Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
malutka_mycha wrote:Nadrobiłam Was, chyba.
Karolinka dobrze ze zdecydowałas się jechać do rodzicow, trochę czasu od siebie chyba Wam się przyda. A teraz najważniejsza jesteś Ty i dzidziuś. Potrzebujesz dużo spokoju a nie przepychanek słownych i stresu. Trzymaj się cieplutko.
Espoir trzymam kciuki za jutro, trzeba wierzyć że będzie dobrze
Cały czas myślę tylko o małej i o tym, co będzie dla niej najlepsze
Dziękuje ❤️
Serce kocha lecz nie jestem w stanie chyba tego znosić, za duży to dla mnie stres, a już na pewno stres dla mojego dziecka. -
nick nieaktualny
-
Karollinax26 wrote:Cały czas myślę tylko o małej i o tym, co będzie dla niej najlepsze
Dziękuje ❤️
Serce kocha lecz nie jestem w stanie chyba tego znosić, za duży to dla mnie stres, a już na pewno stres dla mojego dziecka.Karollinax26, Fasolka77, Karmelllka90, Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość
-
Fasolka77, martusiawp, malutka_mycha, Kasionek, DorotaAnna, Kasiulka90, Karmelllka90, espoir, Lili90, Wiewióreczka, Kiwona, B_002, india lubią tę wiadomość
-
Karollinax26 wrote:Oj też ją uwielbiam, mogłabym jeść kilogramami lecz niestety mam straszne wzdęcia po niej
jak siędzę w domu to mogę mieć wzdęciazjadłam 40 dkg
Karolinka rób co Ci rozum podpowiada.. lepiej teraz niż później, Moze jak się na chwilę usuniesz to on pójdzie po rozum do głowyFasolka77
-
Karolinka przykro mi, że przyszło Ci podejmować tak trudną decyzję właśnie teraz...
Ale właśnie że względu na dobro córeczki i Twoje to dobra decyzja.Czas zweryfikuje czy podjęta przez Ciebie decyzja okaże się także dobra dla Twojego partnera-być może weźmie przysłowiową dupę w troki i zmieni się Jego podejście do priorytetów...Może się też okazać niestety,że jest niereformowalny...
Mam nadzieję i wierzę w to bardzo mocno żeby wszystko skończyło się tak jakbyś Ty sama tego chciała...
Co do jedzonka-to właśnie wciągnęłam cały pasek dużej Milki z toffi i orzechemdieta cud
A jeżeli chodzi zaś o infekcje...To dziś ostatni dzień jak będę brała globulki.Ot tak nagle przyszło i gin od razu włączyła mi globulki z clotrimazolum.
Później jeszcze mam kupić sobie coś na odbudowanie flory bakteryjnej.
Karollinax26 lubi tę wiadomość
-
Tyle od rana naskrobałyście, że trudno nadrobić, kilka stron!
Karolina współczuję sytuacji w jakiej jesteś. Trudno mi coś poradzić, bo tak na prawdę widzimy tu wszystkie tą sytuację twoimi oczami i w takim zakresie jakim się z nami podzielisz.
Na pewno twoje zdrowie i zdrowie córeczki jest teraz najważniejsze, również to psychiczne. Dobrą decyzją będzie wyjazd na jakiś czas do rodziców, odpoczynek, ich pomoc, bliskość osób najbliższych.
Jednak jeśli chodzi o dalszy związek to myślę że to nie jest czas na podejmowanie takich decyzji. To powinno być na prawdę dobrze przemyślane, ponieważ ten mężczyzna już zawsze w jakiś sposób będzie w twoim życiu, przez to że macie wspólne dziecko. Może warto dać szansę, oczywiście on też musi się o to postarać, bo bez chęci z obu stron to może się nie udać. Ochłoniesz w domu i zobaczysz co dla was najlepsze. Życzę ci z całego serca żeby się poukładało to jakoś
Z tego co opisujesz to twój facet nie dojrzał jeszcze do tak poważnych życiowych zmian i odpowiedzialności, a na całe nieszczęście jego rodzice go jeszcze wspierająMoże obudzi się w nim ojcowska miłość i zaangażowanie jak odczuje obecność dziecka w swoim życiu.
A tak jak tu dziewczyny pisały, dobrym pomysłem na początek byłoby zabranie go na wizytę do lekarza. Był choć raz z tobą? Widział wasze dziecko na ekranie? Może jakby usłyszał od lekarza o zagrożeniach to inaczej by je potraktował. Spróbować nie zaszkodzi.
Jak będziesz mieć jakieś smutki to pisz, wyżal się, na pewno wysłuchamy :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 14:35
Wiewióreczka lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
B_002 wrote:Tyle od rana naskrobałyście, że trudno nadrobić, kilka stron!
Karolina współczuję sytuacji w jakiej jesteś. Trudno mi coś poradzić, bo tak na prawdę widzimy tu wszystkie tą sytuację twoimi oczami i w takim zakresie jakim się z nami podzielisz.
