Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
KURDE!!!!!!!!!! ale się wkurzyłam. Od paru dni jakiś idiota bo inaczej tego nazwać nie potrafię jeździ sobie po naszym osiedlu motorem krosowym między 19-22. Niech sobie jeździ, ale nabiera takiej prędkości na ulicy na której mieszkam(jedyna taka długa prosta chyba w całym Gnieźnie), że normalnie podskoczyć idzie. Słychać już z daleka,że się zbliża, jak jest pod oknami to masakra taki hałas. Franek za każdym razem jak ten debil przejeżdża, to się wzdryguje. Dziś spokojnie zasypiał, jak przejechał ten tym motorem to się tak rozpłakał, że szok. Niech sobie jeździ ale nie z taką prędkością. U mnie na osiedlu domków jednorodzinnych jest prędkość 40km/h, pełno małych dzieci. Dziś już moja cierpliwość się skończyła. Zastanawiam się ostro żeby zgłosić to na policję, niech staną i go złapią. Zawsze byłam sceptycznie nastawiona do takich rzeczy jak zgłaszanie czegoś na policję ale koleś już przechodzi samego siebie...
Niesmiała Franio to prawdziwy przystojniak
Uwielbiam te Tymkowe uśmiechy
Karina głowa go góry szkoda czasu na dołowanieWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 20:29
-
Tusia u nas tez idioci tak jeżdżą a jeszxze mamy knajpę w tym samym bloku i piwo po 3.99 wiec nie musze mowić jak czesto sie konczy ale Tymek jakos odporny na te hałasy tak jaj i remontowe natomiast jak pies zaszczeka to na równe nogi.
Kurde dzis juz drugi dzien jak nie idzie uspic Tymka pluje smoczkiem i płacz wierzga nogami rekami napina sie nawet u mnie na rękach masakra a tak pięknie dam zasypiał w 5 minut a teraz walka nawet do godziny nie wiem o co mu chodzi.
Olala ciesze sie ze u Ciebie dzis dobry dzienja mam mega słaby z Tymkiem ale zaraz maz wróci mam nadzieje łobuz zasnie i o ile nie padnę bedzie miły wieczór.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 20:23
-
Witajcie, upały nas dobijają, wczoraj dopiero o 19:30 wynurzyliśmy się na spacer, bo najpierw było 30parę na termometr ze, a potem lało. Może dziś będzie lżej? Motory też czasami nas budzą, ale co zrobić...
Makcza piękne z Was kobietki! Na pewno pobyt na wsi służy Wam obu.
Kozgo, ja myślę, że Tymek mógł zrobić się małym terrorystą przez brzuszek, bo jak tylko płakał, to zaraz było noszenie na rękach itd. U nas to samo, Stasiu też czasami robi histerię, a 'na wysokości' nagle jest cisza. Wtedy siadam z nim i próbuję uspokoić w łóżeczku, żeby go nie przyzwyczajać. Czasami daje czadu przez 10 min., ale czytałam, że po 3 mcu maluchy podejmują już pierwsze próby manipulacji.
Nieśmiała, Twój Franek mógłby pozować na okładkę magazynu o bobasachTen przekorny błysk w oku ma pewnie po mamie co ?
Miriam, udanych wakacji!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 07:11
Makcza lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Ewelina musis początku nie dajemy się jezeli chodzi o rączki czesciej z nim leżę albo siedzę zeby wlasnie nie przyzwyczajać go tylko babcie go rozpieszczają ale one rzadko są. Dzis jakby lepiej pospal do 4.50 wstał 6.30 zabawa jedzonko a teraz sam zasnal bez smoka szok:) widze ze ewidentnie cos mu wczoraj dokuczalo bo dzis spokojniejszy moze dlatego ze chłodniej u nas nic nie popadało wczoraj ale niby dzis ma no zobaczymy.
-
My znów po kiepskiej nocce się witamy...nie wiem czemu drugą noc z rzędu mamy pobudki 23:30-2-4-6...idzie oszaleć, bo ledwo oczy przymknę, a mam wrażenie, że trzeba wstawać
I to nie daje się niczym oszukać, tylko muszę mleko robić
W ogóle apetyt mu wzrósł, bo muszę już robić mu 150 ml, co ostatnio się nie zdarzało przez kilka tygodni, ba był czas, że modliłam się, by wypił chociaż 100...
koral - zazdroszczę nockiMam nadzieję, że urodziny się udadzą córci i wy też spokojnie je przetrwacie
-
Karina z tym mm to oszaleć można. Stasiu się nie najada 150 ml, a lekarz nie pozwolił dawać większych porcji, więc dostaje butlę co 3h (w dzień, ostatnia ok. 23:30 i śpi do 6-7). Dosypuję mu do mleka łyżeczkę kleiku ryżowego i musimy jakoś przetrwać te dwa tygodnie, wtedy zaczniemy dawać jabłko i marchewkę. Strasznie mi źle, jak odkładam pustą butelkę a on płacze, ale mam nadzieję, że lekarz wie co mówi z tą objętością.
Kozgo, jak babcie są na odległość, to na pewno nie rozpieszczą. Upał daje w kość dorosłym, a co dopiero takim maluchom. Dobrze, że u Was też chłodniej, odsapniemy trochę.
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Ewelinka - no ja więcej niż te 150 nie ośmieliłabym się dać...to już by było dla niego ewidentnie za dużo, bo jak się przeje, to potrafi tym mlekiem wyhaftować
Jak na razie starcza mu te 150 więc nie jest źle...no i zwykle w dzień je co 3-3,5 godziny, więc jakoś daje radę, nie wiem co mu się w nocy pokićkało...
Ale się naspał...pół godziny i już słyszę mruczenie...Powinnam księciuniowi podziękować, że dał mi chociaż zjeść śniadanie -
Najlepszego dla czteromiesieczniakow.
Martuska,moja mama tez tak mówi,ze czemu Franek tak szybko rośnie, ze nie zdąży sie nim takim malutkim nacieszyc;)
u nas nocka tez nawet ok. W te upaly zauwazylam,ze częściej sie wybudza ale smok zalatwia sprawę -
Witam:) najlepszego dla Julci i Franciszka wow już 4 miesiące:)))
U nas nocka ok, jedzenie o 2 i 5, później 7.30 i lecieliśmy do mnie do pracy, musiałam zanieść dokumenty i podpisać parę rzeczy a chciałam zdążyć przed upałem, ale u nas w sumie chyba dzisiaj upału nie będzie. jest 26 stopni ale chmury i wieje wiaterek. Nawet chyba za lekko ma lego ubrałam ale okryłam mu nóżki pieluchą i szybciutko wracaliśmy.
Oliwier bawi się na macie więc ja idę po śniadanko i kawkę. Miłego dnia:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 10:12
-
moje dziscko po raz pierwszy zasnęło samo bawiąc się na macie:) ale super zawsze tylko na rekach albo przy karmieniu, ewentualnie w łóżeczku ale to wieczorem. A tu proszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 14:37
Tusia89, Karina1989, Makcza, Miriam lubią tę wiadomość
-
Witam !!!
Co do jedzenia mój bardzo rzadko zjada 150ml czyli wczoraj na wieczór , a tak po 80-90 czesciej 120ml , ale też wyczyn hehehe no nie wiem zapytam jutro pediatre bo odmówił wczorajsza wizytę na jutro wiec dopytam o co cam on z tym jego jedzeniem teraz śpi juz godzina noc spokojna ostatnie jedzenie o 21 , a pozniej o 3 i 6 rano ..
Uuuuu syrena obudził się no fakt zaraz jedzenie jeszcze na brzuszku poćwiczyć
trza