X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie, tak jak pisałam, pod kontrolą :)

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wiem, że łatwo powiedzieć nie przejmuj się ale na razie Cię tam nie ma... Zanim wrócisz pewnie już nie będą o tym pamiętać więc nie warto podnosić sobie ciśnienia przyda jakąś głupia babe. Co nie zmienia faktu że takie zachowanie jest straszne... Nie rozumiem takich ludzi.

    Fasolka a słowa Twojej kadrowej aż ciężko skomentować... Brak kultury.

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella wrote:
    Daffi wiem, że łatwo powiedzieć nie przejmuj się ale na razie Cię tam nie ma... Zanim wrócisz pewnie już nie będą o tym pamiętać więc nie warto podnosić sobie ciśnienia przyda jakąś głupia babe. Co nie zmienia faktu że takie zachowanie jest straszne... Nie rozumiem takich ludzi.

    Fasolka a słowa Twojej kadrowej aż ciężko skomentować... Brak kultury.
    ja tam nie wroce. przez takie pindy jak ona a jest ich wiecej (myslalam ze ona jest inna) nawyrabialy mi opinie a umowe mam tylko do konca lipca 2019 i pewnie nikt mi nie przedluzy choc ja podkreslalam ze wyrazam jak najbardziej chec dalszego zatrudnienia tam tylko ze chcialabym przeniesc sie na druga zmiane.
    znajde cos nowego ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 11:59

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    ja tam nie wroce. przez takie pindy jak ona a jest ich wiecej (myslalam ze ona jest inna) nawyrabialy mi opinie a umowe mam tylko do konca lipca 2019 i pewnie nikt mi nie przedluzy choc ja podkreslalam ze wyrazam jak najbardziej chec dalszego zatrudnienia tam tylko ze chcialabym przeniesc sie na druga zmiane.
    znajde cos nowego ;p

    A no chyba że tak :) to trzymam kciuki żebyś znalazła coś fajnego jeśli faktycznie Ci nie przedłuża tej umowy :)

    Daffi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Paula, masz już swoją w domu ? Musisz koniecznie pokazać! :)
    Nie, jeszcze idzie :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No. Po wizycie wiem tylko tyle że szyjka ma 5cm i mam iść do endokrynologa. Mój jest na urlopie więc szukam innego

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I zapisałam się do tego mojego specjalisty na USG 3 trymestru na 12 lutego.
    I już znowu będziemy odliczac żeby zobaczyć synka ;-)

    AniaKJ lubi tę wiadomość

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nadążam za wami dziewczyny. Próbuje nadrabiać ale tak przewijam dość szybko te strony żeby być w temacie, czasem czegoś nie doczytam.
    Miałam strasznie ciężki i wyczerpujący weekend. Dzisiaj leżę i odpoczywam na razie, musiałam wyjść na chwilę z domu ale już wróciłam. Jakoś się dzisiaj kiepsko czuję, jakbym miała mdłości, a nie miało mi co zaszkodzić. No nic, może samo przejdzie.

    Kiwona pisałaś że martwisz się że jeszcze masz remont przed sobą i kompletowanie wyprawki, ja również mam podobne sprawy przed sobą.
    Właśnie dzisiaj po południu jedziemy po wszystkie materiały i farby. To będzie szybki remont i musimy sobie poradzić sami, bo nie mamy ekipy. Sobotę i niedzielę spędziłam z mężem na projektowaniu i mierzeniu całego mieszkania. Za 3 tygodnie chcę już tam mieszkać a pracy dużo. Wtedy dopiero wezmę się za wyprawkę.
    I tu mam pytanie do dziewczyn które robiły już jakieś remonty teraz w ciąży. Jak to jest z tymi farbami? Czy przebywanie w tych pomieszczeniach jest dla nas bezpieczne?

