Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem czy wiecie, ale Lidl ma kalkulator rozmiarów na swojej stronie.
https://www.lidl.de/de/der-lidl-groessenrechner-passt-einmal-passt-immer/s2561
W pierwszym polu wybiera się babys, w drugim rodzaj (np ubrania= bekleidung)
W trzecim polu podaje się wzrost, a w 4 obwód tali). Liczyłam dla młodej to na teraz wychodzi mi 62/68 (2-6 m-cy) w tych ciuszkach co 2 rozmiary i 68 (4-6 m-cy) w tych jednorozmiarowych, także czekam do wypłaty, bo mimo ze maja dość tanio, to dla obu i tak się uzbierała spora sumka -
Totoro wrote:My wczoraj byliśmy u tego lekarza i wszystko ok oczywiście, niepotrzebnie spanikowalam
ale przynajmniej mam spokojny weekend
Moja tak strasznie się ślini, że właśnie uruchomiłam śliniaki, bo co ją przebiorę to zaraz mokra plama na bodziakui wszystko do buzi. Jak ją nosimy przodem to ciumka nasze ręce, jak leży to łapki i wszystko co w nich trzyma, na piąstkach to aż ma takie krwiaczki od zasysania (malinki!
), szok xD
Moj tez tak jedzie ostro łapeczki. Piąstki to od dawna probuje cale wlozyc a ostatnio to i piąstke i smoczek razem ;p Czasami oddzielnie palce sobie ssie, czasami tylko kciuka. Ostatnio gdzies wyczytalam, ze jak dziecko wklada do buzi kciuk to ma za malo uwagi i miloscikuzwa jaka glupota. Wiem, ze to bzdura a i tak mi sie przykro zrobilo
-
edwarda20 wrote:Moj tez tak jedzie ostro łapeczki. Piąstki to od dawna probuje cale wlozyc a ostatnio to i piąstke i smoczek razem ;p Czasami oddzielnie palce sobie ssie, czasami tylko kciuka. Ostatnio gdzies wyczytalam, ze jak dziecko wklada do buzi kciuk to ma za malo uwagi i milosci
kuzwa jaka glupota. Wiem, ze to bzdura a i tak mi sie przykro zrobilo
O daj spokój, jaka głupotadziecko ciumka to czym akurat do buzi trafiło
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Katy wrote:Moj tez wklada raczke do buzi, zazwyczaj prawa nie wiem czemu :p Kciuka tez uwielbia
Ja mu zazwyczaj wyciagam bo nie chce zeby sie przyzwyczail..A wy pozwalacie ciumkac? :p
Ja pozwalam bo taki maja teraz etap rozwoju. Ucza sie wkladajac wszystko do buzi. A że łapeczki sa najblizej i ciągle to one są ciamkaneKaty, Totoro lubią tę wiadomość
-
Andzia123 wrote:U nas z rączkami to samo, non stop w buziaku :p albo całe piąstki albo paluszki pojedyncze, smoczek nadal be :p
-
u nas też od kilku dni rączki do buzi i kciuka ciumka, ja mu nie pozwalam za długo żeby ssał kciuka bo ma smoczka ale trochę niech sobie wkłada i poznaje swoje ciało
-
Katy wrote:U nas tez smoczek be, nie wiem czy jest sens kupowac ten 3-6miesiecy :p
U nas ostatnio smoczek się sprawdzał jak Lilce wróciły pokąpielowe histerie na przewijakuale dziś np. była całkiem wesoła po kąpieli
Czasem też w aucie w foteliku lubi chwilę pociumkac i to tyle jeśli chodzi o smoczek xD ale zamówiliśmy ten 3-6 mies., bo tak pcha wszystko do buzi, że może jeszcze się przyda
Katy lubi tę wiadomość
-
Widzę tematy wagi u mnie dramat nie dość że u mnie stoi jeszcze 10 kilo mam do zrzucenia a ty dupa nic.
Do tego w 3 tygodnie Kostek tylko 300 gram przybrał spadł z 75 centyla.
A starszak też od 4 miesięcy nie tyje a ostatnio nie je i schudł 300 gram.
Jeśli w tym tygodniu będzie słaby przyrost to idę do pediatry.
Kupy są zielonkawe i wodniste podaję probiotyki ale ani wysypki ani bólów brzucha nie ma. No i nadal ulewa -
Jak sprawdziłam w apce Emi w ciągu ostatniego miesiąca przybrała tylko 200g czyli też nie bardzo. Nie wiem na ile to miarodajne, bo teraz częściej robi kupy, do tego w trakcie skoku niezbyt chciała jeść, wcześniej miała duże pleśniawki itp. Ogólnie to nadal jest duża, więc zapasy ma, z głodu nie umiera, zwłaszcza że wcześniej b.mocno przybierała, do tego stopnia, że „wyskoczyła” z siatki, i dopiero teraz wróciła na 96 centyl. Natomiast martwi mnie fakt, że znów się pojawiły śluzowate kupki, większe ulewanie itp.i właśnie też się zastanawiam jaki okres tolerancji jej dać, bo obserwować teraz będę na pewno dokładnie jej przyrosty
-
AJrin wrote:Widzę tematy wagi u mnie dramat nie dość że u mnie stoi jeszcze 10 kilo mam do zrzucenia a ty dupa nic.
Do tego w 3 tygodnie Kostek tylko 300 gram przybrał spadł z 75 centyla.
A starszak też od 4 miesięcy nie tyje a ostatnio nie je i schudł 300 gram.
Jeśli w tym tygodniu będzie słaby przyrost to idę do pediatry.
