Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lissa u mnie tez pare razy sie zdarzyło tez dałam mu odpoczac i potem zjadł normalnie fakt ze duzo ulał wiec moze go bąble w przełyku męczyły a nie mogl sie odbić bo po ulaniu pełnia szczęścia, dzis roześmiany buja sie grzecznie w huśtawce a ja posprzatalam troche i zjadlam spokojnie sniadanko a miło jak nie ma ciagle tego płaczu:)
Lissa, doris85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKozgo Zojka tez czasem tak ma wtedy daje jej na chwile drugiego cycka o za jakoś czas wracamy do wcześniejszego co do karmienia karmie na surszaco gdybym chciała na leżąco to z łóżka nie wychodziła karmienia rządanie czasami co godzinę
za to w nocy karmie na leżąco na pól śpiąco
-
Czyli w nocy raczej nie odbijacie maluchów? Bo mój sie nie chce odbijać i mam wrażenie ze przez to wlasnie rano moze miec problem z jedzeniem bo babli za duzo.
Dziewczyny jak długo mozna podawać ten delicol?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 09:18
-
nick nieaktualny
-
Oliwiera strasznie męczył katar w nocy a jutro ma być szczepienie, więc pewnie go nie zaszczepią? a w ogóle na co szczepicie? ja mam już wielką głowę i nadal nie wiem co z tymi rotawirusami...... na razie kupiłam 5 w 1 i jutro pogadam z lekarzem co dalej.
-
My narazie 5w1 ale pani doktor mowi ze jak planujemy w rym roku zagraniczne wakacje w Europie a w przyszłym roku poza Europa to powinnismy tez zaszczepić mneumokoki i te drugie wiec zastanawiamy sie co do Rota nie szczepimy bo to chroni przed jednym szczepem a ich jest od groma wiec troche bez sensu.
Miriam lubi tę wiadomość
-
My właśnie wróciliśmy ze szczepień. Najpierw pediatra zbadała Franka, nie podobało jej się, że tak wysoko podnosi głowę, jej zdaniem wynika to z napięcia mięśni. Rzeczywiście Franek jest raczej spięty niż rozluźniony. Dostaliśmy skierowanie do neurologa, który ma zbadać sprawę. Powiedziała, że może to samo minie a może trzeba pomóc rehabilitacją.
W związku z tym powiedziała nam, że nie chciałaby, żeby Franek szczepiony był tymi refundowanymi szczepieniami. Dała zlecenie na płatną szczepionkę za którą...nic nie zapłaciliśmy, bo wskazania neurologiczne wystarczyły.
Teraz musimy znaleźć dobrego neurologa i zająć się tą sprawą...
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
własnie nas tez czekaja szczepienia w przyszłym tyg i nadal nie wiem jakie.. na forum tyle piszą o tych szczepionkach i za i przeciw że ja juz zgłupiałam. Starsza córke szczepiłam zwykłym, i było ok .. a teraz juz nie wiem ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 11:53
-
a na pneumokoki szczepicie?
ja mam zamiar dać tą 6w1 i zastanawiam się nad tymi pneumokokami bo chronią przed sepsą i zapaleniem opon mózgowych, a pediatra z biegunkowego odradzała wydawanie pieniędzy na rotawirusa bo mówiła że na oddziale pełno ma dzieciaków szczepionych i nie i te po szczepieniu nawet ciężej przechodzą wieć tą chyba sobie darujemy i po roku są jeszcze menigokoki i tej chyba też nie będziemy dawać -
lusia22 wrote:kurcze moja mała też bardzo wysoko tą głowe podnosi, będzie dzisiaj u mnie położna to ją zapytam co o tym sądzi.
lusia, nie sugeruj się Frankiem! On głowę wysoko podnosił jak położyli mi go na brzuchu tuż po porodzie, więc coś jest na rzeczy...
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Moja tez podnosi głowę od urodzenia, a teraz już trzyma głowę - w sensie nie leci jej już do tyłu, ale myślałam, że to dlatego, że jest duża i silna. To też zzapytam o to lekarza, ale idziemy dopiero za jakieś 4 tygodnie, przed szczepieniem. A Wy jak często chodziluscie?
-
Nam ortopeda i pediatra mowil ze to podnoszenie głowy wysoko to nie napięcie bo pytałam heh co lekarze to opinia widac:( ja sie naczytalam w necie i pierwsze pytanie czy to napięcie to powiedzieli ze nie ze chłopak silny ale jak na brzuchubglowe za bardzo podnosi to go na boczek przekręcić i nie pozwalać. Co do pneumokokow lekarz powiedział ze jak nie daje sie dziecka do żłobka, nie planuje zagranicznych wakacji ani nie ma dzieci innych małych w domu to nie trzeba.
