X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 4 lipca 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopiero były porody a tu już ząbkowanie. Jak tak dalej pójdzie to niedługo zaczniemy obgadywać dziewczyny naszych chłopaków :D.
    Kozgo, dajesz jeszcze Tymkowi jakieś kropelki czy już odpuściłaś? U nas po Sab Simplex jakby lepiej ale nie nakręcam się, bo już parę razy była poprawa i potem znów to samo.
    Misiek też pożera piąstki, zwłaszcza prawą. Tyle w to wkłada zaangażowania, że aż robi mu się zmarszczka na czole. Ciemieniuchę mieliśmy z dwa tygodnie temu i ładnie zeszła po maści z wit. A, bo oliwka nie bardzo się sprawdziła. Ale u nas to była gruba skorupa, wg alergologa u dzieci z problemami skórnymi może to przebiegać trochę gorzej. Czytałam też o maści MUstela ale jest droga bardzo, a maść za 8,40 na receptę.
    Wczoraj byli na topie mężowie, a nie macie czasem tak, że zostawiłybyście wszystko w cholerę i poszły gdzieś daleko? Jak misio płacze i płacze to czasami mam takie myśli.

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 4 lipca 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jak Franio płacze, to mam wręcz odwrotnie. Czuję, że jestem jedyną osobą na świecie, która musi przy nim być...

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • lusia22 Autorytet
    Postów: 763 328

    Wysłany: 4 lipca 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo a ty chyba pisałaś że pijesz herbatki laktacyjne, ja jak na początku piłam po 2 dziennie i mała też tak płakała z powodu brzucha to położna kazała mi odstawić a że lepiej wypić szklanke karmi raz dziennie, bo te wszystkie zioła powodują jeszcze większą produkcje gazów, odstawiłam i było lepiej.
    a ostatnio coś mnie podkusiło jak poczytałam że macie niektóre dziewczyny mają problemy z laktacją znowu robiłam po 2 dziennie i mał ryczy przy puszczaniu bąków a piłam tylko 4 dni, znowu odstawiłam i jest lepiej więc może spróbuj przez pare dni nie pić.

    Boże miej nas w swojej opiece. ,,<3 LENKA <3 - moje malutkie serduszko" <3

    km5stv737gu3576a.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 4 lipca 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walabia wrote:
    ja jak Franio płacze, to mam wręcz odwrotnie. Czuję, że jestem jedyną osobą na świecie, która musi przy nim być...


    Mam tak samo ,jak maly placze to mam wrazenie ze tylko ja moge go uspokoic i ze czuje sie bezpiecznie .
    Walabia mam pytanie odnosnie napiecia u Franka, czy Ty mialas moze problem z zajsciem w ciaze lub z jej utrzymaniem, wybacz ze pytam ale wyczytalam ze takie moga byc powody anpiecia miesniowego u dzieci ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 11:07

    atdci09k18tcna0b.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 4 lipca 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja swojego synka nie poznaje od kilku dni przesypia cale noce spi do 9 rano nawet jesli ostatnie karmienie bylo o 22.
    jedynie to marudzi na spiocha zeby mu smoka dac.

    szczessciara, Kaja lubią tę wiadomość

    atdci09k18tcna0b.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 4 lipca 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam mój chyba odkrył że pije okropne mleko bo jakos marudny jest jak go pije masakra jakas ryk gryzie smoka cholera na zeby za szrbko chyba ??!?!?!?

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 4 lipca 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa wrote:
    Ja swojego synka nie poznaje od kilku dni przesypia cale noce spi do 9 rano nawet jesli ostatnie karmienie bylo o 22.
    jedynie to marudzi na spiocha zeby mu smoka dac.


    Ja tez tak chce no my mamy pobudke o 4 rano i następne o 8 jedzenie ale buszuje od 6 :30czyli kreci , wierci sie jeczy .... rano myjemy buzke kremi jedzenie i o 9:30 ja ladnie buszowanie na spacerze az do 11:45 i 12 jemy

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 4 lipca 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A lezenie na brzuszku to katastrofa dla niego macie jakies sposoby aby leżał ryczy jak bobr przy tym

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 4 lipca 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja wrote:
    Ja tez tak chce no my mamy pobudke o 4 rano i następne o 8 jedzenie ale buszuje od 6 :30czyli kreci , wierci sie jeczy .... rano myjemy buzke kremi jedzenie i o 9:30 ja ladnie buszowanie na spacerze az do 11:45 i 12 jemy


    Kaja, moj synek ogolnie nalezy do tych bezproblemowych :) Nie wiem czym sobie zasłużylam ale mam w domu Aniołka , płacze tylko jak chce jesc i spac :-)

    atdci09k18tcna0b.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 4 lipca 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja wrote:
    A lezenie na brzuszku to katastrofa dla niego macie jakies sposoby aby leżał ryczy jak bobr przy tym
    Moj polezy do 2 minut i juz krzyk, tez nie przepada

    atdci09k18tcna0b.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 4 lipca 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina w takie dni kiedy mały płacze calybdzien jesten zmęczona i głodna a moje noszenie, przytulanie itd nie pomaga to nam takie myśli i czesto wtedy jak jest maz oddaje mu małego i na 10-15 min wychodzę z domu zeby sie uspokoic.

