Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
kozgo - Mateuszowi też się zdarza uderzyć samego siebie piąstką w buźkę...grzechotką też mu się zdarza walnąć się...raz się aż popłakał, bo widocznie go zabolało...do buzi namiętnie je pcha, czasem paluchy konkurują z butelką, bo biedak nie wie co woli bardziej...chciałby mieć butelkę i palce w buzi jednocześnie...
-
Ale mój to non stop sie wali w ta buzie jak tylko ma okazje. My dzis z przygodami Tymek nie spi od 15.30 bo a to sklep a to rozpakowywanie i nowe miejsce a teraz jeszxze dopiero bojler włączony a mały juz taki śpiący ze zasnąć nie moze to tańczymy sobie wolne tance do kołysanek.
-
nick nieaktualny
-
Już jestem. Nadrobiłam. GOście odprawieni do pociągu, Franio spisał się na medal. Ich termin porodu to 20 września, chcieli zobaczyć jak wygląda dzień z dzieckiem i stwierdzili, że Franek jest samoobsługowy i nic sie przy nim nie robi. Mieli szczęście, bo trafili na zakończenie skoku i spokój
haha chyba kupię sobie taką koszulkę:
http://pantuniestal.com/sklep/mleko/#.U9vfXfl_uLI
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Ooo Walabia juz sie martwiłam ze gdzies zagineliscie i co ciężarna wchodziła na antresole?
Tymek ma jakis bunt smoczka zasypiającego znowu go wypluł i usnal bez ale był mega zmęczony chyba nawet ssac nie miał siły biedny.
Słyszeliście ze rodzice zostawili 2 latke w aucie i poszli na pizze np ku....a tego ja nigdy nie zrozumiem i dziecko doznało szoku termicznego jak zauważyli ja przechodnie była juz nieprzytomna dobrze ze chociaz ktos zareagował.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 21:03
-
Hej ja też nadrobiłam, dzisiaj do południa w pracy, po południu w mieście i siostra u mnie była więc jakoś brak było czasu na forum.
Za tydzień ten chrzest i coraz bardziej sie denerwuje. Jutro muszę jechać zamówić tort i zrobić zakupy - produkty do placków.
Nadal żadne z nas nie ma nic do ubrania, po prostu brak czasu na wszystko.
Jesli chodzi o gadanie to Oliwier ostatnio bardzo się rozgadał, zaczepia nawet obcych ludzi i do nich gada a jak tylko ktoś się do niego uśmiechnie i coś powie to jest monolog. dzisiaj pół godziny gadał do pieluchy i krzyczał na nią bo nie współpracowała a on chciał ją pogryźć.Można się posikać czasem ze śmiechu obserwując te jego wyczyny. -
Cholera, nie wiedziałam, że w pizzeriach jest zakaz wprowadzania dzieci do pewnego wieku...bo z tego co czytałam ci rodzice zostawili tą dwulatkę w aucie i poszli z dwójką pozostałych dzieci do pizzerii...kompletny brak wyobraźni...i rozumu...bo przecież cztery osoby nie mogły zapomnieć o najmłodszym dziecku...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 21:52
-
Karina1989 wrote:Cholera, nie wiedziałam, że w pizzeriach jest zakaz wprowadzania dzieci do pewnego wieku...bo z tego co czytałam ci rodzice zostawili tą dwulatkę w aucie i poszli z dwójką pozostałych dzieci do pizzerii...kompletny brak wyobraźni...i rozumu...
Co myśleli, ze zaplaca za 2 latka podwójnie debilizm nie kumam ludzi jak nie chce brać dziecka na zakupy zostawiam w domu z babcia, ciotka, siostra, koleżanką, sasiadka ja ost zostawiłam Marcela mojej cioci w pracy w biurze 2h i zalatwione wszystko , a młody miał tyle ciotek cały urzad gminy opanował nie brałam go jeszcze do wielkich molochow hipermarketowych , ale Młody zaliczył restauracje , pizze , wystawę nie wyobrażam sobie zostawić go w aucie !!! -
Olalal wes kochana nic nie mow o ciuchach my idziemy na 4 wesela w tym miesiacu i nie mam nic kompletnie do ubrania bo to co mam w szafie za małe dla mnie jeszcze eeee te chormony mnie rozwalily mimo diety buuuu
-
Kaja wrote:Co myśleli, ze zaplaca za 2 latka podwójnie debilizm nie kumam ludzi jak nie chce brać dziecka na zakupy zostawiam w domu z babcia, ciotka, siostra, koleżanką, sasiadka ja ost zostawiłam Marcela mojej cioci w pracy w biurze 2h i zalatwione wszystko , a młody miał tyle ciotek cały urzad gminy opanował nie brałam go jeszcze do wielkich molochow hipermarketowych , ale Młody zaliczył restauracje , pizze , wystawę nie wyobrażam sobie zostawić go w aucie !!!
