Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
doris85 wrote:Kaja, w poniedziałek Ci powiem czy magia 3 miesięcy działa.
Dobra i oby to były te 3 miechy bo nie wiem jak wyrobię z tym wszystkim Sama ...
To czekam do poniedziałku i juz przebieram nogami z ciekawości
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
nick nieaktualnyWlasnie słyszałam o tej mące juz od dwóch lekarzy ale kurde zapominam kupićKaja wrote:Miriam ja teraz skaze bialkowa zaliczam i moge polecic ci kompiel w kisielu z maki ziemniaczanej lub w siemu lnianym tanio i skutecznie
lub maść koszt 58zl i Marczello czysty do dzis chgba mu nowe Mleko nie służy
za każdym razem wieczorem sobie przypominam gdy czas kąpieli
W tamtym tyg pojechałam specjalnie do almy po mąkę i co kupiłam sto innych pierdul a maki nie bo co bo zapomniałam -
Miriam wrote:Haha dobrze ze ty trochę ogarniasz bo cieżko było by
ja to sie zastanawiam czy po porodzie jak wzięli mnie na zabieg usunięcia łożyska czy przypadkiem zamiast łożyska nie usunęli mi mózgu
Hehehe kochana spokojnie tez czasami zastanawiam sie jak sie nazywam dziękować Bogu , że mamuśka blisko i czasami pomoże , dzis wpadła a ja w fotelu na siedząco spie i mlody na kolanach , a pies po chalupie i kamienie przynosiła bo balkon otwarty byl tylko sprzątać mi pozostalo
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
nick nieaktualnyA no i nie dokończyłam myśli bo rozpisałam sie o jedzeniu ta ortopeda powiedziała ze mam powiedzieć pediatrze ze Zojka ma zasinienia wokół ust co może świadczyć np o wadzie serca niedotlenieniu itp (oczywiście wszystko wycxytalam w necie) ona tylko kazała zwrócić uwagę na to pediatrze czyli wychodzi jednak ze z tym ekg to jednak cos chyba nie tak i juz sie shizuje w poniedziałek znów zapisuje sie do pediatry te baby to poprostu mnie znienawidza jestem tam raz dwa razy w tyg
-
Dzis to nawet nie tyle ze diabełek tylko biedny nieszxzesliwy rozpaczał
łzy szły masakra myslalam ze serce mi pęknie ale zasnal chociaz wierci sie cały czas no zobaczymy. Natalinka powiem Ci ze przy naszych bólach brzucha sama nie wiem kiedy to gazy i bol brzucha a kiedy skok heh co do wodniaka to tez powoedzial ze sie wchłonie ale u nas przy porodzie nie było jednego jądra i zeszło po miesiacu i przez wodniaczka nie mogą zobaczyc czy sa tej samej wielkości itd stad musimy zrobic usg poza tym chirurg powiedział ze zawsze dobrze skontrolować
Kaja ja tez liczę na 3 miesiące u nas bóle brzucha sa od 3 tygodnia bolesne gazy, kupa co 2-3 dni sab simplex nam troche pomogl bo bez niego Tynek potrafił przeplakal cały dzien zaczynając od 4 rano i kończąc o 22-23 ja byłam juz na skraju bo nic nie pomagało a teraz na tak ze z dwa razy dziennie po pół h popłacze. Bedzie coraz lepiej musi byc ale jak to znajomy dziwciaci mowia skończą sie kolki zaczną zeby.
Miriam ale super Zojka
Mój mózg tez masakra wszyatkieho zapominam a najcześciej tego czy zamknęłam drzwi.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mielony mój maz na 3/4 wrzątku łyżeczka lub dwie siemienia i zaparzyć z 10 minut a potem do wody przez sitko zeby bez fusów.
Miriam Tymek potrafi taka podkówke zrobic ze tez serce sie kraje ah Ci mali manipulatorzy:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 21:19
Miriam lubi tę wiadomość
-
kozgo wrote:Mielony mój maz na 3/4 wrzątku łyżeczka lub dwie siemienia i zaparzyć z 10 minut a potem do wody przez sitko zeby bez fusów.
Miriam Tymek potrafi taka podkówke zrobic ze tez serce sie kraje ah Ci mali manipulatorzy:)
Ja dzis sie poryczalam z moim ja z bólu brzucha po cheili sie roplakal
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
Miriam wrote:Kozgo jaki zadowolony
Kaja jeżeli ma skaże to pepti bebilon albo nutamigen czy jakoś tak ale to na receptę z apteki zapytaj pediatry no ja to cycem karmie
To czemu mi pediarta kazal nan ha kupic ?????
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
Mam dokładnie Przed chwilą usnął po ataku histerii na cyckukozgo wrote:Aaaa mam dzis mega problem z karmieniem po 3 minutach Tymek szaleje wypluwa cycka śmieje się, płacze łapie wypluwa prezy się i wijei tak w koło po odbiciu nie jest lepiej a po tym "długim" jedzeniu jeszcze ulewa duzo mam nadzieje ze to nie żaden Rota:( mleko w piersia jest wiec nie wiem co sie dzieje masakra a jak mu zabieram piers to krzyk jak daje tez krzyk jak do jutra nie przejdzie to pójdę do lekarza bo moze to ze stresu bo wyjazd itd. Jedyne co pomogło na chwilę to karmienie na leżąco. Ech mam nadzieję, że to taki zły dzien po prostu.
FRANIO
