Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dzis goraco i Tymkoei tez dokucza ale bylismy na starówce i kupiliśmy balon helikopter i Tynek hipnoza bawi sie juz jakies 15minut hehe powiem wam ze ciezko z tym karmieniem, bo Tymek nie umie sie tylko napic i chyba zjada za duzo bo ulewa i ciezko to ogarnąć poza tym ciezkoi z syropami do podawania bo mały je czesciej i nie wiem juz kiedy bedzie chciał cyca a koedy nie a tu 20 minut przed jedzeniem trzeba podać heh
Rayan super z tymi minami i super ze tak spi ładnie i długo:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2014, 16:23
Lissa lubi tę wiadomość
-
Dobry kobietki
Ryan superTe jego minki są przednie
Mamy takie same bodziaki
Co do remontów, dziękuję Bogu, że u mnie w rodzinie to mam fachowców z większości dziedzin...mam kuzyna elektryka, wujka hydraulika, mój brat budowlaniec ściany pomaluje i płytki, panele położy, więc w razie jakichkolwiek remontów kasa idzie ino na materiały...bo ogólnie to dobrych fachowców czasami naprawdę ciężko znaleźć...a kasę zdzierają niemożliwie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2014, 16:11
Lissa lubi tę wiadomość
-
kozgo wrote:U nas dzis goraco i Tymkoei tez dokucza ale bylismy na starówce i kupiliśmy balon helikopter i Tynek hipnoza bawi sie juz jakies 15minut hehe powiem wam ze ciezko z tym karmieniem, bo Tymek nie umie sie tylko napic i chyba zjada za duzo bo ulewa i ciezko to ogarnąć poza tym ciezkoi z syropami do podawania bo mały je czesciej i nie wiem juz kiedy bedzie chciał cyca a koedy nie a tu 20 minut przed jedzeniem trzeba podać heh
Rayan super z tymi minami i super ze tak spi ładnie i długo:)
no to widze ze nie tylko u mnie tak wyglada karmienie. lakomczuchy jednym slowem Olek potrafi zjesc tyle ile np. jest w butelce a ootem belt -
koral, Franciszek rozpłynąłby się od Twoich komplementów. Dziękuję w jego imieniu
Kozgo może potwierdzić, że Franciszek potrafi być też marudą, wtedy nie emanuje od niego spokój
A koszula to body - prezent od mojej przyjaciółki (z TESCO), dziś była inauguracja, ale mimo bawełny trudno się zakłada - takie sztywne jakieś. Na pewno nie należy do najwygodniejszych, ale to specjalnie na wizytę u dziadków Franuś się ubierał.
Od jutra codziennie do 18.07 będę wychodzić o 6.30 do pracy... Niby przed 11.00 jestem już w domu, ale mąż ma nie lada wyzwanieCzeka ich jeszcze wizyta u ortopedy beze mnie w środę rano! ALeż się stresuję tych im wyjściem, no i żałuję, że mnie nie będzie...
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Walabia Franio cudny i na zdjęciach i na żywo
Jutro kolejny upalne dzien masakra. Powiem Wam ze dziwna akcja Tymek zjadł cyca i po zjedzeniu płacz no to dałam drugi i tez zjadł łącznie na cycu z 40 minut co nigdy sie nie zdarza a potem ulewal ulewal i ulewal natomiast w ciagu dnia czesto a krotko jadł ale tez ulewal kurde wydaje mi siè ze czesciej niz co 3h to dla niego za czesto.
My ortopede mamy we wtorek. Walabia dadza sobie chłopaki rade nie maja wyjścia. -
hej dziewczyny
JUż jestem;) wróciliśmy od moich dziadków:) weekend i pierwszą dłuższą podróż Frank auważam za udanąJednak mam grzeczne i kochane dziecko
(nigdy w to nie wątpiłam, żeby była jasność hehe) 1,5 godzinną podróż w jedną i drugą stronę zniósł super
w dziadków też ekstra
i w nocy spał lepiej niż w domu
pogoda nam nie pomagała w podróży bo było goraco ale jechalismy w takich godzinach żeby nie było mocnego słońca. U dziadków były dni ich wsi i co???? były balony z helem, oczywiście Frankowi zakupiłam kolejnego
więc balonomania trwa
powiem Wam, że weekend super spędziliśmy ale mimo wszystko jestem mega zmęczona
Walabia ale Franuś wydoroślałślicznie wygląda
-
My też byliśmy na wsi, nie napisałam Wam przed wyjazdem, bo skasował mi się długi post i się wkurzylam, a potem już nie b yo czasu. Matko, jaką ja tam jestem szczęśliwa! Leżałam z Dziobakiem na trawie (niektóre z nas z gołą dupką), patrzyłam na zieleń i zachód słońca za naszą piękną stodołą i aż mnie zatykało od nadmiaru dobra.
A Wy jesteście wscipskie i wszystko zepsułyście, bo po co mi wiedzieć, jak moja Walabia ma na imię? Czy Kozgo? Czy Miriam?
