Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po wizycie. Dzidzia rozwija się prawidłowo (7 tydzień i 5 dzień) i ma 1,58 cm.
Ale jestem szczęśliwa
lusia22 - Jeżeli chodzi o mdłości to u mnie jest już coraz lepiej. Rzygałam przez 3 tygodnie w ilościach ogromnych (szczególnie wieczorem). A teraz zaczynam mieć coraz większy apetyt. Pomagały mi krakersy jedzone jeszcze na leżąco zaraz po obudzeniu. Poza tym migdały i melisa. I jeść malutkie porcje, ale często. Nawet jak nie masz ochotyChiang Mai lubi tę wiadomość
-
hehe też mam zawsze krakersy ze sobą - są idealne!!! No właśnie też się zdziwiłam, że tak wyraźnie. Mam nadzieję, że mają dobry sprzęt bo to mój jedyny szpital dla białych (mówią po angielsku) w mieście.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2013, 04:23
-
ja na mdłości polecam herbatę z rana zwykłą czarną i wafel ryżowy ogólnie z moimi mdłościami to jest już o niebo lepiej..ale najgorsze jest odrzucenie od niektórych pokarmów ..na dzień dzisiejszy jadam tylko zupe ogórkową i kurczaki.. na nic innego nie mam kompletnie ochoty.
a jak tam wasze brzuszki ??? ja sie dopinam w spodnie ale jak usiądę muszę odpiąć bo strasznie cisną .. -
Jeśli cierpisz na poranne mdłości, zastosuj się do następujących wskazówek:
jedz małe, ale częstsze posiłki
15 minut przed wstaniem z łóżka zjedz krakersa
dużo odpoczywaj i staraj się zdrzemnąć w ciągu dnia
wąchaj cytrynę i imbir, aby złagodzić nudności
jedz słone chipsy ziemniaczane (stwierdzono, że potrafią uspokoić żołądek na tyle, abyś mogła zjeść posiłek)
nie pomijaj posiłków ani nie kładź się po jedzeniu
nie gotuj i nie jedz ostrych potraw
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
Hej laski. Rzadko ostatnio piszę, ale podczytuje. W sumie o czym tu pisać. Dzień w dzień to samo kijowe samopoczucie. Oby do II trymestru!
Mam pytanko. To usg prenatalne to się robi między 11 a połową 13 tygodnia. Tylko teraz nie wiem czy to chodzi o te skończone tygodnie czy zaczęte:/ Poradźcie coś, bo muszę się wstrzelić z terminem jak mąż wróci z delegacji. -
Na mnie niestety nic nie działa z rana. Czy zjem coś na leżąco albo wypiję herbatkę czy nic to i tak muszę zwymiotować. Dobrze tylko, że przed wyjściem do pracy tak mam. Chociaż wczoraj wieczorem też obejmowałam kibelek.
Mam nadzieję, że niedługo przejdzie bo ciężko tak z całodobowymi mdłościami.
Jak wrócę z pracy to zero aktywności. Jestem w stanie tylko obiad ugotować i go zjeść, a potem tylko leżenie i spanie. -
Aphrodita, i tak super się trzymasz że jeszcze do pracy masz siłę chodzić.
Ja z moimi całodniowymi mdłościami nie wyobrażam sobie chodzić do pracy. Nie wytrzymałabym. Ostatnio porównałam moje dolegliwości do ciągłego ciężkiego kaca po dobrej imprezie I tak dzień w dzień Jeszcze trochę i może jakoś dotrwam do tego II trymestru -
Czesc dziewczyny.. w sumie to rzadko piszę bo w pracy mam co robić..ale razem z wami drążę ten 1 trymestr .. mdłości senność, ospanie .. Tez musze co chwila coś przegryzać bo inaczej mnie telepie, przestały mi smakowac niektóre rzecz a niektóre których nie lubiłam smakują
po pracy leże brzuchem do góry , robienie zakupów to dla mnie nie lada wyczyn 1 godz w mieście i umieram...aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
Ja też muszę się się pochwalić, byłam na usg i widziałam pulsujące serduszko:) Coś pięknego.
Mam mdłości, ale tylko wieczorem bez konieczności wizyt w toalecie, dlatego współczuję Wam dziewczyny, bo ja czuję się okropnie bez wymiotów, a co Wy macie powiedzieć?
Spokojnych ciąż życzę i apetytu:)
eg -
ja już nie mogę patrzeć na jedzenie - czuje się permanentnie przejedzona ale jak tylko nie jestem objedzona to nie mogę myśleć tak mi się chce wymiotować i do tego nie mogę konkretnie zwymiotować aby mi ulżyło, tylko mnie tak muli niemiłosiernie!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2013, 17:42
-
Martusska wrote:a jak tam wasze brzuszki ??? ja sie dopinam w spodnie ale jak usiądę muszę odpiąć bo strasznie cisną ..
Ja mam już spory brzuszek. Pasują mi tylko dwie pary spodni, które były mi sporo za duże (ale jak siadam, to też je muszę rozpiąć). Przez wymioty schudłam parę kilo, ale brzuch już widać. Lekarz zresztą był zaskoczony jak go zobaczył. Ale moja mama też tak miała, więc to pewnie dziedziczne