Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jak ten trądzik niemowlęcy wygląda u Waszych dzieci? Takie czerwone skupiska grudek? Jak płacze to robi się bardziej czerwone, a jak śpi to blednie? Mój tak ma i już nie wiem czy to trądzik czy może skaza białkowa. Idę jutro do pediatry, ale pewnie mi powie że to moja wina te wypryski bo na 1 wizycie kazała mi odstawić profilaktycznie nabiał, to mówię no chyba nie, po co jak nie ma wskazań wtedy nic nie miał. Ma te wypryski już tydzień i nic nie schodzi a nawet rozprzestrzenilo się na brodę :(tak brzydko z tym wygląda, a poza tym cała skóra na ciele gładka
-
Też mam elektryczny na podczerwień i nim sprawdzam.
Nie ma co panikować, nawet jakby przekłamywał trochę to temperaturę by wykrył (u mnie w każdym razie swego czasu wskazał) a no i czółko też nie jest gorące. Lekarka mówiła, żeby czopek na gorączke podać jak będzie powyżej 37,7, a pielęgniarka, że już od 37 można żeby nie wzrosło i dziecku ulżyć. I weź bądź tu człowieku mądrym. Obecnie temperatura w normie, ale jak wzrośnie to będę miała dylematy
-
Agusia ja robie mojemu 120wody czyli wychodzi 140 mieszanki i najczesciej je cala butle. Zdarza mu sie ze jest taki spiący, ze zje 120 lub 130. Kupilismy juz wieksze butelki, bo jest nienazarty okropnie ;p Czesto krzyczy, ze jest glodny po 2-2,5 godz. Tez sie wtedy drze i je swoje raczki. Nasza pediatra powiedziala, zeby dawac mu ile chce...
Makira a moze to potówki?
Paatka jak cale zycie bylam raczej z tych na luzie i panika byla mi obca, to teraz nie umiem tak jak jest dziecko. Tak to sie czlowiekowi zmienia...
-
No maly ladbie pospal bez jedzenia 6,5 godz! Zjadl 120 mln wody plus proszek i spi dalej.
Nie wiem czy ja go dobrze karmie bo te pory nam sie rozjezdzaja troszke. Jutro wrzuce fotke z porami karmienia z calego tygodnia.
Edwarda u nas maly ma przerwy 3-4 godz srednio. -
Makira u nas ten tradzik tez bardzo brzydko wygladal. Teraz juz troche schodzi,ale rewelacji tez nie ma. I tak jak piszesz jak mala sie denerwowala to robilo sie to czerwone. Zaczelo sie od skupisk teraz mamy prawie cala buzie w ktostkach. No i z czola jak juz nam zeszlo to teraz schodzi skora,na brodzie tez a policzki sa takie jakby skorupa pokryte,takie szorstkie. Ja u lekarza nie bylam bo kazdy tu mi mowil,ze to tradzik i lekarz nic nie poradzi. Kupy sa nornalne,wiec alergii raczej nie podejrzewam.
-
U mnie starszak wstał z gorączka o 5:30 dosypia u nas w łóżku na moim miejscu M dosypia nockę a Kosio śpi pomiędzy, matka z kawą pilnuje co by starszak nie spadł bądź młodszego nie zgniazdzyl.
Albo gorączka po szczepieniu albo coś go bierze chyba trzeba się z nim przejść do lekarza.
A ja w sobotę mam imprezę na 16 osób więc marne szanse na ogarniania i gotowanie w piątek że starszakiem chorym. -
U nas z tym karmieniem było różnie. Teraz zmienilismy smoczek na większy bo Mała nam zasypiala przy butli, na koniec już dobrze w tylko memłała a nie jadła i budziła się po 15 min i była głodna więc 120 potrafiła jeść nawet godzinę. Teraz wciąga w ciągu 15-20 min z odbijaniem. Woła różnie. W dzień czasami co 2h a czasami nawet co 3,5h. Noce przesypia już ładnie - śpi do 5, potem zazwyczaj jeszcze godzinę albo dwie dosypia. Z tym, że mało śpi w dzień, bo np wczoraj tylko łącznie około 3h spała.