DOKŁADNIE!!! Nie chcesz brać gdzieś dziecka - zostaw w domu i już!!! Nie masz z kim zostawić? To nie idziesz albo idziesz z dzieckiem, proste jak budowa cepa. Ja też jeszcze z małym hipermarketów nie zaliczyłam, ale pizzerię, kawiarnię owszem....a w aucie w życiu bym nie zostawiła ani jego, ani starszej...Boziu, ja chyba mam fanaberię, ale jak są upały, to zanim w ogóle wsadzę dzieci do auta to je wietrzę, lub na chwilę zwiększam klimę by się ochłodziło i dopiero jak jest w aucie przyzwoicie, wsadzam tam dzieci... -
Przepraszam że z innej beczki:
Franek dostał od naszych przyjaciół auto matęKiedyś Lissa pokazywala podobne codo, gdyby któraś z Was była zainteresowana zakupem, to polecam obejrzeć na allegro:
http://allegro.pl/zabawki-11818?order=m&string=auto+mata&bmatch=s0-dz-0718
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
eh...nie mogę słuchać o takich rzeczach, zostawiają dziecko w samochodzie, wyrzucają za płot... co za ludzie... tylko się denerwuję jak słyszę takie coś.
KArina, ja też zawsze wietrzę samochód przed jazdą, jednak staramy się nie jeździć w upały bez konieczności.
Walabia mata fajna, tylko mój Franio pewnie by tyle na brzuszku nie wytrzymał, żeby się fajnie bawić. -
Makcza, dokładnie
tak to jest z prezentami... ale teraz mamy dwie, samochód stoi zaparkowany pod lodówką w kuchni, a nasza mata ma stałe miejsce w sypialni.
Ja nigdy nie kupiłabym tego dla Franka, no ale widzę, że leżenie na brzuchu coraz lepiej mu się podoba, więc...
Czy któraś z was oglądała ten film? Zastanawiam się, czy warto...
http://www.filmweb.pl/film/Jak+ojciec+i+syn-2013-685538Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 00:06
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Walabia duzo czytałam o tym filmie ciekawe zagadnienie bo jestvo tym ze pp killunlstach okazuje sie ze 2 rodziny ze szpitala zabrały nie dwoje dziecko i zaczyna się dylemat bo te dzieci maja juz kilka lat czu p ojcostwie świadczy krew i dna czy to kto dziecko wychował.
Rozmawiałam o tym z mężem co by było jakby Bp teraz okazało się ze Tymek nie jest nasz i jakas rodzina chciałaby oddać mam nasze biologiczne dziecko za Tymka i nie wyobrażam sobie oddać Tymka, a z drugiej strony tam jest Teoje dziecko z Twojego brzuszka ciężka sytuacja.
Z takich historii moja mama leżała po porodzie z położna z tego szpitala i babka miała taka depresje poporodowa ze nie akceptowała swojego dziecka i przyłapali ja jak próbowała rozpisać moją bransoletkę z danymi bo chciała nas zamienić, moja mama mowi ze nie wie czy by sie zorientowała bo od razu mnie zabrali po porodzie oczywiście szybko by wyszło na jaw bo po kilku dniach wymagałam transfuzji krwi. -
Witam niezła nocka:) Najpierw Oli obudził się o 23 kurcze chyba kaszel go obudził, zdziwiłam się bo tak szybko to się dawno nie budził no ale następna pobudka o 5 i o 7.
Teraz znowu wrzeszczy na pieluszkę, nie wiem co one mu robią ale chyba trenuje na nich swoje dyskusje, myślę, że będzie gaduła;)
Mam nadzieję, że ten kaszel się nie pogorszy i nie rozwinie nic z tego.
Miłej soboty:)
Ja zaraza biorę się za sprzątanie i jadę do teściowej, muszę zostawić maełego u niej i jadę na zakupy i zamówić tort.