A imię rzecz ważna, bardzo ważna. Pamiętacie może, że od początku miałam problem z wyborem imienia dla córki. Jestem juz pewna, że wybrałam źle. Pisałam Wam jakiś czas temu, że ani razu nie powiedziałam do małej po imieniu. Do tej pory tak jest - piszę o niej i mówię Helena, ale czuje w tym sztuczność, źle się z tym czuję. Uznałam, że nie może tak być i podjęłam trudna decyzję - zmienię
dziecku imię. Nasłucham się pewnie komentarzy, nie mówiąc już o tych, których nie usłyszę. Trudno. Mąż nie jest zadowolony, ale zrobi tak, żebym była szczęśliwa. -
u nas właśnie po urodzinach męża, miała być Kawka ale oczywiście prawie każdy przyszedł z alkoholem. mało tego przynieśli też popitkę wiec nie wypadało nie postawić.byłam zła bo miałam tylko ciasta nic normalnego do jedzenia, i pusta lodówka bo ciasta musiały się zmieścić. oczywiście mąż teraz wisi nad toaletą co mu się Nigdy nie zdarza. w ogóle to od 22 miałam ochotę wszystkich wyrzucić, byłam już pamięta, wczoraj spałam 4 godziny.
jutro miałam iść do pracy ale boję się zostawić małego z mężem jak będzie miał kaca giganta. nie wiem co zrobić, a najgorsze, że w środę ja mam urodziny i wszyscy powiedzieli, ze przyjdą jeszcze w środę.
przepraszam ale musiałam to wyrzucić z siebie.
-
waLabia., fajnie, ze masz spokojny i nie odbyć dziś dziąsła, może odpuszcza na jakiś czas.
Kozgo Oliwier też nie pije tylko je jak są upały i ulewa. nasi chłopcy nie znają umiaru, oby im tak nie zostało;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 01:25
-
Witam się dziś o niezwykłej porze maluta obudziła się o 2 i uznała po jedzonku że dogodna pora na zabawę musiałam zejść do salonu na dół aby nie obudziła reszty a teraz znów wisi na cycu i czeka mnie spanie na kanapie skórzanej jak ja tego nie lubię
-
Tusia super ze Franio tak dobrze zniosl podroz i wizytę u dziadków;) co do wydłużania dzis rekord ost jedzenie 19 i kolejne 3 w nocy.
Makcza jezeli tak czujesz to zmien Im szybciej tym lepiek a zdradzasz ma jakie chcesz zmienić? Jak to wyglada w urzędzie bo chyba nie tak łatwo zmienić imię co?
Olala ah Ci goście zero wyczucia, co do meza zobacz jak bedzie ramo i w razie czego zadzwoń do pracy i powiedz ze namy złe sie czuje a co do gości od czasu kiedy mam Tymka nie mam problemu zeby komuś powiedziec ze przepraszam koniec imprezy bo dziecko, bo musze spac it'd.
Monia no to niezła agentka u nas odpukać Tymek najwcześniej rozbudza sie 5.30-6 ale kiedyś budził sie 7.40 eh to były czasy:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 03:38
-
Hey my po karmieniu wlasnie !!!
A niedziela super tylko pogoda nam figla zrobila młody morze oglądał jak szalony babcia facetów pokrywała na wnuka hehehe , a dziadek tylko obserwował i w domu było wesoło ....szkoda mi tych turystów przyjechali tyle km , a tu grzmoty ulewy i zimno bylo kilka dni ehhh
A wy co Spice ?!?! -
Maczka co nam do twoich wyborów imienia mnie to rybka najwazniejsze , ze mała twoja zdrowa , a jakmchcesz to zmieniaj Twoje dziecko , a imie szybko zmien bo dziecko reaguje już na nie tak jakmwidze po moim jak wolam Marcel ten ta główka obraca , aby mala wiedziała , ze onia chodzi tyle odemnienia
Amen ide spać bo mnie muli bizu laski matki
-
Ale historia Makcza
Jeszcze nie spotkałam się ze zmianą imienia u takiego malucha. Też miałam dylemat bo miał być Tytus a jak go zobaczyłam po porodzie to kiszka, nijak mi nie pasowało. I tak mamy Stasia
. Mówię jeszcze czasem do niego Tysiu, ale już coraz rzadziej bo ten Stach to jednam dobry wybór. Myślę jak Kozgo - jak zmieniać to jak najszybciej, żeby mała się nie przyzwyczaiła.
Olala współczuję, ludzie czasem nie mają za grosz wyczucia. A może mężowi prxyda się nowe doświarczenie - opieka nad synkiem na kacu? Na drugi raz zastanowi się dwa razy czy warto aż tak zaszalećhttps://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Siostra mojego znajomego zmiela imię tylko troche inaczej bo nie z własnej woli tylko przez teściowa
cała ciaze był Antek pp urodzeniu Antek itd az tu nagle po miesiacu przybyła teściowa i nagle stwoerdzila ze Antek to jej sąsiad żul i dziecko nie moze sie tak nazywać i maz wziął stronę swojej mamy i zmienili na Kubę.
Mysle ze Helenka noe jest jeszxze przyzwyczajona do swojego imienia skoro Maczka się do niej po imieniu nie zwraca zastanawia mnie tylko jak to prawnie wyglada bo kiedyś to był problem jak chłop poszedł do urzędu pijany po pepkowym i złe zarejestrował to była kaplica ja o mały włos nie zostałam Urszula.
Juz przeczytałam ze do 6 miesiaca mozna jednorazowo bez podania powodu zmienić imię i ze to bardzo czesto się zdarza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 07:13
-
Ewelina dziadek mojego kolegi był tak pijany ze zapomniał zarejestrować syna w kwietniu i zorientowali się dopiero we wrześniu jak mieli go dawac do chrztu ze nie istniał dla urzędu hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 07:27
magdalena lubi tę wiadomość