Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry. Ja w końcu się wyspałam. Nie narzekam bo Emilka prześpi całą noc ale to wstawanie o 6 to dla mnie jakaś masakra. Dzisiaj rano wstał mąż do Emilki i ją nakarmił. Nawet nie wiecie ile mi dała ta godzina
Za to niestety od 7 już się nie dało spać. Emilka od wczoraj ma nowe hobby. Otóż, nie wiem co się stało i skąd tak nagle, ale zaczęła strasznie piszczec - wrzeszczeć. Wcześniej też piszczała, ale to tylko chiwlkę i spokój. A teraz ma tak donośny głos, że się wytrzymać nie da. Zamiast się śmiać glośno to też tak wrzeszczy.
Co do spania w łóżku, to my mamy duże łóżko, ale nie biorę Emilki. Tylko rano po pierwszym karmieniu, ale wtedy już nie śpi tak jak dawniej tylko jest zabawa no i wrzaski od dzisiaj.
-
Dwie pobudki w nocy i spanie z nami w łóżku. Nie pospalam sobie. Coraz gorzej jest. Mam nadzieje, ze te zebysieszybko przebija. Śniło mi sie , ze Zosce wyrósł wieeelki kiel na srodkucolnego dziasla.
Hehe, u nas Aphrodita jeszcze nie dawno było podobnie.vo ja my dała, zeby to wróciło. Ehhnawet piskiWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 07:48
więc teraz serca mam dwa -
U nas standardowo czyli 3.30 karnienie i 5.30 pobudka hehe tak 5.30 to masakra biorę go do lozka z nadzieja ze pospi ale nie gada, piszczy jedna ręka zaczepia mnie ciągnie na nos, usta druga wali meza po plecach zeby sie do niego odwrócił potem po 6 zasypia i spi do 7.30.
Koral moze blizniaki kuz tak codziennie beda spały życzę tego serdecznie
Doris a Zosia ma rozpulchnione dziąsła albo widoczne juz zeby? U nas nic nie widze a czasem wydaje ni sie ze Tymek łapie nasze palce, wsadza do buzi i proboje sie wlasnie podrapać.
-
Ona tez łapie i chyba j to uspokaja. Najbardziej lubi gryzc po bokach, a dziasla ma takie jakby szerokie z wierzchu i widać kształt zawiazkow.
I juz marudzi z rana. Chyba sie skończę jak nie będzie spać do 12 jak wczoraj
generalnie obie marudzimy i mąż ma nas dość.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 08:47
więc teraz serca mam dwa -
Koral, super!!! Oby tak dalej. Chlopcy moze poczuli swoje łóżeczka i zasnęli aż zapomnieli o częstych pobudkach!!! Tak sobie myślę,ze fanie mieć taka Koral na forum,wątpliwości co do maluchów mozna konsultować
mozemy Koral prawda? Hehe
u nas nocki od pewnego czasu gorsze niż wcześniej ... Pobudki albo co dwie albo co trzy godziny. Sama nie wiem czy za każdym razem kiedy podaje mu cyca ,on jest faktycznie glodny. Zawsze na początek podaje smoka,jak kreci sie dalej to daje cyca. Tylko,ze dzis nad ranem wyciągnęłam go z zamiarem karmienia, ale jak tylko położyłam sie obok i wyciągnęłam cyca, maly zasnął hehe. Czy moze to świadczyć, ze chce tylko do nas do lozka? Z nami w lozku spi tylko nad ranem od ok 6 rano.
-
nick nieaktualnyKoral bo właśnie zastanawiam się czy nie trzeba będzie diagnozować Zojki
zastanawia mnie to że ona tak wrzeszczy strasznie przy rozbieraniu ubieraniu i to że nie ma mowy o balsamowaniu po kąpieli no nie da rady z nią no ale z drugiej strony jak wstanie i ma dobry humor to niby da rade no już sama nie wiem. I ostatnio jeszcze zauważyłam że dość często zaczęła prostować nogi i tak nimi trząść tzn takie proste jakby spięte i się trzęsą nie wiem czy to normalne czy się eh...
