Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Olala mój tez ostatnio pokasluje nie wiem czy to nie od śliny. My wlasnie idziemy na targ ale chłodno i przyjemnie co do nocy to u nas słabo dosyc pobudka o 24 i walka pół h i o 3 powtórka o 4.45 karmienie a rano obudził mnie maz żebym zamknęła za nim dom i zjadła z nim sniadanko a o 7 obidził sie mój kawaler
Moze Oliwierowi podpadly pieluchy :p mój kocha sobie teraz zakrywać twarz tetra -
walabia - dostało nam się identyczną matę w tym tygodniu
Szczerze, nie wiem, co bym zrobiła, gdyby się okazało, że podmieniono mi dziecko w szpitalu...( cóż, na szczęście jestem pewna, że Mateusz jest mój, bo identyczny prawie jak siostra w jego wieku), ale to naprawdę ciężkie pytanie...tu pokochałaś to dziecko, które wychowywałaś, a tu masz świadomość, że gdzieś jest to "właściwe" że tak powiem dziecko, które nosiłaś pod sercem...cholera, nie chciałabym być w skórze ludzi, którym to się przytrafiło...
U nas nocka o niebo lepsza od poprzednich...pobudka jak zwykle o 23:20 ( gdy ide spać), potem o 3 i 6:30, więc wróciło prawie że do normalności, choć nie śmiem narzekać po poprzedniej nocy
Tatuś wziął dziecię do dziadków na trochę a ja mam chwilę dla siebie -
no własnie niestety wiem że czaasem az krztusi się od śliny ale wieczorem i w nocy miałam wrażenie ze to normalny kaszel, zwłaszcza, ze ja tez wczoraj kaszlałam, n ale może dziś już będzie lepiej.
Czy wasze dzieci tez już tak wpatrują sie we wszystko co Wy jecie i pijecie? Mam wrażenie że on chce mi to wyrwać aż czasem głupio mi jeść przy nim bo tak patrzy z taką błagającą minką pt " aj nie dostanę"? -
A Tymko dzis marudny bardzo I clay czas wali się ta ręka w buzie:/ od godzi y mamy histerie i nic nie pomaga juz nie wiem co mam robic a taki krzyk ze az mnie gardło boli nawet cyc nic nie daje:(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 10:27
-
a moze Kozgo podasz mu Viburcol albo coś innego przeciwbólowo pewnie go dziąsła strasznie bolą.
A mi w ogóle nie idzie sprzątanie, OLi nie współpracuje, oczy czerwone od zmęczenia ale zasnąć nie bo przecież mama ma robotę to trzeba pomarudzić i poprzeszkadzaćech złośliwy mały typek;)
-
hej hej,
U nas maly sie przestawil prez te nasze nocne zycie i ciezko mu zasnac , dopiero zasypia pelnym snek ok 00.00 oczywiscie wczesniej spi ale nie jest to sen ten ostateczny calonocny, ehhh musze go oduczyc tego . zasypia o tej 12 ale potem mi staje o 12 w poludnie albo o 13 w nocy normalnie jak po ostrej bibie heh.
Ale temat poruszyliscie, no gdybym sie dowiedziala ze Ryan nie jest moj ….. nie no to sie w glowie nie miesci , w calym szpitalu ylysmy ylko 2 na porodowce tego dnia wiec niema mowy o podmianie, tamta dziewczynka to bylo mikro laleczka taka malutka i czupryne miala 2 x wieksza niz coreczka dorisale cypruchy tak mają
PO wczorajszej marchewce kupa po godziniedzisiaj tez mu podam tylko moze ziemniaczka bo widze ze z nim wszystko ok
-
kozgo wrote:
Teraz to trudniej o pomyłkę czy podniane bo w większości przypadków dziecko jest od razu przy matce ale kiedyś kiedy widziało sie je tylko przez chwile spuchniete we krwi to rożnie mogło byc.
Da spokój, niby mówią, że instynkt od razu działa, że matka zawsze pozna swoje dziecko, a ja moją na początku to po kocyku poznawałam -
Makcza wrote:Lissa, fajnie Ryan zajada
A czy ja dobrze pamiętam, że Ty pracujesz z Kalitrią? Spotykacie się?
Tak dobrze pamiętasz
Co prawda pracowałyśmy bo Kalitria zrezygnowała z pracy , sama zostałam . Kalitria mieszka w innym miescie i niema zbyt wielu okazji na spotkania, no i kalitria juz niedlugo rodzi wiec jest pochłonięta przygotowaniami -
Hehe, mnie by nikt nie podmienil. Nikt nie ma takich unikatowych, odstajacych uszu jak mój mąż...oprócz Zosi
Właśnie miałam pisać, ze Zosia tez podglada jak jemy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 16:31
-
Rayanek super zajada
Makcza ja nie rozpoznawalam wlasnie po płaczu zawsze wydawało mi sie w łazience ze to moje mimo ze tylko dwójka ich była na sali haha
Za to miał tak mocno cofnięta brodke ze nie dałoby rady podmienić haha.
Doris nie zauważyłam zeby Zosia miała dostające uszy. -
Ja nie wiem co bym zrobiła, gdyby okazało się, że Franek nie jest nasz, bo kocham go nad życie.
U nas miłość do hipopotama trwa. Rozstaliśmy się z ubraniami i tylko pielucha towarzyszy Franciszkowi w te upały.
Mieliśmy dziś 7 godzin snu bez przerwy w nocy! Robimy postępy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2014, 10:55
Karina1989, Makcza, Tusia89, olala81, Lissa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Kozgo, trzeba się przyjrzeć. Jak się urodziła to miała przylegające, ale z każdym miesiącem coraz bardziej odstają
Dzisiaj mieliśmy aktywny dzień. Wyjazd za miasto po meble. Zakupy i obiad w Ikei. Po powrocie histeria i Zosia zasnęła dopiero przy cycu godzinę po karmieniu. A miałam wprowadzać stałe godziny. Beznadziejny ten Łatwy Plan. Im bardziej się staram wprowadzać harmonogram tym bardziej mi się wszystko wymyka i tylko się denerwujeW ogóle ta książka Język niemowląt jest napisana takim krytycznym jezykiem, że czuje sie po jej przeczytaniu jak winowajca.
Mam wrażenie, że Zosia ma trudności z zasypianiem po dłuższych wyjściach w głośne miejsca. Też tak macie?