    Kiwona pisałaś też że zazdrościsz niektórym że ich faceci są bardzo zaangażowani. Każdy jest inny, mój na przykład nie odmówi mi pomocy, ale sam nie pyta co trzeba kupić, nie ogarnia tematu wyprawki. Zdaje sobie chyba sprawę że coraz bliżej i trzeba wreszcie to zacząć kupować, ale gdybym mu nie przypominała dlaczego musimy się pospieszyć to chyba by to zostawił na ostatnią chwilę. Myślę że niektóre męskie umysły nie ogarniają takich tematów poprostu. O tyle fajnie że teraz ta szkoła rodzenia ruszyła a on jest bardzo obowiązkowy i jak są zadane materiały do zapoznania się z nimi to na pewno przeczyta je szybciej niż ja. Tego mu nie muszę przypominać. Widzę że to zaangażowanie dopiero w nim rośnie. Także na wszystko przyjdzie czas. My jako kobiety jesteśmy chyba bardziej świadome czekających nas zmian :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 13:04

    Kiwona, DorotaAnna lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Nie nadążam za wami dziewczyny. Próbuje nadrabiać ale tak przewijam dość szybko te strony żeby być w temacie, czasem czegoś nie doczytam.
    Miałam strasznie ciężki i wyczerpujący weekend. Dzisiaj leżę i odpoczywam na razie, musiałam wyjść na chwilę z domu ale już wróciłam. Jakoś się dzisiaj kiepsko czuję, jakbym miała mdłości, a nie miało mi co zaszkodzić. No nic, może samo przejdzie.

    Kiwona pisałaś że martwisz się że jeszcze masz remont przed sobą i kompletowanie wyprawki, ja również mam podobne sprawy przed sobą.
    Właśnie dzisiaj po południu jedziemy po wszystkie materiały i farby. To będzie szybki remont i musimy sobie poradzić sami, bo nie mamy ekipy. Sobotę i niedzielę spędziłam z mężem na projektowaniu i mierzeniu całego mieszkania. Za 3 tygodnie chcę już tam mieszkać a pracy dużo. Wtedy dopiero wezmę się za wyprawkę.
    I tu mam pytanie do dziewczyn które robiły już jakieś remonty teraz w ciąży. Jak to jest z tymi farbami? Czy przebywanie w tych pomieszczeniach jest dla nas bezpieczne?

    Kiwona pisałaś też że zazdrościsz niektórym że ich faceci są bardzo zaangażowani. Każdy jest inny, mój na przykład nie odmówi mi pomocy, ale sam nie pyta co trzeba kupić, nie ogarnia tematu wyprawki. Zdaje sobie chyba sprawę że coraz bliżej i trzeba wreszcie to zacząć kupować, ale gdybym mu nie przypominała dlaczego musimy się pospieszyć to chyba by to zostawił na ostatnią chwilę. Myślę że niektóre męskie umysły nie ogarniają takich tematów poprostu. O tyle fajnie że teraz ta szkoła rodzenia ruszyła a on jest bardzo obowiązkowy i jak są zadane materiały do zapoznania się z nimi to na pewno przeczyta je szybciej niż ja. Tego mu nie muszę przypominać. Widzę że to zaangażowanie dopiero w nim rośnie. Także na wszystko przyjdzie czas. My jako kobiety jesteśmy chyba bardziej świadome czekających nas zmian :)


    My malowalismy sciany, przez 24 godziny smierdzialo i nie wchodzilam do malowanego pokoju, potem spoko, teraz troche gorzej schnie bo zimno na polu i wietrzyc tak sie nie da a to jednak duze ilosci wody na sciane sie kladzie a to musi wyparowac

    B_002 lubi tę wiadomość

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajęcia w szkole rodzenia zaczynam w czwartek :)

    Paula ja mam usg III trymestru 13 lutego więc razem będziemy odliczać :D

    Mój mąż też nie jest jakoś super zaangażowany, jak mu o czymś opowiadam to słucha, jak go o coś poproszę to zrobi, jak mówię że trzeba coś kupić to kupujemy ale nie wyobrażam sobie ze miałby siedzieć teraz przed komputerem i szukać co trzeba kupić dziecku. Nawet nie miałby na to czasu. I nie przychodzi z pracy z bananem na twarzy i radosnym pytaniem: to co dzisiaj kochanie robimy żeby się przygotować na narodziny dziecka :) ale mi to w sumie nie przeszkadza, w pewnym momencie zrobił się podział pomiędzy strefa i którymi każdy z nas się zajmuje. Przy remoncie mąż też tylko kilka razy wyraził swoje zdanie odnośnie kolory ścian itd, uznał że lepiej sobie z tym poradzę. A ja np nie wtrącam się w organizowanie wakacji. Wstępnie wspólnie ustalamy gdzie ale cała reszta zajmuje się mąż, w końcu logistyka :)

    B_002, Paula 90, Fasolka77, Kiwona, DorotaAnna lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakoś specjalnie nie czulam tej farby jak malowalismy. Sama malowalam.

