X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki za odpowiedzi, będę więc pić, pić pić niestety trochę to działa na psychę chociaż próbuję sobie wmówić że to nie moja wina to i tak lekki dołek jest....

    01582n0ast4hm7dp.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde znowu karmienie i znowu wzielam małego do odbicia i zamiast odbicia 3 mocne ulewki a jadł moze 10-12 minut maks hmm nie wien o co dzis mu chodzi.

    Mi położna radziła zeby wlasnie po karmieniu odciągać laktatorem nawet jak noe leci to pobudzi piersi do większej produkcji mleka nie wiem na ile metoda skuteczna bo nie korzystałam z niej ale moze warto sprobowac.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Chiang Mai Autorytet
    Postów: 264 418

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza - odezwij się!!!

    Olala81 - też mam wrażenie, że pokarm znika - wrócę do herbatki Bocianek - mi pomagała, mam nadzieję, że i tym razem uratuje sytuacje.

    Co do diety - dziękuję za kolejne inspiracje - pieczony łosoś - jak się przyjmie będzie genialnie!

    Ja na tej diecie węglowodanowo tłuszczowej tyję - już mam 1,5kg więcej niż 10 dni po porodzie.




    3i49cwa1t57en9fi.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koral u mnie jest to samo, po jedzeniu jak mały zasypia pręży się i krzywi, zanim zaśnie na dobre, to trochę minie czasu, nie płacze i też właśnie myślę, że to gazy... ale widzę, że się trochę męczy, a Ty coś na to podajesz chłopakom???? a to jest spowodowane tym co jem???? czy te gazy to nic takiego i nic z tym nie robić???? już sama nie wiem. Zauważyłam, że przez te gazy też trochę mniej spokojnie śpi. Większych problemów brzuszkowych nie mamy, tylko to właśnie prężenie się i denerwowanie parę razy po jedzeniu, zanim zaśnie.

    Kozgo mój Franek też od wczoraj zaczął jakoś częściej ulewać, zastanawiam się czy nie za często go karmię... średnio co 2 godziny, w nocy co 3 się zdarza... no ale nawet jakbym chciała go przetrzymać to widzę, że szuka cyca odwraca głowę, wypluwa smoka i piąstki do buzi więc podaje cyca... a, że czasem uleje to nic się nie stanie co?

    Kozgo a ten rumianek pomaga na brzuszek???też piłam parę razy ale nie zwróciłam uwagi czy rzeczywiści przynosi ulgę.

    Ewelina Tysio jest genialny :) wygląda na starszego :)

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, to widzę, że nie tylko my mamy problemy z gazami...też się mały właśnie przez nie męczy czasem i denerwuje, choć dziś ( odpukać) jest dosyć spokojnie...

    Co do wagi...wyglądam..yhm...tragicznie...niby 5 dni po porodzie i 10 kg na minusie, ( 9 jeszcze by się zdało mi zrzucić, by wyrównać do wagi sprzed TEJ ciąży) ale jeszcze długa droga do tego, bym była w miarę zadowolona...Uznałam, że Mati to mały bałaganiarz, jak już się z chaty wyprowadzał, to by się zdało jeszcze posprzątać w niej, a nie taki bajzel zostawił ;)

    Wpadki przy przewijaniu? Proszę Was...codziennie...na oddziale to już się z niego śmiali, bo przynajmniej raz dziennie prosiłam o nowy zestaw ubranek lub rożek, bo kawalarz mały zwykł sikać lub robić kupę w momencie, gdy: 1. zawinęłam mu pampersa pod tyłeczek, żeby wytrzeć lub 2. jak go spod niego wyjęłam i chciałam nałożyć nowego...i nie pomaga nawet to, że zarzucam mu tetrówkę...i tak znajdzie sposób, by się upitrasić...wczoraj tuż przed wyjściem też zrobił mi kawał: ja już ubrana w normalne ciuchy, czekamy na położną, która go miała ubrać, no ale mały postanowił jeszcze kupę strzelić, to go przebieram...ledwo otworzyłam pampka, chcę go spod niego wyjąć, a ten wystrzela luźną kupą wprost na moje spodnie i bluzkę :P Dobrze, że spodnie czarne, to przetarłam szmatką i jakoś do domu dojechałam, bluzka uwalona w sumie tylko troszeczkę na dole, zaprałam, zawinęłam i dało radę...
    Jeeej, macie jakieś sposoby na takie atrakcje?

    walabia, Tusia89 lubią tę wiadomość

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do diety...kurcze, ciężko mi wymyślać co mogę, a co nie...będę więc was tu podczytywać pod tym względem...

    Wodę pijam zdaje mi się dość sporo, przynajmniej jak na mnie..3 lub 4 butelki 0,7 l. dziennie wydaje mi się dużo...( koniecznie w butelkach takich, bo z dużych ani ze szklanek mi nie smakuje ;) ) plus 1-2 herbatki owocowe...Pokarmu jak na razie jest...chociaż to też zależy, ile mały ciągnie, jak robi sobie sensowne przerwy ( 2-3 godziny) to potem sobie spokojnie poje...

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś zaszalalam i jem wlasnie brązowy ryż z marchewka mam nadzieje ze nie zaszkodzi małej ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JEDNYM SŁOWEM KOCHAM TĄ MOJĄ MAŁĄ ISTOTKĘ O KTÓRĄ TYLE CZASU WALCZYŁAM I W KOŃCU JEST JEST PRZY MNIE <3
    bikztl.jpg
    1zlawwo.jpg
    168txr5.jpg
    2vnnv69.jpg
    6446xg.jpg
    33c5bgl.jpg

    I zaleje was zdjęciami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2014, 16:04

    walabia, doris85, Karina1989, Tusia89, perełeczka lubią tę wiadomość

  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam super :) a moje chłopaki śpią dzis w takiej samej pozycji no cóż jaki ojciec taki syn hehe:)

    Rumianek nie wiem czy pomaga ale przynajmniej cos ciepłego i tak sie juz przyzwyczaiłam.

