Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tyle pisałyście o jedzeniu że właśnie wcinam drugą miseczkę sałatki owocowej ;-] a w lodówce stoi jeszcze cała micha
Też mi się wydaje że cukrzyca nie bierze się z jedzenia słodyczy, ja w pierwszej ciąży umiałam co drugi dzień upiec blachę ciasta i z małą pomocą Mężusia znikała w jeden dzień ;-] i nie miałam żadnej cukrzycy, ciekawe jak z moim cukrem teraz, aż się boję ;]
-
nick nieaktualnywalabia wrote:Witajcie,
czy któraś z Was ma doświadczenie w sprawie płynów do prania ubranek? (proszków nie znoszę, wiec będę szukała płynów) Chodzi mi o taki, w którym można prać też w wysokich temperaturach. Na razie wszystkie ubranka prałam w Persilu, zwłaszcza te, które dostałam od kogoś i były używane, ale wiadomo, że trzeba będzie się zająć też praniem dla dzieciaczków w hipoalergicznych detergentach.
http://www.srokao.pl/2013/04/analiza-proszki-i-pyny-do-prania.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2014, 20:37
-
Mój mąż ma atopowe zapalenie skóry więc musimy prać w delikatnych płynach i najbardziej zadowoleni jesteśmy z loveli mleczko do prania dobrze nam dopiera ale dziewczyny pisały że przy kupkach, marchewkach itd sięgają często po mocniejsze środki i płuczą 2 razy.
-
koral wrote:kozgo, gdyby ciąża była nie bliźniacza i przebiegała prawidłowo na pewno rodziłabym naturalnie.
mój lekarz obecnie uważa, że nie ma innego rozwiązania jak cc. i ja nawet sie ie spieram - uważam, ze w przypadku bliźniaków tak jest bezpieczniej. i to dużo.
dziewczyny znowu wróciły mdłości, okropne, z wymiotami
czuje się okropnie
mnie msdłości wracaj przynajmniej raz w miesiącu na tydzień, naszczęcie teraz bez wymiotów ale lekarz powiedział że to przez to że macica się powiększa, podnosi i uciska na jelita.Boże miej nas w swojej opiece. ,,
LENKA - moje malutkie serduszko"
-
MalaM a czemubsie boisz pessara? Ja mam i licze, ze on mi pomoze wlasnie zeby ta szyjka sie jakos trzymala. Z tym ze u mnie 15mm, wiec Twoje 3cm to,jeszcze niezle:) mam nadzieje, ze Twojbstan sie poprawi po tym wylegiwamiu. Ja mam w przysLym tygodniu kontrole i licze, tez ze bede mogla cos wiecej robic niz herbate:)MałaM wrote:kurcze fajne macie brzuchy...ja od wczoraj ponownie podziwiam moj z pozycji horyzontalnej...szyjka w 3 tygodnie z 5,5cm na 3 cm... leki, leżenie z nogami w górze i normalnie stwierdzam powoli, że się nie nadaję do tego typu atrakcji...kontrola za dwa tygodnie i oby się na tym poziomi utrzymało wszystko bo jak nie to pessar... i powiedzcie mi jak tu zdrowo podchodzic do ciąży i starać sie żyć normalnie, skoro panny które wszystko demonizują i robią z siebie wielkie rozchorowane w ciąży ( nistety znam kilka takich egzemplarzy - ciąża to choroba gotować nie mogę, ale po sklepach 4 godziny biegam bez wytchnienia )tak na prawdę nie maja problemów, a jak ktoś chce normalnie zyć to się okazuje, że pogarsza swój i dziecka stan ;(
-
nick nieaktualnyNatalia, niby 3 cm to dużo jeszcze ale bardzo szybko się skróciła stąd szybko wdrożone leczzenie
nie tyle boję się pessara, co licze że się zatrzyma na tym poziomie...ja ogólnie nie lubię jakichkolwiek zabiegów, zawet tych mało ingerencyjnych =)u Ciebie maluch też jest bardzo nisko ułozony? bo u mnie z uporem maniaka wciska się w szyjkę trzymam kciuki za Twoją wizytę kontrolną - będzie dobrze, zazwyczaj po pessarze stan się normuje i dzieciaki rodzą się po terminie 
-
Czytalam wlasnie, ze maluchy sa przenoszone albo rodza sie w kilka godzin po zdjeciu pessara, czyli ok 38tc jak zdejmują. Jest mi wszystko jedna byle siedziala w brzuszku jeszcze conajmniej 2 mce.