Nam też pediatra kazał dawać ile dziecko chce, bo po pierwsze Nutramigenem jest mniej kaloryczny niż inne mleka i dziecko szybciej je trawi, a po drugie dzieci karmione piersią na żądanie nie wiadomo ile tak naprawdę zjadają. Poza tym dzieci są różne - jedne jedzą mniej inne więcej i nie ma co z nich robić maszyn, które jedzą regularnie i tyle samo.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
darika dzięki za opisanie sytuacji u was, to ja nie będę się przejmować że raz je o 6 a następnego dnia o 7, a kolejnego wyjdzie o 8. bo to zależy od tego jaki dzień, czy śpi długo czy jest na dworze itp.
u nas nocki nadal na karmieniu, tzn wczoraj zjadł o 17:30, potem obudził się o północy, a spał od 20:00, potem o 3 i kolejne o 6:30 więc jeszcze te przerwy są w nocy nie długie, ale śpi w dzień po 2-3 godz nawet więc nie dziwię się że się budzi. -
Edwarda ja to Cię podziwiam, że dziecko z mamą zostawiłaś
ja zostawiam tylko i wyłącznie z mężem i to i tak tylko jak muszę
też byłam wczoraj u gina i mąż z małą pojechali ze mną
przy okazji pokazaliśmy małą ginowi
też mam wrażenie, że nikt się tak nią nie zajmie jak ja, no i w zasadzie tak jest. Mąż po 8-9h w pracy a my cały czas razem, więc siłą rzeczy to ja najlepiej ją ogarnę. Strasznie uciążliwe są te myśli
My mieliśmy dziś jechać z małą na morfologię sprawdzić czy hemoglobinka podskoczyla, bo zaczęły nam się od nowa problemy z brzuszkiem i wydaje mi się, że to od żelazaNo, mieliśmy, ale zaspalam
wyłączyłam budzik i usnęłam
jutro neurolog, więc pojedziemy dopiero w poniedziałek
-
Agusia_pia wrote:darika dzięki za opisanie sytuacji u was, to ja nie będę się przejmować że raz je o 6 a następnego dnia o 7, a kolejnego wyjdzie o 8. bo to zależy od tego jaki dzień, czy śpi długo czy jest na dworze itp.
u nas nocki nadal na karmieniu, tzn wczoraj zjadł o 17:30, potem obudził się o północy, a spał od 20:00, potem o 3 i kolejne o 6:30 więc jeszcze te przerwy są w nocy nie długie, ale śpi w dzień po 2-3 godz nawet więc nie dziwię się że się budzi.. Czasami uśpienie zajmuje nam 20 min, a czasami półtorej godziny - różnie bywa. Wczoraj np za nic nie chciała zasnąć w łóżeczku. Na rękach spała, a jak tylko odkladalismy to ryk taki, że aż się zanosila (czy możliwe, że drugi skok? Bo ten płacz i w ogóle wczorajszy dzień skojarzył mi się z ostatnim skokiem). Po ciężkich trudach, ze smoczkiem w buzi zasnęła. I tak spała standardowo do 5. Chociaż miewam jeszxze takie noce, że obudzi się między 1-4 i chce jeść, ale zdarza się to raz na tydzień i tylko wtedy jak sporo nam przespi w dzień.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Totoro maz w pracy. Moja mama jest jaka jest ale wczesniej wychowala 2 synow mojej siostry, wiem ze dziecku krzywdy nie zrobi ;p Ale przez tydzien rozkminialam czy zostawic go z nia czy z nim jechac ;p Gdyby nie to ze potrzebowalam cos sobie kupic to pewnie bym go wziela.
