Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyP dzięki Magdalena
a jakie usg zwykle czy 4d ? Na zwykle idę 8 marca do medicoveru bo o tak co miesiąc biorę skierowanie na usg
tzn ja do medicoveru chodzę tylko po skierowania na badania i moje wizyty zazwyczaj wyglądają tak dzień dobry ciach karteczke z badaniami jakie mam zrobic do tego proszę skierowanie ns usg
no i czasem podglagam odrazu na wizycie mała na usg ale to tylko tak miniute np tak jak wczoraj bo mówiłam ze czkawke czuje pod zebrami i chciała ginka sprawdzić czy sie przekrecila mała ale nie dobrze ustawiona
magdalena lubi tę wiadomość
-
kurczę nie zapytałam czy zwykłe czy 4d ale chyba zwykłe. no ja też wracam do mojej gin, która "poustawiała mnie" i dzięki temu zaszłam w ciążę za 2 razem:)
mojej gin z medicoveru ostatnio często nie ma i 2 raz idę do innego lekarza mało komfortowa sytuacja pod koniec ciązy
ja mam wizytę 7 marca:) nigdy nie miałam na wizycie podglądu na USG maluszka nawet nie wiem czy tam gdzie chodzę mają USG??
mój już główką w dole i dziś czułam jego czkawkę w dole ale dość długo to trwałoa mój mąż niewiele myśląc odpowiedział to napij się he he mężczyźni ;/
saszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa to chodzę do medicoveru do kogo popadnie
bo to i tak tylko skierowanie na puawskiej napewno w 112 maja usg i to nawet dobre
musisz zerknac czy przy samolocie stoi usg a jak stoi to poprostu powiedz ze chcesz
i już ja tam sie z nimi nie cackam mówię co chce i nawet nie przyjmuje odmowy do wiadomość płace to wymagam a co !
magdalena lubi tę wiadomość
-
Faktycznie pogoda dziś piękna, a ja niestety pół dnia przed kompem. Ale jeszcze nadrobimy na majowych spacerkach.
Dziewczyny, czy próbujecie naturalnych sposobów na przyspieszenie i złagodzenie przebiegu porodu? Ja od kilku dni, za radą położnych ze szkoły rodzenia, piję szklankę naparu z liści malin dziennie i łykam olej z wiesiołka. Zastanawiam się, czy to coś da, bo opinie są różne. Ciekawa jestem, co wy sądzicie o tych "ludowych" sposobach.
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Ja jak na razie od jutra mam zamiar zacząć robić masaż krocza. Podobno naprawdę dużo daje. Potwierdza to chociażby moja siostra, która kilka dni temu urodziła drugiego synka
O oleju z wiesiołka też słyszałam wiele pozytywnych opinii. A o co chodzi z naparem z liści malin?
https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
Ja jak na razie nic nie próbuję,mam jeszcze czas, choć słyszałam o różnych sposobach, m.in. o wiesiołku...napar z liści malin podobno może wywołać poród wg. niektórych...też dużo słyszałam dobrego o masażu krocza...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2014, 20:16
-
Mój mąż się bardzo na ten masaż szykuje
Też zaczniemy pewnie niedługo. BBFriend poleca od 34 tyg, a w SR mówili, że nie wcześniej niż w 36, tylko nie pamiętam, dlaczego. Że poród może wywołać, ale jak?
Jeśli chodzi napar z liści malin to w tysiącu miejsc napisane, żeby unikać, bo skurcze wywołuje. I żeby pić dopiero na wywołanie porodu. -
A z tym Keglem, to znowuż przytoczę przykład z życia siostry. Przy pierwszej ciąży ćwiczyła i w trakcie porodu podobno utrudniło jej to wypchnięcie dziecka, bo co się przesunął do przodu to znowu przez te wyćwiczone mięśnie się chował, teraz sobie odpuściła i poszło jak po maśle
Ale po porodzie jak najbardziej. Ja miałam już wiele podejść do Kegla, ale brak mi systematyczności, ciągle zapominam o tych ćwiczeniach, więc ostatecznie sobie odpuściłam.
https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
Z tymi mięśniami Kegla to o to chodzi, żeby nauczyć się je świadomie ROZLUŹNIAĆ a nie spinać. Napinamy je tylko po to żeby poczuć różnicę przy rozluźnianiu. Jak się tego nie wyćwiczy to faktycznie może być problem z nadmiernym spinaniem w czasie porodu. Tak nam mówili na SR.
saszka lubi tę wiadomość
-
Nam też na sr zalecali ćwiczenie kegla. Dzis uczylismy się masażu Chantala czy jak to się piszę i masażu na kolkę i przy okazji fizjoterapeuta mowila, że te wiadra do kąpieli z neurologicznego i ortopedycznego punktu widzenia są bardzo niekorzystne dla malucha. Co do naparu z liści malin tez słyszałam zeby nie pic przed terminem porodu bo moze skurcze wywołać, a ten wiesiolek od kiedy zaczynacie pic?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Miriam no właśnie Pani mowila ze to taka moda, a dla dziecka to jest ciężka pozycja, dla namy tez bo trzeba podtrzymywać dziecko pod brodką ono się co chwile osówa i nici z relaksującej kąpieli. Muszę ogarnąć tego wiesiolka ale to tak zacznę po 36 właśnie
-
nick nieaktualny
-
Jeśli chodzi o liście malin, to podrzucam link:
http://parenting.pl/portal/herbata-z-lisci-malin
Wg położnych ze szkoły rodzenia można spokojnie zacząć ją pić od 34 tygodnia, a od 36 tygodnia po 2 szklanki dziennie.
Wiesiołek kupiłam w tej aptece internetowej Gemini.https://www.maluchy.pl/li-68384.png