Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze moj Franio tez wysoko głowę podnosi ale wczoraj badała go pediatra i nic nie mówiła. Dzisiaj mega niespokojny dzień. Najlepiej u mamy na rączkach. Kozgo mam to samo od czasu do czasu z karmieniem. Dla mnie to wygląda jakby chciał sie cycusiem uspokoić. Tez zmienuam piers albo odstawiam, utulam i jak się uspkoi prztstawiam drugi raz.
-
hejka
Ja też karmie na siedząco, i nie ukrywam, że nie jest to najwygodniejsze, tym bardziej, że Franio ma już 5580g a co będzie dalej?
Kozgo też mam kryzys przy karmieniu o 3 najczęściej, powieki same mi lecą ale dziś mały super zasypiał po karmieniach, ja jednak staram się odbić po każdym karmieniu, nawet w nocy... choć wiem, że może wiązać się to z rozbudzeniem ale nie odbicie, często wiąże się z ulaniem...
Makcza wiem co to znaczy karmić z kapturkówmy jeszcze z kapturka jemy z prawej piersi... lewa już funkcjonuje bez kapturka.
Walabia dzieci po szczepieniach słyszałam mogą różnie się zachowywać więc zapewne to reakcja poszczepienna.
Jeśli chodzi o tą wysoko podnoszoną głowę, to Franek też już podnosi, przekręca z boku na bok jak leży na ramieniu... -
walabia - to pewnie po szczepieniu...jutro już pewnie dojdzie do siebie
Miriam - Oj pewnie się stracha niezłego najadłaś...Dobrze, że wszystko skończyło się w miarę...
Jeej, z tym podnoszeniem główki to oszaleć można już...podnosi za wysoko źle, nie podnosi też nie dobrze...u nas mały na brzuszku stara się główkę podnosić, przekręci z jednej strony na drugą, ale też żeby nie wiadomo jak wysoko ją unosił to też nie...i też już zaczynam się martwić
jutro się właśnie wybieramy na USG przezciemiączkowe, ale my z kolei obserwujemy się w kierunku obniżonego napięcia...
W ogóle mój synuś ma dziś gorszy dzień, mało śpi, a i jak zwykle ma spokojne czuwanie, potrafi poleżeć i w ogóle bez płaczu, tak dziś kompletnie...jak nie śpi, to cycek i koniec...żadnej alternatywy...jak pogoda tak na niego działa, to aż się boję reszty tygodnia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 16:12
Miriam lubi tę wiadomość
-
doris85 wrote:Hej, witam się.
Znacie może jakiś dobry sposób na zaparcie? Dałam Zosi odrobinę smekty na biegunkę i się przyblokowała. Od ponad doby nic nie zrobiła.
Kochana doba to jeszcze nie zaparcie, tak mi sie wydaje, moze odczekaj jeszcze troche , moim zdaniem za wczesnie na jakas reakcje . MOj raz nie zrobil tydzien i wowczas termometr poszedl w ruch a od tamtej pory gerulanie co 2 dni .
doris85 lubi tę wiadomość
-
Lissa wrote:Kochana doba to jeszcze nie zaparcie, tak mi sie wydaje, moze odczekaj jeszcze troche , moim zdaniem za wczesnie na jakas reakcje . MOj raz nie zrobil tydzien i wowczas termometr poszedl w ruch a od tamtej pory gerulanie co 2 dni .
?? No co Ty?! Moja robi ok. 5 kup dziennie, a często i z 7. Jest jakaś norma ilości wypróżnień? -
No właśnie, wcześniej kupa rzadka była co karmienie a nawet częściej a teraz mamy już ponad 1,5 doby bez kupy. Jest różnica. Jak pojawi się kupa to zacznę świętować
U nas Zosia leniuszek. Od urodzenia coś tam unosi, ale postępu nie było. Od tygodnia kładę ja do snu na brzuszek i unosi o wiele wyżej. Polecam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 16:53
-
nick nieaktualnyMakcza wrote:Miriam, z Ciebie to jednak kawał wariatki
Wózek przed domem zostawić i zapomnieć, a tu grad...
Zoja tez tak głowę unosiła bałam sie ze to wlasnie napięcie ale pediatra ja obejrzała powiedziała ze ona jest duża urodzona po terminie i to normalneMakcza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Byliśmy na spacerze na szczęście obyło sie bez deszczu. Ja Tynkowi nigdy smoczka bezpośrednio po jedzeniu nie daje zeby sie nie udławił ale jak na smoczek i chce ulac to go wypluwa mysle ze i bez smoczka Zoja by sue zakrztusila jakby była na leżąco chyba ze smoczek cos ja tam podraznil i wywołał ten odruch.
U nas dzis troche płaczu od 17 standardowo ale cos ogólnie brzuch dzis męczył chyba prze troche nabiału wczoraj.