Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Strasznie bike się powrotu do miasta i tych upałów i tego karmienia / pojęcia co chwile przecie cycki wariują chyba wtedy:/
My dzis wracamy mega mi się nie chce
Doris u nas jednemu i drugiemu chrzesniakowi na uro czy inne święto dajemy lego bo najlepiej się sprawdza a na chrzciny dawaliśmy kasę.
Doris zaraz u Ciebie magiczna bariera 3 miesięcy czyli koniec problemow z brszuszkiem u nas dzis od rana bol brzucha był i stekanie i prezenie nie sadze aby te skończone 3 miesiące cos dały
A jutro usg jajek i konsultacja chirurga zobaczyny jak tam wodniaczek. -
ja myślałam, ze te problemy brzuszkowe kończą się po 3 miesiącach, znaczy jak zaczyna się 4 ale jeśli jest tak jak piszecie to tym bardziej czekam z niecierpliwością
Walabia 110 z jednej?? zazdraszczam, u mnie to 90 z obu...
właśnie się dowiedziałam, że w lipcu muszę jechać na 2 dniowe szkolenie, chce mi się ryczeć i jeszcze nie mogę się dodzwonić do męża kiedy będzie mógł wziąć wolne a muszę dziś wybrać termin. Chyba go poproszę żeby mnie woził tam bo nie wyobrażam sobie zostać na noc bez małego, najgorsze że to sezon urlopowy i nie wiem czy mąż dostanie 2 dni wolnego pod rząd. Eh od rana złe wiadomości. A kiedyś tak lubiłam szkolenia, teraz nawet nie umiem się cieszyć chociaż bardzo ciekawy temat i kiedyś już chciałam je zrobić ale wtedy musiałam robić inne a teraz kiedy muszę to tak bardzo nie chce.
przepraszam piszę be ładu i składu ale se zdenerwowałam. -
Koral, 3 miesiące! Jak ten czas leci. Dużo zdrowia dla chlopcow
Zgadnijcie, czyje dziecko nie płakało przy szczepieniu? Przysięgam, że chwalę się ostatni raz - całe badanie przed szczepieniem Helena się śmiała do pani doktor, a przy ukluciu krzyknęła kilka razy takim dziwnym innym głosem, ale się nie rozplakala. Za to ja się ledwo powstrzymałam, a łzy mi stanęły w oczach, mimo że tata ją trzymał, a ja nie patrzyłam.
Miriam, jak u Was z wagą? Heleną ma 4,900. Lekarka powiedziała, że faktycznie powoli przybiera, ale skoro jest pogodna, a ja mam dużo mleka, to znaczy, że po prostu tak ma. Wygląda ładnie i jest silna. Myślę, że u Was podobnie i ze to tak już jest z dziećmi z dużą waga urodzeniową.
Ewelina, u nas wysypka zeszła mimo że jadłam masło. Brzuszków kłopotów żadnych, odkąd odstawiłam nabiał ani razu się nie przeżyła przy kupie. Lekarka poleciła po maleńku próbować mleka i obserwować. Na szczęście nie kazała mi czekać pół roku. Wygląda na to, że sama uczuliłam dziecko brakiem umiarkowanie w jadle i piciu.
-
nick nieaktualnyMakcza wczoraj byłyśmy na ważeniu i 4,920 czyli 180 w tydzień ale karmiłam ja w samochodzie przez wrażeniem bo sie obudziła i płakała wiec tu muszę brać poprawkę i po ważeniu zrobiła mega kupę w drodze na basen wiec na bank tyle nie wazy...
Co do sytuacji z dzieckiem w samochodzie miałam podobny przypadek w pracy chyba juz kiedys o tym pisałam tylko nie wiem czy tu a mianowicie tata Wojtusia (rok miał ) tez zapomniał go do żłobka przywieźć mimo ze przywoził go on codziennie a zlobek miał podrodze do pracy wojtus zasna w aucie a tata sie zorientował dopiero na parkingu w centrum Warszawy ze zapomniał wojtka nam zostawić bo ten sie obudził i zacza płakać i tata sie wracał do Piaseczna. Wojtkiem az strach pomyśleć co by sie stało jak by sie nie obudził a tata mowil nam ze taki zamyślony był swoją konferencja ze wyleciał mu Wojtek z głowy bo był tak cicho jak nigdy -
nick nieaktualny
-
Makcza super ze Helenka tak dobrze zniosła szczepienie
Dziewczyny wiadomo ze jak małych się rodzi duzy to nie moze przybierać tyle co taki co ważył mało niby mowi się ze w 3 miesiacu dzievko powinno podwoić swoja wagę no w przypadku dziecka 3kg byłoby 6kg a w przypadku 4kg to 8kg a raczej dzieci 3 miesięczne rzadko waza 8kg. Moja ciocia urodziła syna 5300 i tez przez pierwsze miesiące bardzo mało przybierał na wadze.
Podroz do domu ciężka Tymek miał słaba noc i to niestety spowodowało słaby dzien i duzo płakał w trasie i jestesmy juz wszyscy mega zmęczeni dobrze ze juz w domu, teraz góra prania mnie czeka. -
Aaaa mam dzis mega problem z karmieniem po 3 minutach Tymek szaleje wypluwa cycka śmieje się, płacze łapie wypluwa prezy się i wijei tak w koło po odbiciu nie jest lepiej a po tym "długim" jedzeniu jeszcze ulewa duzo mam nadzieje ze to nie żaden Rota:( mleko w piersia jest wiec nie wiem co sie dzieje masakra a jak mu zabieram piers to krzyk jak daje tez krzyk jak do jutra nie przejdzie to pójdę do lekarza bo moze to ze stresu bo wyjazd itd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 19:56