Mam tak samo jak Ty mała wciska sie w szyjke i odbyamtej strony bylo wglebienie i rozwieranie.
Najgorsze przybPessarze sa uplawy, jednak to cialo obce.
Mam nadzieje, ze te 3cm utrzymasz MalaM do porodu:)
a z innych przypadlosci to mialam wczoraj atak glodu, cos mi sie chcialo ale nie wiedzialam co:) zjdlam pol lodowki i wciaz to nie bylo to:) eh nie dogodzi sie ciezarowce
-
nick nieaktualnyDzisiaj ovu pokazuje mi 102 dni
biorąc pod uwagę termin w którym urodził się mój najmłodszy syn zostało mi 88 dni. Tak czy siak obstawiam, że zostało mniej niż 90 dni i chyba trochę zaczyna mnie przerażać ta "ostatnia prosta" W środę odbieram samochód od mechanika i biorę się ostro za zakupy, żebym mogła spać spokojnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2014, 15:25
-
Ja tez powoli wszystko kompletuje. Musze sie zdecydowac na,lozko-komode, bo jak Kozgo irytują mnie rzeczy w torbach po calym domu rozwalone.
wciąż wydaje mi sie, ze mamy jeszcze sporo czasu, ale z drugiej strony on minie w mgnieniu oka pewnie.
dziewczyny czy "torba do szpitala" to musi byc torba- taka weekendowa-sportowa czy moze byc walizka n kolkach? Moze,to i glupie pytanie ale zaczelam sie zastanawiac i w moja sportowa torbę sie nie zmieszczę to kupić,większą czy zostać z walizkę? Nie chce żeby patrzyli na mnie jak na dziwadlo z walizka:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA jak przyjedziesz z dwoma to co wygonią Cie
sam jeden ręcznik duży ile miejsca zajmuje a ręcznik do rąk ręcznik ciemniejszy do krocza a szlafrok a koszule a kosmetyki do mycia a woda a laktator wszelkie podkłady po porodowe które też objętościowo nie są małe no i jesze suszarka itp a gdzie miejsce na kocyk becik ubranka kosmetyki dla dziecka bo ja np zabieram swoje bo w szpitalach najczęściej mają jonsona a tym szajsem mojej córci na pewno nie potraktuje
ja znieczulenie chcę obojętnie jakie tylko żeby działało ! wiem tyle że w szpitalu w którym chcę rodzić anasteziolog pomaga wybrać znieczulenie ale ja pewnie zdecyduje się na zewnątrzoponowe chociaż na samą myśl o zastrzyku robi mi się słabo -
Natalia ja to też chcę się pakować w taką walizkę na kółkach:D nie w największą ale średnią
Jeśli chodzi o znieczulenie to nie zastanawiałam się nad tym... ale teraz dałaś mi Kozgo do myślenia... Po paru odcinkach porodówki czasem mam wrażenie, że bez znieczulenia się nie da 
a tak na serio to nie myślałam o znieczuleniu... w sumie to nawet nie czytałam o tym... więc fajnie, że poruszyłaś ten temat. Może któraś już miała doświadczenie ze znieczuleniem?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykozgo w jakim ty szpitalu masz zamiar rodzić ?