Na pewno twoje zdrowie i zdrowie córeczki jest teraz najważniejsze, również to psychiczne. Dobrą decyzją będzie wyjazd na jakiś czas do rodziców, odpoczynek, ich pomoc, bliskość osób najbliższych.
Jednak jeśli chodzi o dalszy związek to myślę że to nie jest czas na podejmowanie takich decyzji. To powinno być na prawdę dobrze przemyślane, ponieważ ten mężczyzna już zawsze w jakiś sposób będzie w twoim życiu, przez to że macie wspólne dziecko. Może warto dać szansę, oczywiście on też musi się o to postarać, bo bez chęci z obu stron to może się nie udać. Ochłoniesz w domu i zobaczysz co dla was najlepsze. Życzę ci z całego serca żeby się poukładało to jakoś
Z tego co opisujesz to twój facet nie dojrzał jeszcze do tak poważnych życiowych zmian i odpowiedzialności, a na całe nieszczęście jego rodzice go jeszcze wspierająMoże obudzi się w nim ojcowska miłość i zaangażowanie jak odczuje obecność dziecka w swoim życiu.
A tak jak tu dziewczyny pisały, dobrym pomysłem na początek byłoby zabranie go na wizytę do lekarza. Był choć raz z tobą? Widział wasze dziecko na ekranie? Może jakby usłyszał od lekarza o zagrożeniach to inaczej by je potraktował. Spróbować nie zaszkodzi.
Jak będziesz mieć jakieś smutki to pisz, wyżal się, na pewno wysłuchamy :*
Tak kochana był ze mną, na potwierdzeniu ciąży, później na tym Usg kiedy dowiedzieliśmy się, że będą bliźniaki i dwie wizyty temu. Jednak tak, jak Wam już pisałam, w piątek po wyjściu z IP stwierdził, że „co to pomoże te leżenie”. Poczytał w internecie i powiedział, że to nie taki czarny scenariusz, bo wziął pod uwagę tylko te wątki, gdzie dziewczyny wytrwały do końca ciąży. On nie był żadnym wsparciem już od początku, kiedy było mi bardzo ciężko, powtarzał mi cały czas, że on nie rozumie jak się można aż tak źle czuć i że nie jestem chyba jakaś niedołężna, no cóż
Dziękuje za ciepłe słowa ❤️ -
Ja byłam na mierzeniu szyjki i jest rewelacyjna -37 mm. Nie wiem skąd te bóle, pewnie rosnę i się miesnie rozciągają
grrrr ale lekarz pochwalił - nie był to mój prowadzący - ze dobrze ze przyszłam bo szyjka jeśli się skracała w jednej ciąży to lubi tez w drugiej się prędzej czy później skracać i ze dobrze jest to sprawdzić raz za dużo niż raz za mało, także jestem zadowolona ... i spokojna
Karmelllka90, martusiawp, AniaKJ lubią tę wiadomość
-
Karmelllka90 wrote:I jeszcze do tego zobaczyłam swoją twarz w lusterku i juz patrzeć nie mogę
dziewczyny znowu moja gin kazała brać dupka 2x1 moja twarz to pobojowisko a ja to drapę i nie mogę sie powstrzymać
( gdzie te pokłady piękności II trymestru
Dziewczynka odbiera urodę.
Oczywiście tak sobie żartuję, bo każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na hormony. Myślę że takie zmiany na twarzy to niestety głównie wina hormonów, zwłaszcza na linii żuchwy, tak jak u mnie to się zdarza. Ja używam pasty cynkowej do wysuszania, bo ponoć można. I trzeba nawilżać skórę twarzy jak najwięcej, na suchej łatwiej o wszelkie zmiany trądzikowe.
Ale ogólnie u mnie nie jest źle. Mi się zdarzały takie wysypy czasem przed okresem, bo moja skóra na zmiany hormonalne bardzo łatwo reaguje.Karmelllka90 lubi tę wiadomość
29.03.2019 [39+2] Zosia2580g, 52cm, 10pkt, SN
-
Karollinax26 wrote:Tak kochana był ze mną, na potwierdzeniu ciąży, później na tym Usg kiedy dowiedzieliśmy się, że będą bliźniaki i dwie wizyty temu. Jednak tak, jak Wam już pisałam, w piątek po wyjściu z IP stwierdził, że „co to pomoże te leżenie”. Poczytał w internecie i powiedział, że to nie taki czarny scenariusz, bo wziął pod uwagę tylko te wątki, gdzie dziewczyny wytrwały do końca ciąży. On nie był żadnym wsparciem już od początku, kiedy było mi bardzo ciężko, powtarzał mi cały czas, że on nie rozumie jak się można aż tak źle czuć i że nie jestem chyba jakaś niedołężna, no cóż
Dziękuje za ciepłe słowa ❤️
jak to bliźniaki?coś mi umknęło?
Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:jak to bliźniaki?
coś mi umknęło?
W 7 tc ginekolog powiedziała nam, że są dwa bijące serca. Mogłabym myśleć, że się pomyliła ale naprawdę widzieliśmy na ekranie dwa.
W 10 tc byłam już u swojej gin na wizycie, powiedziała wtedy, że dziecko jest jedno.