Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Edwarda nie chciałam Ci namieszać
ja nie chcę w ogóle szczepić na pneumokoki, bo raz, że to jakaś badziewna szczepionka wysprzedawana przez inne państwa, dwa tak jak już kiedyś pisałam - czytałam, że pneumokoki u wielu osób występują normalnie we florze bakteryjnej nosa i jak się ich pozbędzie szczepionką to w ich miejsce lubi wskoczyć inne "fajne" żyjątko, np. gronkowiec złocisty albo meningokoki.
Na rotawirusa nie chcę szczepić, bo to dla mnie szczepionka jak przeciw grypie - gówno warta. I kolejny syf ładowany dziecku. Pisałam tu też, że dziecko koleżanki było szczepione przeciw rotawirusowi i przechodziło jelitowke gorzej i dłużej niż drugie, którego nie szczepila.
Wychodzę z założenia, że bierzemy podstawowe, które trzeba i nic ponadto. Przy czym z tych pneumo też chciałabym się jakoś wymiksowac.
-
Ja tez się cały czas zastanawiam nad tymi szczepionkami , co osoba to opinia ,ale chyba zdecyduje się na 6w1 tez ze względu na te wkłucia.
Zamówiłam ta matę do zabawy co dziewczyny polecały bright stars i mała dzisiaj pierwszy raz leżała to bylam w szoku jakie miała oczy wielkie i trochę gugała do zabawekwkoncu ja coś zainteresowało , a ja się na maksa cieszę
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Totoro Twoja niunia ma 9 tyg i jeszcze nie szczepilas? Mozna tak?
Bardzo dobrze, że mi namieszalas, bo wczesniej sie niewiele tym interesowalam. Ani u mnie w rodzinie ani u zadnych znajomych nie bylo problemow po szczepieniach wiec jakos ten temat byl omijany. Myslisz, że mozna sie wymiksowac z pneumokokow? Wystarczy powiedziec NIE w przychodni?
-
edwarda20 wrote:Totoro Twoja niunia ma 9 tyg i jeszcze nie szczepilas? Mozna tak?
Bardzo dobrze, że mi namieszalas, bo wczesniej sie niewiele tym interesowalam. Ani u mnie w rodzinie ani u zadnych znajomych nie bylo problemow po szczepieniach wiec jakos ten temat byl omijany. Myslisz, że mozna sie wymiksowac z pneumokokow? Wystarczy powiedziec NIE w przychodni?
-
Kinga. wrote:Są obowiązkowe do 5r.ż. Jak ci się uda w tym okresie odraczać, to jest to możliwe.
Mnie wszyscy mowili, ze w 6tyg trzeba szczepic to sie tak zapisalam, a teraz czytam w necie, ze te pierwsze (po szpitalu) najwczesniej 7-8 tydz. I chyba sie przepisze, chociaz ten 1 tydzien wiecej...
-
Ja szczepie na razie bezpłatnymi i zobaczę jak mała to przejdzie, jeśli bardzo mocno będzie płakała przy tylu wkłuciach to następne wezmę te skojarzone bo z tego co czytałam można przejść z nieskojarzonych na skojarzone przy następnym podawaniu... chociaż też słyszałam, że są mniej sprawdzone, dlatego na obecną chwilę wolę spróbować tamtych bezpłatnych.
Nad rotawirusami cały czas się zastanawiam, jutro z pozostałymi ich podawać nie będę bo nie chce aż tylu na raz jej ładować.. ale za tydzień zapisałam się na wizytę konsultacyjną w LuxMed i chyba tam podam te rotawirusy, chociaż wątpliwości cały czas są.. O tyle dobrze, że te rota są doustne.
Temat szczepionek spędza mi sen z powiek, a jutra boję się strasznie...
Nasza też lubuje się w tej macie, spędza na niej teraz więcej czasu niż w kołysce, to sobie patrzy, to śpi, mam nadzieje, że za szybko jej się nie znudzi -
edwarda20 wrote:Mnie wszyscy mowili, ze w 6tyg trzeba szczepic to sie tak zapisalam, a teraz czytam w necie, ze te pierwsze (po szpitalu) najwczesniej 7-8 tydz. I chyba sie przepisze, chociaz ten 1 tydzien wiecej...
-
Edwarda ja póki co nie mogę szczepić, czekam na zielone światło od neurologa
w piątek mamy wizytę, po niej muszę się udać do pediatry i pewnie zaczynamy szczepienia
co do pneumokokow to chciałabym grać na zwłokę, podobno w mojej przychodni nie ścigają bardzo
a jeśli nie udałoby mi się to chyba wtedy wezmę płatne. Ale liczę na to, że się jakoś prześlizgnę
Co do kłuć przy szczepieniach standardowych - wolę to przemeczyc z małą, nie pierwsze i nie ostatnie kłucie (w szpitalu miała już kilka razy krew pobieraną, jakiś czas temu na morfologie - całe badanie przespała, za chwilę następne nas czeka) a być TROCHĘ spokojniejsza odnośnie skutków ubocznych. Oczywiście każdy zrobi jak uważa i żadnej decyzji nie potępiam, ale tyle się naczytalam i nasłuchałam o tych skojarzonych, że wolę naprawdę te kłucia.
-
nick nieaktualny
-
Kinga fajnie masz ;p
Totoro faktycznie pisalas, sorry
Co do wkluc to jestem tego samego zdania, że to tylko chwilowy bol i placz, nie bedzie bobas tego pamietal, krzywda tez mu sie nie dzieje. Nas tez boli uklucie a nie krzyczymy i nie placzemy tylko dlatego, ze jestesmy dorosle i bylby wstyd ;pTotoro lubi tę wiadomość
-
Dokladnie uwazam ze lepiej juz ukuc
.
Jak u was walka z kg po ciazy? Duzo Wam zostalo? U mnie sporo a spada bardzo wolno. Jeszcze 8 kg zostalo a przytylam 22 kg. -
Edwarda luzik
Ja przytyłam 9kg, został mi 1 oporny dziad, ale cóż się dziwić - jem sporo a i słodkiego ostatnio sobie nie odmawiamno ale pocieszam się, że mam cycki jak balony i pokarmu full, więc pewnie to też waży...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 16:55
-
nick nieaktualny
-
U mnie z 17,5kg zostało 3,5kg. Schudne jeszcze 2 i będę szczęśliwa
Tylko za często mnie ciągnie do słodkiego ostatnio, ale od przyszłego tygodnia zamierzam wdrożyć jakieś ćwiczenia to może do urlopu uda się osiągnąć cel
-
To widzę, że nie tylko ja mam problem, że słodkim
hormony pewnie.
Dziewczyny, pisałyście kiedyś o kremach z filtrem UV dla dzieciaczkow, a co z nami? Orientujecie się czy możemy stosować bezpiecznie karmiąc piersią?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 19:39
-
O no to widze ze wam ladbie zeszlo a u mnie jeszcze zostalo pare ale przytylam sporo wiec dam sobie czas. Maz mowi ze widzi efekty juz spacerow z wozkiem po posladkach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 19:43