Nam ten elektroniczny pokazuje dobrą temperaturę.
    Wice jak zaśnie też pokazuje normalną 36,4 dzisiaj.

    stresant lubi tę wiadomość

    zem3df9hh3tl9qot.png
‹‹ 4264 4265 4266 4267 4268 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