Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja byłam wczoraj u lekarza innego niż dotychczas, zmieniłam prowadzącego ciąże. Pierwszy raz ktoś z taka troska i dokładnością mnie przebadał, wizyty ustawił co 2 tyg , jest pod telefonem w razie czego i ma swój gabinet który w razie czego może otworzyć gdyby coś się działo. Szyjka ok, nie skróciła się ma ok 3 cm. Plamienia -pobrał posiew bo wg niego może być stan zapalny delikatny. Następna wizyta po świętach. Dziecko ok, wazy ok 700 gram, troszkę większe niż termin wskazuje
Fasolka77, Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiewióreczka !!!! Poczytałam o tym CM bo ja nie mam tego na wydruku i sie wystraszyłam. Ale sobie usmiadomiłam, że mierzył w główce te płyny i nam wszystko pokazywał, że jest prawidłowo. Ale wyczytałam tez u mamy ginekolog, że zwłaszcza u chłopczyków zdarzają sie cześciej te odchylenia i ze w sumie chłopczyki powinni mieć większa skale tego. Miałaś robione badania na cytomegalie, toxo, różyczkę i ewentualnie ta parwowiroza?
-
nick nieaktualnyTe dni do wizyty sie tak dłużą. Mam nadzieje, że szybko ci zleci i, że mimo takiej diagnozy, że wiesci bedą optymistyczne.espoir wrote:jakoś... chyba to mnie teraz najlepiej opisuje
—————————-
Mistella to jest właśnie super jak lekarz ginekolog ma swój własny gabinet najlepiej w domu i daje kontakt, że jak cos jest pod telefonem. Na mnie zbiłby majątek -
Karmelllka90 wrote:Katonów nie miałam bo jadłam dużo na noc wiec sie nie głodziłam ;P a na diecie której jestem pierwsza noc a ja głodna! A tam ketony +++, wczoraj zjadłam jedna kanapeczkę o 22:30 i juz ketony mniejsze ++ to znaczy ze dzisiaj zjem dwie kanapeczki ;P a jak bedą dalej to jutro na noc zjem białą bułkę ewentualnie dołożę posiłek o 3 w nocy
ja tez zaczęłam byc głodna na diecie i codziennie testuję cos nowego
dziś zjem przed snem kanapkę z serem żółtym i ewentualnie w nocy jakiś migdał...
Fasolka77
-
Wiewióreczko jak to dobrze, że pojechałaś na tą konsultację do profesora! Teraz stosuj się do jego zaleceń, odpoczywaj i bądź dobrej myśli, udało Ci się opanować rozwarcie szyjki to dasz radę i teraz. Co do tych wymiarów to myślę, że gdyby to odchylenie było groźne to lekarz na pewno by o tym powiedział. Nasze bąbelki są różne, badane są przez wiele warstw, są jeszcze maleńkie myślę że pojedynczymi odchyleniami, których nawet lekarz nie komentuje nie możemy się stresować. Jakby nas tak ktoś pomierzył to pewnie też wiele parametrów nie mieściłoby się w normach . Ja nauczona doświadczeniem z prenatalnych nie wgłębiałam się zbytnio w te parametry z usg bo zaraz bym coś znalazła. Skoro dwa razy usłyszałam po połówkowych że wszystko jest ok i nie ma się do czego przyczepić, a prywatnie byłam u bardzo dobrej specjalistki z wszystkimi certyfikatami fmf i doktoratem z diagnostyki prenatalnej to nie mam powodu się doszukiwać problemów.
Paula co do ruchów to też czuję je bardzo często, najmocniejsze oczywiście w łózku wieczorem i rano, ale czuję, że Filip ze mną gotuje, cwiczy, wierci się też jak jem. Myślę że po prostu maluchy są coraz większe i czujemy teraz ruchy, które wcześniej nie były odczuwalne i z czasem będziemy czuć jeszcze więcej, dopóki im nie zabraknie miejsca na szaleństwa.
