Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Tusia takie husteczki z tego co kojarzę są chyba w rossmanie, przynajmniej tak coś mi się wydaję, warto sprawdzić. Ja pranie chyba zacznę pod koniec lutego tak żeby na początku marca spakować torbę i być w miarę gotowa
dziś w nocy miałam trochę bóli jak na miesiączkę i pewnie to takie przepowiadajace albo znowu się coś rozciąga.
Haybeauti musisz wziąć jakiś ciepły koc do namiotu bo z pogodą w kwietniu nic nie wiadomo:pTusia89 lubi tę wiadomość
-
Ostatnio w SR się dowiedziałam, że od razu na Izbie Przyjęć można zapłacić stówkę i mieć salę jednoosobową po porodzie bez względu na to, ile dni będzie się leżało. I tak się zastanawiam, czy to jest dobre rozwiązanie - jeśli dziecko będzie ze mną, to zawsze lepiej, jak leży ktoś obok i w razie czego zerknie na nie, jak pójdę do WC itd. A z drugiej strony fajnie jest mieć salę tylko dla siebie. Co myślicie?https://www.maluchy.pl/li-68384.png
-
Ja piorę osobno białe i kolorowe. Dodaje chusteczki z rossmana i faktycznie widać, że wyłapują kolory. Staram się ubranka o ciemniejszych intensywnych kolorach prać osobno.
Moja teściowa, zasugerowała mi żebym jelpa kupiła albo ona mi nawet kupi bo nie bedzie miała mała alergii. (Do tej pory jakoś nie widzę tego proszku). Ona najmłodszego syna ma alergika to musiała uzywac jelpa. Ja podchodzę do tego tak, że po co mam kupowac od razu najdroższe proszki. Nastawiam się raczej na to, że moje dziecko nie będzie miało alergii. Rozmawiałam o tym z moja położną i powiedziała, że nie ma co przesadzać z proszkami. Wiadomo, że jak się okaże że dziecko ma wysypkę to zmienia się proszek. Ona sama jak urodziła to wyprała swojej córce ubranka w zwykłym vizirze i nic jej nie było.
Ja piorę w dzidziusiu. -
Ewelina u mnie jedynka jest strasznie droga ale tak jak mówisz jak chce się do toalety itd to zawsze któraś z mam w pokoju zerknie na malucha chyba, że może być z Tobą osoba towarzysząca 24h. W sumie standardowo jest się tam 2 doby więc do wytrzymania tak myślę nawet jak będzie kilka mam w sali.
-
nick nieaktualnyJa prałam w płynie lovlea kupiłam tez ten proszek białego jelenia jest w Rossmanie
co do prania to ja prałam w 60 stopniach na programie bawełna wszystko razem z tymi chusteczkami właśnie są one tez w biedronkach Auchan i Rossmanie
faktycznie wyłaniają kolor lecz jeżeli cos farboli bardzo to i one nie pomogą ja tak uparlam dywaniki do łazienki biały z czerwonym narzycalsm tych chusteczek a i tak biały zrobił die różowy
-
nick nieaktualnya ja jako alergik nie polecam jelpa - co prawda w razie alergii i tak trzeba znaleźć proszek odpowiedni dla nas, ale mnie jelp uczulił...jedyne co bez problemów (podczas silnych napadów atopowych) działa to lovela i o dziwo - dash taki niemiecki proszek...ale tak jak już napisałam, to kwestia osobnicza
no i oczywiście niezastąpiony biały jeleń
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2014, 12:28
-
Ja będę prała w dzidziusiu, dwukrotne plukanie i myślę, ze będzie ok.
Tylko czy te ubranka moga tak potem leżeć w szafie dwa miesiące? Nic im nie będzie?
Chyba brzuch zaczyna mi twardniec, wczoraj raz dzisiaj znowu raz - nic a nic boli. Tylko jest napięty i jak dotykam to wszędzie twardy. Czy to są te skurcze Braxtona? -
Natalia wrote:Ja będę prała w dzidziusiu, dwukrotne plukanie i myślę, ze będzie ok.
Tylko czy te ubranka moga tak potem leżeć w szafie dwa miesiące? Nic im nie będzie?
Myślę, że nic się nie stanie. Ja po prasowaniu od razu segreguje rozmiarami i rodzajami ubranek i chowam na razie do woreczków strunowych. Jeszcze nie mam komody dla małej i trzymam je w naszej szafie. -
nick nieaktualny
-
a ja się umówiłam na jutro na wizyte zamiast za tydzień bo już sama nie wiem czy mam twardnienie brzucha czy mała się wypycha i wole sprawdzić żebym była spokojniejsza, chociaż lekarz twierdzi że na tym etapie ciąży to normalne, wogóle to mała chyba zmieniła pozycje na jakąś inną bo te kopniaki w całkiem innych miejscach są niż do tej pory.
-
Lusia to dawaj znać koniecznie co powie lekarz, a gdzie maluszek teraz kopie? Ja teraz mam problem ze spaniem na lewym boku, przekręcam się na prawo albo śpie na wznak, a niby jak chce żeby dzidziuś się przekręcił to powinnam na lewym hmm ale cieżko mi idzie. Dziś upieklam marchewkowe ciasto i dobrze, że do siostry przywiozłam bo sama bym całe zjadła hehe