Kupy są zielonkawe i wodniste podaję probiotyki ale ani wysypki ani bólów brzucha nie ma. No i nadal ulewa
, -
nick nieaktualnyKaty wrote:U nas tez smoczek be, nie wiem czy jest sens kupowac ten 3-6miesiecy :p
I teraz juz go nie ucze skoro sam nie chce. Corka uzywala ale jak miala 8 miesiecy to sama wywalala z lozeczka smoczek ze to jest be.
Katy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAJrin wrote:Widzę tematy wagi u mnie dramat nie dość że u mnie stoi jeszcze 10 kilo mam do zrzucenia a ty dupa nic.
Do tego w 3 tygodnie Kostek tylko 300 gram przybrał spadł z 75 centyla.
A starszak też od 4 miesięcy nie tyje a ostatnio nie je i schudł 300 gram.
Jeśli w tym tygodniu będzie słaby przyrost to idę do pediatry.
Kupy są zielonkawe i wodniste podaję probiotyki ale ani wysypki ani bólów brzucha nie ma. No i nadal ulewa -
Co do wagi to ja już mam -1kg do wagi z przed ciąży. W ciągu tygodnia w szpitalu schudłam 2,5kg. Także szpital to najlepsza dieta. Nawet dieta-cud można napisać. Wczoraj np zjadłam tylko obiad bo pojechałam do domu do południa a mąż siedział z Mała.
Ogólnie dzisiaj mamy pierwsza dobra noc od bardzo dawna. Amelka śpi od 21:30, przed chwilą jadła więc nie było tej nocnej pobudki. I nie musiałam jej smoczka podawać co chwilę. Bo przez ten pobyt w szpitalu to chyba się od niego uzależnila. Za to wczorajszy wieczór miałyśmy mega ciężki. Musieli jej kłuć znowu wenflon. Masakra. Ona znów była dzielna, płakała tylko chwilę podczass klucia, potem się śmiała. Za to ja wyłam jak głupia. Ale emocje chyba ze mnie zeszły wszystkie... Potem była kroplowka i awantura przy butli. To już nasz standard jeśli chodzi o wieczór. Dzisiaj jeszcze raz powtórka moczu bo z wczoraj to takie średnie wyniki. I jeśli będzie w miarę to może nas wypuszcza... O niczym innym nie marzę... Z tym, że Mała trochę kicha zbyt często moim zdaniem i nosek ma przypchany. Ale tu jest strasznie suche powietrze. Może od tego? Bo osluchowo czysto, gardło ok. Ale karze dzisiaj jeszcze raz ją zbadać na wszelki wypadek.
Przepraszam,, w znów smece...29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
darika wrote:Co do wagi to ja już mam -1kg do wagi z przed ciąży. W ciągu tygodnia w szpitalu schudłam 2,5kg. Także szpital to najlepsza dieta. Nawet dieta-cud można napisać. Wczoraj np zjadłam tylko obiad bo pojechałam do domu do południa a mąż siedział z Mała.
Ogólnie dzisiaj mamy pierwsza dobra noc od bardzo dawna. Amelka śpi od 21:30, przed chwilą jadła więc nie było tej nocnej pobudki. I nie musiałam jej smoczka podawać co chwilę. Bo przez ten pobyt w szpitalu to chyba się od niego uzależnila. Za to wczorajszy wieczór miałyśmy mega ciężki. Musieli jej kłuć znowu wenflon. Masakra. Ona znów była dzielna, płakała tylko chwilę podczass klucia, potem się śmiała. Za to ja wyłam jak głupia. Ale emocje chyba ze mnie zeszły wszystkie... Potem była kroplowka i awantura przy butli. To już nasz standard jeśli chodzi o wieczór. Dzisiaj jeszcze raz powtórka moczu bo z wczoraj to takie średnie wyniki. I jeśli będzie w miarę to może nas wypuszcza... O niczym innym nie marzę... Z tym, że Mała trochę kicha zbyt często moim zdaniem i nosek ma przypchany. Ale tu jest strasznie suche powietrze. Może od tego? Bo osluchowo czysto, gardło ok. Ale karze dzisiaj jeszcze raz ją zbadać na wszelki wypadek.
Przepraszam,, w znów smece...
-
No i chyba Mała coś złapała. Kaszle i słychać jak coś jej zalega
. Czekamy na lekarza. Tego bałam się najbardziej - że coś tu złapie. O rany czy to się kiedyś skończy?!
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Darika współczuję zdrówka napisz jak lekarz oslucha.
U nas były upały to jadł mniej tzn krócej co wsumie jest logiczne.
Do tego dostałam okres i cycki flaki były ale nie płakał nie domagał się się. Później od 3 dni ochlodzenie i Kostek odsypial zaczynam się martwić że śpi dalej jak niemowlak on bardzo dużo śpi jest mega grzeczny leży spokojny. Nie miałam tak że starszakiem więc dziwię się.
Teraz przy pilnuje aby jadł częściej i zobaczę jak z tą wagą będzie.
U nas kupa raz dziennie zawsze rano i to spora aż Wycieka bo wodnista zielonkawa ale bez śluzu.
. Co do starszaka no to on ma non stop fale jedzenia a za chwilę niejedzenia. Teraz była dłuższą chwilą nie jedzenia. Nie wmuszam w takich dniach przed kąpielą dostaje butle mleka trudno. Na szczęście zupy w miarę je więc wczoraj mu zrobiłam warzywna dużo różnych warzyw i pulpeta z indyka. Oczywiście pulpeta odmówił to go tak rozdeobnilam że zjadł w zupie z warzywami.
Moje chłopaki.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4118053fa6d0.jpgKaty, Totoro, acygan, Malyprosiaczek lubią tę wiadomość