    B_002 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    My malowalismy sciany, przez 24 godziny smierdzialo i nie wchodzilam do malowanego pokoju, potem spoko, teraz troche gorzej schnie bo zimno na polu i wietrzyc tak sie nie da a to jednak duze ilosci wody na sciane sie kladzie a to musi wyparowac
    A jakimi farbami malowaliście? Ja czytałam gdzieś że te farby lateksowe to nie śmierdzą a sama chciałabym pomóc w malowaniu bo będzie szybciej. Najwyżej tylko na czas gruntowania nie będzie mnie przy tym. No właśnie zima teraz to trudniej to wszystko schnie.

    Eliza1986 lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    A jakimi farbami malowaliście? Ja czytałam gdzieś że te farby lateksowe to nie śmierdzą a sama chciałabym pomóc w malowaniu bo będzie szybciej. Najwyżej tylko na czas gruntowania nie będzie mnie przy tym. No właśnie zima teraz to trudniej to wszystko schnie.

    malowalismy taka zwykla farba na bialo...cos ala Dekoral.....ja wlasciwie nie mialam co pomagac, maz machal walkiem to bym tylko przeszkadzala...raczej sie szwedalam to szmate przynioslam to wode w wiaderku wymienilam......bo jak mu kaplo na podloge to odrazu wycieral zebym potem nie musiala drapac zaschnietej...za 2 godzinki pokoj 15m byl gotowy......zostal nam jeszcze jeden do pomalowania.....w sumie nie trzeba, bo czysto jest ale corce jest zal ze zrobilismy wszystkim nowe pokoje a ona musi w starym : ( (stary 3 lata po remoncie)

    B_002 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My malowaliśmy ponad miesiąc temu Beckersem. Nic nie czuć i schnie super. W ogóle bardzo lubimy ta farbę. Jest gęsta, dobrze kryje i jest zmywalna.
    Za to jak gruntowalismy to chodziłam w takiej lekarskiej masce i otwierałam wszystkie okna.
    Powiem Wam dziewczyny ze ja już jestem gotowa na Ignacego. Wszystko zrobione i kupione. Jedyne co to jeszcze muszę sobie kupić staniki i spakować torbę do końca.

    Fasolka77, AniaKJ, B_002, estrella, Lolka30 lubią tę wiadomość

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie wróciłam, byłam w żłobku odwiedzić koleżanki :) wróciłam i boli mnie dół brzucha, tak jakby pęcherz :( masakra. Tam pochodziłem trochę w skarpetkach po zimnej terakocie. No nic, mam nadzieje, że przejdzie. Muszę jeszcze poskładać ubranka.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    My malowaliśmy ponad miesiąc temu Beckersem. Nic nie czuć i schnie super. W ogóle bardzo lubimy ta farbę. Jest gęsta, dobrze kryje i jest zmywalna.
    Za to jak gruntowalismy to chodziłam w takiej lekarskiej masce i otwierałam wszystkie okna.
    Powiem Wam dziewczyny ze ja już jestem gotowa na Ignacego. Wszystko zrobione i kupione. Jedyne co to jeszcze muszę sobie kupić staniki i spakować torbę do końca.

    Paula zazdroszczę. Przede mną jeszcze długa droga, wózek kupuję na koniec lutego - początek marca. Łóżeczko mam do odbioru i bujaczek, tylko to 60 km ode mnie. Także na razie się nie wybieram, bo sytuacja nasza jest niepewna i nie wiem czy będziemy z Marcelką tutaj czy w Warszawie. No i jeszcze jakieś drobne rzeczy, typu laktator itp. Do szpitala też nie mam jeszcze wszystkiego. Mam nadzieję, że się wyrobię.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    yyyy ludzie potrafia dowalić... w ogóle co to za komentarz jakby sie wydawalo ludzi wykształconych... dramat

    może niektórym sie wydaje,że jak "po przejściach" to mąż pijak i złodziej .. bo każdy pijak to złodziej :) i w ogóle niebieska karta i poszłam w tango i ciąża :) ale grunt to olewać takie komentarze i współczuć komentującym

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    No. Po wizycie wiem tylko tyle że szyjka ma 5cm i mam iść do endokrynologa. Mój jest na urlopie więc szukam innego


    no to szyja jak u łabędzia :)

    Paula 90 lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Nie nadążam za wami dziewczyny. Próbuje nadrabiać ale tak przewijam dość szybko te strony żeby być w temacie, czasem czegoś nie doczytam.
    Miałam strasznie ciężki i wyczerpujący weekend. Dzisiaj leżę i odpoczywam na razie, musiałam wyjść na chwilę z domu ale już wróciłam. Jakoś się dzisiaj kiepsko czuję, jakbym miała mdłości, a nie miało mi co zaszkodzić. No nic, może samo przejdzie.