    Walabia kurczę szybko te zebolki.

    Lissa Wy z Makczą macie pare aniołków na naszym forum takie grzeczniutkie i spokojne:)

    Co do kropelek to daje 10 espunisanu 100 przed każdym karmieniem, 3 razy dziennie 1,5 łyżeczki naparu z kminku po karmieniu i 3 razy dziennie debridat. Zauważyłam ze jak pije melisę to mu lepiej wiec odstawiam herbatki i bede pila dwa razy 1/2 szklanki kminku i melisę.

    U nas z brzuszkiem rożnie spac lubi ale leżeć bardzo krotko 5 minut w dobrym nastroju jak jest.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 12:51

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 4 lipca 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lissa wrote:
    .
    Walabia mam pytanie odnosnie napiecia u Franka, czy Ty mialas moze problem z zajsciem w ciaze lub z jej utrzymaniem, wybacz ze pytam ale wyczytalam ze takie moga byc powody anpiecia miesniowego u dzieci ...

    Hmm. O pierwszą ciążę staraliśmy się 6 miesięcy, w 7 tygodniu poroniłam. Lekarz pozwolił na kolejne starania po 3 miesiącach i udało się za pierwszym podejściem. Przez cały sierpień musiałam leżeć, brałam luteinę, bo miałam plamienia. No a od września wszystko już było OK. A jak to połączyć z tym napięciem mięśni, to nie mam pojęcia. Napisz coś więcej, zaciekawiłaś mnie tym tematem.

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 4 lipca 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AAAAAA no widzisz kochana, bo czytalam troche o tym napięciu i przyczynach jego występowania . Piszą że dzieci kobiet ktore miały problem z zajściem w ciąże lub z jej utrzymaniem czesciej zapadają na tą przypadłość .

    atdci09k18tcna0b.png
  • Martusska Autorytet
    Postów: 678 415

    Wysłany: 4 lipca 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walabia wrote:
    Hmm. O pierwszą ciążę staraliśmy się 6 miesięcy, w 7 tygodniu poroniłam. Lekarz pozwolił na kolejne starania po 3 miesiącach i udało się za pierwszym podejściem. Przez cały sierpień musiałam leżeć, brałam luteinę, bo miałam plamienia. No a od września wszystko już było OK. A jak to połączyć z tym napięciem mięśni, to nie mam pojęcia. Napisz coś więcej, zaciekawiłaś mnie tym tematem.


    mnie tez to zaciekawiło bo fakt ze 3 miesiące się staraliśmy. ale napięcie u Julki to spowodowane ciężkim porodem i zablokowaniem się jej w miednicy, a co za tym idzie ciągniecie jej na sile za główkę i to jest głownie przyczyna jej wzmożonego napięcia

    f2w33e3kmkr4l6vu.png
    ex2btgf6pw7pc9mw.png

    1usa8u69sqqt0q6z.png

  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 4 lipca 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze musze poszukac jak znajdę to Wam wkleje ten link

    atdci09k18tcna0b.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 4 lipca 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak samo jak wyczytałam ostatnio, ze dzieci ułożone miednicowo i te urodzone przez cc maja czesciej problemy z układem trawiennym i gazami i mają skłonności do dysplazji stawów 10 razy czesciej niz normalnie urodzone.

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Martusska Autorytet
    Postów: 678 415

    Wysłany: 4 lipca 2014, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na szczęście bioderka już są OK a co do brzuszka to nie mam problemów czasem jakieś napinanie i płacz ale sporadycznie.. U nas problem jest z napięciem mięśni i z główką która w nienaturalny sposób odgina do tyłu i jest sztywna.. ale już rehabilitacja daje efekty także myślę ze zażegnam ten problem :)

    f2w33e3kmkr4l6vu.png
    ex2btgf6pw7pc9mw.png

    1usa8u69sqqt0q6z.png

  • Martusska Autorytet
    Postów: 678 415

    Wysłany: 4 lipca 2014, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nosicie dzieci w nosidełku tym takim na ramiona a nie do auta ;]

    no ja jadę nad morze i tam mamy blisko na plażę i nie wiem czy mogę ją wziąć w nosidełko czy nie bardzo a na internecie to różnie piszą..

    f2w33e3kmkr4l6vu.png
    ex2btgf6pw7pc9mw.png

    1usa8u69sqqt0q6z.png

  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 4 lipca 2014, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nosimy Tymka i wlasnie nad morzem super się sprawdza mały zazwyczaj w nim spi. Tak do godziny go nosimy chyba dluzej nigdy nie było jak czasem musze zakupy zrobic albo wyskoczyć na chwile to używam nosidła jest bardzo wygodne. U nas ja pierwszym usg powiedział lekarz ze jak na dziecko miednicowo to bioderka sa super lepsze niz norma teraz idziemy w przyszłym tygodniu i mam nadzieje ze tak juz zostanie.

    Zazdroszczę morza super pogoda bedzie:) a mnie przerażają te upały w Warszawie z małym :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 14:27

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 4 lipca 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Córka Monalisy napisała, ze dziś o 18 będą podejmować próbę wybudzania. Oby się udało...

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
‹‹ 511 512 513 514 515 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