Koral niech już tak zostanie u was w nocy trzymam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 09:36
-
Koral super oby więcej takich nocy. U nas niestety nocka jeszcze gorsza niż poprzednie. Oprócz zwykłych pobudek co ok 2 godziny od 3 do 6 wzbudzały in gazy, co parę minut.pzdążyłam się położyć a już był płacz, chyba z 15 razy wstawałam przez te 3 godziny. Nie ma to jak nocna gimnastyka.kiedyś wyglądała inaczej;)
U nas piski i krzyki na porządku dziennym i przy śmiechu i przy płaczu i przy rozmowie.ogólnie głośno.
-
nick nieaktualny
-
koral - super, że chłopcy tak ładnie spali
Oby tak dalej
Miriam - spasowały jej te krzyżówki Może właśnie zamiast wymyślnych zabawek, dawaj jej coś "zwyczajnego" do zabawy, co by było bezpieczne, a np. szeleściło troszkę, dało się pognieść...U nas mały tak się darł po kąpieli do 2 miesięcy...nie dało się go za cholerę wybalsamować, trzeba było szybko ubierać...zresztą musiałam grzać w dłoniach chusteczki, bo były dla niego za zimne i też był wrzask...przy przebieraniu wrzask...tylko warga mu drżała, bo zmarźluchowi zimno było...ale odkąd skończył te dwa miechy cisza....
U nas nocka...hmmm, pobudka przed 3 i spanie do 6....a ja dziś taka nieprzytomna, że masakra jakaś...non stop bym spała Gdybym właśnie dziś nie dostała @, to bym pomyślała, że w ciąży jestem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 11:19
-
Dziewczyny, wszystkie wstające o 6 łączę się z Wami w bólu i cierpieniu !!! od paru dni mam dokładnie to samo. Najgorzej że zaczyna przypominac to jakis schemat. Pierwsza pobudka ok. 1 w nocy, cycek i spanie. Druga ok. 6 no i już o spaniu nie ma mowy. Muszę chodzić wczesniej spać, ale ciężko sie przestawić na zasypianie o 22
A tak w ogóle to miłej niedzieli u nas dzisiaj zimno i nie chce się nawet wychodzić z łóżka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 11:39
FRANIO
-
No właśnie mam to samo Codziennie obiecuję sobie pójść wcześniej spać, ale nawet jak jakimś cudem się ogarnę i jestem w łóżku o tej porze, to i tak zasnąć mi ciężko Muszę coś z tym zrobić, bo nie dość, że ten wcześnie wstaje, to i od września znów mi się zacznie wstawanie rano, by córę do szkoły wyszykować...chyba że jakimś cudem przyjmą ją do klasy na drugą zmianę i będzie chodzić na te późniejsze godziny...ale tego dowiem się dopiero w czwartek
-
nick nieaktualnyKoral ogólnie nie cierpi ubierania i rozbierania ale przed i po kąpieli to jest masakra ! w dzień zazwyczaj po ubraniu/rozebraniu się uspokaja ale wieczorem to uuuuu pół osiedla nas słyszy czasem wrzask nawet 20-40 minut wiec już nawet się nie balsamujemy... Spróbowałam z tą szczoteczką i misiem pluszowym bo nie miałam futerka no i im niżej brzuszka schodziłam to bardziej nogi prostowała i się trzęsła tak jak by jej się to podobało ale przy ubieraniu znów wrzaski zauważyłam że tak jak u Kozgo najgorsze są ręce później głowa no i zapinania body też ją wkurza przy spodenkach to nałożenie nogawek na pupe już ok do skarpetek nic nie ma. Zastanawia mie jedno dlaczego ona tak prostuje te nogi często i się trzęsie czy to oznaka radości czy co ?
-
nick nieaktualny
-
Wszystkiego najlepszego dla Frania I Marcella:) Witamy w gronie 4miesięczniaków:)
a to mój śmieszek
https://www.youtube.com/watch?v=BNeSOfG_9XM&feature=youtu.beWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 12:48
Miriam, Karina1989, Kaja, walabia, Tusia89, Lissa lubią tę wiadomość