Darika, Agusia moj nadal budzi sie 2 razy w nocy na zarcie, czasami 3 razy. Malo ktore dziecko w tym wieku przesypia wiekszosc nocy
Agusia tymi gdzinami sie nie martw bo jak wczesniej pisalam, dziecko to nie maszynkaJa teraz wychodze z zalozenia, ze je ile chce (w granicach rozsadku ;p) i spi tyle ile chce. Nie wybudzam go jesli np spi juz 5 godzin w dzien, a ja mialam go wykapac, no i jest szansa ze nie bedzie spal w nocy. Jak jest juz za pozno na kapiel to trudno, bedzie jutro. A i jeszcze sie nie zdarzylo, zeby w nocy nie spal
Budzi sie bo glodny brzus ;p
-
U nas malutka grzecznie przespałs noc. Ogólnie jest ciut bardziej ospała i kupki robi rzadzsze niż zawsze i to w sumie na tą chwilę jedyne objawy poszczepionkowe.
U mnie za to masakra z cyckami... prawie 2 miesiące karmie a teraz robią mi się takie zastoje, że nie wiem jak to ogarnąćZnacie jakieś dobre metody? Mi już ręce opadają i boję się zapalenia
-
No i wróciłam, także ma trądzik i nic z tym nie robimy, powiedziała że zejdzie samo i może trwać nawet do pół roku masakra... Z hormonami nic nie zrobimy, ważne że nie alergia bo strasznie mi zależy na KP, a nie jest to łatwa sprawa jak się wydaje, czasami mam wrażenie że nie dam rady.
Ja zostawiam czasami małego z mężem tzn zostawiłam jak miał wolne i poszłam na zakupy raz do galerii, chciałam jakieś bluzki kupić nie opinajace brzucha, bo skóra jeszcze sflaczala, ale wróciłam po godzinie bo też tęsknilam i same rzeczy do małego kupiłam haha
Powiedzcie mi jeszcze czy Wy też musicie na stałe chodzić z wkładkami laktacyjnymi? Jakbym ich nie założyła to leci ze mnie i bluzka mokra i zastanawiam się czy to się unormuje czy tak rok będę chodzić jak zakładam, że będę karmic
Wczoraj jeszcze byłam z nim na usg bioderek i wszystko dobrze, ale się stresowalam bo jechałam samochodem sama pierwszy raz po długiej przerwie i jeszcze po tym zakorkowanym mieście do samego centrum, bałam się że nie widzę małego z tyłu czy się mu ulewa czy oddycha, muszę jakoś wrzucić na luz, ale jeszcze nie umiem haha
I niedługo Dzień Mamy dla wielu z nas, które urodziły teraz pierwsze dziecko to będzie pierwsze takie święto -
U mbie wczesniej tak lecialo a teraz juz sporadycznie.
Paatka a moze sciagaj trn pokarm? Ja tez mialam takoe nawaly ale na szczescie moja to cycoholik i non stop prawie na piersi wisiala wiec to tez mi pomoglo.
A tak swoja droga to moja za dnia nauczyla sie jesc co godzine i tak od dluzszego czasu juz ma. Nawet jak spi w dzien to po godzinie jest pobudka i cyc. -
Na ograniczenie laktacji polecam herbatki ziołowe (mięta szałwia), przy tendencji do zastojów ponoć pomaga regularne branie lecytyny (nigdy nie stosowałam). Ja w ramach profilaktyki ściągam do uczucia ulgi+ herbata miętowa. U mnie brak nawałow = brak problemów z zastojami. A i przy tendencji do zastojów koniecznie trzeba zmieniać pozycje do karmienia, zwykle u mnie pomaga karmienie spod pachy (którego nie lubię i nie umię bez poduszki), zasada jest taka by ustawiać buzię dziecka w kierunku twardego miejsca. Jak to nie pomaga warto temat konsultować u certyfikowanego doradcy.
-
No właśnie karmie spod pachy najczęściej bo te zastoje zwykle po stronie pach mi się robią. Nie wiem od czego to u mnie zależy bo to tak ze 2razy w tygodniu mnie dopada, a mała je cały czas tak samo. Sprobuje z tymi ziółkami