Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Karen, chyba wszystkie mamy podobne objawy. Jedne w mniejszym stopniu, drugie w większym. Wiem że trudno się cieszyć jak ma się takie dolegliwości. Dostałam od mojej szwagierki książkę " W oczekiwaniu na dziecko" no i tam znalazłam słowa otuchy. Podobno kobiety z silnymi objawami rzadziej ronią i mają większą szansę na donoszenie szczęśliwie ciąży Ciągle się tym pocieszam
-
Hej dziewczyny dziś miałam dawno umówioną wizytę u wcześniejszego mojego gina i pomyślałam ze pójdę zobaczyć jak się fasolek czuje i dobrze zrobiłam on ma słabsze usg niż mój obecny gin ale wiem że rośnie a ponad to dziś pokazało się echo zarodka
Jestem szczęśliwa i nie mogę się doczekać wizyty u mojego gina żeby zobaczyć już rączki, nóżki i usłyszeć serduszkoNiesmiala lubi tę wiadomość
-
ja dzisiaj miałam okropne przeżycie.. moja córka skoczyła mi swoją pupą na brzuch tak całkiem znieniacka .. i teraz modle się zeby sie nic nie stało.. ona nie rozumie ze mama jest w ciązy bo nie widzi brzucha i dlatego .. narazie nie boli mnie nic .. myślicie ze nic sie nie stanie ?? tak sie stresuje a nie polece do lekarza z tym ..
-
Hej, dziewczyny ja dzis tez byłam na usg
Fasolka wyrównała do wieku z miesiączki wg usg 8w2d
Termin porodu z kalendarza 13.04 z usg 10.04. Lekarz powiedział, że to praktycznie żadna różnica.
Jestem umówiona za miesiąc na 30.09, na badania w 12 tygodniu. Bede czekać jak na szpilkach i po tych badaniach pewnie tak naprawde zacznę sie cieszyć pełną parą
Martusska - jeśli nie pojawi się jakiś duzy ból czy plamienia to mysle, ze od jednego razu nie powinno się nic stać. jesli poczujesz sie gorzej - lec do lekarza.
a kiedy masz następne wizyte planową?Niesmiala lubi tę wiadomość
-
Martusska raczej nic nie powinno się stać ale jak zobaczysz jakieś niepokojące objawy to szybko do lekarza.
Co do jelita moje objawia się zaparciami i wzdęciami i skurczami ale kefir pomaga od razu więc się nim wspomagam:)
Co do pizzy ja na początku też miałam tylko na nią ochotę, ale już przeszło, natomiast moja siostra cały 1 trymestr jadła pizze bo tylko po niej nie wymiotowała hehe.
Podobno w tym pierwszym czasie dzidzia bierze tylko to co dobre, a dopiero potem łyka wszystko przez wody płodowe,
A jak Wasze humory bo nie ukrywam, że moje hormony dają czasem mi i tym samym mojemu mężowi w kość jeszcze ta pogoda wcale nie pomaga:/ -
hej dziewczyny nie bylo mnie troche bo bylam na urlopie
mialam usg , widzialam i slyszalam serduszko az mi lzy polecialy....
niestety mam tez powod do zmartwienia-na macicy, blisko pecherza plodowego mam krwiaka. dostalam leki na podtrzymanie ciazy- luteine i duphaston. mam duzo wypoczywac i sie nie przemeczac... ale nie mam takiej mozliwosci przy córci... martwie sie... za 2 tyg mam kolejne usg aby zobaczyc czy krwiak sie wchlonal albo przynajmniej nie powiekszyl.... martwie sie bardzo
trzymajcie kciuki dziewczyny aby wszystko zakonczylo sie pomyslnie... czy ktoras z was miala/zna kogos kto mial taka sytuacje?? jesli tak to napiszcie!!
dodam ze wogole nie krwawilam zewnetrznie ale mam bóle brzucha-dosc lekkie-mialam tak w pierwszej ciazy. jakby sie nasilily albo jak zaczne krwawic to mam jechac prosto do szpitala!
Pozdrawiamy!! -
nick nieaktualny
-
ja mam wizyte 24 wrzesnia.. to juz bedzie 12 tydzien wiec usg tez bede miec robione .. juz sie nie moge doczekać zeby widziec chociaz rysy dzidziusia bo narazie to tylko plamka z serduszkiem była tutaj chyba kazda przezywa wizyte trzymam kciuki za wszystkie Was i za wasze maleństwa