Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
Buziaki dla Stasia
Ewelina wahań sie co do tuli po tej całej akcji myske o nosude madame goo goo ale jest jeszcze droższe i Czarek mówi stanowcze NIET albo nad Leny lamb o tym juz sama nie wiem czego chce http://pl.lennylamb.com/ergonomiczne_nosidelka_dla_dzieci
Kozgo szczęśliwej podróży i wypocznij tamWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 09:25
Ewelina lubi tę wiadomość
-
Tusia89 wrote:Walabia, jak goraczka ogólne samopoczucie?
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Stasiu wszystkiego najlepszego:)
Kaja Kozgo już wyleciała, dziś pisała już z lotniska:)
Walabia zdrówka, mi przeziębienie już przechodzi, maly jeszcze kaszle i zakatarzony ale chyba jest już poprawa.
a co do formy umysłowej sprzed ciąży to ja mam wrażenie, że nigdy już nie wróci, najbardziej to odczuwam w pracy jak nie mogę się wysłowić;(Ewelina, Kaja lubią tę wiadomość
-
Jak u Was jest z obiadkami? Do tej pory Oli dostawał pół słoiczka i później pierś, dzisiaj chciałam w koncu zastąpić mleko obiadem więc dałam mu cały słoiczek, maly ale to i tak 125 gram. a ten się darł przez pół godziny szarpał mnie za bluzkę i w końcu musiałam dać jeszcze pierś. czy tylko mój jest takim głodomorem?
-
Olala i tak super, że zjadł cały. Zazdroszczę.
U nas lipa. Zrobiłam wczoraj zupkę ziemniak marchew pietruszka i nie smakuje. Do tej pory zjadała pół słoiczka a teraz ledwie kilka łyżeczek. Wcześniej jak widziała łyzeczkę to otwierała szeroko buzie teraz nie. Jakby krok wstecz. Zaczynam działać z laktatorem bo musze odłozyc cos na czarna godzinę skoro wszystko oprócz mleka jest blee.
Szczerze mówiąc karmienie tymi papkami niechetnego dziecka to mordęga nie mam do tego cierpliwości a nie moge odpuścić, bo mała ma słabe wyniki krwi i żelaza potrzebuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 13:37
martusia172005 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
olala81 wrote:Jak u Was jest z obiadkami? Do tej pory Oli dostawał pół słoiczka i później pierś, dzisiaj chciałam w koncu zastąpić mleko obiadem więc dałam mu cały słoiczek, maly ale to i tak 125 gram. a ten się darł przez pół godziny szarpał mnie za bluzkę i w końcu musiałam dać jeszcze pierś. czy tylko mój jest takim głodomorem?
Kochana nie tylko twój mój po całym obiadku jeszcze butle bo awantura -
Miriam, taka dziabdzianina to chyba nie dla mnie. Dobrze, ze mąż wraca to bedzie walczył z łyzeczką.
Dzisiaj mamy problem z kupą, może dlatego nie chce jesc.
Ta metoda BLW bazuje na tym, że dziecko samo wie kiedy jest gotowe i co chce jeść. A co jeśli uzależni sie od piersi i nic nie chce. Czy dziecko wie czego chce czy może rodzice powinni za nie wiedziec lepiej???Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 14:41
-
Doris,piers to nadal najlepsze co moze byc dla Zosi. Wiem,ze to musi byc frustrujace gotowanie kiedy dziecko nie chce jesc,ale chuba musisz cały czas probowac. Ja tal mam z pojeniem wodą..codziennie zachęc Frania do picia z butelki a jemu w ogóle się to nie podoba. Jestem pewna że w końcu cos jej zasmakuje i otworzy się na nowe smaki
doris85 lubi tę wiadomość
-
Oli też nie pije mi wody, nie wiem dlaczego bo latem nie było z tym żadnego problemu a od jakiegoś czasu bawi sie smoczkiem albo kubeczkiem robi sobie z tego gryzak a wodę wypluwa ale codziennie próbujemy.
Doris z laktatorem też trzeba często próbować, nawet co pół godziny, po nakarmieniu i z czasem leci coraz więcej, też przez to przechodziłam ja muszę mieć zapas jak idę do pracy, więc odciągami prawie codziennie. -
nick nieaktualny