X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamusie 2014:)
Odpowiedz

Kwietniowe mamusie 2014:)

Oceń ten wątek:
  • Martusska Autorytet
    Postów: 678 415

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja już mam spokój z chrzcinami :) chrzciłam w czerwcu było cieplutko i przyjemnie :) Julka spała całą mszę ;)

    My dzisiaj idziemy do lekarza z Emilką bo się rozchorowała, nie wiem czy ode mnie złapała czy ją gdzieś przewiało, a tu od września do przedszkola ma iść.. tylko się boję żeby Julki mi nie zaraziła.. ohh,, jesień = choroby u nas tak co roku niestety :(

    f2w33e3kmkr4l6vu.png
    ex2btgf6pw7pc9mw.png

    1usa8u69sqqt0q6z.png

  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale zimno:/ Noż kurde, myślałam, że zamarznę, jeszcze musiałam wyjść już po 8, żeby mały się przespał przed rehabilitacją, to już w ogóle zimnica niezła była..teraz niewiele lepiej...ja się właśnie zastanawiam, w co to ja będę tego urwisa ładować jesienią...on się w kurtce wścieka, więc już sobie wyobrażam co to będzie w kombinezonie czy śpiworze:/ Muszę jeszcze dogrzebać się do zdjęć Julki, w czym ona na jesień chodziła...

    Eh na rehabilitacji jak zwykle dziesięć minut śmiechu i pół godziny wrzasków :/ No, ale ładnie współpracował, został nawet pochwalony za ładną pracę :)

    koral - super, że kolejna nocka taka fajna :)

    Ktoś się pytał o jedzenie...Mateusz wypija różnie, raz tylko 120 ( tzn wody 120, więc razem z proszkiem to te 130) a raz te 150 (160 z proszkiem)...w sumie to już powinien zgodnie z tabelką zaczynać wcinać po 180, ale on do tyłu z tym, bo dopiero co wchodzimy w coraz częstsze jedzenie 150 ;)

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy zaczynacie od marchewki a Zoja ukradła mi z talerza kawałek pizzy i wcale oddać nie chciała ! 15546me.jpg


    Doris sukienka dotarła ;) dziełem

    aphrodita, Kaja, olala81, Makcza lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak pozatym to wcale jej nie zjadła tylko lizala

  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam no ładnie my tu zdrowo zaczynamy z jedzeniem , a Zojka się nie oszczędza z grubej rury Pizza wie co pyszne ;-) hehehehe dobre na co ona bedzie czekac na marchewkę Matka sama se ją jedz heheh dobre dobre !!!!

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam czyli Zojka jak najbardziej gotowa na jedzenie;)
    U nas marchewki dzień drugi, dzisiaj słoiczek no i zupełnie inne jedzenie:) aż się rwał do tej marchewy, zjadł 4 łyżeczki, jeszcze 2 dni marchewki i będzie brokuł, kupiłam też dynię z ziemniakiem. a jak już wszystko to popróbuje kilka dni, to można robić kombinacje? czy np zupki wtedy dać? Jakaś zielona jestem w temacie tego jedzenia, zazdroszczę Wam pediatrów, którzy o tym mówią. Mi tylko raz Uwaga miesiąc temu pani pielęgniarka powiedziała, że można już zacząć dawać zupki powoli! nie skomentowałam tego nawet.

    01582n0ast4hm7dp.png
  • Martusska Autorytet
    Postów: 678 415

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja np mieszam marchewkę z kalafiorem , lub marchewkę z brokułem :) mozesz mieszać to tak jak zupka. Ja też zmieszałam marchewkę z jabłkiem to dopiero był rarytas :) a ja dzisiaj dałam zupkę jarzynową ;) ale jadła az jej się uszy trzęsły :)

    z dynia poczekaj az ci zaakacpetuje marchewkę i reszte pojedynczych bo mozesz miec problem z kupką.. moja miała po dyni z ziemniakiem :) ale juz pozniej było ok ;)

    f2w33e3kmkr4l6vu.png
    ex2btgf6pw7pc9mw.png

    1usa8u69sqqt0q6z.png

  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa Miriam, to tak wygląda BLW w Waszym wydaniu :-)
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi odnośnie jedzenia. Dziś zamiast porcji mleka była kaszka ryżowa, potem pomiędzy posiłkami jabłuszko i udało się nakarmić mojego głodomora. Jutro jemy marchewkę z jabłkiem i łyżeczkę śliwki.
    Też pomyślałam, żeby zacząć poszukiwania kombinezonu, tylko w jakim rozmiarze? Skąd tu wiedzieć, ile Stachu urośnie do zimy?

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedzcie czy jak dajecie deserek to zaraz dajecie mleko?

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dałam tak godzinkę po mleku, ale nie wiem czy to dobrze.

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od kupiłam kombinezony od kumpeli w kilku rozmiarach jesień -zima a rozm od 80 wiec powinno byc dobre !


