Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWalabia dzięki za przypomnienie
mam nadzieje ze teraz bedą
Kozgo stałam w korku bo deszcz padał i korek od maka do poleczki
Czarek jednak nie żartowałdroga z nim tragedia chciał mi skrót pokazać i jakaś polna droga jechałam do autostrady
u jego najwyraźniejszym zdaniem było "beeede bedee rzygal" poprostu udusze go jutro gołymi rekami dziś juz dostał w łeb jak wymiotował pod krzaczkiem no nie wytrzymałam wre jestem wściekła ! Aaaa !
-
nick nieaktualny
-
Miriam mysle ze płacząca Zoja plus jego kac oduczy go pocia u nas meza w zeszły weekend wyciągali ale powoedzial ze jakby miał wstac z Tymkiem o 6 rano i na kacu słuchać płaczu to rezygnuje hehe
A ja mam dzis jakiegoś mega dola heh:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 19:08
-
nick nieaktualny
-
kozgo wrote:
A ja mam dzis jakiegoś mega dola heh:(
Kozgo, sadze, ze masz prawo. Jestes najbardziej z nas wszystkich narazona na dolki, bo Tymus najbardziej cierpi z naszych dzieciaczkow jak sadze, a Ty i tak swietnie sobie dajesz rade psychicznie! Wspieram!
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
walabia wrote:Kozgo, sadze, ze masz prawo. Jestes najbardziej z nas wszystkich narazona na dolki, bo Tymus najbardziej cierpi z naszych dzieciaczkow jak sadze, a Ty i tak swietnie sobie dajesz rade psychicznie! Wspieram!
I Kozgo w ogóle nigdy nie narzeka, więc tym bardziej ma prawoMiriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Makcza ja mam wrażenie ze non stop narzekam heh co jest niezgodne z moja natura bo zawsze patrze na wszystko z optymizmem i mam pięknego zdrowego synka a dzis czuje sie nieszczęśliwa jskaś to chyba z samotności ostatnio z nikim sie nie widuje bo siostra zajęta, znajomi tak samo, babcia w szpitalu, mama chora a maz w pracy i tak jak w ciazy non stop sie z kimś widziałam to teraz kiszka dobrze ze mam was bo ja ogólnie jestem stadnym stworzeniem i nie lubie byc sama.
Tymek po karmieniu usnął na lozku az żal go budzić na kapiel wiec dzis bedzie dzien brudasa:) a przy następnym karmieniu go na śpiocha przebiore a teraz niech sobie spi nie bede go do lozeczka przenosić i chyba sie zdrzemne z nim heheMakcza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja dzisiaj pierwszy raz kąpałam Oliwierka sama. W sumie od pierwszego dnia w domu robiłam to razem z mężem później on sam, ja tylko ewentualnie przychodziłam na pielęgnację po kąpieli. to był ich czas, bo tak to mąż calutki dzień w pracy. A dziś już nie miałam pomysłów co robić żeby mały nie płakał, a lubi być w wodzie, to stwierdziłam ok matka w sumie powinnaś w końcu go chociaż raz wykąpać. Nie było źle ale jednak mąż ma dużo większe ręce łatwiej jest mu trzymać małego na pewno dziecko czuje się wtedy bardziej stabilnie.
Ja z rożka korzystam bardzo rzadko w sumie jakbym go nie kupiła, to mogłaby go zastąpić jakaś poducha. -
Miriam - U nas Mati ma identyczne krostki...nie swędzi go to, kupki też normalne, zresztą nic w diecie nie zmieniałam, a nabiał jadam w minimalnych ilościach... alergię jak na razie wykluczam i stawiam na ten trądzik...zresztą wpisałam nawet w google jak to wygląda, wyskoczyły mi różne postacie takiego trądziku i taki też był...
Kozgo - Tobie to medal się należy jak nic...jakbym przeżywała to co ty z tymi brzuszkowymi perypetiami to bym bankowo na kozetce u psychologa już siedziała z załamaniem nerwowym, a Ty się tak ładnie trzymasz
Myśmy dziś zawędrowali na oddział do szpitala, gdzie nam ładnie przeczyszczono pępuszek i już jest wszystko cacyBilirubina też ok, spada już powoli, jeszcze poniedziałek/ wtorek kontrola, ale myślę, że będzie ok
Miriam lubi tę wiadomość
-
Kochane dziekuje za wsparcie
O tak Miriam trzeba by było jakos sie zorganizować o spotkać
Kupiłam sobie dzis herbatke z koprem, arbuzem i kminkiem nie zalodzona w saszetkach dla karmiących mam i zobaczymy czy triche pomoze.
Karina dobrze ze pepuszek czysty i ze bilirubina spada.
Miriam a Wy juz skonczylyscie antybiotyk ?
Mam nadzieje ze ten niepokój Tymka to przez szczepienie i jutro moze juz bedIe lepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 22:31
Miriam lubi tę wiadomość