Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dopiero były porody a tu już ząbkowanie. Jak tak dalej pójdzie to niedługo zaczniemy obgadywać dziewczyny naszych chłopaków
.
Kozgo, dajesz jeszcze Tymkowi jakieś kropelki czy już odpuściłaś? U nas po Sab Simplex jakby lepiej ale nie nakręcam się, bo już parę razy była poprawa i potem znów to samo.
Misiek też pożera piąstki, zwłaszcza prawą. Tyle w to wkłada zaangażowania, że aż robi mu się zmarszczka na czole. Ciemieniuchę mieliśmy z dwa tygodnie temu i ładnie zeszła po maści z wit. A, bo oliwka nie bardzo się sprawdziła. Ale u nas to była gruba skorupa, wg alergologa u dzieci z problemami skórnymi może to przebiegać trochę gorzej. Czytałam też o maści MUstela ale jest droga bardzo, a maść za 8,40 na receptę.
Wczoraj byli na topie mężowie, a nie macie czasem tak, że zostawiłybyście wszystko w cholerę i poszły gdzieś daleko? Jak misio płacze i płacze to czasami mam takie myśli.
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
kozgo a ty chyba pisałaś że pijesz herbatki laktacyjne, ja jak na początku piłam po 2 dziennie i mała też tak płakała z powodu brzucha to położna kazała mi odstawić a że lepiej wypić szklanke karmi raz dziennie, bo te wszystkie zioła powodują jeszcze większą produkcje gazów, odstawiłam i było lepiej.
a ostatnio coś mnie podkusiło jak poczytałam że macie niektóre dziewczyny mają problemy z laktacją znowu robiłam po 2 dziennie i mał ryczy przy puszczaniu bąków a piłam tylko 4 dni, znowu odstawiłam i jest lepiej więc może spróbuj przez pare dni nie pić. -
walabia wrote:ja jak Franio płacze, to mam wręcz odwrotnie. Czuję, że jestem jedyną osobą na świecie, która musi przy nim być...
Mam tak samo ,jak maly placze to mam wrazenie ze tylko ja moge go uspokoic i ze czuje sie bezpiecznie .
Walabia mam pytanie odnosnie napiecia u Franka, czy Ty mialas moze problem z zajsciem w ciaze lub z jej utrzymaniem, wybacz ze pytam ale wyczytalam ze takie moga byc powody anpiecia miesniowego u dzieci ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 11:07
-
Lissa wrote:Ja swojego synka nie poznaje od kilku dni przesypia cale noce spi do 9 rano nawet jesli ostatnie karmienie bylo o 22.
jedynie to marudzi na spiocha zeby mu smoka dac.
Ja tez tak chce no my mamy pobudke o 4 rano i następne o 8 jedzenie ale buszuje od 6 :30czyli kreci , wierci sie jeczy .... rano myjemy buzke kremi jedzenie i o 9:30 ja ladnie buszowanie na spacerze az do 11:45 i 12 jemy -
Kaja wrote:Ja tez tak chce no my mamy pobudke o 4 rano i następne o 8 jedzenie ale buszuje od 6 :30czyli kreci , wierci sie jeczy .... rano myjemy buzke kremi jedzenie i o 9:30 ja ladnie buszowanie na spacerze az do 11:45 i 12 jemy
Kaja, moj synek ogolnie nalezy do tych bezproblemowychNie wiem czym sobie zasłużylam ale mam w domu Aniołka , płacze tylko jak chce jesc i spac
-
Ewelina w takie dni kiedy mały płacze calybdzien jesten zmęczona i głodna a moje noszenie, przytulanie itd nie pomaga to nam takie myśli i czesto wtedy jak jest maz oddaje mu małego i na 10-15 min wychodzę z domu zeby sie uspokoic.
Walabia kurczę szybko te zebolki.
Lissa Wy z Makczą macie pare aniołków na naszym forum takie grzeczniutkie i spokojne:)
Co do kropelek to daje 10 espunisanu 100 przed każdym karmieniem, 3 razy dziennie 1,5 łyżeczki naparu z kminku po karmieniu i 3 razy dziennie debridat. Zauważyłam ze jak pije melisę to mu lepiej wiec odstawiam herbatki i bede pila dwa razy 1/2 szklanki kminku i melisę.
U nas z brzuszkiem rożnie spac lubi ale leżeć bardzo krotko 5 minut w dobrym nastroju jak jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 12:51
-
Lissa wrote:.
Walabia mam pytanie odnosnie napiecia u Franka, czy Ty mialas moze problem z zajsciem w ciaze lub z jej utrzymaniem, wybacz ze pytam ale wyczytalam ze takie moga byc powody anpiecia miesniowego u dzieci ...
Hmm. O pierwszą ciążę staraliśmy się 6 miesięcy, w 7 tygodniu poroniłam. Lekarz pozwolił na kolejne starania po 3 miesiącach i udało się za pierwszym podejściem. Przez cały sierpień musiałam leżeć, brałam luteinę, bo miałam plamienia. No a od września wszystko już było OK. A jak to połączyć z tym napięciem mięśni, to nie mam pojęcia. Napisz coś więcej, zaciekawiłaś mnie tym tematem.
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
walabia wrote:Hmm. O pierwszą ciążę staraliśmy się 6 miesięcy, w 7 tygodniu poroniłam. Lekarz pozwolił na kolejne starania po 3 miesiącach i udało się za pierwszym podejściem. Przez cały sierpień musiałam leżeć, brałam luteinę, bo miałam plamienia. No a od września wszystko już było OK. A jak to połączyć z tym napięciem mięśni, to nie mam pojęcia. Napisz coś więcej, zaciekawiłaś mnie tym tematem.
mnie tez to zaciekawiło bo fakt ze 3 miesiące się staraliśmy. ale napięcie u Julki to spowodowane ciężkim porodem i zablokowaniem się jej w miednicy, a co za tym idzie ciągniecie jej na sile za główkę i to jest głownie przyczyna jej wzmożonego napięcia -
U nas na szczęście bioderka już są OK a co do brzuszka to nie mam problemów czasem jakieś napinanie i płacz ale sporadycznie.. U nas problem jest z napięciem mięśni i z główką która w nienaturalny sposób odgina do tyłu i jest sztywna.. ale już rehabilitacja daje efekty także myślę ze zażegnam ten problem
-
My nosimy Tymka i wlasnie nad morzem super się sprawdza mały zazwyczaj w nim spi. Tak do godziny go nosimy chyba dluzej nigdy nie było jak czasem musze zakupy zrobic albo wyskoczyć na chwile to używam nosidła jest bardzo wygodne. U nas ja pierwszym usg powiedział lekarz ze jak na dziecko miednicowo to bioderka sa super lepsze niz norma teraz idziemy w przyszłym tygodniu i mam nadzieje ze tak juz zostanie.
Zazdroszczę morza super pogoda bedzie:) a mnie przerażają te upały w Warszawie z małymWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 14:27