Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja już mam spokój z chrzcinami chrzciłam w czerwcu było cieplutko i przyjemnie Julka spała całą mszę
My dzisiaj idziemy do lekarza z Emilką bo się rozchorowała, nie wiem czy ode mnie złapała czy ją gdzieś przewiało, a tu od września do przedszkola ma iść.. tylko się boję żeby Julki mi nie zaraziła.. ohh,, jesień = choroby u nas tak co roku niestety -
Ale zimno:/ Noż kurde, myślałam, że zamarznę, jeszcze musiałam wyjść już po 8, żeby mały się przespał przed rehabilitacją, to już w ogóle zimnica niezła była..teraz niewiele lepiej...ja się właśnie zastanawiam, w co to ja będę tego urwisa ładować jesienią...on się w kurtce wścieka, więc już sobie wyobrażam co to będzie w kombinezonie czy śpiworze:/ Muszę jeszcze dogrzebać się do zdjęć Julki, w czym ona na jesień chodziła...
Eh na rehabilitacji jak zwykle dziesięć minut śmiechu i pół godziny wrzasków No, ale ładnie współpracował, został nawet pochwalony za ładną pracę
koral - super, że kolejna nocka taka fajna
Ktoś się pytał o jedzenie...Mateusz wypija różnie, raz tylko 120 ( tzn wody 120, więc razem z proszkiem to te 130) a raz te 150 (160 z proszkiem)...w sumie to już powinien zgodnie z tabelką zaczynać wcinać po 180, ale on do tyłu z tym, bo dopiero co wchodzimy w coraz częstsze jedzenie 150 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Miriam no ładnie my tu zdrowo zaczynamy z jedzeniem , a Zojka się nie oszczędza z grubej rury Pizza wie co pyszne hehehehe dobre na co ona bedzie czekac na marchewkę Matka sama se ją jedz heheh dobre dobre !!!!
-
Miriam czyli Zojka jak najbardziej gotowa na jedzenie;)
U nas marchewki dzień drugi, dzisiaj słoiczek no i zupełnie inne jedzenie:) aż się rwał do tej marchewy, zjadł 4 łyżeczki, jeszcze 2 dni marchewki i będzie brokuł, kupiłam też dynię z ziemniakiem. a jak już wszystko to popróbuje kilka dni, to można robić kombinacje? czy np zupki wtedy dać? Jakaś zielona jestem w temacie tego jedzenia, zazdroszczę Wam pediatrów, którzy o tym mówią. Mi tylko raz Uwaga miesiąc temu pani pielęgniarka powiedziała, że można już zacząć dawać zupki powoli! nie skomentowałam tego nawet. -
ja np mieszam marchewkę z kalafiorem , lub marchewkę z brokułem mozesz mieszać to tak jak zupka. Ja też zmieszałam marchewkę z jabłkiem to dopiero był rarytas a ja dzisiaj dałam zupkę jarzynową ale jadła az jej się uszy trzęsły
z dynia poczekaj az ci zaakacpetuje marchewkę i reszte pojedynczych bo mozesz miec problem z kupką.. moja miała po dyni z ziemniakiem ale juz pozniej było ok -
Aaa Miriam, to tak wygląda BLW w Waszym wydaniu
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi odnośnie jedzenia. Dziś zamiast porcji mleka była kaszka ryżowa, potem pomiędzy posiłkami jabłuszko i udało się nakarmić mojego głodomora. Jutro jemy marchewkę z jabłkiem i łyżeczkę śliwki.
Też pomyślałam, żeby zacząć poszukiwania kombinezonu, tylko w jakim rozmiarze? Skąd tu wiedzieć, ile Stachu urośnie do zimy?https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
A ja mam znowu kryzys laktacyjny. Mała płacze do cyckow i sie miota a jak dałam jej butelkę to histeria. Biedny ten mój maluszek, głodny /// Zosia malutko mi zjada tych warzywek ze 20 ml kaszki to samo, a po posiłku zaraz cyc musi być. Do tego słabo przybiera. Przez ostatnie 3 tyg 400g
-
Doris ale teraz to juz chyba będą wolniej te nasze maluchy przybierać, więc może nie masz powodu do obaw, mój ostatnio często też przy piersi szaleje, wydaje mi się że t dziąsła bolą, chce jeść ale płacze i znowu się rzuca na pierś chwilę pociągnie i znów ryk i czasem tak się męczymy po pół godziny.Moze to właśnie dziąsła a nie kryzys laktacyjny.
-
Faktycznie wczoraj jakieś mało rozmowne mamuśki były. Ja padłam o 21. Obawiam się, że bierze mnie jakieś choróbsko. Mąż jak wrócił z pracy stwierdził, że kiepsko wyglądam. Tak tez się czułam od samego rana. Mam nadzieję, że nie zarażę niczym Emilki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 07:55
-
Olala, moze faktycznie to dziasla. Zośka je na raty, odsuwa sie i przesuwa a jak jej zabrać cyca to ryk. Ona i butelki nie chce, moze smoczek zbyt twardy. Mam avent natural. W nocy były cyrku od 1.30 do 4.30 ale jak ja odlozylam do łóżka to zaraz zasnela. Wspólne spanie to niedla nas.
-
Dziewczynom palce pozamarzały
doris - może właśnie to dziąsła, skoro nawet z butelki nie chciała...gdy dziąsła bolą, to ssanie pewnie może drażnić jeszcze bardziej...
aphrodita - dużo zdrówka życzę, by to złe samopoczucie przeszło jednak bez echa :*
koral - z tym makaronem to jakaś telepatia, bo sama właśnie myślałam o tym na dzisiejszy obiad
U nas było spanko od 7 do 2, a potem do 6...( te pobódki o 6 zaczynają mnie drażnić.. Budzi się i wydaje się wyspany, a godzinę, półtorej później jęczy już i woła spać się chłopak zdecydować nie może... -
Ja się wczoraj nie odzywałem, bo mieliśmy z mężem rocznicę ślubu. Pojechaliśmy na obiad do Willi Tadeusz w Lanckoronie, gdzie mieliśmy wesele - to już nasza tradycja. Popołudnie spędziliśmy tam w ogrodzie, akurat było słońce, a wieczór w domu ze zdjęciami. Bardzo miły dzień.
A co pozostałe mają na swoje usprawiedliwienie, to nie wiem -
Melduje się, u mnie mąż chory i marudzi wczoraj przez to ze nie spał w nocy był nie do zycia i wszystko na mojej głowie. Odebrałam Tymka paszport mój bedzie za tydzien a my dalej nie wiemy gdzie lecieć bo mezowi przesuneli urlop i mamy od 20 i nie wszędzie juz bedzie tak ciepło i przyjemnie.
U nas nocne pobudki coraz wczesniej dzis o 2 i smoczek nic nie dał skonczylo sie na cycu, potem 4.30 i 7. Teraz bawi się i przysypia, a ja obzeram się ciastem drożdżowym
Koral fajnie ze chłopaki wrócili do normy ze spaniem to napawa nas nadzieja ze i u nas bedzie lepiej:)
Co do pizzy mi tez Tymek chciał ostatnio ukraść z talerza heh woedza łobuzy co dobre
Doris współczuje tego ząbkowania ;( oby szybko ząbek wyskoczył i było z głowy. U nas czasami Tymek z taka wsciekloscia wkłada pięść do buzi i gryzie ja ale ja tam nic w środku nie widze, moze nie wiem czego szukać.
Makcza wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy bardzo fajne sa takie rytuały
Aphrodita duzo zdrowka.
Co do ubran na zimę dla mnie to czarna magia ale trEba zacząć cos ogarniać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 08:47