    Boże ale zimno w polsce majne i znów na cebulę ubiory ehhhhh nie lubić zimy

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam znowu kryzys laktacyjny. Mała płacze do cyckow i sie miota a jak dałam jej butelkę to histeria. Biedny ten mój maluszek, głodny ://// Zosia malutko mi zjada tych warzywek ze 20 ml kaszki to samo, a po posiłku zaraz cyc musi być. Do tego słabo przybiera. Przez ostatnie 3 tyg 400g

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • olala81 Autorytet
    Postów: 871 367

    Wysłany: 25 sierpnia 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doris ale teraz to juz chyba będą wolniej te nasze maluchy przybierać, więc może nie masz powodu do obaw, mój ostatnio często też przy piersi szaleje, wydaje mi się że t dziąsła bolą, chce jeść ale płacze i znowu się rzuca na pierś chwilę pociągnie i znów ryk i czasem tak się męczymy po pół godziny.Moze to właśnie dziąsła a nie kryzys laktacyjny.

    01582n0ast4hm7dp.png
  • aphrodita Autorytet
    Postów: 1429 481

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie wczoraj jakieś mało rozmowne mamuśki były. Ja padłam o 21. Obawiam się, że bierze mnie jakieś choróbsko. Mąż jak wrócił z pracy stwierdził, że kiepsko wyglądam. Tak tez się czułam od samego rana. Mam nadzieję, że nie zarażę niczym Emilki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 07:55

    ex2b9vvjbetd957t.png
    dqprj48a0cp1gvgd.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olala, moze faktycznie to dziasla. Zośka je na raty, odsuwa sie i przesuwa a jak jej zabrać cyca to ryk. Ona i butelki nie chce, moze smoczek zbyt twardy. Mam avent natural. W nocy były cyrku od 1.30 do 4.30 :/ ale jak ja odlozylam do łóżka to zaraz zasnela. Wspólne spanie to niedla nas.

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
  • Karina1989 Autorytet
    Postów: 988 414

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynom palce pozamarzały ;)

    doris - może właśnie to dziąsła, skoro nawet z butelki nie chciała...gdy dziąsła bolą, to ssanie pewnie może drażnić jeszcze bardziej...

    aphrodita - dużo zdrówka życzę, by to złe samopoczucie przeszło jednak bez echa :*

    koral - z tym makaronem to jakaś telepatia, bo sama właśnie myślałam o tym na dzisiejszy obiad ;)

    U nas było spanko od 7 do 2, a potem do 6...( te pobódki o 6 zaczynają mnie drażnić..:/ Budzi się i wydaje się wyspany, a godzinę, półtorej później jęczy już i woła spać :/ się chłopak zdecydować nie może...

    f2wl3e5e2woqb9gd.png
    zem3krhmp272sip5.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się wczoraj nie odzywałem, bo mieliśmy z mężem rocznicę ślubu. Pojechaliśmy na obiad do Willi Tadeusz w Lanckoronie, gdzie mieliśmy wesele - to już nasza tradycja. Popołudnie spędziliśmy tam w ogrodzie, akurat było słońce, a wieczór w domu ze zdjęciami. Bardzo miły dzień.

    A co pozostałe mają na swoje usprawiedliwienie, to nie wiem :)

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas od ponad tygodnia codziennie marudzonko przed snem, natomiast całe dnie jest bardzo grzeczna. Dziąsła na pewno dokuczają, co dziwne - białe są miejsca przy trzonowych i tam najchętniej gryzie.

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje się, u mnie mąż chory i marudzi :/ wczoraj przez to ze nie spał w nocy był nie do zycia i wszystko na mojej głowie. Odebrałam Tymka paszport mój bedzie za tydzien a my dalej nie wiemy gdzie lecieć bo mezowi przesuneli urlop i mamy od 20 i nie wszędzie juz bedzie tak ciepło i przyjemnie.
    U nas nocne pobudki coraz wczesniej dzis o 2 i smoczek nic nie dał skonczylo sie na cycu, potem 4.30 i 7. Teraz bawi się i przysypia, a ja obzeram się ciastem drożdżowym :)

    Koral fajnie ze chłopaki wrócili do normy ze spaniem to napawa nas nadzieja ze i u nas bedzie lepiej:)

    Co do pizzy mi tez Tymek chciał ostatnio ukraść z talerza heh woedza łobuzy co dobre :)

    Doris współczuje tego ząbkowania ;( oby szybko ząbek wyskoczył i było z głowy. U nas czasami Tymek z taka wsciekloscia wkłada pięść do buzi i gryzie ja ale ja tam nic w środku nie widze, moze nie wiem czego szukać.

    Makcza wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy bardzo fajne sa takie rytuały ;)

    Aphrodita duzo zdrowka.

    Co do ubran na zimę dla mnie to czarna magia ale trEba zacząć cos ogarniać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 08:47

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • doris85 Autorytet
    Postów: 1192 561

    Wysłany: 26 sierpnia 2014, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza! Willa Tadeusz to rowniez nasze z mezem magiczne miejsce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 22:29

    klz9vcqg5cpvnjbv.png
    więc teraz serca mam dwa
‹‹ 704 705 706 707 708 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