Fasolka77, Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
Kariotypy OK
2018
1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
4 IUI - ❤️
Kwiecień 2019 - mamy synka
2024 powrót do kliniki
Sierpień
Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
Wrzesień
I procedura ICSI długi protokół
Październik
💉7🥚 4 dojrzałe
4 blastki 4BB
PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
Grudzień
10.12. transfer nieinformatywnego
7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2
Styczeń 2025
II procedura, długi protokół, hbIMSI
Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB -
Wiewióreczka dobrze ze skontrolowalas. Lez dużo jak będziesz pod taką fachowa opieka to wszystko skończy się dobrze
Ja też nie mam tego pomiaru na wydruku
Paula, właśnie a co to jest za dużo? Ja moja już też czuję jak chodzę i stoję, to chyba normalne bo rosna to więcej siły maja wczoraj miała senny dzień a dzisiaj od rana łobuzuje
Teraz się z tych ruchów cieszymy, koleżanka w 9 miesiącu ma dość. Syn cały czas kopie ja po żebrach, jest biedna cała obolala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 13:55
Wiewióreczka, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój jadlospis z wczoraj cukier na czczo: 74
Śniadanie 8:50 - 3 x kromka probody posmarowana masełkiem 82% tłuszczu na to awokado na to szynka drobiowa + cały pomidor duży - cukier po 1 h 90
II śniadanie 10:50 - 2 x kromka probody z masełkiem 82% na to swojska kiełbasa ( taka wiecie śmierdząca) na to ogórek świeży + 200 g jabłka+ mandarynka jedna ( łącznie 200g) + 5 migdałów - cukier po 1 h 102
Obiad 14:50 - makaron pełnoziarnisty około 50 g + na oko pieczonego fileta w pesto zielonym + pomidor i świeży ogórek - cukier po 1 h 131
Podwieczorek 16: 55 - 1x kromka probody + serek president z czosnkiem na to ogórek świeży + jedna cała duża marchewka do chrupania około 150 g - cukier po 1 h 98
I kolacja 19:00 - 2 x chlebek probody + masło 82% z szynka drobiowa i około 7 cm kiełbasy swojskiej bez skory + 3 duze ogorki kiszone bio - cukier po 1 h 74
Pózniej o 21 zjadłam jedna kromkę chlebka IG plus masło plis szybka drobiowa + ser żółty tu juz nie mierze cukru
Potem o 22:30 zjadłam jedna kromkę chleba IG plis masło plis szynka drobiowa + ser żółty + pomidor
Rano niestety ketony w moczy średnie ( czyli za mało na noc zjadłam ) a rano na czczo cukier 79Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 08:28
-
Karmelllka90 wrote:Mój jadlospis z wczoraj cukier na czczo: 74
Śniadanie 8:50 - 3 x kromka probody posmarowana masełkiem 82% tłuszczu na to awokado na to szynka drobiowa + cały pomidor duży - cukier po 1 h 90
II śniadanie 10:50 - 2 x kromka probody z masełkiem 82% na to swojska kiełbasa ( taka wiecie śmierdząca) na to ogórek świeży + 200 g jabłka+ mandarynka jedna ( łącznie 200g) + 5 migdałów - cukier po 1 h 102
Obiad 14:50 - makaron pełnoziarnisty około 50 g + na oko pieczonego fileta w pesto zielonym + pomidor i świeży ogórek - cukier po 1 h 131
Podwieczorek 16: 55 - 1x kromka probody + serek president z czosnkiem na to ogórek świeży + jedna cała duża marchewka do chrupania około 150 g - cukier po 1 h 98
I kolacja 19:00 - 2 x chlebek probody + masło 82% z szynka drobiowa i około 7 cm kiełbasy swojskiej bez skory + 3 duze ogorki kiszone bio - cukier po 1 h 74
Pózniej o 21 zjadłam jedna kromkę chlebka IG plus masło plis szybka drobiowa + ser żółty tu juz nie mierze cukru
Potem o 22:30 zjadłam jedna kromkę chleba IG plis masło plis szynka drobiowa + ser żółty + pomidor
Rano niestety ketony w moczy średnie ( czyli za mało na noc zjadłam ) a rano na czczo cukier 79
cukier wzorowy... dziwne te ketony... co na to diabetolog? masz dietę od niego cz sama kombinujesz?Fasolka77
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Mój jadlospis z wczoraj cukier na czczo: 74
Śniadanie 8:50 - 3 x kromka probody posmarowana masełkiem 82% tłuszczu na to awokado na to szynka drobiowa + cały pomidor duży - cukier po 1 h 90
II śniadanie 10:50 - 2 x kromka probody z masełkiem 82% na to swojska kiełbasa ( taka wiecie śmierdząca) na to ogórek świeży + 200 g jabłka+ mandarynka jedna ( łącznie 200g) + 5 migdałów - cukier po 1 h 102
Obiad 14:50 - makaron pełnoziarnisty około 50 g + na oko pieczonego fileta w pesto zielonym + pomidor i świeży ogórek - cukier po 1 h 131
Podwieczorek 16: 55 - 1x kromka probody + serek president z czosnkiem na to ogórek świeży + jedna cała duża marchewka do chrupania około 150 g - cukier po 1 h 98
I kolacja 19:00 - 2 x chlebek probody + masło 82% z szynka drobiowa i około 7 cm kiełbasy swojskiej bez skory + 3 duze ogorki kiszone bio - cukier po 1 h 74
Pózniej o 21 zjadłam jedna kromkę chlebka IG plus masło plis szybka drobiowa + ser żółty tu juz nie mierze cukru
Potem o 22:30 zjadłam jedna kromkę chleba IG plis masło plis szynka drobiowa + ser żółty + pomidor
Rano niestety ketony w moczy średnie ( czyli za mało na noc zjadłam ) a rano na czczo cukier 79
Dla mnie tu wszystko widać jak na dłoni.