    Ja dzis łosoś pieczony, kasza jaglana, pieczona cukinia i jabłko pod kruszonka :)

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie! U nas dzisiaj wielki dzień. Stuknął nam 6 tydzień a wiec skończył się połóg.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 14:50

    walabia, Miriam lubią tę wiadomość

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • lusia22 Autorytet
    Postów: 763 328

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olala81 wrote:
    dzięki za odpowiedzi, będę więc pić, pić pić niestety trochę to działa na psychę chociaż próbuję sobie wmówić że to nie moja wina to i tak lekki dołek jest....

    nam położna w szpitalu polecała na laktacje jakiś specyfik ze słodu jęczmiennego dostępny jest w aptekach, zapomniałam nazwe ale jak powiesz w aptece to napedwno będą wiedzieć, działa bo dziewczyna która była ze mną na sali miała tylko 20 ml pokarmu jak odciągała i mały był na sztucznym a jak ostatno rozmawiałyśmy to mówiła że to pije i teraz mały jest bez dokarmiania na cycu.

    Boże miej nas w swojej opiece. ,,<3 LENKA <3 - moje malutkie serduszko" <3

    km5stv737gu3576a.png
  • lusia22 Autorytet
    Postów: 763 328

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do wagi to mnie został tylko 1 kg z tych moich 6 które przytyłam, a brzuch znikł od razu po porodzie chociaż z jednej strony mam nie ładne rozstępy.

    Boże miej nas w swojej opiece. ,,<3 LENKA <3 - moje malutkie serduszko" <3

    km5stv737gu3576a.png
  • lusia22 Autorytet
    Postów: 763 328

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a czemu wy jecie tylko kanapki z masłem, ja dżem malinowy i brzoskwiniowy jadłam w szpitalu zaraz po porodzie, a w domu jem kanapki z wędliną z kurczaka, jem serki danio waniliowe też od pobytu w szpitalu, kisiel malinowy i budyń malinowy,waniliowy albo śmietankowy,ze słodkiego to biszkopty, herbatniki, chałke albo ciasto drożdżowe, bułeczki maślane z biedronki, suche wafle i chrupki flipsy, pije wode, herbate słabą i owocową, kompot z jabłek i z niego zjadam te jabłka i tak było od pobytu w szpitalu więc problemy z brzuszkiem są powodem czego innego bo w szpitalu jakbym nie miała dziecka, tylko jadła i spała. nawet do obiadu jadłam już surową marchewkę z jabłkiem startą na tarce, gotowałam też pulpety w sosie pietruszkowym z białym ryżem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2014, 17:36

    Boże miej nas w swojej opiece. ,,<3 LENKA <3 - moje malutkie serduszko" <3

    km5stv737gu3576a.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia, ja nie jem wszystkiego co wcześniej, bo widzę związek między moją dietą a zachowaniem Frania. Jak jadłam chleb razowy na zakwasie, to miał biegunkę, a myślałam,że jak upiekę sama chleb, to będzie takie zdrowe... więc raczej nie szaleję kulinarnie. Nie mam ochoty testować co mu szkodzi a co nie. Wolę mieć cały czas spokojne dziecko :)

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia to tak jak ja chociaż zaszalalam dziś z brązowym ryżem i zobaczymy jak noc ;) ale marchewka mi sie kończy wiec musiałam czymś sie zapchać. ;) bo deszcz pada to niechce wylazic z Zojka do sklepu tymbardziej ze z kilometr mam do najbliższego sklepu w obie strony niby mogła bym podjechać z nia ale kurde dźwigać fotelika po sklepie mi sie nie chce :P a nie opanowałam jeszcze wkładania wózka do bagażnika ;)

  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tez w szpitalu jadłam wszystko a dziecko anioł do 3 tygodnia a potem się zaczęło. Myślę, że jakieś silne alergeny działają niszcząco na układ pokarmowy i dziecko zaczyna się uczulać na coraz to nowe rzeczy. Tak powstaje np wtórna nietolerancja laktozy. U mnie winowajcą jest albo wołowina albo czekolada.

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • koala82 Ekspertka
    Postów: 194 98

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was Kochane po dłuższej przerwie :-)
    Z wielką radością chcieliśmy z Mężem poinformować, że 23 kwietnia o godzinie 13:50 przyszła na świat przez cc nasza kochana kluseczka Agatka, 3750g i 52cm, 10 w skali Apgar.
    Jak znajdę więcej czasu opiszę wszystko.

    doris85, Karina1989, Tusia89, walabia, Miriam, Galanea, lusia22, Bea_tina, stardust87, Chiang Mai lubią tę wiadomość

    p19uugpjmxse1q13.png
    3jvzpx9iv6zlovc6.png
    atdcj48aatau4j6i.png

  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    koala82 - Ogromne gratulacje!!!

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Tusia89 Autorytet
    Postów: 1512 561

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gratulacje koala

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2014, 18:50

    dqprj44jypq2k6s8.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 27 kwietnia 2014, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam wrote:
    Walabia to tak jak ja chociaż zaszalalam dziś z brązowym ryżem

    Moja położna twierdzi, że brązowy ryż jest 100 razy lepszy niż biały, bo biały potrafi uczulać. Ale mi brązowy z jabłkiem nie smakuje :(

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
‹‹ 323 324 325 326 327 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