Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaMamaPatryka wrote:ja tydzień temu miałam tylko pęcherzyk 10 mm, ale tydzień to w sumie bardzo dużo. Myślę ze jest szansa zobaczyć serduszko
No ja właśnie się boję że tylko pecherzyk zobaczę a to moja jedyna szansa na zobaczenie dziecka bo jak wrócę do UK to usg dopiero w 12tc -
nick nieaktualny
-
Rub45 wrote:Witam dziewczyny ja dzisiaj mam wizytę. Ciekawa jestem czy zobaczę już maleństwo z serduszkiem. U mnie strach wielki bo poprzednio poronilam w 8tc a rozwój dziecka zatrzymał się na 5tc No nic dzisiaj się okaże idę z ukochanym i do gin który jest jego rodzina to tym bardziej myślę że będzie ok.
Ps: myślicie że jest szansa zobaczyć serduszko według suwaczka 6t2d ale jest szansa że dziecko jest starsza
W obu ciążach widziałam i słyszałam ok 6t5d więc myślę, że jeśli ciąża faktycznie tyle bedzie mieć to uslyszysz:) -
Cześć, jestem tu nowa, to będzie moje pierwsze dziecko i jestem kompletnie zielona w temacie zrobiłam dwa testy, jeden w sobotę, drugi przed chwilą, oba mają dwie kreski, tylko kreska kontrolna jest ciut jaśniejsza od testowej, testowa jest bardzo bardzo wyraźna, dziś mam wizytę u gin
DorotaAnna, siamyrka, sowa81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRub45 ja w poprzedniej ciąży usłyszałam serduszko właśnie w 6t2d także trzymam kciuki, żeby i tobie bylo dzisiaj to dane. Ja wizyte mam jutro ale też już od kilku dni sresuje się czy wszystko ok i czy na pewno pojawił się zarodek i serce. Ciężki jutro będzie moment usg.
-
nick nieaktualnyKarollina26 wrote:6 tydzień od ostatniej miesiączki może zobaczę chociaż jakiś pęcherzyk ?
-
Rub45 wrote:Witam dziewczyny ja dzisiaj mam wizytę. Ciekawa jestem czy zobaczę już maleństwo z serduszkiem. U mnie strach wielki bo poprzednio poronilam w 8tc a rozwój dziecka zatrzymał się na 5tc No nic dzisiaj się okaże idę z ukochanym i do gin który jest jego rodzina to tym bardziej myślę że będzie ok.
Ps: myślicie że jest szansa zobaczyć serduszko według suwaczka 6t2d ale jest szansa że dziecko jest starsza
Na którą masz do lekarza. Ja dziś ma na 17 -
Im więcej Nas tym lepiej
Ja też będę próbować przekładać wizytę o tydzień wczesniej.moze się uda. Jak nie pójdę w 8 tyg i będzie już na pewno wszystko jasne.
Dziś mam lekka nerwowke. Na pewno przed powrotem do pracy po Msc urlopy ale już bym tak chciała być po tej wizycie.
Te kilkanaście lat temu jak zobaczyłam kreski na teście to nawet przez myśl mi nie przeszło że może być coś nie tak... Jaki to człowiek był szczęśliwszy bez tej wiedzy co ma dziś. No ale też wiek robi swoje. Wtedy miałam 23 lata.. Teraz 36. -
Mama360 wrote:Im więcej Nas tym lepiej
Ja też będę próbować przekładać wizytę o tydzień wczesniej.moze się uda. Jak nie pójdę w 8 tyg i będzie już na pewno wszystko jasne.
Dziś mam lekka nerwowke. Na pewno przed powrotem do pracy po Msc urlopy ale już bym tak chciała być po tej wizycie.
Te kilkanaście lat temu jak zobaczyłam kreski na teście to nawet przez myśl mi nie przeszło że może być coś nie tak... Jaki to człowiek był szczęśliwszy bez tej wiedzy co ma dziś. No ale też wiek robi swoje. Wtedy miałam 23 lata.. Teraz 36.
Pierwsze dziecko rodziłam mając 21 lat nie przeszło przez myśl, że cokolwiek mogłoby się stać . Drugie mając 25- wśród znajomych mnóstwo poronień-oddech złapałam po 13 tyg. Teraz mam 28... myśli niby spokojne, ale jednak z tyłu głowy wszystkie złe myśli o pozamacicznej ciąży, złym rozwoju itd...
Wizyta wypada mi na 8/9tc. Martwię się ciągle, że coś pójdzie źle i jeśli coś się ma wydarzyć to lepiej by się to stało teraz. Im później tym bardziej zdążę się przyzwyczaić.. -
Pati28M wrote:Na którą masz do lekarza. Ja dziś ma na 17
-
Powodzenia dziewczynki na wizytach! Trzymam kciuki
Adonis.. Święta prawda. Mamy tak samo. I też musimy czekać ale ostatni będą pierwszymi i mam nadzieję że to będzie dla Nas dobry omen tak późne wizyty ❤️Adonis_26 lubi tę wiadomość
-
Rub45 daj znać co i jak. Ja muszę znałeś sobie zajęcie bo głową zaczyna pracować nie tak jak trzeba.
-
nick nieaktualnyMama360 wrote:Tak strasznie głupie realistyczne sny mam teraz. Właśnie mnie taki jeden obudził przed chwilą. Jezu, jakie głupoty.
Mnie coś od dwóch dni mdli mniej ale nie narzekam.mdli mniej ale bardziej nieprzytomna. Czas się do pracy zbierać.. Ehhhh.. Jeszcze parę rzeczy mam do załatwienia.
Mi wczoraj po południu się śniło że zmieniałam w kościele stanik przykryta przez męża ręcznikiem, grali nasz hymn a za drzwiami zamknęli rogatki bo jechał pociąg. A ja miałam bardzo spocone ciało i nie moglam tego cholernego stanika wcisnac.
Mama360 lubi tę wiadomość