    Kiwona pisałaś że martwisz się że jeszcze masz remont przed sobą i kompletowanie wyprawki, ja również mam podobne sprawy przed sobą.
    Właśnie dzisiaj po południu jedziemy po wszystkie materiały i farby. To będzie szybki remont i musimy sobie poradzić sami, bo nie mamy ekipy. Sobotę i niedzielę spędziłam z mężem na projektowaniu i mierzeniu całego mieszkania. Za 3 tygodnie chcę już tam mieszkać a pracy dużo. Wtedy dopiero wezmę się za wyprawkę.
    I tu mam pytanie do dziewczyn które robiły już jakieś remonty teraz w ciąży. Jak to jest z tymi farbami? Czy przebywanie w tych pomieszczeniach jest dla nas bezpieczne?

    Kiwona pisałaś też że zazdrościsz niektórym że ich faceci są bardzo zaangażowani. Każdy jest inny, mój na przykład nie odmówi mi pomocy, ale sam nie pyta co trzeba kupić, nie ogarnia tematu wyprawki. Zdaje sobie chyba sprawę że coraz bliżej i trzeba wreszcie to zacząć kupować, ale gdybym mu nie przypominała dlaczego musimy się pospieszyć to chyba by to zostawił na ostatnią chwilę. Myślę że niektóre męskie umysły nie ogarniają takich tematów poprostu. O tyle fajnie że teraz ta szkoła rodzenia ruszyła a on jest bardzo obowiązkowy i jak są zadane materiały do zapoznania się z nimi to na pewno przeczyta je szybciej niż ja. Tego mu nie muszę przypominać. Widzę że to zaangażowanie dopiero w nim rośnie. Także na wszystko przyjdzie czas. My jako kobiety jesteśmy chyba bardziej świadome czekających nas zmian :)


    mój nie protestuje, robi o co proszę :) nie wymagam od niego aby ogarnął np jakie butelki kupic ale jeździ po sklepach, składa wózek, sprawdza foteliki etc... wczoraj zadałam mu pytanie czy jakbym wylądowała w szpitalu to by ogarnał zakupy i powiedział, że do końca stycznia, zgodnie z umową, wszystko będzie gotowe dla Malucha i damy radę razem z opieką ;)

    B_002 lubi tę wiadomość

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    My malowaliśmy ponad miesiąc temu Beckersem. Nic nie czuć i schnie super. W ogóle bardzo lubimy ta farbę. Jest gęsta, dobrze kryje i jest zmywalna.
    Za to jak gruntowalismy to chodziłam w takiej lekarskiej masce i otwierałam wszystkie okna.
    Powiem Wam dziewczyny ze ja już jestem gotowa na Ignacego. Wszystko zrobione i kupione. Jedyne co to jeszcze muszę sobie kupić staniki i spakować torbę do końca.
    To fajnie, my właśnie mamy ten komfort że jeszcze tam nie mieszkamy i jak będzie gruntowanie to ja tam nie pojadę po prostu. Ale z malowaniem chciałabym pomóc, lubię takie rzeczy, a jeszcze czuję się na siłach, bo będzie to robione popołudniami, więc do południa będę odpoczywać :) Upewnię się jeszcze co do tych farb, ale jak mówicie że rzeczywiście ich nie czuć to już dobrze :)

    Ja mam taką ogromną nadzieję, że wyrobimy się w 2 weekendy plus jakieś popołudnia i potem już przeprowadzka przed końcem miesiąca wyjdzie na pewno.
    Teraz mi się wydaje że tak na nas wszystko na raz spadło, wszystko w styczniu, i ten remont i szkoła rodzenia i inne jeszcze formalności urzędowe nie są skończone. No ale nie mieliśmy możliwości tego przyspieszyć.
    Szczęście w tym wszystkim jest takie, że ciąża przebiega bez zastrzeżeń więc na razie jestem spokojna i nie myślę że coś mogłoby się stać przed terminem. Damy radę do końca, mamy jeszcze około 2,5 miesiąca spokoju! :)

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
‹‹ 986 987 988 989 990 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