tu jest np lista rzeczy szpitala mswia i na bank to wszystko w jedną torbe się nie zmiesci
DOKUMENTY
- skierowanie do szpitala (nie wymagane, ale mile widziane)
- dowód osobisty (z aktualnym nazwiskiem, ew. akt ślubu)
- dokument potwierdzający opłacenie składki zdrowotnej (podstemplowana książeczka ubezpieczeniowa, druk ZUS-RMUA, potwierdzenie wykonania przelewu do ZUS)
- karta ciąży
WYNIKI BADAŃ:
- HBS, WR, grupa krwi
- USG zrobione w I,II,III trymestrze
- ostatnia morfologia i badanie moczu
- przy ujemnym czynniku Rh u matki – określony poziom przeciwciał anty-Rh
- posiew z pochwy w kierunku GBS (Streptococcus agalactiae, in. paciorkowiec z grupy
- dodatkowo w przypadku planowego cięcia cesarskiego należy na 4-5 dni przed planowanym zabiegiem wykonać jonogram (sód i potas) i koagulogram (INR, APTT)
WYPRAWKA DLA NOWORODKA
- 20-30 pieluszek jednorazowych,
- jedna paczka nawilżonych chusteczek,
- puder lub krem przeciw odparzeniom,
- 4 pieluchy tetrowe,
- trzy cienkie bawełniane kaftaniki lub body rozpinane na całej długości i trzy pary śpioszków (lub zamiast poprzedniego – trzy pajacyki)
- dwie bawełniane czapeczki (zwróć uwagę na szycia; szwy nie powinny uciskać delikatnej główki dziecka)
- dwie pary skarpetek
- rożek, ew. kocyk
- łagodne mydełko przeznaczone specjalnie do skóry noworodków
NIEZBĘDNIK OKOŁOPORODOWY DLA MAMY
• podpaski duże poporodowe
• majtki jednorazowe poporodowe
• szlafrok
• koszule do karmienia - 3 sztuki
• skarpetki
• biustonosz dla karmiących matek - 2 sztuki
• kapcie i klapki pod prysznic
• ręczniki - 1 duży i 1 mały
• kosmetyki (dezodorant, szczoteczka i pasta do zębów, płyn do higieny intymnej, żel pod prysznic, szampon, kosmetyki do makijażu, szczotka lub grzebień)
• jednorazowa maszynka do golenia
• wkładki laktacyjne
• maść na obolałe brodawki
• ew. lakator (w oddziale nie ma możliwości wypożyczenia)
• papier toaletowy, papier ręcznikowy
• leki, które przyjmujemy
• ulubiony jasiek
• czasopismo, książka, notatnik, długopis, odtwarzacz mp3, telefon komórkowy+ ładowarka, aparat fotograficzny+ ładowarka
• chusteczki higieniczne
• sztućce i kubek (opcjonalnie)
• przekąski, herbatniki lub biszkopty
• ulubiona herbata lub kawa bezkofeinowa
• sok - jabłkowy, winogronowy lub brzoskwiniowy
• woda niegazowana
• herbatki laktacyjne
• odzież na wyjście
NIEZBĘDNIK DLA TATY
• Fartuch ochronny oraz ochraniacze na obuwie. Rzeczy te można przygotować wcześniej, lub zakupić w automatach, które znajdują się w korytarzu naszej Kliniki (uwaga: należy posiadać drobne 2 i 5zł, ponieważ innych monet automat nie przyjmuje).
• Coś do picia i do przegryzienia.
• Najważniejszą rzeczą, jaką przyszły ojciec musi zabrać ze sobą do szpitala, jest spokój.
-
Cieszy mnie Wasze zdroworozsadkowe podejście do "walizki"
na szkole,rodzenia w MSWiA w ogóle powiedzieli, ze torby powinny byc trzy: dla mamy, dla dziecka i dla taty"awaryjna" bo jak będzie,Np. W garniturze wyrwany z jakiegoś biura, albo w kombinezonie roboczym to lepiej żeby mial spakowane cos wygodnego na przebranie.
No ale nie spytalam wtedy o walizkę.
W takim razie ja biore walizka+mala torba:)
a co znieczulenia to ja mam niski prog bolu, przy miesiączkach mdlalam na początku, potem 3x2 ibupromy przez 3 dni. Po kilku latach przeszlo ale raczej nastawiam sie na znieczulenie. Zobaczymy jak będzie w akcji juz, ale jest to dla mnie opcja zmniejszajaca mój lęk przed porodem/bolem.
Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny3 torby dla tatusia też o to ja się nie martwie o moje dwie hehe
z tym garniturem to jeszcze nie tak źle a jak np tatuś pracuje na budowie i w tych roboczych ciuchach to wtedy na pewno się dla niego torba przyda mój czarek jest po studiach informatychnych ale ten zawód mu się nie podoba i u siebie w firmie zmienił stanowisko na kierowce jeździ dużymi autami jak on to mówi sam prezes mu to zaproponował że dostanie już tydzień przed terminem wolne bo jak by był w trasie to ojjj nie chce myśleć nawet ogólnie od firmy dostaje pwie dwa miesiące wolnego każdy nowy tatuś wiec będzie siedział ze mną i czekał tymbardziej że kupiliśmy mieszkanie na takim zadupiu pod warszawa że masakra osiedle a wokół same pola wiec nie wiem jak bym dojechała