Wiesz dlaczego masz te ketony? Masz za niskie cukry poposilkowo. Musisz koniecznie dodać jakiegoś węgla. Probody jest super ale właśnie nie ma wegli. Po posiłku zdrowo w naszym stanie powinno być około 120, ketony nie robią się od za słabej kolacji ale całego dnia a nawet kilku zbyt niskich cukrów, kiedy organizm sięga po zapasy a to wyzwala ketony wlasnie -
Odnośnie ruchów, to nasze maluszki są już na tyle duże, że doskonale je czujemy, ale jeszcze na tyle małe, że mają ogrom miejsca;-) Teraz mogą w naszych brzuchach szaleć, fikołki, podskoki, boksy, do tego czkawka, jak jeszcze trochę podrosną już nie będzie ich czuć aż tak często;-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 14:03
Paula 90, Lolka30, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa stosowałam diety ketonowe. Je się wyzwala specjalnie, żeby schudnąć. Ketony oznaczają że organizm zaczął spalanie odłożonych zapasów tłuszczu. U grubszych osób ten proces na początku przebiega najgwałtowniej, dlatego najszybciej chudnie się na początku. Jak ktoś ma wysoką nadwagę to potrafi "schudnąć" 3 i więcej kilogramów na tydzień.
I o ile przy diecie kontrolowanej to jest zdrowe, jest baaaardzo dużo korzyści z dobrze prowadzonej diety ketonowej. Ale można sobie też uszkodzić nerki i trzustkę. A w ciąży kiedy to obciążenie jest podwójne, można narobić sobie biedy.
Do czego zmierzam: żeby wyzwolić ketony je się głównie białko i tłuszcze a unika węgli. Ja na diecie keto jadłam probody. On jest super, ale w większości przypadków ciężarnych trzeba go przeplatać z innym bo nie daje wystarczająco cukrów, żeby podtrzymać zdrowe odżywianie organizmu.
Dodaj sobie na śniadanko pół/jedną kromkę zwykłego żytniego i sprawdzaj czy przebijesz te 110-115 po godzinie. Jeśli tak, to nie dodawaj więcej. I ketony powinny spadać pięknie. Podobnie na podwieczorek/kolację dodaj chleb albo pół porcji jakiegoś ryżu czy kaszy.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula ja to zauważyłam. Dlatego juz wprowadziłam chleb IG bede jeszcze testowała chleb żytni z Lidla. Stosuje sie do jej zaleceń tylko musze chleb zmienić.
Fasolka77 wklejalam tutaj zdjęcie wytycznych od mojej diabetolog
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
Dzięki, jesteście Kochane!!! :*
Karmelka, ja bym właśnie wolała, by powiedział, żebym się tym nie martwiła i uargumentować, a nie wypuścić bez słowa, a tu taki piękny wykresik...
Teraz będę lecieć na dwa fronty U mnie w mieście gin, bo na miejscu też muszę mieć oraz wizyty u profesora, następna dopiero 7 stycznia ze wzg. na okres świąteczny, ale później już częściej.
Miałam robione te badania, o których piszesz jakieś 1,5 m-ca temu, dlatego muszę powtórzyć.
Fasolka, VP i CM to bardzo ważne pomiary komór mózgowych. Dziewczyny, zerknijcie czy też nie macie. Może niektórzy ginekolodzy sprawdzają, a nie zapisują tego? Pewnie tak.
Nie miałam Kochana absolutnie żadnych dolegliwości w związku z bakterią eColi w moczu. Lepiej skontrolować, choć jak zobaczą, że mocz ogólny masz dobry, to wątpię, że dadzą Ci skierowanie. Ja robiłam prywatnie, mój gin powiedział, że w życiu by mnie na to nie wysłał przy takich wynikach moczu ogólnego.
Aha, z zaleceń jeszcze Wam powiem, bo to tyczy się wszystkich, którym stawia się brzuch (oczywiście nie raz czy dwa dziennie, a częściej). Profesor zakazał mi dotykać brzucha, smarować go, sprawdzać czy jest twardy. Po prostu łapy z daleka Każdy dotyk pobudza macicę do pracy, a powinna być jak najbardziej wyciszona.
Dalej mam brać Luteinę i to już piąty lekarz, który każe mi brać Aspargin (magnez z potasem).
Paula, mój też często buszuje, ale raczej czuję go jak leżę i siedzę, nie jak chodzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2018, 14:20
[*] Aniołek 8 tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi tez dwóch lekarzy na IP mówiło żebym brała asparagin. O ile poziom magnezu sprawdzam cały czas tak potasu nie
na następnych badaniach sobie go zrobię.
Co do tego macania brzucha ehh ja to robię niestety mimo ze mi sie nawet codziennie nie stawia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo razem przejdziemy bo ja też mam taki plan. Będzie wiosna, będą warzywa, będzie pysznie i na roczek będziemy takie lachony że szczęki opadająKarmelllka90 wrote:Paula90 na dietę z chlebem probody przejdę po ciazy haha
Karmelllka90, Lolka30, india, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWg mojego diabetologa w ciąży górną granicą jest do przyjecia. Najlepiej jak tak masz to sprawdź drugi pomiar w tej samej chwili i wyciągnij średnia. Bo czasem glukometr lubi dodać (albo odjąć).Karmelllka90 wrote:Jeszcze mam pytanie odnoście tych wartości. Dzisiaj po śniadaniu miałam 140 to juz przekroczone czy to max do przyjęcia?