-
kozgo, u nas jeszcze dochodzi napięcie rączek. W skierowaniu do neurologa mam napisane: obserwacja w kierunku wzmożonego napięcia obręczy barkowej.
Ech, przyszła właśnie wkładka do nosidełka, napisane jest na niej, że jeśli stwierdzono wzmożone napięcie mięśniowe u dziecka, to używanie nosidełka trzeba skonsultować z lekarzem. Obawiam się, że raczej nie będziemy go używać, bo mówiła nam pediatra, że noszenie dziecka na rękach podtrzymując główkę (tak jak wniesliśmy Franka do gabinetu) jest niewskazane w tym przypadku bo bardziej zmusza go do pracy tymi mięsniami (tak samo jak kładzenie na brzuchu - odradzała nam póki co), więc tym bardziej nosidełko raczej będzie zabronione
Nam radzila zaszczepić przeciwko pneumokokom, właśnie sugerując żłobek i mówiąc, że nigdy nic nie wiadomo jak nam się ułoży życie praca etc. Ja nie wyobrażam sobie posłać Franka do żłobka (choć sama do takowego uczęszczałam), więc na razie pneumokoki schodzą na dalszy plan.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 13:20
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Walabia oby udało sie znaleźć dobrego neurologa i zeby samo przeszło, kurde troche teraz mam stresa czy u nas czegos nie przegapili ale ortopeda bardzo dobry to chyba by sie zorientował, internista tez z polecenia wiec mam nadzieje ze nic nie pomineli.
U nas dzis brzuszek sie troche odezwał tzn baki Tymka męczyły i sie wybudzal podczas ostatniej drzemki. Porobilismy rowerek itd i wyszło mega duzo baków natomiast dalej mamy troche problemow z odbiciem.
Przestałam odciągać mleko ale Tymek i tak je 7-8 minut wiec troche mam stres czy to wartościowe mleko wogole pije czy sama wode z laktoza ale skoro wytrzymuje 3 lub 4h no to chyba jest ok.
Dzis strasznie senna jestesmy chce isc teraz na spacer ale jakies chmury czarne -
Kozgo, ja wczoraj uciekałam z wózkiem przed burzą i nie do śmiechu mi było. Poczekaj na trochę słoneczka!
Myślę, że nic u CIebie nie przegapili, my już dawno się zastanawialiśmy o co chodzi z tą jego wysoko podnoszoną głową. Dla wszystkich było to dziwne. Lekarz od razu widzi takie nieprawidłowości, nie martw się na zapas!
Od 3 godzin dzwonie do szpitala na Kopernika, żeby zapisać się do neurologa (choć znając życie pójdziemy prywatnie jak usłyszymy jakie są terminy) i nikt nie odbiera!!!! Denerwuje mnie to.
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
nick nieaktualnyA ja dziś przeżyłam koszmar na spacerze Zojka strasznie płakała wiec pomyślałam ze spróbuje smoka i dałam jej zassala moment i moment go wypłula z wymiotami poprostu fontanna spokojnie 70-80 ml mleka wystraszyłam sie złapalam ja na ręce i pobiegłam do domu zostawiając wozek na chodniku... Najszczęście nic jej sie nie stało kurde co mnie podkusiło z tym smoczkiem przeciez cały tamten tydzień i ten była bez a jak Czarek raz czy dwa próbował w weekend to wypluwala jak sobie pomyśle ze to mogło by sie stać np w nocy to mogła bym dziecko zabić
i kolejny powód dla którego smok w naszym wypadku odpada dzwoniłam do Czarka ze wyrzucam smoczki krzyknął błagalne nie nie wyrzucaj może bedą potrzebne w weekend (mnie zmusza z teściowa do wyjazdu na uczelnie nie wiem jak to przeżyje ) do tego Zojka cos chyba czuje ze ja sie stresuje od 2 dni w dzień śpi tylko na mnie i tu chusta jest zbawienna moge przynajmniej zjeść bo jak zaśnie ba łóżku czy w wózku to tylko ba max 10 min i płacz do tego w nocy wybudziła sie z takim przerazajacyn krzykiem jakby sie czegoś wystraszyła wystarczyło ze sie odezwałam poglaskalam złapalam za rączkę i moment zasnęła (śpi nadal ze mna)
-
nick nieaktualny