Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam kciuki za Mona lise.
my dzisiaj musieliśmy jechać do Bydgoszczy, mały trochę marudny bo upał niemożliwy. teraz śpi ale nie mógl zasnąć po południu znów brzuch się odezwał, padł w końcu jak go nosiłam ale nie mogłm odłożyć bo się budził, dopiero po godzinie mi się udało a sąsiad włąsnie zaczyna znowu wiercić super. ten jego remont już ponad rok ja nie wiem ile można??? -
A walabia i kozgo się poznały:) i okazało się, że każda z nich ma normalne imię
I zgadnijcie kto płakał i marudził- Tymuś czy Franio filozof?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 19:09
Miriam lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
ja wątpię, żeby ten ząb szybko wyszedł. Myślę, że to może trwać i trwać... Własnie mąż wyciągnął Frania z łóżeczka i puścił mu jakieś nagranie... no i Franio słucha akordeonu
ale kiedy zaśnie? Ech. Nie może być za spokojnie, zanudzilibyśmy się
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Cześć Dziewczyny,
Matko ale tutaj życie tętni, trochę Was podczytałam, ale nie dałabym rady nadrobić wszystkiego. Wszystkie macie przepiękne Dzieciaczki, które rosną jak na drożdżach. Widzę że ile dzieciaczków tyle problemów.
U nas jak na razie wszystko w porządku, Córcia zupełnie inna niż Syn. Brak kolek, śpi ładnie, w nocy wstajemy raz i potem nad ranem koło godziny 5 kolejne karmienie. Od jakiegoś tygodnia może dwóch zaczął się u nas temat mega ślinienia i obgryzania piąstek.
Nie odzywałam się tak długo gdyż nie sądziłam że po naszych porodach będziecie jeszcze takie aktywne kobietki, ale fajnie, poruszacie sporo ciekawych tematów.
Mam nadzieję że przyjmiecie mnie ponownie w grono marcowo-kwietniowych Mamusiekwalabia, Makcza lubią tę wiadomość
-
Witaj sporwotem Koala
Kozgo, może to ten kminek pomógł?
A co do ząbków to u nas tez coś się dzieje, ale na razie powoli.
Dzisiaj Kizia była bardzo grzeczna i dała mamie spokojnie zjeść obiad w restauracji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 20:43
-
Ja też zazdroszczę tych spotkań Warszawianek
ale to taka pozytywna zazdrość bo mimo, że pewnie nie będzie mi dane się poznać z Wami, to cieszę się, że są dziewczyny,które z wirtualnego świata spotkały się w realu
Dziś Franus miał jakby lekkiego pietra jak mąż wkładał go do wanienki ale wszytsko poszło ok, ale się denerwowałam. Teraz mały zasypia w łóżeczku ale co chwilę się wierci i wybudza.
Walabia, czyli ząbkowanie na forum możemy uznać za rozpoczęte??? Franio-filozof postanowił sobie przypisać otwarcie ząbkowania. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie, żeby bidulek się nie namęczył.
Kozgo, cieszę się, że Tymek ma dobry dzień, oby tak dalej.
Nic... ja muszę poprasować i spakować Franka na weekend u pradziadków i kuzynostwatak mi się nie chce...
-
Tusia obawiam się ze ząbkowanie zapoczątkowała Olala:)
Koala witamy spowrotem i cieszymy się ze malutkiej nic nie dolega:)
Mój po kapieli puszcza baki i gada z rybami z karuzeli haha moze to i ten kminek a moze debridat bo tydzien stosujemy a moze dieta cokolwiek to jest niech trwa:)
Tusia moze kiedyś uda nam się zorganizować zjazd kwietniowek(niektórych marcowek hehe
Walabia zeby jeszcze przed nami ciesz sie ze was kolka ominęła bo biedna Olala ma wszystko naraz.
Biedne te nasze szkraba tyle sie musza namęczyć.